Erik ten Hag w piątkowe popołudnie spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Bournemouth. O co był pytany menadżer Manchesteru United?
» Erik ten Hag spodziewa się trudnej przeprawy z Bournemouth | Fot. MUTV
Czerwone Diabły do starcia z Wisienkami przystąpią po remisie 2:2 z Liverpoolem. Piłkarze Erika ten Haga mają rachunki do wyrównania z Bournemouth, bo zawodnicy Andoniego Iraoli na Old Trafford wygrali 3:0.
STAN ZDROWIA MCTOMINAYA I RASHFORDA
– Scott? Nie sądzę. Przed nami trening i cały dzień. Na pewno chciałby być częścią składu, ale jest znak zapytania. Jeśli chodzi o Rashforda… Rashy trenował w czwartek i zobaczymy, jak się będzie czuł po dzisiejszej sesji. Wtedy podejmiemy decyzje.
ZMIANY W LINII DEFENSYWY
– To niezwykle trudne, że musimy cały czas dokonywać zmian w linii obrony. Każdy, kto choć trochę zna się na piłce, to wie, że ma to wpływ na wyniki i występy. Czwórka obrońców jest zawsze fundamentem dobrych wyników. Tego nie mieliśmy. Nadal musimy wygrywać, wiemy o tym, więc inni zawodnicy muszą brać na siebie odpowiedzialność. Kiedy na to patrzysz to wiesz, że miało to negatywny wpływ na wyniki.
ROLA HARRY’EGO MAGUIRE’A
– Trzeba to postrzegać z pewnej perspektywy. Zawsze byliśmy zadowoleni z Harry’ego Maguire’a, ale on chce grać. To wspaniały lider, bardzo dobry obrońca, bardzo dobrze czuje się z piłką przy nodze. Kiedy wyliczam te wszystkie umiejętności i patrzę na nasze problemy z linią defensywy, to jest dla nas jeszcze ważniejszy. Musi dowodzić obroną i wyprowadzać piłkę od tyłu. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że jest z nami i potrzebujemy go, aby notować dobre wyniki i osiągać zakładane cele.
MECZ Z BOURNEMOUTH NA OLD TRAFFORD
– Tamto spotkanie odbyło się po naszym bardzo dobrym występie przeciwko Chelsea. Mentalnie nie byliśmy przygotowani na ten mecz. Bournemouth podjął walkę i my tę walkę przegraliśmy. W sobotę nie będzie inaczej, bo w taki sposób chcą grać. Chcą walczyć z tobą. Trzeba wejść w tę walkę, trzeba mieć przekonanie i wiarę. Każdy musi wspierać każdego w tych pojedynkach. Musimy wygrywać pojedynki, biegać więcej i dobrze bronić.
ODEJŚCIE JOHNA MURTOUGHA
– Myślę, że to bardzo ważne, żeby nowe kierownictwo nad tym pracowało. Muszą znaleźć kogoś na to stanowisko w kontekście nowego sezonu. Na tę chwilę oczywiście, że brakuje mi jego wsparcia. John podjął jednak decyzję. Pracowało nam się razem bardzo dobrze. Dziękuję mu za to i życzę wszystkiego, co najlepsze w przyszłości.
PLANY NA LETNIE OKIENKO
– Nie, odejście Johna nie wpłynie na plany. Jeśli chodzi o mnie, to tak jak mówiłem wcześniej, współpracuję dobrze i blisko z nowym kierownictwem. To się nie zmieni, nie będzie miało to wpływu na to, jak pracuję. Warunki były idealne i nadal są idealne. Jestem zadowolony z tego, ale trzeba stworzyć odpowiednie warunki do odnoszenia sukcesów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.