Manchester United w najbliższy weekend będzie walczył o kolejne punkty w Premier League. Tym razem piłkarzy Erika ten Haga czeka wizyta na Vitality Stadium i starcie z Bournemouth.
» Manchester United w najbliższą sobotę zmierzy się na wyjeździe z Bournemouth.
Holenderski menadżer przed spotkaniem z Bournemouth musi rozwiązać problem, który trapi jego zespół w ostatnich spotkaniach. Czerwone Diabły w końcówkach meczów z Brentfordem (1:1), Chelsea (3:4) i Liverpoolem (2:2) wypuszczały z rąk komplet punktów.
Kto? Bournemouth vs Manchester United Kiedy? 13.04.2024, 18:30 Gdzie? Vitality Stadium Sędzia? Tony Harrington Transmisja? Viaplay
Manchester United ma do wyrównania rachunki z Bournemouth, bo Czerwone Diabły w grudniu ubiegłego roku doznały dotkliwej porażki z Wisienkami. Zespół Andoniego Iraoli wygrał 3:0, notując pierwsze zwycięstwo na Old Trafford w historii Premier League.
W sobotę Czerwone Diabły nie mogą pozwolić sobie na kolejne ligowe potknięcie. Zdobycie kompletu punktów będzie niezwykle istotne, bo w najbliższej kolejce Tottenham Hotspur zmierzy się na wyjeździe z Newcastle United, a Aston Villa zagra w Londynie z Arsenalem. Może pojawić się więc szansa na zmniejszenie dystansu do drużyn będących w tabeli przed piłkarzami Erika ten Haga.
Sytuacja kadrowa Erik ten Hag w meczu z Bournemouth będzie dysponował podobną kadrą, co w starciu z Liverpoolem. Na środku obrony znów zobaczymy duet Harry Maguire – Willy Kambwala. Na liście kontuzjowanych nadal są Raphael Varane, Jonny Evans, Victor Lindelof, Lisandro Martinez, Luke Shaw, Tyrell Malacia i Anthony Martial. Pod znakiem zapytania stoją występy Scotta McTominaya i Marcusa Rashforda. Większe szanse na udział w starciu z Wisienkami ma Anglik.
W drużynie Bournemouth urazy leczą Ryan Fredericks, Luis Sinisterra, Marcus Tavernier i Chris Mepham.
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Bournemouth:
Data
Spotkanie
Wynik
02.11.2019
Premier League: Bournemouth - Manchester United
1:0
04.07.2020
Premier League: Manchester United - Bournemouth
5:2
03.01.2023
Premier League: Manchester United – Bournemouth
3:0
20.05.2023
Premier League: Bournemouth - Manchester United
0:1
09.12.2023
Premier League: Manchester United - Bournemouth
0:3
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Bournemouth mierzyły się do tej pory 13 razy w historii Premier League. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 9 zwycięstw, 1 remis i 3 porażki.
– Ostatnia wizyta Manchesteru United na Vitality Stadium to 20 maja 2023 roku. Czerwone Diabły wygrały wtedy 1:0 po bramce Casemiro.
– Bournemouth przystąpi do meczu z Manchesterem United po porażce z Luton Town (1:2). Wcześniej Wisienki wygrały 3 spotkania z rzędu przed własną publicznością.
– Bournemouth stoi przed szansą ustrzelenia pierwszego dubletu z Manchesterem United w Premier League. Wisienki w grudniu wygrały na Old Trafford 3:0.
– Manchester United ma dobry bilans z Bournemouth w Premier League na wyjazdach. Czerwone Diabły wygrały 4 z 6 takich meczów. Dwie porażki United na Vitality Stadium miały miejsce w grudniu 2015 roku (1:2) i listopadzie 2019 roku (0:1).
– Bournemouth stoi przed szansą wygrania czwartego meczu przed własną publicznością z rzędu. Wisienki w Premier League jeszcze nigdy nie zanotowały takiej serii.
– W tym sezonie Premier League tylko Sheffield United (560) dopuścił do większej liczby strzałów w meczach Premier League niż Manchester United (554).
