Brighton & Hove Albion vs Manchester United. Zapowiedź 38. kolejki Premier League
» 18 maja 2024, 10:15 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w ten weekend zakończy zmagania w sezonie 2023/2024 w Premier League. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Brighton & Hove Albion.
» Manchester United w niedzielę zakończy zmagania w sezonie 2023/2024 w Premier League.
Piłkarze Erika ten Haga do starcia z Mewami przystąpią podbudowani zwycięstwem z Newcastle United (3:2) przed własną publicznością. Czerwonym Diabłom może być jednak trudno poprawić ósmą lokatę w ligowej tabeli.
Kto? Brighton & Hove Albion vs Manchester United Kiedy? 19.05.2024, 17:00 Gdzie? The Amex Sędzia? Craig Pawson Transmisja? Viaplay
Manchester United może przeskoczyć Newcastle United i zająć siódme miejsce na koniec sezonu, jeśli Sroki potkną się w wyjazdowym meczu z Brentfordem. Wówczas Czerwone Diabły będą mogły wyprzedzić zespół Eddiego Howe’a i wywalczyć przepustkę do Ligi Konferencji.
Piłkarze Erika ten Haga szansę na europejskie puchary będą mieć też w Pucharze Anglii. Jeśli Czerwone Diabły pokonają The Citizens i zgarną trofeum, to w nagrodę zagrają w najbliższej edycji Ligi Europy. W ostatnich dwóch meczach tego sezonu jest więc o co walczyć.
Sytuacja kadrowa W meczu z Newcastle United do gry wrócili Lisandro Martinez, Marcus Rashford i Bruno Fernandes. Dobrą wiadomością jest również powrót do treningów kontuzjowanych zawodników – Raphaela Varane’a, Victora Lindelofa i Anthony’ego Martiala. Na finał Pucharu Anglii powinien wykurować się Harry Maguire. W starciu z Brighton & Hove Albion nie zagrają Tyrell Malacia i Luke Shaw.
W zespole Brighton & Hove Albion lista nieobecnych jest długa. Urazy w drużynie Roberto De Zerbiego leczą Solly March, Evan Ferguson, Jack Hinshelwood, Pervis Estupinan, Karou Mitoma, James Milner i Jan Paul van Hecke.
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Brighton:
Data
Spotkanie
Wynik
07.05.2022
Premier League: Brighton - Manchester United
4:0
07.08.2022
Premier League: Manchester United – Brighton
1:2
23.04.2023
Puchar Anglii: Brighton - Manchester United
0:0 (k. 6:7)
04.05.2023
Premier League: Brighton - Manchester United
1:0
16.09.2023
Premier League: Manchester United – Brighton
1:3
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United rywalizował z Brighton & Hove Albion 13 razy w Premier League. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 7 zwycięstw i 6 porażek. Ani razu mecze Czerwonych Diabłów z Mewami w Premier League nie kończyły się remisem.
– Manchester United w pierwszej części sezonu doznał dotkliwej porażki z Brighton & Hove Albion na Old Trafford. Zespół De Zerbiego wygrał 3:1 po bramkach Danny’ego Welbecka, Pascala Grossa i Joao Pedro.
– Brighton wygrał cztery ostatnie mecze z Manchesterem United w Premier League. Ostatnim zespołem, który pokonał Czerwone Diabły pięć razy z rzędu w lidze był Norwich City (1988-1990).
– Manchester United przegrał 4 z 6 wyjazdowych meczów z Brighton & Hove Albion w Premier League (67%). Z żadnym innym rywalem Czerwone Diabły nie mają tak złej statystyki.
– Manchester United w 2 z 5 ostatnich sezonów przegrywał ostatni ligowy mecz w sezonie. Tyle samo porażek Czerwone Diabły zanotowały w poprzednich 33 sezonach (23 zwycięstwa, 8 remisów).
– Brighton & Hove Albion nie jest ostatnio w dobrej formie u siebie. Mewy przegrały na własnym stadionie 3 z 4 ostatnich domowych spotkań.
– Brighton & Hove Albion ze względu na swój bilans bramkowy (-5) nie ukończy sezonu wyżej niż na 10. pozycji.
