Aston Villa vs Manchester United. Zapowiedź 7. kolejki Premier League
» 4 października 2024, 12:47 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w niedzielę zmierzy się z Aston Villą w 7. kolejce Premier League. Będzie to ostatnie spotkanie Czerwonych Diabłów przed październikową przerwą na kadrę.
» Unai Emery i Erik ten Hag przystąpią do meczu 7. kolejki Premier League w zupełnie odmiennych humorach.
Nastroje w Manchesterze United nie są najlepsze po dotkliwej porażce z Tottenhamem Hotspur (0:3). Czerwone Diabły nie poprawiły sobie humorów w środku tygodnia, remisując z FC Porto (3:3). Wynik byłby postrzegany jako całkiem przyzwoity, gdyby nie fakt, że piłkarze z Old Trafford roztrwonili dwubramkową przewagę.
Kto? Aston Villa vs Manchester United Kiedy? 06.10.2024, 15:00 Gdzie? Villa Park Sędzia? Robert Jones Transmisja? Viaplay, Canal+ Premium
Angielska prasa nie ustaje w spekulacjach, że mecz na Villa Park może być ostatnim dla Erika ten Haga w roli menadżera Manchesteru United. Holender ze spokojem reaguje na medialny szum i podkreśla, że czas na ocenianie jego pracy przyjdzie po zakończeniu sezonu.
Aston Villa przystąpi do meczu z Manchesterem United podbudowana zwycięstwem z Bayernem Monachium (1:0) w Lidze Mistrzów. Drużyna Unaia Emery’ego udanie zaczęła sezon 2024/2025 w Premier League, notując w dotychczasowych meczach 4 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażkę. O punkty na Villa Park będzie więc niezwykle trudno.
Sytuacja kadrowa Erik ten Hag w meczu z Aston Villą będzie dysponował podobną kadrą, co w ostatnich spotkaniach. Angielska Federacja Piłkarska po spotkaniu z Tottenhamem (0:3) anulowała czerwoną kartkę Bruno Fernandesa, więc kapitan Czerwonych Diabłów będzie mógł zagrać na Villa Park.
Dobry występ Harry’ego Maguire’a na Estadio do Dragao może mu dać miejsce w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów.
W zespole Aston Villi problemy zdrowotne mają Tyrone Mings oraz Boubacar Kamara. Unai Emery będzie również czekał na informacje od sztabu medycznego w sprawie kilku zawodników.
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Aston Villą:
Data
Spotkanie
Wynik
06.11.2022
Premier League: Aston Villa – Manchester United
3:1
10.11.2022
Puchar Ligi: Manchester United – Aston Villa
4:2
30.04.2023
Premier League: Manchester United - Aston Villa
1:0
26.12.2023
Premier League: Manchester United - Aston Villa
3:2
11.02.2024
Premier League: Aston Villa - Manchester United
1:2
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United rywalizował z Aston Villą 58 razy w Premier League. Czerwone Diabły mają imponujący bilans z klubem z Birmingham: 40 zwycięstw, 13 remisów i tylko 5 porażek.
– Manchester United więcej zwycięstw z jednym rywalem w Premier League ma tylko z Evertonem (41).
– Ostatnia wizyta Manchesteru United na Villa Park miała miejsce w lutym tego roku. Czerwone Diabły wygrały 2:1 po bramkach Rasmusa Hojlunda i Scotta McTominaya.
– Aston Villa w ostatnich 25 meczach Premier League z Manchesterem United wygrała tylko raz (8 remisów, 16 porażek). The Villans pokonali Czerwone Dabły w listopadzie 2022 roku w pierwszym meczu za kadencji Unaia Emery’ego (3:1).
– Aston Villa w pierwszych sześciu kolejkach zdobyła 13 punktów. To najlepszy start sezonu w wykonaniu The Villans od 2008 roku, kiedy klub z Birmingham miał na swoim koncie tyle samo punktów.
– Manchester United przegrał już osiem meczów w Premier League różnicą przynajmniej 3 bramek za kadencji Erika ten Haga. Od startu sezonu 2022/2023 więcej tak dotkliwych porażek zanotowali tylko Gary O’Neil i Sean Dyche (po 9).
– Manchester United po sześciu kolejkach tego sezonu ma na swoim koncie tylko siedem punktów w Premier League. Czerwone Diabły równie słabo zaczynały sezon za kadencji Davida Moyesa (2013/2014) i Ole Gunnara Solskjaera (2020/2021).
– Manchester United musi uważać na Olliego Watkinsa, który w 67 meczach Premier League za kadencji Unaia Emery’ego był zaangażowany w aż 55 bramek (36 goli, 19 asyst). W tym okresie lepszym dorobkiem mogą pochwalić się jedynie Erling Haaland (65) i Mohamed Salah (60).
Spotkanie Aston Villa vs Manchester United rozpocznie się w niedzielę 6 października o 15:00. Mecz będzie transmitowany na Viaplay i CANAL+ Premium. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
2. Nie gra trener. Grają piłkarze. Taki Garnacho zdaję sobie z tego sprawę i zapierdala. Miał gorszy okres zachłyśnięcia kiedy zdał sobie sprawę, że wskoczył do pierwszego składu, ale to drobnostka.
3. Tuchel wara. Tak, tak, jak tu pisano przed laty w czasch ole, moysa czy jose, żeby przyszedł profesjonalista i poukładał. I co tam pisaliśta? "Rangnicka i będzie spokój" czy "Niech przyjdzie Tan Hag i poukłada". Także puknijta się.
4. Tak, jak ustawi trener i kogo wystawi ma znaczenie. Ale w naszym wypadku znaczenie ma większe to, że większość piłkarzy albo jest niedojebana, przestraszona, albo ma pretensje jeden do drugiego.