– Ryan Christie z Bournemouth (33) i Antony z Manchesteru United (31) to dwaj piłkarze, którzy w tym sezonie Premier League oddali najwięcej strzałów, nie wpisując się ani razu na listę strzelców.
Spotkanie Bournemouth vs Manchester United rozpocznie się w sobotę 13 kwietnia o godzinie 18:30. Mecz będzie transmitowany na Viaplay. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
MORWA: czy dobrze kumam: jesli wydarzą się dwa scenariusze:
1. West Ham wygra LE
2. Liga angielska skonczy w top2 klasyfikacji punktowej za ten sezon
To czy wtedy w nowej LM zagra 6 druzyn z Anglii?
Zresztą podobna historia jest z ligą wloską, tam można wstawić np. Atalante lub Romę (ale tam wieksze szanse są aby druzyna wygrywajaca LE skonczyla sezon ligowy na minimum 5.miejscu, wtedy niejako zabierze to dodatkowe miejsce)
Seba0619: Totki grają w tym sezonie jeszcze z Liverpoolem, Arsenalem, City czy Chelsea także punktów natracą, tylko my musimy się ogarnąć i zacząć wygrywać, bo bez tego to Totki z Aston Villa mogą wszystkie mecze przegrać i nic nam to nie da
sirtomas: A czy ja mówię że kibiców nie ma oglada się swoja drużynę ale to nie te emocje co o stawkę! Chociażby po to żeby zobaczyć kto się nadaje na przyszłość...
mikon70: No i git. Nie trzeba mieć piłki przez wieki, jeśli potrafi się wymieniać szybko piłkę i robić z tego składne akcje. Przypomina się mecz z początku sezonu West Hamu z Brighton, gdzie młoty miały chyba w pewnym momencie mniej niż 20 procent posiadani piłki. Wygrali albo 3:1, albo 3:0. Nie chce mi się sprawdzać. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie dojdzie do brutalnej weryfikacji kogutów, jak dojdą puchary i skończy się punktowanie w lidze. Coś jak Brighton w tym sezonie.
wrobel1992: Mervel czego Ty nie rozumiesz?? City grają na nosie PL, bo są topową drużyną. Za to resztę karzą po 2-3 miesięcznym śledztwie?? Jak nie widzisz różnicy to nawet trochę współczuję
ALLADYN: 7 miejsce na koniec to będzie najgorszy strzał w pysk. Liga Konferencji i kopanie się w grupie z Rakowem i Slovan Bratysławą.
Ku** za jakie grzechy?
Natanael:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2024 16:00
4 drużyny awansują do Ligi Mistrzów, piąta drużyna ligi i zwycięzca Pucharu Anglii awansują do Ligi Europy (jeśli wygra City, to również szósta drużyna ligi awansuje do LE), do Ligi Konferencji awansuje zdobywca Pucharu Ligi, ale że wygrał Liverpool, który prawdopodobnie zajmie miejsce w TOP4, siódme miejsce w lidze da Ligę Konferencji.
Jeśli liga angielska zakończy sezon w TOP2, wtedy piąte miejsce da awans do LM, szóste awans do LE, siódme do Ligi Konferencji, chyba że City wygra Puchar Anglii, wtedy szóste i siódme LE, a ósme Ligę Konferencji.
JahKowalski: Niby dobrze by było, że Newcastle urwalo punkty Totkom, ale to jak bardzo te petrodolary mają fory u sędziów sprawia, że ma.m nadzieję że przegrają
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2024 12:31
Prosta matematyka. Dziś przegrywamy i Tottki jak i AV wygrywają i cały misterny plan ... Ja to się dziwię ze tutaj niektórzy jeszcze wierzą w 4-5 miejsce. Tak jak kolega wyżej odpisał może warto obejrzeć się za siebie?
ALLADYN: Kolejna strata punktów, przy wygranej WHU i Newcastle, będzie skutkować spadkiem na 8 miejsce.
Oj to może być jeszcze nie koniec atrakcji na ten sezon.