Mecz Brighton & Hove Albion vs Manchester United rozpocznie się w niedzielę 19 maja o godzinie 17:00. Spotkanie będzie transmitowane na platformie Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (104)
Leh: Ja bym chyba chciał Rasha na szpicy dziś. Erik może przetestować skład na finał. I myślę że z Rashem na środku Amad, Garnacho i Bruno mogą się czuć dobrze
GS8GS: Już kilku trenerów tego próbowało. Rash unika walki na środku ataku i nie ma tam przestrzeni. Swego czasu po przyjściu Ronaldo miałem nadzieję że odnajdzie się na SN ale tak się nie stało.
DevoMartinez: Zaczynał na szpicy u nas i ładował bramki w debiucie, potem van Gaal uczył go trzymania się pasa środkowego by zawsze był na pozycji kiedy idą akcje skrzydłami ale potem mu to gdzieś uleciało. Obecnie to jeszcze dochodzi brak jego pracotiwości gdzie 9tka musi być pierwszym który naciska na wyprowadzających piłkę obrońców. U niego coś z głową niestety i nastawieniem szwankuje imo.
Batigol222: Rashforda to w ogóle nie powinno być w pierwszym składzie. Gdyby typ miał mentalność takiego np. Salaha, to sądzę, że byłby jednym z najlepszych na świecie. Jest w kut szybki, ma wykończenie, jest dość silny fizycznie, potrafi uderzyć z dystansu, ma dobre podanie z głębi pola, przyzwoity drybling i kontrolę nad piłką. Coś takiego wystarczało do bycia gwiazdą futbolu 20-25 lat (chociaż wtedy poziom piłkarski ofensywnych zawodników był znacznie wyższy niż obecnie). Aktualnie bez ciężkiej pracy na boisku, pressingu i koncentracji w każdym spotkania, zawodnik nie ma prawa być zaliczany do topu, zwłaszcza w realiach Premier League. Po części dlatego takie PSG to mógłby być dobry kierunek dla Rashforda.
Leh: W końcu te głowę wyczyści. Zobaczyłbym jak wygląda od pierwszej minuty.
W tym sezonie to nasza słabość ale to naprawdę jest jedyny nasz atakujący który potrafi grać na światowym poziomie.
Nie może dostać taryfy ulgowej ale myślę że fajnie byłoby zobaczyć zespół z Marcusem przed finale.
spartan1: Jak pokonamy City w finale Pucharu Anglii ( w co wątpię) to mamy już gwarantowany udział w lidze Europejskiej ( w fazie grupowej) czy będziemy musieli grać w eliminacjach do LE? Jak to jest?
Vip15: Klepiemy Brighton po 3 punkty i później wszystko na Wembley. Szanse są iluzoryczne, ale wiara umiera ostatnia niech diabły pokażą walkę do końca. Fa cup na osłodę takiego sezonu to było zawsze coś.
wider: dlaczego ma zejść na ziemię ?
Chyba normalne że kibic wierzy w wygraną swojego zespołu. Wiadomo że przed nami bardzo trudne zadanie w finale FACUP, ale w piłce nożnej nie raz byliśmy świadkami wygranej Dawida nad Goliatem
lukJakubowski: Możecie się śmiać ze mnie, ale United i Liga Konferencji jest bardziej potrzebna, niż mniej.
Standardy klubu spadły w ostatnich latach i czeka nas powolne odbudowywanie prestiżu, a co za tym idzie także mniejsze możliwości transferowe. Takie rozgrywki są potrzebne, żeby można było wprowadzać młodzież do zespołu z niższych grup wiekowych.
Najważniejsze jest to, żeby się tam dostać, a później niech zarząd dopilnuje, żeby te rozgrywki służyły rozwojowi zespołu.
brazylianwisnia: Skończy się tak,że presja jakichkolwiek wyników doprowadzi do grania tam silnym składem. Liga Mistrzów albo treningi w tygodniu. Nic innego nie ma dla mnie sensu.
