Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja Ten Haga: Nie sadzę, aby był powrót do futbolu bez VAR-u

» 16 maja 2024, 21:03 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Erik ten Hag w czwartek spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Brighton & Hove Albion. Mecz na The Amex będzie ostatnim ligowym meczem Manchesteru United w sezonie 2023/2024.
Konferencja Ten Haga: Nie sadzę, aby był powrót do futbolu bez VAR-u
» Erik ten Hag w czwartek odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem z Brighton & Hove Albion | Fot. MUTV
Czerwone Diabły do starcia z Mewami przystąpią podbudowane zwycięstwem 3:2 z Newcastle United. O co przedstawiciele mediów pytali Erika ten Haga?

SYTUACJA KADROWA
– W tym momencie nie potrafię powiedzieć, czy ktoś wróci w niedzielę, ale pracujemy nad tym. Widzieliście wczoraj, że wrócił Lisandro Martinez. Dziś zanotował dobrą sesję treningową. Pozostali również byli na boisku, Rapha Varane, Victor Lindelof też wrócili na murawę. Musimy zobaczyć, jak będą czuć się w niedzielę. W piątek mamy dzień wolny, w sobotę mamy trening. Wtedy zobaczymy, kto będzie dostępny.

MAGUIRE I SHAW POJADĄ NA EURO 2024?
– Jeśli chodzi o reprezentację Anglii, to nie mogę powiedzieć, to nie zależy ode mnie. Pracujemy nad tym, aby był dostępny na finał Pucharu Anglii. Jeśli chodzi o Harry’ego Maguire’a to myślę, że jest szansa, że będzie dostępny. Mamy wobec niego plany. W przypadku Luke’a sytuacja jest bardziej skomplikowana. W tym momencie powiedzmy, że ma mniejszą szansę na finał. Ale nadal jest bardzo mała szansa. Miał odnowienie urazu, więc musimy zobaczyć, jak mocno zaawansowany jest, jeśli chodzi o powrót.

WYSTĘP AMADA I AMRABATA W MECZU Z NEWCASTLE
– Mamy wewnętrzną rywalizację. Myślę, że zaprezentowali się dobrze. Ich postępy na przestrzeni sezonu są bardzo dobre. Teraz zasłużyli na szansę. Wykorzystali ją i teraz mamy luksusowy problem, co na pewno jest dobre. Tego właśnie potrzebuję i chciałem tego od dawna. Czekałem przez cały sezon, aby mieć kłopot bogactwa. Potrzebujemy całego składu, aby wygrać oba mecze.

BRAMKI MŁODYCH ZAWODNIKÓW
– Taki mecz jak z Newcastle na pewno pomoże. Zwłaszcza młodym zawodnikom. Na liście strzelców mieliśmy trzech bardzo młodych piłkarzy. Te gole dadzą im dużo pewności siebie i wiary przed następnymi meczami.

GŁOSOWANIE PREMIER LEAGUE W SPRAWIE VAR-U
– Nie sadzę, aby był powrót do futbolu bez VAR-u. Co do zasady, to dzięki temu futbol jest bardziej sprawiedliwy. Są pewne problemy. Myślę, że znajdziemy rozwiązanie tych problemów. Trzeba poprawić pewne rzeczy.

KONCENTRACJA NA POZOSTAŁYCH MECZACH
– Tak jak mówiłem, patrzę na najbliższe dwa spotkania. To jest ważne. Inne sprawy tylko nas zdekoncentrują. Wiemy, co tutaj tworzymy i musimy kontynuować ten proces. W tym samym czasie musimy wygrywać mecze. Przed nami dwa ważne spotkania. Teraz cała moja koncentracja i koncentracja zespołu powinna być na tych meczach.

OCENA BRIGHTON
– Podziwiam styl gry Brighton & Hove Albion. To w jaki sposób podchodzą do meczów jest wyzwaniem. Nie możemy się tego doczekać. Od nas zależy znalezienie odpowiedniego planu, następnie wykonanie go, przygotowanie zespołu w możliwie najlepszy sposób. Później wszystko będzie w rękach zawodników.


TAGI


« Poprzedni news
Sytuacja kadrowa Manchesteru United przed meczem z Brighton
Następny news »
Kolejny klub włącza się do walki o Masona Greenwooda

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


cyprian: Nie wiem dlaczego komukolwiek ten VAR przeszkadza. Przecież te błędne decyzje, które są teraz podejmowane, bez VAR'u też w 99% by były. A oprócz tego masa innych baboli sędziowskich, które jednak VAR dość często dobrze weryfikuje.


Rozumiem frustrację i złość, kiedy pomimo VAR'u, podejmowane są kuriozalne, albo ewidentnie złe decyzje. Może to denerwować, zwłaszcza kiedy wiesz, że kilku sędziów widzi na ekranach to samo co ty przed tv, a i tak popełniają błąd. Mimo wszystko uważam, że powinno się dążyć do poprawienia działania VAR'u, a nie rezygnacji z tego.