5. Sabitzer był dobry.
6. Warto presować, Pep to wie. Ale nie wie też że jest niedoje bem i zabija w piłkarzach indywidulność. Taki Plamer pewnie śmieszkował z jego koślawego angielskiego i przesadnej ekspresji na treningach. Dlatego sadzany był. Dobrze łysemu. Niedługo City po ryjcu dostanie.
Anhel: Czy to prawda że dzisiaj wychodzimy parą stoperów Maguire- Evans? Wydaliśmy masę forsy na obronę a mamy zagrać takim duetem? Pomijając fakt że Lindelof całkiem zdrowo wyglądał na ławce w meczu z Porto
adrianr27: Ludzie trzeba się go pozbyć i chociaż spróbować uratować ten sezon, bo kolejny sezon bez LM spowoduje ogromne problemy finansowe i transferowe.
Biniek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2024 13:22
Do kogo ty mówisz? Przecież pomijając kilka dni po meczu z Barnsley, fanboje łysego się tu nie udzielają.
Michaś i jego banda uwielbiali nazywać innych chorągiewkami, ale prawda wyszła na jaw. Nie ma sukcesów, nie ma Michasiow.
Prawdziwi kibice są z drużyną zawsze.
przemosx: Mógłbym przysiąc że gdzieś na dole spotkałem osobnika, który twierdzi iż przed Ten Hagiem graliśmy identycznie. W każdym razie macie rację - pochowali się
Michal10: Pieniek odklejeńcu na co dalej mną sobie mordę wycierasz? Nie masz pojęcia o tym sporcie za grosz, a masz czelność najwięcej tu krzyczeć. Do książek sio.
Gintoki: Przez Lysym bylo slabo, bylismy na dnie, ale czy Michalku nie widzisz ze od tamtego czasu za czasow lysego zdazylismy juz te dno przebic kilkakrotnie? Nikt mi nie wmowi ze przed Eth bylo tak samo. NIe, nie bylo, bylo beznadziejnie ale nie az tak jak teraz.
LeoPepsi: Jaki jest sens wyrzucać trenera po 7 kolejkach nowego sezonu, patrząc do przodu za dużo to nie zmieni jeżeli ktos miałby trenować zespół tylko do końca kampani, były dwie opcje, albo wyrzucić ETH przed początkiem sezonu, albo dać mu kontrakt, wybrali to drugie, wg mnie co się nie wydarzy, Walter White powinien być trenerem przynajmniej do połowy sezonu, jeżeli dalej bedzie taka klapa, wtedy powinien polecieć, i zacząć szukać kogoś nowego, kogo? nie wiem, może Ancelotti, może jakieś inne ciekawe nazwisko, na pewno nie Tuchel, bo narazie jego jedynym argumentem jest to, że jest wolny
BajtiMU: Prędzej po to żeby uzyskać efekt nowej miotły i za sezon, dwa wrócić do punktu wyjścia bo tak właśnie wygląda rzeczywistość w Manchester United przez ostatnie lata.
Luck: Bayern Monachium od 2013 mial 7 trenerów. Real od 2013 miał 7 trenerów. I źle na tym nie wyszli. Dlaczego united ma na tym źle wyjść? Problemem nie jest rrotacja trenerów, tylko wymiana złego na innego niepasującego. Ludzie zaakceptujcie ze ferguson i jego czasy już nie wrócą.
Gintoki: matheo wysil sie troche i daj jakąś ciekawsza ankiete bo pytanie o to czy wpadnie 3 lub wiecje goli jest bez sensu jak wiadomo ze my sami stracimy minimum 3 gole...
Gintoki: Nie no to tez zbyt oczywista odpowiedz, zarty zartami ale jakbys wymienil 3 druzyny ze srodka tabeli championship to bylo by naprawde trafne i juz bez zartow :D
jesse: Aston Villa - Manchester United, mecz drużyny z aspiracjami do podium w tym sezonie z drużyną z dołów tabeli. Nie sądziłem, że doczekam czasów, kiedy ewentualne i bardzo wątpliwe zwycięstwo United w takim meczu będzie uznawane za sensację.
exe: Uczciwie ? Liczę na gładka przegraną usunięcie Łysego klauna i odbicie sie od dna . Czas zacząć graci wygrywać. Więc ta jedna porażka wiecej może wyjść na dobre.
blanco1987:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2024 10:47
Najbardziej irytuje mnie zakup Mounta i danie mu 7. Dla sporej grupy tutaj numer to numer. To jeśli tak jest to czemu 23 w nba to numer święty.
Ten człowiek nie zagrał 1 dobrego meczu, bo albo jest na L4 albo gra po prostu słabo. Ustawianie go na 9 żeby prasował nie daje nic. Na boku nie ominie nikogo. A dawać go na 10 jest tragedia.
Ale danie mu 7 bylo najgorszym wyborem. Z 7 lepiej wyglądali Owen, di Maria (mówcie co chcecie ,ale to był naprawdę świetny grajek) nawet Valencia coś tam śmigał, choć finalnie zrobili z niego PO. Nie wspominając o Cavanim który naprawdę robił nam liczby. Sanchez i Depay to były też nietrafione wybory ale oni chociaż byli dostępni.
Ale gdy widzę Mounta, to jak to mówią nóż w kieszeni i się otwiera.
Jeśli był on na życzę ia ETH to jest to najgorszy transfer w ostatnich 20 latach. Nawet Jones który był na L4 jak grał to oddawał serce za drużynę. A jak wspomnę jego tance z Abrahamem w szatni, to widzę 15latka który zamiast pracować przyszedł się bawić.
blanco1987: Tygrys, nie mowie o wynikach tylko o tym jednym transferze i wyborze numeru dla piłkarza. Szkoda ze nie odczytałem intencji mojego komentarza. Chodzi mi o to że dla mnie takie symbole są istotne, jak właśnie 7 dla odpowiedniego piłkarza. 7 powinna byc dla osoby która jest wybitna, która daje ten efekt wow. Ta samo mam z 10.
