Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United - PAOK 2:0. Wieczór Amada, niemoc w Lidze Europy przełamana

» 7 listopada 2024, 22:54 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Manchester United pokonał PAOK Saloniki (2:0) i odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2024/2025 Ligi Europy. Bohaterem spotkania, które odbyło się na Old Trafford był Amad Diallo. Młody skrzydłowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Manchester United - PAOK 2:0. Wieczór Amada, niemoc w Lidze Europy przełamana
» Amad Diallo dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu z PAOK-iem Saloniki | Fot. Press Focus
Oceń zawodników:
Andre Onana
Diogo Dalot
Victor Lindelof
Jonny Evans
Noussair Mazraoui
Casemiro
Manuel Ugarte
Amad Diallo
Bruno Fernandes
Alejandro Garnacho
Rasmus Hojlund
Lisandro Martinez
Christian Eriksen
Marcus Rashford
Mason Mount
Joshua Zirkzee

Oddano 25 głosów

Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Ruud van Nistelrooy zdecydował się wystawić mocny skład na starcie z PAOK-iem, bo Czerwone Diabły potrzebowały zwycięstwa w starciu z mistrzem Grecji. W porównaniu do meczu z Chelsea (1:1) w składzie mieliśmy trzy zmiany – szansę od pierwszych minut dostali Jonny Evans, Victor Lindelof i Amad Diallo.

Spotkanie na Old Trafford z większą determinacją zaczął PAOK. Przyjezdni mieli niezłą sytuację już w 6. minucie. Strzał zza pola karnego oddał Mady Camara, piłka po drodze odbiła się od Casemiro i przeleciała nieznacznie obok bramki. Manchester United mógł mówić o sporym szczęściu, bo Andre Onana poleciał w kierunku przeciwnym do piłki.

W 17. minucie mieliśmy kontrowersyjną sytuację w polu karnym PAOK-u. Na murawę upadł Amad Diallo, który przy linii końcowej starł się z Abdulem Rahmanem Babą. Sędzia główny nie dopatrzył się jednak przewinienia, a VAR po analizie wideo przyznał arbitrowi rację, choć powtórki pozostawiły pewne wątpliwości. Manchester United nie dostał jednak jedenastki.

Czerwone Diabły nie zagrażały poważne bramce PAOK-u w pierwszej części spotkania. W 19. minucie niecelny strzał na swoim koncie zapisał Alejandro Garnacho. Chwilę później walkę o piłkę w szesnastce wygrał Rasmus Hojlund, uderzył futbolówkę głową, ale problemów z obroną strzału nie miał Dominik Kotarski.

Dużo bliżej otwarcia wyniku spotkania był PAOK. W 28. minucie mocne uderzenie zza pola karnego oddał Andrija Żivković. Pewną interwencję między słupkami bramki Manchesteru United zanotował Andre Onana.

Kameruński golkiper na wysokości zadania stanął również w 39. minucie, kiedy to potężnym strzałem z półwoleja z linii szesnastu metrów popisał się Camara. Była to najgroźniejsza okazja PAOK-u do przerwy i tylko refleks Onany uchronił gospodarzy przed stratą bramki.

Manchester United po zmianie stron ruszył do ataków z większym animuszem. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już w 50. minucie piłkarze Van Nistelrooya objęli prowadzenie. Dobrym zagraniem na dalszy słupek popisał się Bruno Fernandes, a akcję kontrującym uderzeniem głową skończył Amad Diallo!

PAOK Saloniki miał szansę błyskawicznie odpowiedzieć na gola Manchesteru United. W 53. minucie dobrym prostopadłym podaniem popisał się Tomasz Kędziora. W szesnastce Czerwonych Diabłów do piłki dopadł Żivković, na szczęście uderzył obok bramki.

Manchester United był bliski podwyższenia prowadzenia w 59. minucie. Bruno Fernandes uruchomił znakomitym podaniem Amada Diallo, ten wpadł w pole karne, strzelił w krótki róg, a kapitalną interwencją popisał się Dominik Kotarski.