MANmanyUTD: Chciałbym się przekonać w jakiś sposób, czy jakby bronił teraz DDG zamiast Onany (w tym sezonie) to czy mielibyśmy więcej pkt. w tabeli. Hiszpan ratował pkt. ale ciekawe jakie przełożenie by to miało teraz :)
gorzky: tylko większość tych strzałów leci prosto w niego, co trudniejszy praktycznie zawsze wpada do siatki. tak naprawdę dopiero po PNA Onana zaczął bronić na przyzwoitym poziomie, pierwszą połowę sezonu miał tragiczną i w pojedynkę wywalił nas z LM
jayjay2: NikS000: Mainoo? czym zasłużył najbardziej? tym, że Bruno musi za niego rozgrywać, tym, że Casemiro musi na niego pracować w defensywie, czy tym, że jedyną drużyną jaką zdominowaliśmy z nim w środku pola było Wigan? Reszta to była dziura większa niż za najgorszych występów McFreda. Może tym, że w kilku spotkaniach tego sezonu nawet bramkarze mieli od niego więcej celnych podań? Ale pewnie za te dwie bramki i zero asyst zasłużył najbardziej xd.
Biniek: Manchester United are working on the assumption that Mason Greenwood will be sold this summer. Sir Jim Ratcliffe is not the type to be influenced by external noise. He will make whichever decision he feels is best for the football club. ( Daily Mail Sport )
No jest nadzieja, że Jim nie odda naszego Masonka.
Ten Hag wants to sign a striker and a top midfielder this summer. ( The Athletic FC )
karuzel91: Greenwood jest spisany na straty i nie zmieni tego płacz polskich kibiców. Takie są realia. Pisałem to kiedy odchodził do getafe, napisze ponownie. Greenwood nie tylko w United ale w całej Anglii jest po prostu spalony. Nie bez powodu wymienia się tylko hiszpańskie kluby w kontekście jego odejścia.
Biniek: Hiszpańskie, fińskie, eskimoskie... Co za różnica? To tylko plotki.
Partey gra, Mason też może grać. Czas mija, ludzie czują się urażeni innymi rzeczami, a krzykliwe tytuły angielskich bulwarówek mają tą zaletę, że szybo są zastępowane innymi.
Powrót Greenwooda nie jest niemożliwy, bez względu na to, co pisałeś jakiś czas temu.
Pisanie o płaczu polskich kibiców jest strasznie małostkowe, żeby nie napisać głupie...
Biniek: Mendy nie gra, Partey gra. To tylko pokazuje, że droga powrotna do Manchesteru United nie tak bankowo zamknięta. Zwłaszcza, że ludzie trochę bardziej narażeni na gniew opinii publicznej od ciebie, czy mnie, nie odcinają się od tego pomysłu.
Nie mówię, że to znaczy, że Greenwood wróci. Mówisz że jest nadzieja.
karuzel91: Biniek nie wiem czy żyłeś kiedyś w Anglii czy nie, może po prostu nie wiesz jakie są realia poza Polską, ale porównywanie sprawy Parteya i Greenwooda jest po prostu bezsensowne. Jeden jest z Gany a drugi jest Anglikiem. Może się to wydawać mało znaczące ale takie nie jest. Mason będzie hejtowany za to co zrobił 10 razy bardziej niż Partey bo jest Anglikiem. Wychował się w tej kulturze i dlatego w Anglii jest pensona non grata. Oczywiście że jego powrót nie jest niemożliwy, ale wyglada niestety jako mało prawdopodobny. Wszystkie ruchy związane z greenwoodem od kiedy wznowił karierę wyglądają jak celowy zabieg w celu podniesienia jego wartości rynkowej i po prostu pozbycie się tego problemu. Możesz pisać ze to głupie lub malostkowe ale naprawdę płacz i lament devilpage nie zmieni tego jak Brytyjczycy postrzegają świat i jaka maja kulturę.
Biniek: W Anglii spędziłem połowę życia, wiem jacy są Anglicy i angielska prasa.
I tak w sprawie Greenwooda, jak do połowy zeszłego roku pisano tylko o tym, żeby go usunąć z footballu w ogóle, tak od połowy narracja się zmieniła na "United fans calls for Greenwoods's return."
Dlatego bardzo dziękuję za twój wykład, ale niestety był niepotrzebny.
Marvel pewnie by napisal, że to oczywiste i angielskie media pracują na cenę Greenwooda. Kto wie? Może miałby rację?