ALLADYN: Tragiczny transfer. Na ten moment nawet gorszy niż Antony. Bo Antony chociaż te parę bramek strzelił. Min w 1/8 LE z Barceloną. Mount nam nie dał dosłownie NIC. Chłop ma 1g+1a od momentu transferu. Wieczne L4. Na boisku poza bieganiem, niewiele do zaoferowania.
Jacek Góralski też będzie dużo biegał. Ale nie za 240k tygodniowo, tylko za 10k.
tygrys26: No i właśnie o to chodzi.
Zamiast skupić się na wynikach to jako kibice skupiacie się na numerach koszulek albo na jakichś głupich statystykach zeby na siłę znaleźć pozytywy.
A realia są takie ze jesteśmy nawet po za top10 a w LE nie wygraliśmy jeszcze żadnego meczu
RobinVP:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.10.2024 10:13
Chyba czas przestać się przejmować rzeczami, na które nie mamy wpływu. Podchodzę do tego meczu bez ekscytacji i emocji, cierpliwie czekając co przyniesie przyszłość. Życzę Wam miłej niedzieli, niezależnie od wyniku meczu.
klusek0128: Ja liczę na wywalenie trenera i zastąpienie go kimś klasowym teraz a nie kiedyś. Kimś kto wpłynie na jakość i styl gry jak Hansi Flick w Barcy.
Niestety wynik musi nam to umożliwić.
Także "bądźcie wściekli" panie Eryk ;)
Uważacie, że zwolnienie ETH uzdrowi sytuację?
Że przyjdzie trener, który zmotywuje piłkarzy do podstawowej rzeczy - zapierdzielania?
Zauważmy czego nam brakuje. Według mnie w głównej mierze brakuje nam determinacji i koncentracji. Piłkarzy indywidualnie mamy naprawdę niezłych. Jednak w rozegraniu bardzo często tracimy piłki nawet na własnej połowie (porażka z Live). W kluczowych momentach nie doskoczymy do pressingu, nie wrócimy za linie piłki (patrz rajd Van de Vena i gol z Totkami). Brak koncentracji przy bramkach z Porto, gdzie stoperzy na ułamek sekundy się wręcz wyłączali i napastnicy Porto Nas wyprzedzali i strzelali bramkę.
Czy to wina trenera? Być może.
Ja uważam, że cała organizacja, jaką jest Manchester United trochę piłkarzy przyzwyczaiła do przeciętności. Dajemy im ogromne kontrakty, a wymagania są na 4 miejsce i powalczenie w pucharach. Płacimy im topowe zarobki, a piłkarze niewiele muszą. Jak przyjdzie trener, który złapie ich za mordy i wprowadzi dyscyplinę, to bez poparcia zarządu piłkarze zwolnią go po 4 kolejkach. To że potrafimy pokazywały mecze z City. Brak ciągłości tego właśnie spowodowane jest brakiem motywacji u piłkarzy. Ale jak zmotywować Rashforda który zarabia 350k?
Biniek: To czego wg. Ciebie brakuje, wynika właśnie z pracy trenera, dlatego tak, zwolnienie Ten Haga uzdrowi sytuację. Może nie w 100% ale bez tej zmiany, nie wyjdziemy z tego bagna.
TevezC: Brakuje długofalowej strategii budowania drużyny. Bynajmniej brakowało do momentu zatrudnienia nowych ludzi do pionu sportowego. Przez ostatnie 10 lat kupowaliśmy bez ładu i składu. Przedłużaliśmy kontrakty na niebotycznych warunkach, patrz Rashy - 350k. 31 letni Casemiro 375k itd. Taki Lindeloef zarabia 120k podstawy, to w jakim innym klubie na świecie tyle by dostał? Struktura płac też wpływa na to, że zawodnikom zwyczajnie się nie chce. Możesz na nich krzyczeć, rozmawiać i to nic nie da, bo poza boiskiem mają wystawne życie i nic się od nie wymaga. Jak przyjdzie twardy trener, który będzie mieć 100% poparcia zarządu i będzie mógł ich rozstawiać po kątach to wtedy ok, zamiana trenera zadziała, jednak jak będzie to na podobnych zasadach jak przez 10 ostatnich lat, to zmiany trenerów nie mają sensu. Mieliśmy od czasów SAFA 6 menadżerów. Za każdego było to samo. Ten sam schemat. To nie wiem czy problemem są menadżerowie tak do końca. Robimy te same rzeczy i oczekujemy różnych rezultatów.
LukasDudek7: Pierwszy raz od dawna jestem podekscytowany meczem, ale tylko dlatego, że mogą przegrać, zwolnią tego łysego ogóra i skończy się ten koszmar....
Leh: Syndicate - nie, Erika nie złamała porażka z Liverpoolem. W pierwszym sezonie zrobiliśmy serie 20 meczów. 20. Nic więcej. 80% bramek zdobył Rashford. Wpadło Carabao i zbudowaliśmy zaliczkę która dała LM.
Potem było już tylko gorzej. Mecz z Liverpoolem przyszedł w momencie kryzysu. I sorry, ale podstawowym obowiązkiem trenera jest pomoc zespołowi przetrwać kryzys. Każdy dobry trener to robi. Postecoglu to robi. Arteta. Emery. Klopp.
A Erik się babra w kryzysie od półtorej roku. Chłop przestał ogarniać podstawy, dobór składu, zmiany w meczu. Nic tu nie działa.