W 64. minucie kibice PAOK-u obecni na Old Trafford przecierali oczy ze zdumienia. Wyborną okazję na wyrównanie stanu rywalizacji zmarnował Tarik Tissoudali. Marokańczyk był niepilnowany na dziesiątym metrze, mógł zapytać Andre Onanę, gdzie skierować piłkę, a posłał ją prosto w ręce Kameruńczyka…

Chwilę później Ruud van Nistelrooy zdecydował się dokonać pierwszych roszad. Na placu gry zameldowali się Lisandro Martinez, Christian Eriksen i Marcus Rashford.

W 77. minucie publiczność na Old Trafford po raz drugi ucieszył Amad Diallo. Iworyjczyk od początku do końca zrobił wszystko sam. Najpierw odebrał piłkę Babie, później zszedł ze skrzydła do środka, oddał mocny strzał z lewej nogi po długim rogu i piłka ugrzęzła w siatce! Czerwone Diabły objęły dwubramkowe prowadzenie.

Manchester United korzystnego rezultatu nie oddał już do końca. W doliczonym czasie gry Czerwone Diabły były blisko zdobycia trzeciego gola. Z dobrej strony pokazał się Marcus Rashford, lecz uderzył tuż obok dalszego słupka.

Manchester United pod wodzą Ruuda van Nistelrooya czeka jeszcze jedno spotkanie. W niedzielę na Old Trafford przyjedzie Leicester City w ramach 11. kolejki Premier League.

Manchester United – PAOK Saloniki 2:0 (0:0)
Bramki: Amad Diallo 50’, Amad Diallo 77’

Manchester United: Onana – Dalot (Martinez 65'), Lindelof, Evans, Mazraoui – Casemiro, Ugarte (Eriksen 65') – Amad (Mount 81'), Fernandes, Garnacho (Rashford 65') – Hojlund (Zirkzee 90')

PAOK Saloniki: Kotarski – Baba, Colley, Kędziora, Jonny – Schwab (Bakayoko 66'), Ozdojew – Taison (Shoretire 84'), Camara (Despodow 75'), Zivkovic – Tissoudali (Czałow 66')


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United vs PAOK Saloniki. 4. kolejka Ligi Europy
Następny news »
Oceny pomeczowe: Manchester United - PAOK Saloniki 2:0

Najchętniej komentowane




Aby móc komentować newsy musisz być zalogowany!

Komentarze (42)


sweetboy777: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.11.2024 00:58

Brawo United!
» 8 listopada 2024, 00:58 #42
Leh: Erik jest dzbanem ze ten Amad nie grał.

Ruuda kocham ale też jest dzbanem. Nie da się patrzeć na tę ekipę. Czemu nie grają młodzi? Amass, Colyer, Fitzgerald? Czemu gra Lindelof i Dalot? I jeszcze ten Mount... żałosne to jest. To był kurde Paok Saloniki!
» 8 listopada 2024, 00:21 #41
NikS000: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.11.2024 00:25

To był "tylko" PAOK, a my mieliśmy ledwo 3pkt i tutaj musiał zagrać od początku do końca dobry skład
» 8 listopada 2024, 00:24 #40
HarryBrown: Tych młodych ten PAOK by zrobił na miękko. Większość tych młodych to poziom League 1.
» 8 listopada 2024, 00:35 #39
RedLeicester: Off topic- czy tylko mnie na tej stronie wyświetlają reklamy zachęcające do kupna nowego stroju Arsenalu? What the actual f..k?
» 7 listopada 2024, 23:45 #38
smiechy: Reklamy są robione pod zainteresowania odbiorcy. ;)
» 7 listopada 2024, 23:55 #37
NikS000: To już wiemy kto wchodzi po cichu na stronke Arsenalu ;)
» 8 listopada 2024, 00:02 #36
boro: To się nazywa gol samobójczy ;)
» 8 listopada 2024, 00:08 #35
DevoMartinez: Wygrana cieszy ale frustracji dużo oglądając te "popisy". Ja tak już drugi rok czekam aż kupimy jakiegoś solidnego LO i w końcu będzie można oglądać Dalota na jego naturalnej pozycji czyli ławce. A na prawej profesor Mazraoui. Fajnie, że dzisiaj Dialo się chciało i wygrał nam indywidualnymi akcjami ten mecz.
» 7 listopada 2024, 23:36 #34
Klierek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.11.2024 23:34