Mnie osobiście najbardziej irytuje, że VAR nie może interweniować w niektórych sytuacjach bo... ktoś sobie tak wymyślił i już! Ewidentna żółta kartka? Nie, VAR działa tylko przy czerwonej. Faul tuż przed polem karnym? Nic z tego, VAR rozstrzyga tylko rzuty karne. To jest jakiś absurd. Wiem, że wytłumaczeniem na to jest zbytnie wydłużanie meczów, ale często takie sytuację mogą mieć kluczowe znaczenie dla przebiegu spotkań. Poza tym sędzia główny nie musi latać co chwile do tego monitorka. Przecież tam siedzi trzech gości, którzy powinni mieć wszystkie przepisy gry w piłkę w małym palcu. Mają do dyspozycji kilka kamer, mogą sobie wszystko przewijać, odwijać, spowalniać, zatrzymywać itp, więc teoretycznie można im zaufać.
» 17 maja 2024, 09:40 #5
Pochmurny: Debaty na temat pozbycia się Var-u są objawem upośledzenia lub korupcji. Z drugiej strony po prostu pewnie w ten sposób kluby chcą wymóc w końcu jakieś ruchy u tych patomonopolistow aby poprawiać jakość sędziowania. Ma się takie wsparcie technologi i nie potrafi odpowiednio z niej korzystać... Ja rozumiem pierwsze lata kiedy każdy jest świeży, ale teraz? Jak ktoś nie ogrania to wywalić i niech się szkoli. To takie proste.

Kolejną sprawą są zwyczajnie nie ujednolicone przepisy. VAR powinien mieć możliwość rozpatrzenia każdej sytuacji, a nie tych które są w ramach jakiegoś przepisu, a resztę zlewać. Dłuższe spotkania? Życie. Przypuszczam, że gracze woleliby posiedzieć dodatkowe pół godziny na stadionie niż przegrać mecz po upośledzonej decyzji lub też ogólnie jej braku. Niby siedzą na stołkach te Wengery, Webby czy inne geniusze, a nie potrafią zrobić tego czego potrzebuje piłka od lat - udoskonalenia, ujednolicenia i egzekwowania zasad. Większość spotkań to loteria bo ten zdecyduje tak, a inny jeszcze inaczej. Jak ktoś cię popycha gdzieś w polu to jest faul, ale już w polu karnym nie... To w końcu jak to jest? Faul jest faulem czy jeden jest większym faulem niż drugi? O kij tu chodzi? Ja już nawet nie oceniam sytuacji spornych bo nie rozumiem zasad rozstrzygania. Zamiast bawić się w przesuwanie linni spalonych czy ciągle zmiany pojęcia zagrania ręką, niech w końcu zaczną robić to za co biorą kasę. Te głąby wymyślają coraz więcej problemów aby móc je później rozwiązać pokazując, że niby coś robią. Jest to zmora dzisiejszego świata. Zamiast przeć i udoskonalać to wkłada się kij w szprychy.
» 17 maja 2024, 07:43 #4
UnitedWeStand: "Tego właśnie potrzebuję i chciałem tego od dawna. Czekałem przez cały sezon, aby mieć kłopot bogactwa."
Jest to o tyle żenująca wypowiedź, że wszyscy powinni być świadomi iż na dobrą sprawę, to nic się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich tygodni i gdyby ETH poniósł kolejną porażkę, to znowu budowałby narrację, że ma za dużo kontuzji i jest to powodem beznadziejności zespołu.

No ale cóż, skład się właściwie nie zmienił, bo Martinezy i inne Rashfordy weszły na kilka minut z ławki, ale udało się wygrać, więc teraz warto zaznaczyć w mediach, że zwycięstwo, to zasługa szerszego składu. Część ludzi się pewnie nabierze, ale miło było słyszeć gwizdy i buczenie gdy ETH wyszedł na środek stadionu.

"Co do zasady, to dzięki temu futbol jest bardziej sprawiedliwy. Są pewne problemy."
Przede wszystkim, to VAR nie powinien być w jakikolwiek sposób ograniczony, bo to jest absurd. Druga sprawa, że sędziowie którzy siedzą przed tymi ekranami i popełniają takie błędy jak chociażby brak oczywistego karnego dla Newcastle, to powinni być na parę miesięcy karnie odsuwani od sędziowania Premier League, bo tutaj to już nawet nie chodzi o różną interpretację przepisów, a po prostu o ślepotę.

Zresztą, to aby było bardziej absurdalnie, to Peter Bankes ma bogatą historię popełniania błędów gdy był odpowiedzialny za VAR, ale hej, niech siedzi dalej i może jeszcze będzie oddelegowany do finału FA Cup gdzie wyczaruje zwycięstwo United. Jeżeli VAR zawali finał, to mogą sobie już darować formalności, bo każdy wie jaki byłby wynik głosowania.

Samemu uważam, że pozbywanie się VAR-u to głupota, ale jeżeli ma dochodzić do takich absurdów jak brak oczywistych karnych, to jaki jest sens w dalszym wykorzystywaniu tej technologii jeżeli ludzie, którzy ją obsługują się nie zmienią? Bo przecież do tego nie dojdzie, co już widać na przestrzeni ostatnich lat gdzie mamy ciągle tych samych ludzi, którzy z uśmiechem na ustach popełniają błąd za błędem.
» 17 maja 2024, 00:21 #3
Dobrze: rezygnacja z Varu to idiotyzm. Zamiast się rozwijać to się cofamy. Skróćmy gre do 30 minut na połowę, zatrzymujmy czas zamiast doliczać raz 15, raz 10 a raz 5 minut.
» 16 maja 2024, 22:29 #2
DjTED: Dobrze powiedział. Toż to bez VARu już teraz się nie da grac
» 16 maja 2024, 21:56 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.