A może nie i powrót Greenwooda nie jest niemożliwy?
To nie płacz karuzel. To zwykle gdybanie. Po to jest ta strona.
lipeklukas:Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2024 13:56
Ten Hag wants to sign a striker and a top midfielder this summer. ( The Athletic FC )
Nikt przy zdrowych zmysłach l, nie da mu prowadzić zespołu w kolejnym sezonie, tym bardziej jak zajmiemy miejsce 7/8.
Jimo12: Ostatnio nawet info było na stronie Realu, podawał jakiś hiszpański dzienikarzyna, że chcą dać nawet ponad sto baniek, ale wątpię że Perez takiego gościa się pozbędzie.
tygrys26: Dokładnie, Perez raczej nie będzie chętny na pozbywanie się młodego pomocnika który już pokazuje że pracuje na boisku na resztę drużyny. Chlopak jest wszędzie po prostu
atotrikos: Archie Grey + Crysencio Summerville, fajny duet z Leeds który widziałbym u nas.
Transfery od nich cdo nas ciężkie ale okazywały się strzałem w dychę.
Pochmurny: Bardzo dziwna i niesmaczna zrobiła się ta narracja wokół Haalanda. Większość swojej kariery gra świetnie, a przyszedł okres jak u każdego, że coś nie wychodzi i nagle słaby grajek, itp. Najwięksi również mieli okresy przestoju. Nie łapie tego jak się teraz na niego mnóstwo osób uwzieło. Takie gadanie to można po dłuższym czasie, a nie teraz. Jednym jest stwierdzenie, że jest bez formy, a innym, iż jest słaby. Gdyby miał cały sezon tragiczny jak pewien nasz ulubieniec to można stawiać jakieś tezy, ale nie też takie skrajne. Nikt nagle nie staje się słabeuszem bo raczej takie poglądy budują się latami i potwierdzają podobnymi sytuacjami.
Pochmurny: Ale to chyba odróżniasz krytykę czy ocenę po meczu od stwierdzenia że ktoś jest słaby lub na poziomie dość niskim. Trzeba to dzielić. Ja tam nigdy nie buduję swojej opinii na temat gracza po jednym spotkaniu, a po wielu występach. Coś co ktoś budował latami nagle ma być zatracone kilkoma spotkaniami? Grasz słabo to grasz słabo, ale nie oznacza to, że ogólnie taki jesteś, dlatego pisałem o formie. Marcus u Nas np nie zbiera negatywnych opinii za ten sezon, ale także za słabe lub tragiczne okresy z lat poprzednich. Erling zawszę był przykładem profesjonalizmu i człowiekiem zafiksowanym na punkcie piłki. Skoro gra słabo to zasługuje na krytykę, ale na nic więcej. Jeszcze sporo wody musi upłynąć aby to na co zapracował nagle zostało zniweczone.
sisinho: Imo on kompletnie nie pasuje do City, raczej do drużyn grających z kontry czy innym stylem ale nie u Guardioli. Owszem, swoje strzeli bo City i tak rozwałkowuje rywali zazwyczaj ale w takim Realu to by wyglądał znacznie lepiej.
atotrikos:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2024 16:21
If I speak, I'm in trouble, big trouble:
Świetny Jurgen tylko raz pokonał Erika ten Haga. Kolejno:
4-0 (towarzysko choć wiadomo, że nie końca)
2-1
0-0
4-3
2-2
I tak, trzeba zgodzę się z Klejnotem z Nilu - trzeba stać za managerem bo wcale nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać. Obecna sytuacja w tabeli tu niczego nie zmienia.
atotrikos: Nie do końca, wynik owszem ale nasi wywiesili okropnie szybko białą flagę... Skończyło się dramatem. W dłuższej perspektywie nie jest tak źle.
Biniek: W dłuższej perspektywie jest tragicznie. Straciliśmy dwa sezony na to, żeby dalej grać jak za Solskjeara.
Jesteśmy drużyną, której największym sukcesem sezonu jest urwanie kilku punktów drużynie, która cały czas ma olbrzymie szanse na mistrza. My tą szansę straciliśmy jeszcze w 2023.
