Świąteczno-noworoczny maraton w Premier League nabiera tempa! Manchester United w niedzielę zmierzy się z Leeds United w ramach 14. kolejki angielskiej ekstraklasy.
» Manchester United w 14. kolejce Premier League zmierzy się z Leeds United
Czerwone Diabły nie mają zbyt wiele czasu na regenerację sił po czwartkowym meczu z Sheffield United (3:2). Wygrana na Bramall Lane, która była dziesiątym ligowym zwycięstwem Manchesteru United na wyjeździe z rzędu, powinna jednak dobrze nastroić ekipę Solskjaera przed jeszcze trudniejszymi wyzwaniami.
Kto? Manchester United vs Leeds United Kiedy? 20.12.2020, 17:30 Gdzie? Old Trafford Sędzia? Anthony Taylor Transmisja? Canal+ Sport
W niedzielne popołudnie na Old Trafford staną naprzeciwko siebie odwieczni rywale. Kibice Manchesteru United i Leeds United musieli czekać aż 16 lat na wznowienie futbolowej Wojny Dwóch Róż w Premier League.
Start tej piłkarskiej rywalizacji miał miejsce na początku XX wieku, ale starcia Manchesteru United z Leeds United zaczęły rozgrzewać fanów do czerwoności dopiero w latach sześćdziesiątych, gdy obie ekipy walczyły o tytuły na krajowym podwórku. W latach siedemdziesiątych, za sprawą chuliganów, na trybunach było naprawdę gorąco! Kolejną dekadę Leeds United spędziło głównie w niższej klasie rozgrywkowej, by w latach dziewięćdziesiątych wrócić do rywalizacji z Czerwonymi Diabłami. W sezonie 1991/1992 klub z Elland Road ubiegł Manchester United w walce o mistrzostwo Anglii.
W erze Premier League pojedynki pomiędzy zespołami zawsze były zacięte, a prasa chętnie przypominała historyczny kontekst rywalizacji. Z większości spotkań zwycięsko wychodził Manchester United. Czerwone Diabły na 24 spotkania wygrały 13, 7 zremisowały, a 4 przegrały.
Choć w niedzielę na trybunach Old Trafford nie zasiądą kibice, a obecni piłkarze nie doświadczyli jeszcze futbolowej Wojny Dwóch Róż, to na boisku powinno być ciekawie. Leeds United w tym sezonie jak równy z równym walczyło m.in. z Liverpoolem i Manchesterem City. Żaden z zespołów na pewno nie zadowoli się jednym punktem.
Sytuacja kadrowa: Po meczu z Sheffield United w obozie Manchesteru United nie pojawiły się nowe urazy. W spotkaniu z Leeds do dyspozycji Ole Gunnara Solskjaera będzie Edinson Cavani, który opuścił ostatnie trzy mecze z powodu urazu pachwiny. Urugwajczyk w piątek trenował z zespołem w Carrington.
W drużynie Leeds United zabraknie dwóch obrońców – urazy leczą Diego Llorente i Robin Koch. Od dawna z kontuzjami zmagają się natomiast Adam Forshaw i Gaetano Berardi.
Przewidywane składy:
Manchester United: De Gea – Shaw, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka – Pogba, Fred, McTominay – Fernandes – Rashford, Martial
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Leeds:
Data
Spotkanie
Wynik
18.10.2003
Premier League: Leeds United - Manchester United
0:1
28.10.2003
Puchar Ligi: Leeds United - Manchester United
2:3
21.02.2004
Premier League: Manchester United - Leeds United
1:1
03.01.2010
Puchar Anglii: Manchester United - Leeds United
0:1
20.09.2011
Puchar Ligi: Leeds United - Manchester United
0:3
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Leeds United łącznie grały ze sobą 109 razy. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 47 zwycięstw, 35 remisów i 27 porażek.
– Czerwone Diabły w ligowych meczach z Leeds United są niepokonane od 1981 roku. Manchester United od tego czasu wygrał 9 meczów z klubem z Elland Road, a 6 zremisował.
– Po raz ostatni zespoły rywalizowały ze sobą w Premier League w lutym 2004 roku. Spotkanie na Old Trafford zakończyło się remisem 1:1.
– Manchester United jest ostatnio w bardzo dobrej formie w Premier League. Czerwone Diabły w ostatnich sześciu ligowych spotkaniach zdobyły 16 z 18 punktów. Piłkarze Solskjaera zanotowali 5 zwycięstw i 1 remis.
– Czerwone Diabły muszą natomiast poprawić swój bilans na Old Trafford. United wygrali zaledwie 1 z 6 ostatnich ligowych spotkań w Teatrze Marzeń.
– Leeds United w środku tygodnia pokonało Newcastle United (5:2). Klub z Elland Road odrobił straty w Premier League z nawiązką po raz pierwszy od 34 spotkań.
– Najgroźniejszym piłkarzem w ekipie Leeds jest bez wątpienia Patrick Bamford. Anglik po 13 kolejkach w Premier League ma na swoim koncie 9 bramek.
– Marcelo Bielsa dwukrotnie pokonał Manchester United w swojej menadżerskiej karierze. Miało to miejsce w sezonie 2011/2012, gdy jako szkoleniowiec Athletiku Bilbao rywalizował z Czerwonymi Diabłami w Lidze Europy.
Spotkanie Manchester United vs Leeds United rozpocznie się w niedzielę 20 grudnia o godzinie 17:30. Mecz będzie transmitowany na CANAL+ SPORT. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
jerzy6661: Oj przydałyby sie 3 pkt dzisiaj , mecz zaległy wygrać na dodatek i 2 miejsce mamy 2 pkt do Looserpoolu tylko , no ale gramy u siebie a wiadomo jak sobie na Old Trafford radzimy a raczej nie radzimy sobie w tym sezonie
Kiharitony: Jak dobrze że Mou już u nas nie ma, trzeba przyznac że punktują dobrze ale ich gra jest ciężka do oglądania i to nie tylko w tym meczu, a pamiętajmy że teraz są "w gazie".
pawelisto2: Jedyny problem jest taki, że zespoły Mou umyślnie grają kaszanę, my zdaje się robimy to nieumyślnie w ostatnich latach niezależnie od trenera
pawelisto2: Sissoko chłop jak dąb, silne długie nogi, a i tak Ndidi odbiera mu już którąś piłkę, niesamowity chłopak, gdyby nie jego liczne kontuzje Leicester na poważnie mogłoby się stawiać regularnie tym największym, a tak to bywa mocno chimeryczne.