Pochmurny: Uprawiasz każdy sport aby występować w różnych rozgrywkach i po prostu grać. Większość naszego składu jeszcze nic nie osiągnęła, więc może niech uczą się od podstaw, że na wszystko trzeba zapracować. Każde rozgrywki są ważne bo liczy się wkład jaki jest w nie gospodarowany. Zawszę można wysłać graczy którzy mniej grają. Dla takich osób każde minuty będą zbawieniem. Nasz trener nie lubić zmieniać, więc mogą być zajechani pierwsi, no ale cóż. Opcji jest multum, a taki mecz da więcej niż sparing.
Advm: Dlaczego 7 miejsce ma nam dawać LK? 1-4: LM, 5: LE, 6: LK (według flashscore). Żadna z drużyn nad nami nie wygrała europejskiego pucharu.
Co do samej LK, to jeżeli mamy tam grać pierwszą 11, to jestem na nie. Chyba że do fazy pucharowej będą grać zawodnicy aspirujący do pierwszego składu, a później aspirujący do pierwszej 11 (chociaż z naszymi kontuzjami to ci, co aspirują do pierwszego składu jednocześnie aspirują do pierwszej 11 ;) ).
Po prostu jestem osobą pragmatyczną i staram się patrzeć jak najbardziej logicznie. Jeśli coś robisz to ma być wykonywane jak najlepiej z należytym zaangażowaniem. Tyle.
Jeśli dla graczy lub klubu problemem są jakieś rozgrywki czy spotkania to może warto zająć się tym amatorsko. Jeśli jesteś świetny w tym co robisz to dasz radę się dostosować. Po to są rozmowy z trenerami i fizio aby dostosowywać przeciążenia i rozpatrywać bolączki z którymi piłkarze mogą się spotkać. Cała reszta to gra w piłkę, a nie kalkulacja czy powinno się coś odpuszczać. Jeśli to robisz i przegrywasz to jesteś zwyczajnie słabszy od przeciwnika. Przeciwnik i obecna sytuacja najlepiej weryfikują potencjał drużyny. Jeśli nie dostaną się do żadnych rozgrywek to znaczy, że są za słabi aby tam być.
sztejner: Tuchel może top4 nam da,może Carabao Cup czy FA nam da,ale żadnego Mistrzostwa czy LM nam nie da,a za 2 lata najprawdopodobniej go zwolnią - jak z każdego klubu poza Mainz.
Warto ??
vanantgaal: Pytanie czy warto wierzyć że przyjdzie ktoś na długie lata? Jeśli nowy trener będzie tylko dwa lata a następny będzie chciał grać podobny futbol to nic złego w częstych wymianach nie będzie. Problem w MU polegał nie na wymianach trenerów co dwa lata tylko na tym, że każdy z nich chciał grać kompletnie inny futbol, nie było tu żadnej jednej wizji rozwoju zespołu
Ariell: Usyk wygrał zasłużenie, pod koniec Fury bez kondycji powinien się cieszyć, że nie wyłapał KO, zwłaszcza w 9 rundzie. Bardzo cieszy mnie wynik, bo tego brytolskiego cwaniaczka nie mogę oglądać. Myślał, że pajacowanie i wzrost zapewni wygraną
Centy007: Co Ty kolego gadasz. Usyk oddał Furemu 4 może 5 rund tylko. Odkąd Gipsy dostał na nos, widać było jak mu to przeszkadza i od tamtej pory zaczął inaczej boksować. W 9 rundzie Furego uratował tylko gong kończący rundę. Pewna wygrana, ja bym się nawet pokusił na wygraną 3:0.
Wracając do Usyka, mimo że to nie jest typowy heavy co za mental, co za technika, movement i inteligencja. Rzadko się spotyka tak bojącego pieściarza. W walce z Joshua wyjawił wszytskie jego zle cechy bokserskie i sprawił, że stal się zwykłym przecietniakiem. Wielkie brawa za walkę.