Biniek: Takie wyniki to plama na honorze klubu i tej plamy nigdy nie zmażesz. No chyba, że odpłacisz się przeciwnikowi wynikiem 8:0, a do tego nasz holenderski bajkopisarz zdolny nie jest.
7:0 to też żaden przypadek. To nie był mecz, w którym walczyliśmy, ale nieszczęśliwie się tak ułożyło. Liverpool grał w piłkę, Manchester United nie. Wstyd, żenada i policzek w twarz kibicom, legendom, historii...
Atotrikos no sezon się nie skończył ale Ty jeszcze na coś tu liczysz?
Litosci: Ja pamietam, ze w tym
Meczu 7:0 graliśmy jak równy z równym, aż nagle każdy strzał nie zaczął im
Wpadać. Dużo lepiej ten mecz wyglądał z naszej strony niż każdy z tych przegranych z city.
KlejnotNilu: Widzę, że niektorzy mlodzi synkowie z devilpage mają w poważaniu słowa Sir Alexa, ktory prosił, aby wspierać bossa.
Nie tylko go nie wspierają go, ale również i obrażają na wszelakie sposobności. ŻAŁOSNE, wstyd, oddajcie swoje koszulki MU do lumpeksu.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2024 13:09
Nie no,krytyka należy się zarówno trenerowi jak i piłkarzom,ale w niektórych komentarzach zawarte jest takie słownictwo i tyle jadu,że to nie jest krytyka a hejt w dodatku miejscami dość wulgarny i obraźliwy
KlejnotNilu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2024 15:46
@up - dokladnie
Można trenera nie lubić, można krytykować jego rozwiązania taktyczne, brak reakcji na wydarzenia meczowe, braku wyciągania wniosków po przegranych (uparte trzymanie rashforda na boisku). Można nawet oczekiwać jego odejścia, ale wyzwiska są podłe i nie na miejscu.
Pyra: Najbardziej szkoda mi Martineza. Chłop przed transferem do nas był okazem zdrowia, później pechowe złamanie, następnie odnowienie kontuzji a jak go już poskładali to o mało nie zarwali mu więzadeł.
Oczywiście po następnym powrocie musiał awaryjnie wejść bo pozostali obrońcy też połamani i naciągnął nerw strzałkowy.
Już lepiej żeby w tym sezonie nie wychodził na boisko jak nie będzie na 100% gotowy bo bez niego nie wyobrażam sobie następnego sezonu.
kleks: Zaczyna się, taka bieda że aż co najwięksi odklejency przypisują United sukcesy w postaci braku sukcesów Liverpoolu XD piękny memczester pod wodzą wielkiego łysego dyktatora i jego dzieciaków wygrywa puchar remisu z liverpooelm który to odsunął go od tytułu o milimetr! Brawo! Hurrrraaa
kleks: Ugotował XD naczelnego tweeterowca ze spranym mózgiem pseudomadrosciamj nie mogło zabraknąć.
Wasz problem polega na tym że nie dociera dalej że to co gralo w ajaxie nie zostanie przeniesione na MU, sam się ekscytowalem tym angażem ale czas brutalnie zweryfikował, to nie miesiąc czy dwa a drugi pełny sezon niemalże.
I jak zrozumiałe jest życie nadzieja że może po oczyszczeniu klubu będzie chociaż namiastka tamtego Ajaxu (sam na to po cichu liczę no bo co zostało, i niech Holender nawet zostanie i zobaczymy co będzie) ale na siłę szukanie takich dziwnych pozytywow jest po prostu śmieszne/żałosne w obecnej sytuacji/dyspozycji zespołu, o ile tak to można nazwać.
Jestem niemal pewny że wasza dwójka (a pyra to już na pewno) jechaliście po takim OGS gdzie wyniki a przede wszystkim gra stała na znacznie wyższym poziomie, a to wszystko dla tego że jakiś cymbał na tweeterku czy innym gównie wymyślił wuefistę a ten hag ładnie kopał z ajaxem w półfinale lm. No po prostu mózg rozwalony.
Pyra:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2024 09:52
Ale my się tylko śmiejemy z tego "wielkiego" walca, potężnego livep00lu, który za kadencji Jurgena wygrał tyle co wyśmiewana przez wszystkich Chelsea czyli 1 mistrzostwo i 1 LM.