Co do samej gry - nie ma nic złego w kontrze czy w stałych fragmentach. Tylko trzeba umieć je ogarnąć. Nasz trener nie umie ogarnąć kontrataku ani rzutów rożnych. Czego my oczekujemy?
Podobał mi się pierwszy sezon Erika, ale naprawdę pora to kończyć. I zacząć budować drużynę ze zgliszczy które pozostawia
sturmik: RVN ma coś co ETH nigdy mieć nie będzie: podobnie jak Ole jest legendą w Manchesterze. Dlatego też na tymczasowego jak najbardziej się nada bo fani mu dadzą nowy kredyt zaufania.
Podobnie Ole do nas przychodził a został 3 lata.
ETH jest albo geniuszem, którego poczynań na razie zwyczajni ludzie nie potrafią rozpoznać ale zaprocentują za chwilkę, albo jest totalnym szarlatanem który idzie na żywioł i nie ma pojęcia co robi. Nie wiadomo czy właściciele będą mieli cierpliwość żeby grać w tą zgadywankę.
Dobrze: Byłem zwolennikiem Ten Haga i chciałem go zostawić na ten sezon wierząc, że bez kontuzji United zagra wiele lepiej (skoro z kontuzjami udało się sięgnąć po puchar) a w pierwszym sezonie gra była niezła. Jednakże teraz nie widzę ratunku dla Ten Haga, nie widzę że mógłby odwrócić losy drużyny. Szkoda, myślałem że on będzie tym który w końcu wyciągnie z dna United a my dalej szorujemy po dnie. Tuchel? lubię go ale wydaję się opcją krótkoterminową biorąc pod uwagę historie jego pracy.
skylark11: There is some tension between Ten Hag and Van Nistelrooy as speculation has grown that the former striker was recruited by INEOS in the summer because he would be a safe pair of hands should a change of manager be required. [MullockSMirror]
Ruud van Nistelrooy will be offered the interim Man United manager role if Erik ten Hag is sacked, but is worried about being seen as the man who betrayed Erik ten Hag. [MullockSMirror]
mikon70: Gęsto się zaczęło robić w mediach jeszcze przed pierwszym meczem sezonu, bo już wtedy mówiono, że RvN ma być opcją zapasową, jeśli zwolnią ten Haga. Tak samo jestem ciekaw jak to było z van der Gaagiem, który był blisko z Erikiem i przestał nagle być jego asystentem przed sezonem. Były jakieś teksty o odświeżaniu sztabu, ale patrząc na podejście Erika do zmian, śmiem wątpić że był inicjatorem tych wszystkich roszad.
Manmanchester:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2024 22:44
No, a jeszcze bardziej śmieszne jest to, że będziemy mieli tylko 3pkt straty do potężnej, świetnej, wyśmienitej, wspaniałej, cudownej, najlepszej Aston Villi z kozacki trenerem który stworzył tego potwora. Na tej stronie taka opinia krąży o Aston Villi i jej trenerze.
ale chwila chwila, nic takiego nie będzie miało miejsca i jutro zwalniamy naszego boskiego treneiro.
wider: za kadencji ETH wydaliśmy już ciężarówki pieniędzy na nowych zawodników, a póki co to okazuje się że w letnim okienku tu znów jest potrzebna przebudowa składu...
SO - Lindelof i Maguire nie wiadomo jak długo będą godzić się z rolą rezerwowych i mogą chcieć odejść. Evans to już raczej pójdzie na tą emeryturę. Zostaje młody Yoro i 2 póki co słabych Martinez i De Ligt
LO - tu obowiązkowo trzeba kogoś kupić
Defensywny pomocnik - Casemiro nie wiadomo co z nim, a im starszy tym będzie gorzej się odnajdywał w PL. Zostanie póki co przeciętny Ugarte (może jeszcze wszystkich zaskoczy i wystrzeli z formą) ale to za mało i trzeba tutaj kogoś kupić
Skrzydła - obowiązkowo trzeba wzmocnić skrzydła
Zastępstwo za Bruno - Eriksen już swoje lata ma i ETH nawet go nie wystawia na swojej pozycji, Mount to pogonić jak najdalej
Napastnik - Zirkzee tutaj trzeba przestać na siłę wystawiać go na pozycji nr9 bo nawet on sam w wywiadzie mówił że napastnikiem nie jest. Można wy wypróbować w miejsce Bruno wtedy rozwiązała by się sprawa z zmiennikiem Bruno. Hojlund na ławkę i musowo wtedy jakiś napastnik
Panoramix: Dalej jest dla mnie niepojęte ile szrotu za grube mln sprowadził ETH. Przecież to będzie gorzej wysprzątać niż zawodników po Van Gaalu. Jak sobie pomyślę, że w następnym meczu na Martineza i De Ligta wyjdzie Duran i Watkins to słabo to widzę.
Żaden zawodnik sprowadzony przez ETH nie jest realnym wzmocnieniem. Za Solskjeara czy Mourinho czy Van Gaala 5-6 miejsce w lidze zostałoby uznane za porażkę. Patrząc na to jak gra ekipa ETH to 5-6 miejsce będzie wynikiem ponad stan.
cantona96: No tak, najlepiej zarzucić gościowi który w końcu posprzątał szatnię, sprowadził w miarę sensownych zawodników, wylączając Antonego, że naściągał szrot za grube miliony, a Ty się urodziłeś wczoraj.
wider: tylko Antony ? Mount ? Malacia ? (wiadomo że nie mógł przewidzieć jego kontuzji, ale chłop już tak dawno nie grał w piłkę że póki co można nazwać ten transfer szrotem) Amrabat ? niby tylko wypożyczenie ale też za to płaciliśmy, Wout ? napastnik z 1 golem,
ryudo3: Malacia jest poza klasyfikacją. Cholera wie co się dzieje z gościem. Yoro ma czystą karte.