PastaDoCiasta: Nie wiem co myśleć o dzisiejszym meczu, niby powinniśmy wygrać, ale z drugiej strony pokazaliśmy, że najgorszej gramy a w zasadzie gubimy się całkowicie kiedy przeciwnik nałoży na nas głęboki pressing. Tak było w meczu z Totkami, tak było w meczu rewanżowym z Lipskiem, tak było przez pierwsze 30 minut meczu z Szablami, po którym mogliśmy przegrywać 2:0. No a jakby nie patrzeć to Leeds to najbardziej wybiegana, pressingujaca drużyna w lidze. Całkowicie poważnie nie zdziwię się ani jak wygramy 3:0 ani jak przegramy 0:3. Pytanie też w jakiej jesteśmy kondycji (poprzedni mecz 3 dni temu) i kto bardziej podejdzie do tego meczu z motywacją, że derby itd. Liczę na Cavaniego, że da radę zagrać i coś ustrzeli
BajtiMU: Moim zdaniem najbardziej w meczu z Spurs zabrakło koncentracji.Piłkarze Mourinho bardzo szybko np wznawiali grę,gdzie My byliśmy totalnie pogubieni na tym boisku.Ogólnie to jest Nasza największa chyba gorączka w tym sezonie,no może jeszcze jednak ta skuteczność.Czeka Nas,kibiców bardzo ciekawy mecz i miejmy nadzieje,że będzie również taki w praktyce,okraszone zwyciestwem czerwonych diabłów.
pawelisto2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 15:31
Generalnie wszyscy o tym jak to Mou rozwinął Kane'a i Sona, ale warto zwrócić uwagę co zrobił z Lo Celso.
Powiedział - publicznie, jak to Mou - chłopakowi niedługo po dołączeniu, że jest leniwy i za mało się stara, a ten od kilku meczów imponuje w odbiorze, że głowa mała. Teraz zestawiam to tak z naszymi zawodnikami, gdy mówił prawdę o Martialu, czy Pogbie i reakcja była zgoła odmienna. Szkoda, bo mogło się to wszystko inaczej potoczyć. I nie chodzi wyłącznie o to, że "mógł zostać u nas Mou" a po prostu byśmy nie musieli co sezon zaczynać czegoś na nowo.
A odnośnie Twojego pytania to niby najlepiej remis, ale tak trzeźwo myśląc Liverpool i Tottenham prezentują zupełnie inny poziom i mentalność w tym sezonie. Liverpool to wiadomo, w Tottenhamie natomiast też ciężko znaleźć jakiś słabszy punkt: Toby druga młodość, boki obrony chodzą i pracują w defensywie, środek pola(chyba najlepszy w lidze) i atak bez komentarza. Więc tak po chłopsku, bez szukania kwadratowych jaj to jednak lepiej, żeby Tottenham wygrał, bo to z Lisami ponownie możemy walczyć o top4 i ich potknięcia będą nam na rękę.
is200second: Wilian jest już zwykłym odcinaczem kuponów. Nawet się już z tym nie kryje. Z luizem mają jakąś droga restauracje w Londynie i tylko dlatego albo przede wszystkim dlatego wybrał Arsenal.
Arsenal ma kłopot bo Arteta wprowadził dyscyplinę a że się tam nazbierlo sporo wypalencow co mają w nosie jego zaangażowanie to jest jak jest.
is200second: A co powiedziecie na Everton. Ze wszystkich drużyn z topu przegrali tylko z nami. Wygrana z Tottenhamem, Chelsea, Lester, Arsenal, remis z Liverpoolem.
Ancelotti jest niesamowity, chyba nawet w ostatnim wywiadzie jak oglądałem wspomniał coś o jakimś jubileuszu Evertonu w przyszłym roku i że mają aspiracje na grę w LM. Ancelotti podobno chce w styczniu ściągnąć Isco.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 14:25
Everton moze narazie zagościc w top 6 kosztem takiego Arsenalu . Podejrzewam ze Arsenal bedzie mial ciezko zeby sie podnieść . Słaby budżet i do tego skąpy właściciel . Nie odbudują się jesli bedą sprowadzać wiekowych graczy jak Cedric , Luiz , Willian czy Sokratis . Raczej nie widze narazie szans na to zeby w najblizszym czasie byli chociaz w top4 a narazie to nawet do top6 im sporo brakuje .
tygrys26: Ogolnie rozumiem ze ludzie się czepiają Pogby ze jest jak dzieciak i takie tam, ale ostatnio gdzie rzuciła mi się w oczy statystyka po ilustam meczach w Juve i takiej samej liczbie w United i odziwo w Manchesterze ma tylko 3 asysty mniej.
W sumie moze ktos powiedzieć czy w Juve zachowywał się jak dorosły facet? Moze w Juve po prostu mial obok siebie Pirlo i Marchisio bodjaze to mogl sobie pozwalać na różne rzeczy na boisku rolety itp. Dodatkowo nie oszukujmy się ale liga włoska w tamtych latach to był tylko Juventus, reszta druzyn to był poziom dzisiejszego shalke...