szkoda że Eric nie dotrwał do naszego zwycięstwa jako trener :(( Chciałbym też zobaczyć minę Amanda w kolejnym meczu siedzącego na ławce obok Ten Haga wspólnie ciesząc się z naszych sukcesów i porażek.
» 7 listopada 2024, 23:33 #33
kckMU: Mieli wygrać i wygrali. Zawsze można było zremisować.
» 7 listopada 2024, 23:24 #32
Mateusz131213: Oj dzisiaj nasze Asy miałby problem z taka Jagiellonią lub Legia.
» 7 listopada 2024, 23:21 #31
StewieGriffin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.11.2024 23:20

Nowy napastnik latem to jest totalny " must have". I kompletnie mnie nie obchodzi to czy będzie to kosztem Zirkzee, Hojlunda czy nawet ich obu. Nie da się na tych drewniaków patrzeć
» 7 listopada 2024, 23:20 #30
smiechy: Fatalny to był mecz w naszym wykonaniu... Ci ludzie wyglądają jakby pierwszy raz ze sobą byli na boisku.
» 7 listopada 2024, 23:17 #29
Celik: United za czasów świetności...grało 2 napadziorami...dopóki to nie wróci nie będzie sukcesu ...a żeby to wróciło to musi być zajebista pomoc żeby grać jednego mniej w formacji ...I zajebisci napastnicy ...na tą chwilę ich nie ma ...chyba że Gjokeres jak przyjdzie pomoże Hojlund'owi bo Zirkzee to cienizna ..
» 7 listopada 2024, 23:16 #28
Frosty: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.11.2024 00:08

Zdradzę Ci sekret , to było 15/25 lat temu teraz piłka się zmienia jest różnorodna trzeba się zaadaptować argument na dwóch napastników i będzie cacy nie działa tu trzeba lepszego pomysłu na grę i zbudowania mega mentalu wśród zawodników. Kolejny trener kolejna szansa, zobaczymy co będzie obecnie nie liczmy na cuda
» 8 listopada 2024, 00:07 #27
LisandroUnited: Tak jak frosty napisał - dziś się już nie gra na dwóch napastników. Właściwie poza Atletico żaden topowy klub tak nie gra. A i Colchoneros mimo tego że grają na dwóch napastników, to są bardziej dwie rozbiegane „9”.
» 8 listopada 2024, 01:46 #26
Sideswipe: Strona coś chyba szwankuje bo nie ma info o kontuzji Mounta
» 7 listopada 2024, 23:07 #25
Witcheraard: Moda na sukces pt. "mecz ratuje indywidualny błysk" odc. nie wiadomo który.

Za tą mowę ciała to oni powinni dostać liścia od Ruuda
» 7 listopada 2024, 23:06 #24
Alex20: Jestem ciekaw czy Amorim coś wskrzesi w Hojlundzie i zrobi z niego takiego swojego Gyokeresa bo na razie gościu przyjąć piłki nie potrafił a o czymś więcej nawet nie mówie, ale najlepsi to byli dzisiaj komentatorzy ten jeden zwłaszcza z 5 razy innych piłkarzy widział przy piłce niż faktycznie byli
» 7 listopada 2024, 23:06 #23
AllUnited88: Hojlund to napastnik który żyje z podan jeśli nasi skrzydłowi nic nie graja to on też nie będzie. Pierwsza bramka Amada to według mnie szczęście bo podawał ale za drugą akcje należą mu się brawa co by nie było lewa strona nie istniała
» 7 listopada 2024, 23:14 #22
StewieGriffin: Kolego nie pisz tak bo Cię zaraz tutaj zjedzą. Przecież Hojlund to niesamowity snajper tylko mu nikt nie podaje. W takim City to już by miał że 20 goli i to w samej lidze.
» 7 listopada 2024, 23:17 #21
LukasDudek7: Co takiego toksycznego miał w sobie ten hag, że teraz potrafimy grać piach ale punkty i gole się zgadzają,a wcześniej nie?....
» 7 listopada 2024, 23:06 #20
Gintoki: zabrzmi to ostro ale mial "nieudacznik" wypisane na twarzy ;)
» 7 listopada 2024, 23:59 #19
shaya: did i ask ?
» 7 listopada 2024, 23:02 #18
dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.11.2024 23:02