Mount? Porażka,
Anthony? Przynajmniej ludzie mają okazję robić z niego memy typu Goat to medialnie jest o nas głośno xD
De Ligt - tutaj są mieszane odczucia bo u nas ma średni początek a kibice Bayernu płaczą że nie mają środka obrony
Mazraui - uważam to za chyba najlepszy transfer zachowując stosunek jakości do ceny piłkarza
Hojlund - średniak po prostu, jako podstawowa 11 to kiepsko
Zirkzee - za mało meczy żeby coś określić. Wystawia go na atak ale to nie jest typową 9. Może gdyby nasz trener wpadł na pomysł i zagrał Zirkzee i Hojlundem na raz to może by to miało rację bytu
Onana - miał rozsyłać ciasteczka do naszych ofensywnych zawodników bo przecież Wertykalny futbol. A okazało się że ofensywa nie nadąża xd. Stał się po prostu bramkarzem. Zawalił kilka spotkań. Kilka bramek uratował. Po prostu bramkarz.
Casmerio i Varane - na papierze i pierwszym sezonie no to rewelacja. Wtedy na prawdę można było myśleć że wychodzimy do ligi z buta. Czyszczenie szatni, ściąganie perspektywicznych zawodników. Ściąganie światowej klasy gości którzy wygrali wszystko i chcą zarazić tym wygrywaniem kolejne pokolenia. Nie udało się, może to zaowocuje w przyszłości ale marne szanse
Lisandro - sezon top. Wszyscy się go bali (no poza Salahem xd). Transfer na duży plus. Szkoda kontuzji i zmarnowanego czasu. Teraz gra średnio ale tak gra cała drużyna.
Ugarte - uważam że to będzie podobny przypadek co Mount tyle że będzie można z niego korzystać bo ma lepsze zdrowie
Evans - uważam że to docelowo miał być mocno rezerwowy obrońca. Kontuzje pokazały inaczej. Dał ciała w meczu z Arsenalem w zeszłym sezonie a tak to raczej na plus w stosunku do wieku.
Eriksen - podobnie jak jego kolega z reprezentacji Danii
Pomijam wypożyczenia ale chcę zaznaczyć że były do bani!
Tylerdurden5:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2024 18:37
Co myślicie o franku z bredtford jako taka mało popularna opcja na menedżera? Z całym szacunkiem do carletto, ale coś mi mówi, że byłby coś ala santos w reprezentacji?
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2024 20:19
Chelsea wyciągnęła Pottera w trakcie sezonu z Brighton. Myślę że wszystko jest możliwe. Wystarczy wyłożyć trochę hajsu. Rozumiem z Interu Inzaghiego ciężko na tym etapie z takiego klubu wyciągnąć. Jednak z Brentfordu Frank myślę że nie byłoby problemu żeby do nas przyszedł.
brazylianwisnia: Frank pewnie przewinie się w zarządzie. Frank, Potter, Southgate, De Zerbi, Amorim, Hoeness,Tuchel. Jest spora szansa, że któryś z nich tu trafi.
waletpl: Mariusz. Tak, Bielsa prowadz Urugwaj. No niby fachura, ale facet kompletnie nic w europie nie wygrał mimo 70-tki na karku. Ostatni jakikolwiek tytuł wygrał ponad ćwierć wieku temu w Argentynie. Melodia przeszłości.
Batigol222: 4-1-4-1 to przeważnie po prostu bardziej defensywne 4-3-3. Chyba, że masz na myśli ustawienie z typowymi bocznymi pomocnikami, którzy biegają od jednego linii bocznej do drugiej.
tygrys26: Zmiana ustawienia nic nie zmieni z tym trenerem, a pondruhie potrzebni są napastnicy który zaczną strzelać bramki, a nie będą fajnie poruszać się po boisku xD
brazylianwisnia: Jakie jest ustawienie na papierze nie ma znaczenia. Liczą się przecież założenia taktyczne. Jak X ludzi ma prasować w linii i jest ustalone czego maja pilnować ludzie za nimi to nie ma znaczenia jak wyjdą.
brazylianwisnia: Granie z kontry po pierwsze nie zaprowadzi nas do nikąd. Trzeba przelknac gorzka pigułkę i tak długo grać wysoka linia obrony, pressingiem i posiadaniem piłki aż klub tym przesiąknie i będzie to naturalne. Ważne będzie znaleźć managera, który będzie te rzeczy kontynuował po ETH.
Manmanchester: Arsenal wygrał z Southampton 3-1, My 3-0 więc gołym okiem widać która ekipa jest lepsza w tym momencie. Dziękuję, do widzenia. Nie mam pytań. Erik jesteś wielki.
Cwr91: Wiem że to ironia z Twojej strony ale mam taką refleksję na temat naszej gry i wyników. Drużyny z topu premier league też grają słabe mecze, też grają średnie mecze. Różnica jest taka, poza tym oczywiście że więcej grają dobrych i niezłych meczy, że oni te gorsze mecze potrafią wygrywać. My potrafimy przegrać czy zremisować mecze gdzie jesteśmy lepsi od przeciwnika.
Leh: Liverpool nie. Slot robi robotę ponad stan - brawo, świetne ma wejście. Ale nie ma jakości. W tym składzie jest mnóstwo przeciętniaków - są liderzy, ale podstarzali. Slot zrobi Top4 ale nic więcej.
Arteta idzie na mistrza. Zmienił system, zmienił nastawienie, są najlepszą defensywnie drużyna Europy i najlepszą w stałych fragmentach gry. Odchodzi coraz dalej od Guardioli i przez to staje się lepszy - już nie jest uczniem, tworzy coś swojego.