PogbaKingOfMANU: Juventus jest od lat na topie w swojej lidze, United od 7 lat (nie licząc jednego sezonu) miało lata posuchy po wcześniejszej dominacji. Zaczęło się więc szukanie winnej głowy do ścięcia i zawyżone oczekiwania typu przyjdzie nowy trener i wygramy PL i LM, przyjdzie nowy gracz i sam wygra każdy mecz, itd. Do tego sztywniactwo Anglików wkurzających się na tańce czy śmiechy, Włosi mają więcej luzu w tym temacie, inna krew, temperament. Dodać krótką pamięć kibica w postaci opinii "Pogba zagrał kilka dobrych meczów w karierze", wkurzenie na agenta, bycie pelikanem i łykanie za prawdę objawioną każdej bzdety spod klawiatury the Sun czy innego szmatławca i mamy perspektywę jaką mamy. Podczas gdy większość kibiców innych klubów wzięłaby takiego gracza jak Pogba z pocałowaniem ręki.
PogbaKingOfMANU: O agencie też wspomniałem. Poza tym nie rozśmieszaj mnie, hejt na Pogbe jest tu od dawien dawna na długo przed feralnym wywiadem. Co nie zmienia faktu podpalania się co niektórych na każdy news od pismaków czy ekspertów gdy tylko pada nazwisko Pogba. Nawet największe bzdury (jak np. odejście z reprezentacji, czy potajemne spotkanie z Zidanem, ale było tego dużo więcej) ludzie traktują śmiertelnie poważnie i wylewają swoje żale.
arkusz: Leeds kiedys fajna ekipka. Pamietam Kewella, Woodgatea, Viduke, Radebe, Hartea, Smitha, Bowyera, Dacourta... To byly czasy kiedy mialem 9 lat i zaczynalem kibicowac Manchesterowi United. Dzisiaj absolutnie musimy wygrac. Jestesmy poziom wyzej od Leeds a wygrana mocno zbliza nas do czolowki mimo zaleglego meczu!
wider: widzieliście jakie problemy z kasą maja w Ligue1 ? nie potrafią się kluby dogadać co do kasy z transmisji spotkań i np taki Lyon w styczniu jest skłonny sprzedać Depaya za 5mln
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 13:56
I dobrze moze wkoncu bedzie tak ze kluby nie beda miely tyle kasy i wkoncu wrócą normalne ceny za piłkarzy . Taki Pogba jak kosztował nas 90- 100 mln bedzie teraz kosztował np 40-50 mln . Taki Mbappe nie wiecej niż 50 mln . Teraz za byle grajka ktoryy niewiadomo jak pokaze sie w innej lidze bo rozegral świetny sezon spiewaja odrazu kwoty od 30-50 mln albo i wiecej . Wrócą stare dobre czasy .
bako1953: Jak zobaczę dzisiaj naszych zawodników ściskających się z piłkarzami Leeds to mnie szlag trafi. To jest wojna!! Tak było zawsze w tym klubie podczas konfrontacji z Leeds i tak ma być nadal. Oni na każdej pozycji mają słabszych zawodników od nas i nie róbmy z tej drużyny potęgi. Mamy od początku wyskoczyć na nich jak na diabłów przystało, a nie jak stado baranów i ich zmiażdżyć,
Freddie:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 12:39
@ruffnecky serio nie pamietasz "wojny" z Leeds? serio? jeden z glownych rywali MU w lidze. masz songa nawet gdzie wymienia sie tych najwazniejszych rywali MU
https:// www.youtube. com/ watch?v=N2507y_zVlU
"Fuck Peter Kenyon and Abramovich
Fuck you Mourinho you son of a bitch
Fuck Kevin Keegan and fuck Brandon Lee
Fuck Steve McClaren and fuck Man City
Fuck Leeds United you're down in your day
Fuck Norman Hunter and fuck Eddie Gray
Fuck Everton and fuck you Liverpool
Fuck all you Scousers 'cause Manchester rule"
BNK: Freddie I pięknie, że o tym przypominasz. To jest esensja kibicowania. Te duże i małe wojenki, kłótnie kibiców, piłkarzy, trenerów. Piękne czasy. Dziś, sam widzisz, wmawia nam się, że mamy kochać i tulić się z wszystkimi. Niedługo dojdzie do tego, że nie będziemy grać na punkty, tylko na koniec meczu sędzia każdemu przyczepi uśmiechnięte słoneczko do koszulki. Koszulki bez herbu, żeby broń Boże, nie urazić rywala.
ruffnecky: tylko, że oni już w 98ym mieli problemy, ratowali się sprzedażą uwaga Rio Ferdinanda do United i niewiele później spadli do Championship. W tamtym okresie naszym rywalem to był przede wszystkim Pool i Arsenal.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 17:03
ano właśnie, pamiętam, że ratowali się sprzedażą Ferdinanda, a co do detali, wiesz Leeds to mnie jakoś specjalnie nie interesuje, a mówimy o rzeczach, które działy się jakieś 20 lat temu.
Tak czy owak, tych wielkich batalii z Leeds nie pamiętam
miocinho2: Jezeli Leeds szybko strzela gola,to wtedy ich rozgromimy.Dean Henderson wie ze dopoki nie pusci pierwszej bramki to jego koledzy nie zdolaja strzelic gola dlatego mam nadzieje ze Anglik powtorzy dzisiaj jeszcze szybciej sztuczke ktora wykonal w czwartek przeciwko SHU
piter100000: Jedyny program piłkarski jaki ja oglądam to Jej Wysokość Premier League. Rzetelny, sensowny, prowadzony przez kompetentnych ludzi. Nawet Rudzki mi tam nie przeszkadza mimo, że za nim nie przepadam to jednak szanuje za dużą wiedze na temat PL jaką posiada. A reszta to dla mnie syf i malaria. Borek gwiazdorek, Kołtonie, Stanowskie i inni na siłe próbują robić z siebie jakiś guru. A jeszcze wywiady Tomka Ćwiąkały z różnymi piłkarzami na C+ też są super.