Blau: Bez przesady, Milan w ostatnich latach zrobił ogromny progres. Od sezonu 13-14 do sezonu 19-20 byli poza ligą mistrzów, czyli aż przez 6 sezonów pod rząd. Przez ostatnie 4 sezonu byli za to mistrzem i dwa razy wicemistrzem, więc wynik bardzo dobry.
lecho: To, że w ostatnich pięciu meczach bezpośrednich United ani razu nie pokonało Brighton w regulaminowym czasie i ma bilans bramkowy 2:10 (!!) najlepiej świadczy o miejscu, w jakim jesteśmy.
zbyszek7: 1 nie wygramy wysoko
2 arsenal wygra
3 city wygra
4 mam nadzieje ze Newcastle wygra bo lepiej zrobic sezon przejsciowy bez pucharow niz kopac sie po czole z karabaszami
1. Wysoka wygrana naszych (marzyć można)
2. Skromna wygrana Arsenalu w końcówce meczu (co by się trochę pomęczyli i zestresowali)
3. Remis City po golu WH w doliczonym czasie meczu
4. Strata punków przez Newcastle
Wtedy my osładzamy sobie sezon wysoką wygraną, wyprzedzamy Newcastle, a Arsenal broni nam współdzielonego rekordu z City dotyczącego trzech mistrzostw zdobytych z rzędu w erze PL. Dodatkowo City przegra tytuł bilansem bramkowym, więc mała "zemsta" (rękami Arsenalu) za słynne "Ageruooooo" w sezonie 11/12.
sisinho: Marnujemy sezon w jakimś ogórkowym pucharze a trolle z arsenalu przychodzą tu się szczycić jacy to oni nie są wspaniali. Chyba najgorszy scenariusz.
Już wolę to City, przynajmniej tu ich trolle nie przychodzą.
Kilerek7: Nawet jak City wygra 4 z rzędu to zaraz wjedzie 115 zarzutów i zobaczymy:) tak czy siak mogą sobie wygrać nawet 5 z rzędu. MU było, jest i zawsze będzie większym klubem. Niech zdobędą 20 mistrzostw to pogadamy.
Wiesz, ja jestem na tyle stabilny psychicznie, że kilka trollskich komentarzy nie jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi. Rekord, to jednak rekord - wolę, żeby został u nas i nic tego nie zmieniło. Z mojej perspektywy dziwnie wygląda fakt kibicowania przeciwko swojemu klubowi (a tym moim zdaniem jest chęć utraty rekordu), tylko dlatego, że co jakiś czas wpada tu troll i napisze komentarz, który w ciągu godziny maksymalnie i tak zostanie usunięty i zbanowany.
HillsHaveEyes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.05.2024 20:47
Blau
przezywasz z tymi rekordami jak stonka wykopy, takie zycie, dostalismy 7 od Live, City wygralo treble, co zmienia 4 majstry city z rzedu? Da nam to jakis puchar? Lepiej sie zajac swoim klubem a nie sasiadem i liczeniem jakis rekordzikow, czas przestac zyc historia i patrzyc w przyszlosc, zacznijmy wychodzic z bagna, to bedzie postep jakis juz.
snij dalej... City jutro pewnie minimum 4-0 wsadzi Hamerom, pewnie do zero, czuja krew i nic z tym nie zrobisz ty czy ja czy cale devilpage. Predzej 4rsenal z ich mentalem, zremisuja z Evertonem jak juz cos i bedzie tradycyjny kleks dwa metry od kibla.
Czysto sportowo to bardziej zasługuje City. Arsenal z nami wyglądał jak placki, z tym że my jeszcze gorzej, za to City nas zdominowało więc jak dla mnie to bardziej oni zasługują na mistrza niz Arsenal.
Tobie nic nie zmienia i ja to szanuję, mi za to zmienia, bo lubię, gdy tak znaczący rekord będzie należał do United, a nie do kogoś innego. Za to pucharów rzeczywiście nie dają, to fakt, ale zawsze miło jest być posiadaczem jakiegoś rekordu niż nim nie być.