Musimy awansować na miejsca 1-8 żeby nie grać w 1/16. Zawsze 2 mecze mniej. Szkoda że nie udało się wygrać chociaż z Twente lub Fenerbahce.
» 7 listopada 2024, 23:01 #17
JackDav: Zawsze to 2 mecze więcej, żeby się nauczyć grać w piłkę...
» 7 listopada 2024, 23:24 #16
Santaveir: Czy ktoś jeszcze oprócz mnie widząc Zirkzee w ataku , ma flashback FELLAINIEGO wystawianego przez MOU na szpicy :D ?
» 7 listopada 2024, 23:00 #15
4uKrychu: Miał jedno fajne podanie, a grał krótko. Moim zdaniem on nie jest typowym snajperem tylko raczej takim podwieszonym do rozgrywania.
» 7 listopada 2024, 23:01 #14
shaya: felaini chociaz strzelal
» 7 listopada 2024, 23:02 #13
lukaszzasko: Nie obrażaj Fellainiego
» 7 listopada 2024, 23:02 #12
MiSt: Druga bramka pokazuje to, czego potrzebujemy - odpowiedniego mentalu i walki o każdą piłkę. Niestety mentalnie wyglądamy jak spadkowicz.
» 7 listopada 2024, 22:59 #11
Kilerek7: Amad dziś fajnie, ale zaraz się połamał, trochę jest za drobny na wysokie obroty.
» 7 listopada 2024, 22:59 #10
Normal: Ja nie wiem chłopie ty w ogóle mecze oglądasz?? po 1 połowie, gdize moim zdaniem Amad był naszym najlepszym zawodnikiem, jak ktoś napisł, że Amad może sie podobać to napisałeś ,,Z której strony? Wygląda jak zagubione dziecko z Etiopii." Wyszedł na 2 połowę z tym samym metalem i teraz niby, że gra fajnie
» 7 listopada 2024, 23:04 #9
Kilerek7: Bo w pierwszej połowie nic nie wynikało z jego ataków, co z tego, że próbował, w drugiej zagrał lepiej i tyle.
» 7 listopada 2024, 23:48 #8
Normal: No, ale że nie wynikło to nie znaczy, że to przez niego nie wynikło np. mial podanie do hojlunda które mogło na spokojnie skończyć się bramką
» 7 listopada 2024, 23:51 #7
M4S73R: Zadanie wykonane.
» 7 listopada 2024, 22:57 #6
UnitedFan07: Amad najlepiej na boso na koniec a jak :) mecz do zapomnienia
» 7 listopada 2024, 22:57 #5
4uKrychu: Hojlund to w ogóle wybiegł na boisko? Bo poza tą akcją co był na spalonym to totalnie przeszedł obok meczu.
Bruno i Amad totalni szefowie. Mega mecz w ich wykonaniu.
Widać było że nasi się starali, biegali, walczyli... tylko pomysłu i taktyki tutaj brak.
Fajny meczyk.
» 7 listopada 2024, 22:55 #4
jesse: Też go szukałem. On powinien bilety na mecze kupować. Fatalny chłopak jest.
» 7 listopada 2024, 23:00 #3
lukaszzasko: Wybiegł ale wcześniej zjadł chyba dużego kebsa z ostrym sosem bo ruszał się jak żółw. Jest rok 2024, już z 10 lat nie ma napastnika, nie liczę jakiś epizodów typu Ibra
» 7 listopada 2024, 23:01 #2
wefme: Zeby byla wieksza jakosc i wiecej spokoju z tylu to bedziemy mega pilke grac
» 7 listopada 2024, 22:55 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.