ruffnecky: niby spoko ale tych kryptoreklam po 5 razy w trakcie każdego transmitowanego meczu mogliby sobie odpuścić, i jeszcze to pałowanko, że dana akcja kwalifikuje się do "Omajgad" - omajgad :)
DevoMartinez: Leeds to nie chłopiec do bicia. Obecnie to najlepiej i najczęściej odbierający piłkę wysoko zespół do tego mega wybiegany. Obstawiam, że sobie z presingiem w pierwszej połowie nie poradzimy. Obym się mylił i coś szybko nam wpadło inaczej będą męczarnie.
mikiartur: Albo to przypadek albo Kadewere to niezły kozak. Co oglądam mecze Lyonu to gościu gra naprawdę super. Gościu z Zimbabwe. Na transfermarkcie pokazują że to środkowy napastnik ale w Lyonie najczęściej gra na skrzydle. I to na ogół na prawym. Ale naprawdę oglądałem 6 meczów Lyonu i w każdym Kadewere błyszczał. A dziś między innymi bramke. Ma 24 lata, więc jakiś mega młody nie jest ale w miare ukształtowany to na pewno. Jeśli byłaby niezła cena to ja bym rozważył jego kupno. Dla mnie fajny wszechstronny grajek. Tacy ludzie się przydają. Choć wiem że w przypadku posiadania 2 młodych ps, 2 ls w postaci Rashforda i Jamesa oraz ew. Martiala oraz Cavaniego i Martiala na napastniku to raczej nie przyjdzie. Ale kto wie co się wydarzy. A gościu może się podobać . Jakiś szalonych liczb nie ma ale no mówię wam xd co oglądam ich mecze to on świetnie gra xd
Kilerek7: #mufc are following Independiente del Valle's Moises Caicedo (19) closely. There is a meeting on Monday between United executives and representatives of the player #mulive [@StianWahl
]
Ktoś coś więcej o nim? Mówi się tez o Alabie i pomocników Brighton Bissouma.
kckMU: Niejednokrotnie miałem ochotę o nim wspomnieć, ale wątpię, że ktoś tutaj ogląda początkowe fazy Coba Libertadores, już nie mówiąc o lidze ekwadorskiej.
Tam występuje wiele złota, tyle, że nie każdy trafia do Europy, lub nie ma dużo szczęścia w doborze pierwszego klubu na przykład.
Chłopak odnajduje się w każdej pozycji w środku. I głębiej i wyżej. Niekonwencjonalnie gra do przodu, to coś czym rozkochuje Fernandes. Problemem piłkarzy z Ameryki Płd jest tylko i wyłącznie świadomość taktyczna i dyscyplina na boisku, bo tam to zupełnie inaczej wygląda, jest więcej luzu, czarowania i od groma błędów. Forma fizyczna i waleczność - to gwarantuje każdy.
kckMU: Copa Libertadores ma w sobie sporo magii której na próżno szukać w Europie. Nieważne kogo byś wysłał na boiska w Ekwadorze czy Kolumbii, lub Boliwii (tutaj częściej w Sudamericana, czyli odpowiedniku LE) - on nie będzie faworytem spotkania. A w rewanżu totalna odwrotność. Poziom morza i te sprawy. To są czyste emocje.
Ciężej się to ogląda teraz przy pustych trybunach, ale w normalnych warunkach to złoto dla oczu, poniekąd coś co zatracił futbol w Europie. Nie ma tam jednak pragmatyzmu w zarządzaniu klubami, widać przepaść logistyczną względem dyrektorów i biznesmenów w EU. O tym można by długo rozprawiać.
ax1d: Musiałem źle trafić. Ze 2-3 razy postanowiłem, że obejrzę, ale trafiałem na takie mecze, gdzie wyglądało to na poziom orlika, a do każdej piłki biegło po 4 zawodników z każdej z drużyn. I odpuściłem. Myślisz, że będzie nowy Valencia? ;)
kckMU: Jak źle włączysz w Europie to bywa podobnie :D
Ciekawych skrzydłowych chwilowo nie ma, co nawet łatwo można sprawdzić przez fakt, że Real nie ma na oku kolejnego Neymara. Boki boiska produkuje głównie Brazylia i Argentyna. Ostatnimi czasy w Chile, Kolumbii i Paragwaju grają mocno środkiem.
W Urugwaju sporo tego dobrego, ale ciężko z transmisjami na dobrym poziomie. Tam niestety pół tabeli to ma kamery na stadionie tak, że wiruje obraz w głowie.
mikiartur: Moim zdaniem warto każdego z jako takim potencjałem ściągać gostka. Zwłaszcza z takich krajów typu Urugwaj Ekwador. Oni wiedzą że dla nich piłka to szansa na lepsze życie i zawsze dają z siebie 100%. Jeśli chłopak ma potencjał to warto dać mu szanse. W ogóle ciekawe że ostatnio więcej piłkarzy obserwujemy z Ameryki płd. A copa libertadores średnio mam gdzie oglądać + wiadomo godziny nie te. Ale kiedyś muszę spróbować.
kckMU: Z tym jest różnie, dlatego nie przez przypadek najlepsi na świecie w swoim fachu, najpierw badają rodzinę zawodnika, jego podejście i tak dalej i tak dalej. Wiele przypadków pokazuje, że sodówka zniszczyła doszczętnie niektórych zawodników. Bliski tego był Leon Bailey, którym teraz się zachwycamy na boiskach Bundesligi i Ligi Europy. A, nie każdy tak jak on, na otrzeźwienie dostanie łomot od zawodowego boksera. Ciekawa historia - wklepcie w google, pewnie coś będzie.
mikon70: Już ja pamietam jak robili akcje charytatywne i chłopak wylicytował kolacje z nimi. Tak się skończyło, ze olali go, a jak zadzwonił, żeby się o to spruć na wizji, to Stanowski się jeszcze dziwił z jakiego powodu robi aferę.