zuk: O, przyszedl kibol $hity. Te lata, ktore podajesz, sa zalazkiem stworzenia hegemona. Jesli nawet zostana ukarani tylko za te lata, to nie zmienia to faktu, ze oszustwami (o ile zarzuty sie potwierdza) zbudowali zespol, ktory w pozniejszych latach osiagnal ogromne sukcesy. I, jesli zarzuty sie potwierdza, to te dalsze sukcesy wynikaja z oszustwa i sa nic nie warte. Dziekuje, dobranoc
Batigol222: Ja tylko podaję fakty. Typ pisał o tym, że nawet jeśli City zdobędzie mistrzostwo w tym sezonie, to "zaraz wjedzie 115 zarzutów". Może i wjedzie, ale ewentualna kara odbierze City tylko tytuły za okres objęty dochodzeniem. Dziękuję. Dobranoc.
zuk: Morwa, jezeli zarzuty sie potwierdza, to oznacza, ze Guardioli w ogole nie powinno tam byc. Poza tym nie moglby sobie pozwolic na takie transfery, jakie zrobil.
A batigolka by tutaj nie bylo, bo kibicowalby jakiemus innemu szejkowemu tworowi
Batigol222: Jestem tutaj od 2017 roku, a City jako klub mi zwisa: lubię ich jako zespół, ponieważ za czasów Guardioli grają świetną, ofensywną piłkę. Tak samo lubiłem Liverpool Kloppa w ich primie i tak samo paru inteligentów tutaj zarzucało mi wtedy, że tak naprawdę to jestem kibolem Liverpoolu. Próbuj dalej, synek.
SickRabbit: And the winner is Jadon Sancho - czasem warto nie przepraszać i dzięki temu zagrać w finale LM :p
Dziś też dobrze zagrał, mogł mieć 3 asysty, ale 2 razy poprzeczka. Powinni go z powrotem wykupić, a ja będę dalej oglądał ich mecze.
brazylianwisnia:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.05.2024 10:50
Gdyby United było problemem to chociaż mijalby obrońców, pokazywał przebłyski. Skoro Bruno i Garnacho mogą to dlaczego Sancho nie daje rady? w innym klubie dawał by sobie rade przeciw tym samym obrońcom?
awe: Moja odopowedzi była bardziej ogólna, ale Sanchez np. w Arsenalu potrafił mijać obrońców, a w United już nie i tak sobie możemy wymieniać, United nie jest wzynacznikiem tego czy piłkarza werifikuje poziom ligi.
Martelink: Dla mnie DeZerbi jest przereklamowany, w tym sezonie Brighton nie pokazało nic ekstra.
Dopadły ich kontuzje, ale w tabeli są niżej niż my i to 2 sezon z rzędu.
Litosci: Dezerbi ulepszył trochę, to co Potter stworzył. W zasadzie, to byli po prostu bardziej skuteczni niż za Pottera, bo nie było tego parodysta Maupay
Brighton sprzedało 2 najlepszych piłkarzy, zastępstwo nie wypaliło i De Zerbi śmiał mieć gorsze wyniki? Do tego jeszcze skończyli 2 sezony z rzędu niżej w tabeli od United?
Brighton w 2 ostatnie lata wydało na nowych piłkarzy ok. 150 mln, a United ok. 450 mln. Brighton przed sezonem się osłabiło, a United wzmocniło. Brighton na pensje wydaje 60mln, a United 200 mln. Historycznym wynikiem dla Brighton jest zakwalifikowanie się do europejskich pucharów, a katastrofalnym wynikiem dla United jest nie zakwalifikowanie się do europejskich pucharów.
Ten De Zerbi, to musi być strasznie przereklamowany, że uważa się go za tak dobrego trenera, a sezon kończy za ETH. Ładnie go Premier League zweryfikowało w tym sezonie. McKenna będzie następny, bo jeżeli faktycznie jest taki dobry, to jego Ipswich powinno walczyć o europejskie puchary i skończyć sezon nad United.
Seszele: UnitedWeStand - ja nie uważam, aby de Zerbi był przereklamowany, ale też nie uważam, aby był lepszym kandydatem od EtH. Nie rozumiem też robienia z de Zerbiego jakiegoś półboga. To co wszystko wymieniłeś, to są niepodważalne argumenty, fakt. Tylko widzisz, zapomniałeś o kilku bardzo istotnych czynnikach, które zmieniają postać rzeczy:
1) oczekiwania,
2) medialność,
3) presja.
Jakie są co sezonowe oczekiwania w Brighton?