Jurgen zostanie przeze mnie zapamiętany z tego, że przez prawie 10lat jego popisowe zagranie to kupa metr przed kiblem, przegrywane finały LM czy oddanie mistrzostwa o 1 pkt.
W tym sezonie też zanosi się na porażkę :)
tygrys26: Akurat tutaj kleks napisał prawdę, że teraz większość kibiców na tej stronie cieszy się z niepowodzeń przeciwnika bo nasi nawet nie graja w LE, a w śmiesznej grupie zajęliśmy ostatnie miejsce.
Niektórzy serio nie potrafią spojrzeć realnie na sytuację w jakiej się znajdujemy i jak przychodzi jakis kibic arsenalu/Liverpoolu się tu nabija to wielki problem bo jak można się nabijać z "wielkiego United", ale z potkniecia Liverpoolu (który I tak dalej gra w LE i walczy o mistrzostwo) można się nabijać...
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2024 10:44
Tygrys
Ale my się nabijamy z Liverpolu na swojej stronie,a nie na stronie Liverpoolu :)
Arsenal na ten przykład wbija do nas na stronę żeby się pośmiać,lekka różnica chyba
Czy radość z niepowodzeń rywali to taka ujma ??
Cieszy mnie wyleiminowanie ich z Pucharu Anglii,cieszy mnie to że w lidze mamy z nimi 2 remisy i podział punktów a nie wywróżony przez tutejszych kibiców blamaż,będę cieszyć się jeśli w przedostatniej kolejce pogrążymy marzenia Arsenalu o mistrzostwie,cieszy mnie że z zapowiadanych 4 trofeów dla Liverpoolu mogą skończyć z jednym
GandiGanda: Live ma chociaż dogadanego Amorima ze Sportingu na przyszły sezon, śmiesznie to dopiero będzie jak się dalej będziemy kopać po czole. Przed Berradą ciężka decyzja, zostać z eth czy bawić się w De Zerbiego itd
Pyra: Jak śmiemy śmiać się z Liverpoolu jak my nic nie wygraliśmy? No jak?
Rozumiem, że śmiać się można tylko wtedy kiedy my wygramy puchar a rywal nie, a po drugie pamiętam płacz wielu użytkowników jak w zeszłym sezonie dostaliśmy 0-7 a mimo to to my mieliśmy 3 miejsce a Liverpool 5.
Przegrywamy - źle, nie przegrywamy - źle, Liverpool przegywa - źle.
GandiGanda: sztejner - też bym tak powiedział skoro walczą o mistrza no ale nawet jeśli. Z naszej perspektywy dużo to nie zmienia, możemy se powalczyć o 6 miejsce jak im przyszły sezon nie pyknie
tygrys26: Pbskarpy
No to nieźle
Nic dziwnego, że piłkarze nie angażują się jak kibice od nich nie wymagają walki o najwyższe cele tylko wygrywanie pojedynczych meczów.
ermac: Kleks u Tygrys mają rację. Przecież kibice Live Arsenalu Chelsea City itd zawsze z honorem i szacunkiem podchodzili do United w latach świetności. Nikt nigdy nie cieszył się po porażkach United w finałach LM oraz pucharowych gdyż cała kibicowska Anglia i reszta świata zalewała się łzami współczując nam i przesyłając słowa otuchy oraz wsparcia zatem i nam nie wolno teraz powiedzieć złego słowa. Udajmy się licznie na lfc.pl by podnieść chłopaków na duchu.
A co to ma wspólnego? Ale okej wyjaśnię Tobie jak dziecku:
MU ma ostatnie miejsce-> jestem zły, że grają jak ..., że są słabi, ale cieszę się, że w całym tym słabym sezonie pokonali clf i dzięki temu nie zdobyli majstra.
kleks: Większość widzę nie potrafi czytac i myśleć jednocześnie.
Gdzie ja napisałem żeby nie cieszyć się z porażek lfc/innych rywali? Mnie to jak najbardziej cieszy (nie przesadnie, bardziej jednak spływa jak po kaczce), ale to że jeden czy drugi megaloman pisze coś o sukcesach MU w kontekście straty 2pkt w lidze przez Liverpool to jest to żenujące.