Podobnie Emery. Właściwie walka o Top4 jest rozstrzygnięta, pozostałe pytanie o miejsca.
P.S. to też mówi jak wielkiego trenera my potrzebujemy żeby z tymi kolesiami nawiązać walkę. Erik jest dwa piętra niżej.
Batigol222: Na razie Liverpool strzelił 13 bramek i stracił 2. Van Dijk wydaje się najlepszym ŚO w lidze, Konate gra świetnie, TAA też, mają "nową" 6 i kilku ofensywnych zawodników, którzy są w stanie robić liczby. Jak dla mnie to nie są wyniki "ponad stan": tam jest naprawdę silna kadra, i na dodatek omijają ich kontuzje.
Fido: To napisz swoje wypociny. Każdy.ma prawo wypowiedzieć swoją opinię nie trzeba odrazu obrażać innych. Ja się zgadzam z Lehem nie widzę mistrzostwa dla Liverpoolu, stawiam na Arsenal, choć wiadomo jak to z nimi bywa. Obecnie największe rozczarowanie ligi to niestety United. Wydaje mi się że nasze nastroje czy sugestie odzwierdzietlają również to co dzieje się wśród zawodników, niektórych ze sztabu szkoleniowego a już na pewno zarządu. 14 miejsce w lidze to już nie przystoi...
skowron32: Powiem Wam, że do Arsenalu i City to My mamy lata świetlne w mentalu i technice!!
Lata świetlne jeszcze minie minimum 10 lat zanim się zbliżymy wogole do nich poziomem już nie mówię o byciu lepszym
tygrys26: Heh, wyniki wymówki i postawa całej drużyny z trenerem na czele są tak genialne, że aż nawet ruch na forum spadł.
W sumie nic dziwnego większość pewnie normalnych osób zamiast oglądać tą padake woli spędzić czas z rodziną i ze znajomymi. Polecam bo i człowiek się wyluzuje i spędzi czas z bliskimi, a nie będzie się załamywał i zastanawiał czemu chlopa od koszenia murawy dalej nazywają odpowiednim trenerem dla Manchesteru United.
Paps: W ogóle te podejście to niezła komedia. Wygrana z AV wymazuje nagle to, że gramy 2 sezon fatalnie? Decyzje powinny zapaść na podstawie tego jak drużyna gra przez długi okres czasu, czy się poprawia itd, a nie na podstawie jednego meczu. Łysy powinien stąd wylecieć już przynajmniej pół roku temu jak nie wcześniej. Nawet jak wygra 3-0 z Aston Villa to zdania nie zmienię, bo on za chwilę zaliczy ze 3 wtopy pod rząd i znowu będzie 8 miejsce i bilans bramkowy w okolicach zera.
Pochmurny: Spokojnie, może i jesteśmy wszyscy ekspertami, ale przypuszczam, że ludzie tam na stołkach mają większe kompetencje. Widzą to co my plus wszystko z bliska. Jest to ich projekt i będzie im zależało na sukcesie. Tak jak Jim powiedział, są niedługo i będą działać tak jak będą uważać za stosowne. Nikt nie wyciąga dalekoidacych wniosków po jednym spotkaniu, no może ludzie niezbyt rozgarnięci, nie sądzę aby tamci tacy byli. Trzeba czekać na to co wykombinują.
Paps: Nie trzeba być żadnym ekspertem żeby mieć swoje zdanie. Zalecialo mi tu Michniewiczem. Piłkarze United to też eksperci w swoim fachu przecież, prawda? Wobec tego skoro nikt z nas nie grał na tym poziomie to nie ma prawa krytykować? To Twoja retoryka.
Pochmurny: Powtórzę, spokojnie. Nie spinaj się tak bo chyba serio już za dużo przebywasz na stronie i odwala.
Jaka moja retoryka? Napisałem, że oni wiedzą więcej i lepiej co jest potrzebne niż my. Co ma dać przykład piłkarzy do tego co napisałem? Grasz lepiej od nich? Zrobiłbyś coś lepiej na boisku niż ci profesjonaliści? Jeśli tak to siedzę cichutko jak myszka, ale nie sądzę.
Ja nie zabraniam nikomu gadać co se chce, a stwierdzam, że każdy widzi bardzo dobrze co się dzieje więc nie potrzeba o tym trąbić. Insynuacja, że jest jakieś podejście i jest komedią to trochę chyba dramat bo nie mamy pojęcia co się dzieje za kulisami. Chcesz zwolnienia? Super, ekspertyza przyjęta. Gramy tragicznie? Masz oko. Popularne to ostatnio, nic ciekawego. Nie musisz wyjeżdżać mi tu z Michniewiczami bo mój wpis był stonowany i w żaden sposób nie atakujący, a zwyczajnie uświadamiający.
Jeśli będziesz na miejscu zarządu lub piłkarzy to będziesz mógł zrobić jak uważasz za stosowne. Aktualnie nie możesz nic, tak jak każdy z nas. Ci ludzie na stołkach nie są tu nawet pół roku, a już podważane są wszelkie kompetencje ich działań lub braku owych. My jesteśmy w emocjach, a oni pracują na swoje pensje i imię.
Paps: Że ja się spinam? Haha, skąd Ty możesz wiedzieć jak ja się czuję skoro mnie nie znasz i nie widzisz?
To jest przykład, ktory pokazuje, że twoje podejście jest inne niż moje. Bo twierdzisz, że tam są eksperci i wiedzą lepiej niż my. No ok, to czemu np. krytykujesz piłkarza skoro sam nie grasz nawet kilka poziomów niżej niż oni? Też nie masz takiego prawa i tak można w każdej dziedzinie.