Jak duże zainteresowanie mediów budzi Brighton?
Jak duża presja wyników i sukcesów spoczywa na Brighton?
Otóż odpowiem Ci. Prawidłowe odpowiedzi to: ŻADNE. ŻADNE. ŻADNA.
Oczywiście na tle Manchesteru United.
Tak więc wybacz, ale koniec końców, pomimo trafnej argumentacji, tak naprawdę problem tkwi w tym, że nie widzisz tego szerzej, lecz dość wąsko. Nawet bardzo wąsko. Dlatego ostatecznie to wszystko brzmi niedorzecznie.
Świetnym przykładem jest Graham Potter. Pamiętasz nazwisko? Jaki zespół aktualnie prowadzi? Podpowiem Ci, że to był ojciec aktualnego Brighton (de Zerbi tylko trochę podrasował maszynę). Ojciec tegoż Brighton zdecydował się objąć Chelsea, w której oczekiwania, media i presja są zbliżone do Manchesteru United, ale nadal nie aż tak, bo United jest bardziej medialny. Co Potterowi udało się osiągnąć? Nic.
Tak więc zachęcam do refleksji.
Odklejka z tym, że de Zerbi jest przereklamowany to jedno.
Ale odklejka z typowaniem go na zbawiciela United jest równie żywa.
I co najlepsze, w moim odczuciu, odklejka numer dwa jest dużo większą odklejką.
brazylianwisnia: Stane w obronie Pottera. Jak zatrudniasz budowniczego a po tygodniu go zwolnisz bo dom jeszcze nie stoi to raczej problem nie leży w budowlancu. Jak Chelsea sięgnęła po Pottera to powinni mu dać 3 sezony a nie pół roku
Seszele:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.05.2024 22:32
brazylianwisnia - ale kogo to obchodzi?
Wyniki mają być tu i teraz. Inaczej media Cię będą niszczyć.
Nie widzisz tego na przykładzie Manchesteru United?
Potter poprowadził 31 meczów. Chelsea nie poprawiła wyników, media Pottera przeżuły i wypluły, a o sam nie udźwignął presji. Koniec historii.
PS: Ale fajnie, że skoro mówisz o 3 sezonach czasu, to musisz być bliższy wizji pozostania EtH na stanowisku. Szanuję.
PoProstuMariusz: Unitedwestand
Weź chłopie... Brighton gra jedno wielkie Gie, tak jak united. I można zwalać na kontuzje, wyprzedaże. Jednak człowiek patrzy na tabelę, ostatnie mecze i można uznać, że to nadal jedno wielkie Gie... Niech idzie do Milanu czy juve, zobaczymy. Na wyspach uważam, że nie zrobił szału
Martelink: @United no ale powiedz mi co DeZerbi osiągnął z Brighton w te 2 lata? Awans do pucharów? 200+ milionów do budżetu? Spoko.
Kiedy przyszło mu zastąpienie 2 kluczowych graczy okazało się że nie dał rady, kasę z budżetu miał.
Evans Ferguson miał być objawieniem sezonu, kolejnym transferem za 100+ milionów.
Gra Brighton siadła z różnych powodów ale super DeZerbi nie potrafił jej poprawić, plus z czasem zaczęła mu narastać frustracja i zaczął używać coraz ostrzejszych słów w stronę zarządu. W wyniku czego żegna się z Brighton po tym sezonie, mam nadzieję że obejmie Milan albo Napoli i zobaczymy co ugra wtedy.
zuk: Kleksik, zacytuje Ciebie z 16:30 (2 minuty po tym komentarzu) w odpowiedzi na jakas opinie sztejnera:
"Zabrakło ci "moim zdaniem" na początku/końcu, żadna wyrocznia nie jesteś i z pewnością jest masa gorszych opcji, jak np brak zmiany".
Zabawne (a moze zenujace?) - najpierw robisz cos, a 2 minuty pozniej czepiasz sie sie kogos innego, ze zrobil to co ty.
Jak sie nazywa taka postawa? Przypomnisz?
kleks: Że co? Nie widzę związku/żadnej analogii.