PastaDoCiasta: Szkoda, że Arsenal przegrał, bo liczyłem że urwą punkty Evertonowi. Wygrana City może być, choć liczyłem bardziej na remis. No i Liverpool dzisiaj wyśrubował sobie bilans (a w obecnym wyrównanym sezonie to może być kluczowe). Także wyniki jak dotąd mocno średnie i musimy jutro zgarnąć 3 punkty, choć czuję, że będzie mega ciężko
izbinho: To jest dziwne z tą poprawnością
Strach się odezwać. Ja nieobraziłbym się gdyby ktoś do mnie powiedział hej Ty biały człowieku. Nawet nie przyszło by mi do głowy, że jest to obraźliwe... Mam wśród kumpli kilku czarnoskórych i też mówią to samo- zaczyna to iść w złą stronę.
BNK: Lookasinho i ja bym gwizdał, bo stadion to nie miejsce na politykę, propagandę i jakiekolwiek manifestacje. Tu zawsze powinno chodzić tylko i wyłącznie o sport.
ax1d: Stadion to nie miejsce na politykę i jakiekolwiek manifestacje? Kurde, panowie, zaglądaliście kiedyś na polskie stadiony na przykład? ;)
bi.im-g.pl/im/47/1e/13/z20046919Q,Skandaliczny-transparent-podczas-meczu-na-stadioni.jpg
bi.im-g.pl/im/b6/ee/11/z18803126V,Transparent-na-meczu-Lech-Poznan---Podbeskidzie-Bi.jpg
lh3.googleusercontent.com/proxy/9TRWIjoxFsdFq7V77UjqDSZexM_IxUbzz9d4isn654kJkDT-H6xxygNHl_e0HJOy0zjBkVQePo5LlxOZ_Wr6a4k
Można tak w zasadzie w nieskończoność.
Lookasinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 22:57
@ax1d Polscy kibice od zawsze bronią największych życiowych wartości. Tak się składa, że jestem stałym bywalcem w Zabrzu na Górniku i wiem, że tam klękanie przed meczem i tęczowe opaski by nie przeszły.
BNK: ax1d takich transparentow nie powinno być, tak samo jak tego klękania. Ale Polska to w ogóle inny przypadek, bo tu policjanci łamią ręce nastolatkom, w imieniu prawa.
ax1d: "największych życiowych wartości"... dla Ciebie ;)
Czyli jak polityka Ci się podoba, to na stadionie spoko, ale jak Ci się nie podoba, to "stadion to nie miejsce na politykę"? OK, jasne ;)
Akurat ja uważam, że równość ludzi bez względu na kolor skóry zalicza się do "największych wartości życiowych", natomiast zapowiadanie szubienic dla dziennikarzy, wypisywanie głupot o mniejszościach seksualnych itp. nie za bardzo ;)
Lookasinho: PS: i z góry zaznaczam, że nie mam nic do wyznawców innych religii czy też innych światopoglądów niż moje, dopóki nie przemieni się to w nienawiść do moich światopoglądów. Każdy człowiek ma prawo wierzyć w to co chce, żyć jak chce ale niech nie narzuca tego innym i niech nie pokazuje na siłę, że to jest dobre, a to złe. Ide spać bo czacha już za bardzo dymi. Pozdro mordki.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 23:07
nic mnie bardziej nie rozbawiło jak kibice Lecha w Wilnie z transparentem "Litewski chamie klęknij przed polskim panem" - i przegrali mecz.
a co do życiowych wartości bronionych na stadionach, nie od dziś wiadomo o romansach polskiej skrajnej prawicy ze służbami rosyjskimi, więc za takie "wartości" to ja podziękuję.
Lookasinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 23:07
@ax1d chodziło mi bardziej o to że Ci z góry (mafia z uefa, FA i inni) narzucają nam coś co zostało sztucznie wypromowane przez media. Rozumiesz o co chodzi.
BNK:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 23:13
ax1d równość rasowa to piękna idea i podpisuje się pod nią rękami i nogami. Niestety, my nie dążymy do równości, tylko do poniżania się przed innymi i przepraszania za to że żyjemy.
Wiesz, ja tam lubię taką gorącą krew. Zwłaszcza, że działa to nie tylko w kuchni, jeśli wiesz o czym mówię:D
PastaDoCiasta: Rashford w obecnym sezonie strzelił 12 bramek i zanotował 4 asysty w 20 meczach (udział przy 16 bramkach). Bruno dla odmiany zdobył 11 bramek i 7 asyst w 19 meczach (udzyal przy 18 bramkach). Rash strzelił jedną z nich z karnego, podczas gdy Bruno 5 (choć dla mnie to nie robi większej różnicy).
Czemu zatem czytam tu często, że Bruno to Bóg, ciągnie nas za uszy i bez niego United ogólnie nie istnieje, a Rashford to frustrujący gracz bez formy, który daje głównie szybkość?
BNK: Pewnie dlatego, że Rash to napastnik, który strzela ale też marnuje masę okazji. Gdyby popracował nad skutecznością, byłby tak samo chwalony jak Bruno.
NoLogo: Różnica jest taka, że Bruno robi za mózg drużyny, to on ma rozprowadzać akcje i w zasadzie to robi dokładając do tego zdobycze bramkowe i asysty, a Rash jest tylko i aż elementem końcowym tej układanki, nie wiem co Cię tu dziwi.
Rash jak włączy myślenie to wskoczy na wyższy poziom, bo owszem ma dobre statystyki ale może mieć o wiele lepsze bo dużo sytuacji marnuj pałując w bramkarza zamiast użycia techniki, bądź niepodania do lepiej ustawionego kolegi.
UnitedFan07: Arsenal tonie.... Teraz dopiero widać ile znaczył dla nich Wenger to był tak jak dla United SAF naprawde szkoda mi ich ze wzgledu na historie tego klubu i graczy jacy tam grali mimo ze pomiedzy kibicami zawsze byla kosa. Kto wie moze sam Wenger bedzie musial wrocic z emerytury i jeszcze raz poukladac ta druzyne od nowa...