Nic mi nie odwala, sugeruje odnieść się merytorycznie bez ataków personalnych, chyba że inaczej nie potrafisz. A jak nie podobają ci się moje wpisy, nie musisz ich komentować, serio da się to pominąć ;). Dzięki, że nie zabraniasz mi pisać wasza wysokość :D. Ogólnie fajne rzeczy piszesz i się z Tobą zgadzam często w wielu sytuacjach, także jestem trochę zawiedziony, że piszesz takie trywializmy. Stać Cię na więcej ;)
Pochmurny: Nie chcę mi się, naprawdę mi się niechce. Nigdzie nawet nie poruszyłem tematu krytyki, a gadaniu o rzeczach które każdy widzi i nie są potrzebne ciągle w eterze. Szkoda traci czas na jałowe rozmowy gdy nawet trudno jest znaleźć sens wypowiedzi odnośnie własnych słów. Masz rację, inaczej najwidoczniej nie umiem. Toksyczność tej strony jest przerażająca. Spadam stąd. Pozdro.
Tylerdurden5:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2024 16:51
Dużo ludzi mówi brać tuchela i się nie zastanawiać. Z drugiej prawdę mówiąc ci że to trener do 2 lat.( patrz bayern) Prawda jest taka że o ile jest lepszy od Eryka, to po " miesiącu miodowym" gdzie byłoby top 4 a nawet jakiś puchar to nagle byłoby sru wszystko co może iść źle to idzie , ato zespół źle wygląda fizycznie, taktyka Nie taka, idzie na noże z właścicielem. Obstawiam źe w połowie 2 sezonu byłoby podobnie jak teraz u Eryka, i syndrom oblężonej twierdzy
Dla mnie tuchel to takie kombo conte i mourinho bo o ile uważam że ma bardzo dobry warsztat trenerski, to z ludźmi bywa różnie i w każdym jego klubie ma z kimś kosę. No i w porównaniu do Antosia i józka brakuje mu tej charyzmy, która potrafi tchnąć w zespół.
kungfury: Albo przyjdzie Tuchel, który potrafi lepić z gówna i zrobi wyniki „na już”, ale po sezonie, max dwóch będzie kwas, albo trener, który będzie potrzebował czasu na swój „projekt” (realnie patrząc dwóch-trzech lat), ale po pół roku bez wyników pół Devilpage będzie go zwalniało.
brazylianwisnia: Tuchel nie przyjdzie bo nie zgodzi się przyjść tylko do końca sezonu a zarząd go nie weźmie dłużej bo jego futbol nie pasuje do tego jaki jest kierunek drużyny.
zielu2001:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.10.2024 16:20
0:7 z Liverpoolem
0:4 z Brentford
0:4 z CP
0:3 z Sevillą
3:6 z City
0:3 z City
0:3 z Tottenhamem
0:3 z Liverpoolem
0:3 z Newcastle
3:3 z Coventry
3:4 z Coppenhagą
2:3 z Galatasaray
Czy był kiedykolwiek jakiś trener z takimi wynikami w topowym klubie, który nie został wywalony?
Pochmurny: Chopy, zluzujcie już z tym ciągłym negatywnym spojrzeniem. Nie dość że oglądając naszych człowiek się dołuje to jeszcze wchodząc i czytając komentarze też czuje się straumatyzowany. Jest jak jest. Jeśli ktoś ma polecieć to poleci i bez ciągłego jojczenia. Rozumiem po meczu napisać jakieś komentarze oceniające z nutką żali, ale serio tu chyba jest aktualnie najgłębsza depresja na świecie, a nie w jakimś rowie. Lepiej nie pisać nic niż ciągle to samo. Ulgi to nie przyniesie, a jeszcze bardziej będzie dołowało.
Obejrzyjcie mecz jakiejś lepszej drużyny czy coś dla luzu albo pogłaszczcie kota:P Nie mamy na nic wpływu poza własnymi nerwami.
mikon70: Tylko że jak ktoś obejrzy mecze lepszej drużyny, to się jeszcze bardziej tu zaczyna nakręcać i pisać teksty w stylu - ale oni świetnie grają, przecież nasi by dostali piątkę od nich. Albo coś w stylu, że tam trener odmienił grę, a tu dlaczego jest tak źle.
brazylianwisnia: Hojlund jest bardzo młody jak na klasyczną 9tke. Lewy kopał w lidze polskiej w jego wieku a Hojlund jednak w EPL strzelił 10 goli mimo absencji i 5 bramek w LM. Jak to porownac do Antonego czy Mounta?
szmexy: Mecz z Aston to mecz o 6 punktów. Myślicie że zarząd daje ostatni mecz Erikowi bo boją się wstawić nowego trenera na tak ważny mecz? (Może myślą że Erik na farcie to wygra). Wydaje mi się że przyjdzie nowy trener na 100%. Ratcliffe przyjeżdża do nas na mecz, wątpię że nie ma to związku z ogłoszeniem nowego menedżera - może to być nawet RvN. Tak właściwie jesteśmy w trakcie słynnego procesu, więc RvN na pewno ma jeszcze swoje słabsze strony nad którymi musi popracować, więc czemu nie miałby to być on. Fachowca typu Tuchela także przyjmę. Może to być każdy oprócz Erika
Widmo: Tylko to nie pierwszy mecz ktory Ratcliffe obejrzy. Od teraz przy każdej jego obecnosci beda pisac ze ma jakis "wiekszy "powód xd
Na moje ETH zostanie. A RVN to żadno rozwiazanie, ma szanse pomagac i jakos nie widac by cos wnosil
Kundziu: Oglądając mecze naszej drużyny zastanawiam się czy może być gorzej - może. Wchodzę na devilpage, czytam kilka komentarzy i wszelkie wątpliwości zostają rozwiane. To już nawet te mecze ogląda się z większą radością.
atos1987: Jutro AV powinna nas zjeść. Niestety uważam że tylko taki obrót wydarzeń spowoduje że eth zostanie wyrzucony. Ok, wygrał 2 puchary ale liga definiuje drużynę i tu leżymy i kwiczymy. Ponad 700 mln wydane a my nie zdobywamy bramek. Nic kompletnie nic nie przemawia już za tym człowiekiem na stanowisku managera.