Można się czepiać zarządu o brak znaczących sukcesów - ok.
Ale choćby nie wiem jacy źli byli ci ludzie, po wydaniu pół miliarda w 2 okienka i kończyć sezon z ujemnym bilansem bramkowym to jakiś absurd. Czy nie? I wina leży tylko po stronie glazerow czy tam innych płytek krzywych na basenie. Postaraj się bardziej następnym razem bo jak pisalem, żadnej analogii tutaj nie ma, to że ETH nawalił to chyba każdy tak powie (poza zaslepiencami) a to że Tuchel to jakaś słaba opcja? Chyba nikt tak nie powie prócz znowu, odklejencow
brazylianwisnia: Zarząd zatrudnił ETH, Lekarzy, fizjoterapeutów, skautów, dyrektora sportowego, księgowych, negocjatorow, trenerów...powiedziałbym, że to oni wszystko ustalaja. Łącznie z zatrudnianiem ETH więc ponoszą największą winę za to jaki jest stan klubu.
zuk: Ja mojej opinii o tym, kim jestes nie napisze, bo byl wylapal bana, a szkoda marrnowac ostrzezenia na kogos takiego, jak ty. Ty zas mozesz sam sobie przemyslec swoje zachowanie. Natomiast nie napisalem tego dla ciebie, gdyz nie uwazam, ze jestes kims, kto moze zrozumiec swoje bledy. Pisze to dla innych czytelnikow, aby mogli sobie polaczyc kropki i wiedziec, ze twoje opinie nie maja merytorycznego podloza
kleks:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.05.2024 05:37
Przecież ja nie wyraziłem tu żadnego mojego zdania/opinii XD a już na pewno nie takiej jednoznacznej jak np sztejner, i powtarzam żadnej analogii tutaj nie ma być mógł zarzucać mi hipokryzję czy co ci tam do główki uderzyło. On przewidywał przyszłosc a ja co? Sarkastycznie obwinilem również ten Haga o żałosny bilans bramkowy w przeciągu całego sezonu? I że to niby jest nieprawda? widać że intelektem to ty za bardzo nie blyszczysz, zdecydowanie mogłeś poczekać na lepszą okazję by się przysrac bo tylko się osmieszasz
M4S73R: Widzę sporo rozmów o dalszych zmianach. Każdy z nas kto tutaj jest, jest tutaj dzięki Sir Alexowi i jego sukcesom. Kiedyś był wspaniały i ulubiony trener, ulubieni piłkarze, wspaniali piłkarze. Dziś nie ma nic. Beznadziejny trener i beznadziejna kadra. Mój ulubiony piłkarz z obecnej kadry ? Żaden. Mam do nich jakiś wstręt. Pomijając tylko i wywalczenie Bruno.
Batigol222:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.05.2024 16:27
Też tak mam do pewnego stopnia. Bruno jest kapitalny (obok Odegaarda i De Bruyne najlepsza "10" na świecie) i doceniam jego umiejętności, ale to jego machanie łapami, symulki itp, nie pasują mi obrazu United, który wykreowałem sobie w wyobraźni jako dzieciak. Kolejny irytujący to Dalot z tym zbijaniem piąteczek po prawie każdym udanym wybiciu.
Z tych, którzy grali tutaj w ostatnich sezonach, ceniłem i lubiłem Cavaniego: to był taki piłkarz w stylu starego United i myślę, że bez problemu odnalazłby się w tamtej szatni.
uzio: Akurat to podbijanie piąteczki po każdym wybiciu podbudowuje morale, pewność siebie i buduje ducha drużyna. Kto wie, może nawet zaczną ze sobą rozmawiać na boisku zamiast wymachiwać łapami jak Bruno z niezadowolenia.
Batigol222: Próbuję sobie przypomnieć np. Van Dijka lecącego przybijać piątki z kolegami po każdej udanej interwencji, i jakoś sobie czegoś takiego nie przypominam. Takie akcje to nadają się do "budowania morale" w okręgówce.
gorzky: Ja również nie mogę znaleść żadnego piłkarza w obecnym składzie do którego bym jakoś szczególnie lubił. Ostatnim był chyba David, a wcześniej w czasach SAFa to ciężko tak naprawdę było wybrać ulubionego, bo każdy praktycznie nim był. Teraz za to mam dwóch do których czuję antypatię - kręcący piruety Brazylijczyk i uśmiechnięty po stracie bramki Kameruńczyk.