Spoko fajnie że lfc się potyka ale jakim trzeba być łbem żeby łączyć to z "sukcesem" MU będącego w połowie tabeli z ujemny bilansem bramkowym (XD)
sztejner: Piłka nożna to ciekawy sport,jeszcze 3 tygodnie temu kibice Liverpoolu pisali "Mamy Carabao Cup,walczymy o FA Cup,Ligę Europy i Mistrzostwo Anglii,i w przeciągu tych 3 tygodni :
- wyeliminowani przez Manchester United z Pucharu Anglii
- Zatrzymani przez Manchester United w walce o Mistrzostwo Anglii (tak,ten remis może dużo znaczyć)
- praktycznie wyeliminowani z Ligi Europy przez Atalantę
Nie mówię że na pewno zostaną tylko z Carabao Cup,ale ich marzenia o kilku trofeach delikatnie mówiąc mocno się pokomplikowały
brazylianwisnia: Rakusz, niby prawda ale w swojej "złotej dekadzie" nie zdobyli dużo więcej trofeów od nas. 1 Mistrzostwo, 1LM i 1 FA. Lepsze niż nasze 0,0,1 ale to nie tak, że nas deklasują osiągnięciami.
Gintoki: LFC i West ham to zostali zgnieceni. Strach pomyśleć gdybyśmy to my musieli grać z Bayerem lub Atalanta :D Ja poważnie nie jestem pewny czy jako kibic United chce nas w pucharach w następnym sezonie. Może lepiej skupić się już na starcie na lidze :D A tak pozatym to patrząc na poczynania angielskich drużyn w Europie w tym sezonie, to wydaje mi się ze włoska i hiszpańska są na wyższym poziomie teraz, choć koniec końców to wszystko będzie zależało od wyników Arsenalu i City w LM
Paps:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2024 23:11
Z włoską to cię trochę poniosło, przecież w ćwierćfinałach ligi mistrzów nie ma ani jednej włoskiej drużyny. Co do hiszpańskiej to faktycznie póki co może minimalnie lepiej.
MORWA: Gdyby nie totalny porazka w LM to wloska prezentowalaby sie najlepiej. Jednak wpadka w LM to zbyt duza rysa aby umiescic ich zdecydowanie na 1.miejscu. W tym sezonie mozna smialo napisac ze jest bardzo wyrownany poziom w Europejskich pucharach miedzy ang, wloską, niemiecką i hiszpanską.
Paps: Nie można w momencie gdy nie ma żadnej włoskiej drużyny w lidze mistrzów, która jest piłkę wyżej od innych rozgrywek, mówić że np angielska i włoska są na wyrównanym poziomie. To się po prostu nie spina i nie ma tutaj co uskuteczniać jakiejś gdybologii.
Paps: West Ham tez został zgnieciony przez Bayer. Wynik 2-0 to i tak najmniejszy wymiar kary. Ciekawe czy będzie wyprzedaż czy będzie po Bayernie kolejna potęga piłkarska przez lata.
RedDan: Jeśli szefostwo nie będzie pazerne na kasę, to myślę że ekipa się nie rozejdzie. Xabi zostaje więc osobiście też bym brał w tym udział jako piłkarz i pisał historię dalej.
Przed spotkaniem w ciemno można było założyć, że West Ham rozłoży nogi i będzie liczył na cud. Szkot nawet nie udaje, że jego zespół próbuje grać w piłkę w meczach wyjazdowych. On tam tylko pojechał aby jak najbardziej przeszkadzać rywalowi, ale jednak Bayer potrafił wykorzystać parę sytuacji ze 100, które sobie wypracowali.
@RedDan
Z tego co wiem, to Bayer ma z grubsza wywalone w klub. Gdy jest większa potrzeba, to coś tam sypną groszem aby sfinansować obiekty, ale nie dają kasy na transfery, a takie drobne jak potencjalne 100 mln za Wirtza, to też ich nie obchodzi.