DoktorFootballu: Ciężko będzie na Villa Park z formą naszych obrońców. 4 na 5 zawodników z formacji obrony to ludzie ETH (wliczając bramkarza), a byli zamieszani w utratę wszystkich 3 bramek w meczu z Porto. Pierwsze dwa gole to błędy w kryciu i przegrane główki. 3 gol to złamanie lini spalonego przez Mazraouiego, Lisandro chociaż jest na początku blisko rywala nie jest w stanie za nim nadążyć, a de Ligt ma do pilnowania 1 gościa gdzie na 90% pójdzie do niego podanie i daje się wyprzedzić.
Leh: W poprzednim sezonie grając absolutny piach pobilismy ich dwa razy. Znając Erika i zespół, są w stanie taki mecz wygrać. Oby wygrali i oby to nie zaślepiło zarzadu
MANmanyUTD: Ale tak na serio... ciekawe czy jak Emery jest sam ze sobą w salonie u siebie na chacie, i tak se siedzi z drineczkiem to czy mówi do siebie "Dobra kur*a!! Robimy to!! Zwalniamy tego ETH z MU. Dopier**le taka taktykę że żadna wymówka nie pomoże"
I tak czeka na ten mecz żeby wygrać żeby w MU się podziało z ETH :D wiecie o co chodzi. Można mówić że poważny człowiek itd. ale z tyłu głowy może ma takiego diabełka który się cieszy żeby napsocic koledze po fachu xD
MiSt: Moim zdaniem ważniejszy będzie powrót Shawa i Malacii. W meczu z Porto większość groźnych sytuacji było po naszej lewej stronie i to nie jest przypadek.
Ale fakt - środek obrony wygląda fatalnie w tym sezonie.
PogBooom: Przecież De Ligt miałbyc naszym zbawieniem...ileż tutaj osób było zachwyconym tym "Mega" transferem. A ja napiszę jeszcze raz. Juve i Bayern nie pozbyli się go bez powodu.
vanN: de ligt wyglada znacznie gorzej niz Maguire, ale w meczu z AV obstawiam ze Erik na niego postawi. Martinez, ktory nie dojezdzał kompletnie, ma chyba jakiś problem po zeszłym sezonie i kontuzji, mam wrażenie że to już nie ten gracz co wcześniej - druga sprawa że grał w parze z Varanem który po prostu miał to coś
Mazraoui - w mojej ocenie lepiej od Bissaki nie wygląda po tych kilku meczach
Ugarte - tragedia. Na ten moment mamy 3 piłkarzy którzy jakąś różnice robią - Maguire, Rashford i Eriksen na około 60 min. Reszta to tragedia bez formy
JackDav: Nam potrzeba LCB do pary z Yoro, najlepiej Branthwaita, bo ja osobiście nie widzę w składzie Lisandro, chłop nie dowozi z lepszymi przeciwnikami niestety.
GS8GS: Każdy rywal już ogarnął ze Bruno gra ofensywnie, na LO mamy PO, do tego Eriksen który nie jest już motorycznie na poziomie topu PL to rywale to wykorzystują na potęgę.
Na prawde potrzebujemy powrotu Sgawa lub Malaci jak tlenu albo postawienie na Amassa.
tygrys26: Powrót Shawa to potrzebny jest aby tylko do tego zeby się go pozbyć...
Jak na boiskunjest to jest zwykłym aredniakiem, a nawet rzadko na boisku bywa xD
brazylianwisnia: Nie widziałem wielu zachwytów mega transferem De Ligta. Dla mnie to zawsze był transfer docelowo rezerwowego. Płaciliśmy 37mln i dostaliśmy gościa za 37mln.
lipeklukas: Przecież nakupił Erik obrońców? Martinez, Malacia, DeLigt, Mazraoui, Yoro, on chciał by został Dalot, mówił że będzie mu potrzebny, dlatego przedłużono z nim kontrakt. Ilu jeszcze?
Cwr91: A ja się spodziewam dobrego wyniku AVL nam leży jako przeciwnik. To że gramy kupę to wiadomo ale myślę że akurat tutaj możemy pozytywnie zaskoczyc
sztejner: manager
- prześledzi ostatnie spotkania w wykonaniu Manchesteru United
- dobierze odpowiednią taktykę oraz skład
- w ramach niepowodzeń w 1 połowie,dokona korekt w oparciu o to co widział w pierwszych 45 minutach i w drugiej połowie ruszy odrabiać straty/dobije rywala
ten drugi jegomość
- nie będzie śledził ostatnich spotkań rywali,bo jest skupiony na własnym procesie
- nie dobierze taktyki oraz odpowiedniego składu,licząc na przebłyski tak zwanych "liderów"
- w ramach niepowodzeń w 1 połowie,odpali sobie na tablecie "Mr.Bean" żeby poprawić sobie humor,w drugiej połowie powie chłopakom "póki co idźcie pobiegać,kibiców przeprosimy za niecałą godzinę"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W kwietniu 2003 roku sir Alex Ferguson stwierdził, iż losowanie Ligi Mistrzów zostało ustawione. Za słowa te musiał zapłacić 10 tysięcy franków szwajcarskich.