Seszele: E tam, Batigol222, raczej tak średnio interesujesz się kopaną.
Buffon, Chiellini, Barzagli, Bonucci. Znani z gry dla Juventusu, a także dla włoskiej kadry. Rzeczywiście budowali morale w okręgówce, bo przecież nie osiągnęli razem żadnego sukcesu. Żeś błysnął.
zuk: O, gorzkyy, zgadzam sie w 100%. W pierwszej polowie mojego kibicowania MU (97') mialem problem, zeby wybrac ulubionego pilkarza. Do dzisiaj bije sie z myslami, czy z "moich" czasow to bedzie Rooney, Scholes czy Giggs. Oprocz nich bylo przynajmniej kilkunastu, ktorych batdzo lubilem. Natomiast w drugiej polowie (po erze SAFa) to duzy problem. Bruno chyba najwyzej, ale wkurza mnie symulkami i "machaniem lapami". Troche DDG, chociaz wyzej cenilem Edwina. Teraz moze wlasnie Dalota za proby (podkreslam - proby) budowania morale na boisku. Smutne to :(
Martelink: Pełna zgoda, zmiana dla zmiany.
Tuchel dostał top3 napastnika na świecie do klubu który ma swoje problemy ale kadrę jak na ligę niemiecką ma potężną.
Co wygrał Tuchel w Monachium? Tak naprawdę nic bo nawet mistrzostwo z poprzedniego sezonu to klops BVB w ostatniej kolejce.
lawoss: Wydaje mi się, że Varane z Martinezem zagrają, żeby szykować ich na finał FA Cup. Nie wiem czy Varane od początku, ale swoje minuty pewnie dostanie. Probierz jedzie na ten mecz, więc może ma jakiś przeciek, że zagra Moder. No i mam nadzieję, że wygramy ten mecz.
RedFox: Będąc absolutnie szczerym, ta drużyna przegrywów nie zasłużyła nawet na to by grać w Lidze Konfitury. Jedynie do pojedynczych "przypadków" można mieć w tym sezonie mniej pretensji - w top 3 ode mnie to Bruno, Mainoo oraz (nie myślałem że kiedykolwiek to powiem)... Maguire. Reszta w tym sezonie to była taka mizeria z pojedynczymi przebłyskami jak ten udany miesiąc Hojlunda, że w normalnym klubie każdy z nich już powinien być na czarnej liście (lub bardzo jej blisko) do wyrzucenia po sezonie.
Nie pomógł trener, który nie wiedział co chce grać i za chore pieniądze ściągnął jakiś przeciętniaków albo szklanki (jak Mount), sztab fizyczny (bo tych kontuzji było zdecydowanie za dużo), ale też sami piłkarze, u których w większości nie widać było nawet zwykłej chęci do gry i walki, co po prostu jest karygodne i powinno być z miejsca karane cięciami w pensjach.
Podsumowując: Niezależnie od wyniku z Brighton i końcowego miejsca w tabeli, to z pewnością top 3 najgorszych sezonów w historii i dla dobra tego klubu powinno dojść po sezonie do wielu zmian - począwszy od składu i trenera, a skończywszy też na sztabie, który zawalił cały sezon.
Martelink:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.05.2024 17:40
RedFox, jeszcze nie wiadomo jak potoczy się kariera Mounta czy Antonego na OT.
Casemiro poprzedni sezon to top transfer, dziś to oldboy wypychany z klubu.
Dziś Mount to szklanka bo może ma niedoleczone urazy jeszcze z Chelsea, a w przyszłym sezonie razem z Bruno i klasowym DP będzie robił wyniki ponad stan.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Wiedziałeś? W kwietniu 2003 roku sir Alex Ferguson stwierdził, iż losowanie Ligi Mistrzów zostało ustawione. Za słowa te musiał zapłacić 10 tysięcy franków szwajcarskich.