Paps: Lepsze byłoby pytanie : "Czy wg Ciebie ETH powinien zostać w United na kolejny sezon? " . Skąd mamy wiedzieć co zrobi zarząd i jaki finisz sezonu będzie?
Paps: Jaka sensacja tego sezonu? Atalanta to już od lat ścisła czołówka ligi włoskiej. Bardzo dobrze zarządzany klub o dużym potencjale, mimo tego, że co roku tracą jakiegoś ważnego zawodnika.Troche przypominają mi Brighton, czyli drużyna która jest groźna dla każdego, ale jednocześnie czegoś brakuje żeby doskoczyć do ścisłego światowego topu.
MANmanyUTD: No i ukarali Sheffield United za finansowe fair Play... a kiedy ktoś coś zrobi np. z City? Pewnie nikt nic bo kasa lata pod stolem i szkoda ruszać hojnych dawców D:
Ja wiem że tak niestety wygląda piłka i nie zmieni się to. Ale szkoda że Ci biedniejsi obrywają :/
tygrys26: No to nie wiem czemu się czepiasz City. Śledztwo jest prowadzone przeciez, zaraz zeby się nie okazało że wobec United będą prowadzić śledztwo bo to my jak narazie mamy problemy z FFP...
Sheffield oberwało bo po prostu zasługiwali i tyle.
To Ci biedniejsi mają nie obrywac bo ktoś nie przestrzegał zasad?
Ariell: Haha, "PRZECIESZ SPRAWDZAJOM ZARZUTY" - kocham ten argument, za 20 lat pewnie też to usłyszę XD Grają na przedawnienie, tak jak ostatnio. Przecież to zarzuty za lata 2009-2018, 5 lat to naprawdę dużo na udokumentowanie przynajmniej części z nich.
tygrys26: Sheffield tez mogło posmarować i by nie mieli problemów...
Ale wy serio macie tutaj problemy
United poza LM będzie, skład dalej potrzebuje co najmniej 8 transferów, nowego trenera a my dyskutujemy o problemach innych drużyn które same sobie są winne :)
wider: tylko zadaj sobie pytanie ile takie Sheffield mogło by posmarować a ile razy więcej city może posmarować
Ukarzą jednych, potem 2gich to uda im się więcej wyciągnąć od szejków. Nie ma co liczyć na jakąś wielką karę dla city bo to obecnie za duża marka sportowo i finansowo. Jak im odbiorą pkt to pewnie w takim momencie że to nic nie zmieni
Cwr91: Tylko że wobec City to śledztwo trwa i trwa i postępów nie widać, śledztwo wobec szabelek poszło sprawnie. Coś czuję że szejki tak załatwią że rozejdzie się po kościach. Mają taką kasę, prawników i wpływy że ciężko będzie ich ukarać. Równi i równiejsi
Cwr91: Kolejny mecz w którym totalnie nie wiadomo czego się spodziewać po naszym występie. Nasze wyniki są tak nieprzewidywalne w tym sezonie że obstawianie meczy United to totalna loteria. W teoretycznie łatwych meczach potrafimy wyraźnie przegrać żeby potem wygrać czy zremisować w meczu skazanym na porażkę
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2024 16:04
Erik ten Hag pytany po spotkaniu o stan zdrowia Rashforda i to, jak długo będzie musiał pauzować skrzydłowy, odpowiedział: Jeszcze nie wiem. Ale nie sądzę, aby to był długoterminowy uraz.
sztejner: Oficjalnie: Kluby Premier League jednomyślnie zgodziły się na wprowadzenie technologii półautomatycznego spalonego.
Nowy system zostanie po raz pierwszy zastosowany w Premier League w przyszłym sezonie.
sztejner: Tyrell Malacia wraca w tym tygodniu do Carrington, ale będzie nadal współpracować z zewnętrznym specjalistą i podróżować między Manchesterem, Barceloną i swoim rodzinnym krajem, dopóki nie będzie gotowy na dołączenie do treningów zespołowych.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Manchester United - Bournemouth. Zapowiedź 16. kolejki Premier League
Scholes znów krytycznie o Amorimie. „On tego nie rozumie”
„Mainoo musi odejść z Manchesteru United dla dobra swojej kariery”
Manchester United zainteresowany transferem Sergio Ramosa?