PastaDoCiasta: Właśnie do tej pory żarty z Arsenalu który hehe spadnie z ligi były głównie śmieszkowaniem i nikt w to raczej nie wierzył, ale bez kitu, za nami już ponad 1/3 sezonu, a oni się okopali na 15 miejscu i perspektyw na poprawę raczej nie widać (Arsenal nie dysponuje też takim budżetem jak my, żeby w zimie wywalićwydac od tak 60 mln na Bruno)
Lookasinho: Pora docenić nasz zespół. Mimo, że co jakiś czas frajersko tracimy punkty, to jednak ciągle jesteśmy w walce o mistrzostwo. Nie nastawiam się na takie zakończenie sezonu w naszym wykonaniu, ale kto wie. Patrząc na Arsenal pozostaje współczuć, my w aż takim bagnie w ciągu 7 ostatnich lat chyba nie byliśmy. Po za tym tak jak mówisz, kwestia finansowa jest nie do podważenia. Arsenal a my - przepaść. Nie mam pojęcia jak Armatki z tego wybrną, może powrót Wengera? Nie zdziwiłbym się gdyby i tak sprawa się potoczyła.
PastaDoCiasta: Myślę, że nie, bo gdyby miał polecieć to zrobiłby to wcześniej, już po meczu z Burnley np. Widać, że raczej chcą się go trzymać i dać mu tyle czasu ile trzeba i jako zwolennik Ole samemu dziwnie mi wierzyć w powodzenie tego projektu
pmax122: Nigdy nie lubiłem Wengera, ale dzisiejsze wyniki
pokazują że był naprawdę niezłym menago trochę się boję się że kapiszony miejsce Artety sprowadzą np Nagelsmanna. Zastanawia mnie tylko jakim cudem
MU przegrało z tymi popsutymi armatkami
Batigol222: W pewnym momencie przełączyłem się z Everton-Arsenal na Bayer-Bayern i zaczynam się zastanawiać, czy Premier League faktycznie nadal jest najmocniejszą ligą na świecie? Nie chodzi tylko o porównanie tych dwóch spotkań, ale ogólnie mam wrażenie, że ta obecna czołówka Bundesligi to są naprawdę mocne zespoły.
BNK: Mecz Leverkusen-Bayern akurat tego nie rozstrzyga, bo chociaż faktycznie trochę ciekawych momentów, to jednak Leverkusen popełnia też szkolne błędy. Jak ten przy pierwszej bramce Roberta.
Batigol222: Pisałem bardziej ogólnie. No i wiadomo, że poza Bayernem te zespoły prędzej czy później zostaną rozkupione. Ale na ten moment wygląda to całkiem imponująco. 4 zespoły w 1/8 LM, w poprzednim sezonie 2 zespoły w 1/2- to się znikąd nie bierze.
MixEx: Albo tak jak James który w Realu nic nie grał albo jak Morata, który w Atletico nic nie grał a w Juve wymiata. Willian umiejętności ma ale czy są one odpowiednio rozdysponowane? Śmiem wątpić.
MixEx: Tu nie chodzi tylko o trenera tutaj cały Arsenal gra słabo. Gdzie jest Auba, jak gra Lacazette, Bellerin, ogólnie nieciekawie to wygląda. Auba chyba nie zapomniał jak się strzela.
PastaDoCiasta: Ja w ogóle to mam wrażenie, że jemu od początku chodziło tylko o kasę. Grał całkiem dobrze, a odszedł przecież z Chelsea bo chciał duży kontrakt na 3 lata. Dostał go w Arsenalu, zabezpieczył finansowo koniec kariery i przestał cokolwiek grać. Nie jest też tajemnicą że bodajże z Luizem prowadzi restaurację w Londynie. Chyba w głowie piłka już nie jest u niego na pierwszym miejscu
rvn10:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 20:09
Zacznijmy od tego, że najlepiej patrzeć i liczyć na siebie a nie na rywali.. Jeśli MU ma wrócić na szczyt to powinniśmy skupić się wyłącznie na sobie. Nie ma co obserwować Everton czy Arsenal, bo my mamy wygrać z Leeds i kropka.
pawelisto2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 19:52
Jeśli ktoś aktualnie kibicuje, żeby Arsenal przegrywał mecze to nic innego jak swego rodzaju leczenie kompleksów. W futbolu nie ma współczucia, ale aktualnie to nie Arsenal jest naszym ligowym rywalem, a właśnie Soton, czy Everton. Ich wygrane nad Arsenalem nam komplikują sprawy, wygrana Arsenalu pomaga United. Proste jak budowa cepa.
Zwłaszcza, że mamy tak nierówną grę, że nieraz się jeszcze zdarzy, że będziemy musieli liczyć na korzystne wyniki dla nas - w tym wygrane Arsenalu z Chelsea, Evertonem, Soton, czy City.
BNK:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 20:16
Obiektywny ja tam też się świetnie bawię zerkając na wasze wyniki. Brat mojej narzeczonej to kibic Arsenalu, więc zapisuje sobie różne docinki w notesiku. Na sylwestra będą w sam raz:p
Pawelisto jakie leczenie kompleksów chłopie? To całkiem normalne, że nas cieszy zła forma jednego z największych rywali Manchesteru.
pawelisto2: Ja mam nadzieję, że Everton zrobi wszystko, żeby to Pickford był bramkarzem nr 1 reprezentacji. Jego obecność w bramce Evertonu to dla nas gwarancja, że nie zakończą sezonu przed nami
GGMUN6:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 20:11
Po jednym złym spotkaniu już skreślać Deana? No bez jaj, co bronił, to bronił świetnie. W poprzednim sezonie pokazał, że jest w stanie jak najbardziej być naszym numerem jeden na lata. A to, że bramkarz popełnia błędy to normalne, jeszcze w tak młodym wieku.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.12.2020 12:12
bo piszesz te swoje głupoty pod moim adresem od czasów Jose?
