CoachMark: Dość popularny jest pogląd, że Sancho gra cienko. W moim teście oka wyszło, że jednak nie jest to prawdą. Wygląda mi wyraźnie na to, że ten zawodnik przeszedł sporą transformację, z dryblera na podawacza. Uważam jednak, że ma gigantyczny potencjał, tylko potrzeba chłopa odkorkować, a wydaje mi się, że ten proces pomału następuję. Widziałem też hasła o tym, że wolicie Garnacho na lewym skrzydle. Piszecie też, o tym, że jak dojdzie nowy napastnik, to nie będzie miejsca już dla chociażby Sancho.
Chciało mi się, to sobie zerknąłem w statystyki OPTA. Macie kolejno 1. Rashford, 2. Sancho, 3. Garnacho. Statystyki goli, asysty i minut, czyli powiedzmy nie filtrowane są z wszystkich gierek, a te dokładniejsze tylko z ligi europy i EPL [w tej kolejności]. Myślę, że większość będzie zaskoczona.
1. 3970 minut, 29 goli, 9 asyst XG90/rzeczywistość 0.83/0.97 i 0.46/0.54 XA90/rzeczywistość 0.14/0.16 i 0.1/0.17
kluczowe podania90/ 1, podania w atakowaną tercję90, 1.13, podania w pole karne90 1.54
gole/strzały 0.19 i 0.17 i gole/strzały celne 0.33 i 0.37
Różne akcje prowadzące do strzału90 3.55 i 2.85 [przykładowo jest to drybling, jest to podanie, ugrany faul]
2. 2000 minut, 6 goli i 2 asysty, XG90 0.18/0.18 i 0.22/0.34 XA90 0.26/0 i 0.17/0.13
kluczowe podania90 2.3, podania w atakowaną tercję90 1.22, podania w pole karne90 2.1
Gole/strzały 0.1 i 0.29 i gole/strzały celne 1 i 0.71
akcje prowadzące do strzału90 4.73 i 4.51
3. 1072 minuty 4 gole i 4 asysty XG90 0.27/0.42 i 0.32/0.4 XA90 0.02/0 i 0.2/0.4
kluczowe podania90 0.54, w atakowaną tercję90 0.17, w pole karne 0,4
gole/strzały 0.25 i 0.33 gole/strzały celne 0.33 i 0.33
akcje prowadzące do strzału90 2.52 i 2.78
Co tu dużo mówić, każdy z nich ma inny profil i przez to kontekst. Rashford grał większość jako napastnik, Sancho jako kreaujący gracz na skrzydle bazujący na podaniu, a Garnacho jako łamiący do środka napastnik ze skrzydła. Jasno jednak widać, że Sancho podaje o wiele lepiej niż którykolwiek z nich, z jego działalności boiskowej jest prawie 2 razy tyle strzałów na bramkę, niż z tego co wytworzy Garnacho, czy Rashford. No i można by też pewnie powiedzieć, że to gracz konkretniejszy, jak już zaryzykuje, to jest z tego większa jakość, tylko nie ryzykuje na ten czas odpowiednio często. Stąd ja uważam, że wystarczy do niego dotrzeć, a może być lepszym graczem niż Rashford. Dlatego też uważam, że Rashfordowi większych pieniędzy jak max 300k bym nie oferował. Tak czy siak każdy z nich to trochę inna postać. Rashford potrafi wypełniać rolę napastnika, w sumie podobna z tego jakość mi wygląda jak na skrzydle. Garnacho jest dobry jeśli potrzeba skupić na sobie więcej niż jednego broniącego, albo z jakiegoś powodu wyjdzie trenerowi, że przyspieszenie jest mu wyjątkowo potrzebne. Sancho z kolei to człowiek, który umie i kiwać i wciskać piłki między obrońców, więcej kalkuluje nim już kopnie piłkę.
Jaki będzie rezultat nowego napastnika? Ciężko powiedzieć, ale Sancho bez szans nie jest. Być może, trzeba go od lata szykować, na 10kę, by obsługiwał te dwie pozycje. Wówczas byłby jedynym kiwającym na tej pozycji w drużynie. Zawsze byłaby to jakaś alternatywa dla tego co robi Bruno i Eriksen. W każdy razie Sancho daje powody by nie naciągać portfela z Rashforda kontraktem. Ostatecznie nikt z nich nie musi odchodzić nawet tymczasowo. Bywały takie mecze, gdzie Rash był najgorszy na boisku, on musi mieć konkurencję, która w takim scenariuszu zastępuje go. AWB i Dalot mają w zasadzie 50:50 konkurencję, czemu by takiej nie wytworzyć na lewym skrzydle? Garnacho by wówczas dostawał tak z te 2-3 mecze FA, EFL i spotkania lżejszego kalibru. Coś a la vs obecne Leeds, Nottingham, Leicester. Wiadomo EPL to potęga, ale rotacyjnie te 3-5 klubów na przestrzeni sezonu kuleje straszliwie, uzbierałby z tego chłopak pewno koło 10-12 spotkań. Do tego Alejandro mógłby mieć powiedziane, że jak mu wyjdzie kilka meczyków ponad oczekiwania, a któryś z tej dwójki przed nim się nie będzie wyrabiał, to wejdzie na ławkę i tam dozbiera kolejne minuty i kolejne szanse. Ta dwójka wtedy też nie miałaby pewnej nawet ławki, tylko byłaby zobligowana do takiej jakości, żeby dawali powód trzymania ich jako jokerów z ławy.