Wincyj kont na czelsilive z bezprawnym wykorzystaniem moje zdjęcia, może ktoś ci wreszcie uwierzy :D
Ogarnij się może wreszcie, to że jestem na DevilPage dłużej od ciebie to nie koniec świata ;)
Spadkobierca: Arsenal przechodzi kryzys już od 15 lat pewnie. Wenger był tam cudotwórcą, który potrafił ze średniakiem skończyć sezon w Top 4. Tylko co z tego jeśli klub stał w miejscu, a inni się rozwijali? Trener to tam najmniejszy problem, tam trzeba zrobić rewolucję od zarządu. Ostatnio Van Persie opowiadał jak go próbowali zachęcić do pozostania... Pokazując jak zdrowy jest klub finansowo.
pawelisto2: Tak jak generalnie gdybym był kibicem Arsenalu na pewno emocje wzięłyby górę i nie chciałbym zwolnienia Artety tak uważam, że jeśli zostanie zwolniony to zapracował sobie na to jak mało kto. Te jego 3-4-4 to coś co mnie mocno zniechęca do oglądania gry tego zespołu.
Niby ma problemy w tym środku pola ze względu na Xhake, Ozila i kontuzje Parteya, ale i tak wychodzić środkiem Ceballos-Elneny to samobójstwo. Dziwi mnie, że nie chce spróbować z Lacazettem w stylu Kane'a, który połączyłby pomoc z atakiem, bo pracować w defensywie to on lubi i potrafi.
Spadkobierca:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 18:55
Tak się zastanawiam z czystej ciekawości. Jeśli Arsenal spadnie do Championship i przez przypadek wygra LE w tym sezonie, to w lidze mistrzów będzie grała drużyna z drugiej ligi?
Spadkobierca: Jeden słabszy początek sezonu Bayernu nie świadczy o rozwoju całej ligi. To tak jakby mówić, że Serie A się rozwinęła, bo Juventus nie jest liderem.
NoName222: Ale ten skład Arsenalu wygląda na papierzez fatalnie (na boisku pewnie jeszcze gorzej). Nie wierzę, że są w stanie dzisiaj wywieźć z Liverpoolu więcej niż jeden punkt, choć i o to będzie im bardzo ciężko.
Blau: Im brakuje kogoś pokroju Bruno, zarówno pod względem mentalności jak i roli na boisku. Oni mają jeden z najniższych współczynników wykreowanych akcji - jeszcze gorszy niż mu za czasów Lingarda i Pereiry.
Mają pecha, że właściciel skanera i żałuję na transfery. Taki Arouar na pewno zrobiłby robotę, do tego Partey za nim i Auba przed nim - mogłoby to naprawdę groźnie wyglądać
GandiGanda: Lacazette ława, Auba out... Oni nawet nie maja kim straszyc w ofensywie a nie wspomne o 'srodku pola'. Co tam sie dzieje to glowa mała, wyszly im bokiem te pseudo eko transfery.
Spadkobierca: Mówcie co chcecie, ale moim zdaniem Arteta powinien już postawić wszystko na jedną kartę i stawiać na wychowanków wyciąganych z juniorów. Nie sądzę by grali gorzej od wypalonych dziadków pokroju Luiza, Auby, Xhaki, Williana itd.
mikiartur: A co do meczu Live to świetna robota wykonana itd ale także jakoś mega bym się nad nimi nie rozczulał itd Bo takie mecze w ostatnich czasach się zdarzały. np. Leicester - Southampton 9-0 . AVL LIverpool ograli 7-2. My przegraliśmy 1-6. Samo Palace kogoś ostatnio rozwaliło 5-1. Świetny wynik ale mecz meczowi nierówny. A w takimi ścisku meczów wiadome jest że forma nie będzie ciągle tak równa i wysoka. A Liverpool już miewał słabsze mecze - remis z Fulham, Brighton np. Choć nie zmienia to faktu że są największymi faworytami + teraz mają trochę łatwiejszy kalendarz. Ale my nie patrzmy na nich tylko na samych siebie.
Michux3: 4-3 Lfc Leeds ? Daj spokój ,to bedzie trudny mecz.Leeds gra fajnie w ataku i pressingu a ich defensywa zostawia wiele do życzenia ,kojarzy ci sie to z jakąś drużyną ? Myśle że to dla obiektywnego widza bedzie widowisko.
mikiartur: A jak patrzę na livescorze to Garner wychodzi w pierwszym składzie Watfordu. Ale ciekawsze jest to że Watford ustawiony w formacji
3-1-4-2 I Garner ustawiony na prawej stronie boiska. Czyli coś chyba ala wahadłowy ale też nie do końca xd ciekawe jak to wyjdzie w praniu .
A co do naszego zespołu no to stawiam na takie coś
Dean
AWB Lindelof Maguire Shaw
Donny Scott Fred
Bruno
Cavani Rashford
awe: Ja tam widze 14 strzalow 8 celnych, ale to i tak skutecznosc genialna, mimo wypadnieca kilku waznych pilkarzy Klopp kolektyw Kloppa minimalnie traci na jakosci, albo wcale, u nas wypadnie 1-2 pilkarzy i zaraz jest zmiana systemu gry i liczenie na strzelenie gola w ostantihc 20 min meczu.
BajtiMU: Dlatego w drugiej części sezonu mogą być jeszcze w lepszej dyspozycji jak wrócą kontuzjowani zawodnicy.Niesamowita mentalność panuje obecnie w ekipie Kloppa.
Michux3: Lfc obecnie jest lepszą drużyną ale nie dlatego że wygrywa 7-0.My potrafiliśmy wygrać z Lipskiem 5-0 i co ? To że Lfc jest najlepszą obecnie angielską drużyną(boli mnie pisanie tego) jest to że są w cholere regularni i potrafią wygrywać 1 bramką w stykowych meczach ale wygrywać regularne .
Diabelski97: Ale co następny? Przecież ty jak coś tutaj piszesz, to albo krytykujesz albo robisz jakiś kwas. Teraz obudziłeś się po czasie i napisałeś o Liverpoolu.
Będąc dzbanem nie spodziewaj się, że będziesz mile odbierany.
Pozdrówki
rreddevilss:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.12.2020 13:28
Henderson
Wan Bissaka Lindelof Maguire Shaw
Fred Donny Mc Tominay
Rashford Bruno Martial
Środek pola musimy dać wybiegany bo nas zabiegaja i stracimy kontrolę w środku pola, więc Pogba i Matić ławka i to by wyjasnialo czemu zagrali razem przeciwko Sheffield a rotować trzeba a grunt to madrze, Greenwood może robić za Jokera tym bardziej, ze ostatnio bardzo średnio grał
Strzelec: Manchester City tried to sign Marcus Rashford at least twice when he was younger and even offered him a house, but he refused the offer as he wanted to play for Manchester United [The Athletic]
prochuuu: Pozwolę sobie wrzucić taką małą ciekawostkę. Odkąd Bruno do nas dołączył, jego wartość rynkowa na transfermarkt wzrosła o 100% (45 mln --> 90 mln)
MiSt: Początek sezonu to jednak był "okres przygotowawczy". Trzeba przyznać, że mimo węższej ławki niż City lepiej poradziliśmy sobie z tak krótkim odpoczynkiem. Oby tak dalej :)
piter100000: My odpoczynku mieliśmy raptem tydzień, a okresu przygotowawczego jako takiego to wcale (do tego te mecze reprezentacji na początku września to była jakaś kpina). Jakby na pewne sprawy nie spojrzeć to fakty są takie, że taki Liverpool od końcówki lipca miał wolne (ponad miesiąc więcej od nas!). Chelsea też miała więcej wolnego, niewiele, ale więcej. Totki również od zakończenia rozgrywek w ubiegłym sezonie miały wolne czyli tyle samo czasu ile ekipa Kloppa. Ja już nie chce nawet mówić o drużynach pokroju Evertonu czy Leicester, które w ogóle w europejskich pucharach nie grały i też miały więcej wolnego. A my mimo wszystko potrafimy siedzieć na ogonie czołówce. Bez przygotowań, prawie bez odpoczynku, grając co 3-4 dni na pełnej pi.... Tutaj nie ma co oczekiwać cudów, że wszystko będzie chodziło jak w zegarku. Jest wiele do poprawy, ale ważne, że punktujemy i oby jutro było podobnie. Tylko 3pkt!
SzarimMusty: To pikuś, najważniejsze że przełamali się ostatnio Martial i Greenwood. Dlatego drugi najsilniejszy tercet w lidze może już za chwilę zacząć szaleć, tak jak to robili pod koniec poprzedniego sezonu - na co liczę :P
MiSt: Osobiście wierzę co najwyżej we walkę o mistrzostwo, choć mój wewnętrzny piłkarski romantyk nie odrzuca myśli o wygranej.
Swoją drogą kiedy ostatnio zajmowaliśmy pierwsze miejsce w PL(choćby na jedną kolejkę)? Chyba po trzech kolejkach w drugim lub pierwszym sezonie Mou, ale jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.
NoName: W drugiej kolejce prowadziliśmy z Wolves i dopóki nie wyrównali, to chyba byliśmy liderami. Nie była to nawet jedna kolejka, ale jak ktoś w ciągu tamtych kilkudziesięciu minut otworzył flashscore, to można było zobaczyć nas na pierwszym miejscu.
awe: Ciekawe czy mlokosy z Leeds maja w glowach kawalek historii zwziazne z United, po derbach z naszej strony nie licze na takie nastawienie, a szkoda po awansie Leeds do pierwszej klasy rozgrywek na ten mecz najbardziej czekalem.
BajtiMU: Ciekawe ale oni i tak praktycznie w każdym meczu grają agresywnie i zdecydowanie.Wydaję mi się,że Ole wspomni coś na temat historii z Leeds w szatni.Powie im co kibice chcą zobaczyć w tym meczu.Nie mogę się doczekać tego meczu,to może być świetny mecz ale jutro się okaże jak to będzie dokładnie wyglądać.
DevoMartinez: Ciężka przeprawa z nimi będzie bo wybitnie sobie nie radizmy z presującymi rywalami a Leeds to najlepiej grający presingiem zespół ligii w tym roku. Najwięcej zakładanyach presingów, najwięcej odzyskanych w ten sposób piłek, także 1 miejsce w liczbie wślizgów w tym odbiorów w srodku boiska i wysoko a także przerwanych nimi dryblingów rywala. Bardzo wybiegana drużyna także jak u nas ktoś będzie się obijał to -1 zawodnik na starcie. Obawiam się, że wystawienie Pogby czy Matica może być katastrofą.
Bulik901: Przewidywany skład taki se. Jak słyszę Pogba, Fred, Mc Tom. To mnie krew zalewa a oczy zaczynają łzawić na samą myśl o ich grze. Ale jak zawsze jestem za United i wierzę w trzy pkt. Oczywiście po biednym obfitym w błędy obrony meczu ale obstawiam 3:2 dla nas
Magik1990MU: Ole dzisiaj stuknęły 2 lata pracy na Old Trafford. Szybko zleciało. Pewnie dla coniektórych o 2 lata za długo, ale to ich problem. Jak sobie człowiek przypomni United sprzed kilku lat i obecne United to jest przepaść. Oby zarząd OGSowi zrobił jakiś prezent w przyszłym miesiącu i sprowadził jakieś ciekawe nazwisko/a.
Pawelko17: Ten mecz i mecz 26.12 to najtrudniejsze mecze w grudniu jakie nam pozostały, będzie mega ciężko, ale jeżeli faktycznie Ole i zespół liczą na Mistrzostwo to musimy oba mecze wygrać...
UnitedFan07: Oby tak było szkoda tylko ze bez kibicow na trybunach bo atmosfera bylaby niesamowita wkoncu to tez beda derby z Leeds. Fajnie tez ze Klich zagra w podstawie Leeds zawsze cieszy wystep polskiego pilkarza w PL.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.