Manchester United w 13. kolejce Premier League zmierzy się na wyjeździe z Sheffield United. Czerwone Diabły meczem z Szablami rozpoczynają świąteczno-noworoczny maraton. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera w 15 dni rozegrają aż 6 meczów.
» Manchester United w 13. kolejce Premier League zmierzy się z Sheffield United
Pięć z najbliższych sześciu spotkań Manchesteru United to starcia o ligowe punkty. Do tego dochodzi ćwierćfinałowy mecz z Evertonem w Pucharze Ligi. Najbliższe dwa tygodnie mogą dać więc odpowiedź w jakim miejscu są obecnie Czerwone Diabły i na co mogą liczyć w obecnym sezonie Premier League.
Kto? Sheffield United vs Manchester United Kiedy? 17.12.2020, 21:00 Gdzie? Bramall Lane Sędzia? Michael Oliver Transmisja? Canal+ Sport
Manchester United świąteczno-noworoczny maraton zaczyna spotkaniem wyjazdowym. Czerwone Diabły w delegacjach radzą sobie ostatnio znakomicie. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera stoją przed szansą odniesienia swojego dziesiątego zwycięstwa w Premier League z rzędu. Tak imponującą serię w historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii miały wcześniej tylko trzy zespoły – Tottenham, Chelsea i Manchester City.
Na papierze wszystko wygląda dla Czerwonych Diabłów idealnie. W obecnej kolejce ligowe punkty zgubili m.in. Chelsea i Manchester City. Szansa na wykorzystanie potknięć rywali jest spora, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że Sheffield United w tym sezonie spisuje się fatalnie i do tej pory piłkarze Chrisa Wildera zdobyli tylko 1 punkt. Takie myślenie może być jednak zgubne i zawodnicy Ole Gunnara Solskjaera doskonale o tym wiedzą. Na Bramall Lane muszą spisać się lepiej niż w ostatnim sezonie, kiedy to spotkanie zakończyło się podziałem punktów (3:3).
Sytuacja kadrowa: Po spotkaniu z Manchesterem City (0:0) w zespole Manchesteru United nie pojawiły się nowe urazy. Przed spotkaniem z Sheffield United jedyny znak zapytania stoi przy nazwisku Edinsona Cavaniego. Urugwajczyk opuścił ostatnie spotkania ze względu na drobny uraz, którego nabawił się w starciu z West Hamem United. Cavani trenował w tym tygodniu z zespołem, ale na jego kolejny występ będziemy musieli jeszcze poczekać.
W zespole Sheffield United niepewny jest występ Oliego McBurnie, który ostatnio zmagał się z urazem barku. Mecz z Czerwonymi Diabłami opuszczą natomiast Jack O’Connell i Kean Bryan.
Manchester United: Henderson – Telles, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka – Pogba, Matić – Rashford, Fernandes, Mata – Martial
Przedmeczowe wypowiedzi:
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Sheffield:
Data
Spotkanie
Wynik
18.11.2006
Premier League: Sheffield United - Manchester United
1:2
17.04.2007
Premier League: Manchester United - Sheffield United
2:0
09.01.2016
Puchar Anglii: Manchester United - Sheffield United
1:0
24.11.2019
Premier League: Sheffield United - Manchester United
3:3
24.06.2020
Premier League: Manchester United - Sheffield United
3:0
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United rozegrał w swojej historii 90 meczów z Sheffield United. Czerwone Diabły wygrały 41 spotkań, 16 zremisowały, a 33 przegrały.
– W Premier League zespoły spotykały się ze sobą 8 razy. Bilans również jest korzystny dla Manchesteru United: 6 zwycięstw, 1 remis i 1 porażka.
– Sheffield United ostatni raz pokonało Manchester United w lidze w sierpniu 1992 roku, w pierwszym dniu istnienia Premier League. Dwa gole strzelił wtedy Brian Deane, a pierwszy z nich był pierwszym trafieniem w historii Premier League.
– Manchester United zdobył gola w każdym z 22 ostatnich meczów z Sheffield United we wszystkich rozgrywkach. Seria ta trwa od 1972 roku.
– Najwięcej bramek, bo aż 8, padło w meczu Manchesteru United z Sheffield, który odbył się w sezonie 1946/1947. Czerwone Diabły wygrały wówczas aż 6:2. Spotkanie odbywało się wówczas na Maine Road, bo Old Trafford był zniszczony po wojnie.
– Manchester United stoi przed szansą wygrania swojego 10 wyjazdowego meczu w Premier League z rzędu.
– Czerwone Diabły w ostatnich 5 zwycięskich meczach wyjazdowych mocno utrudniały sobie sprawę. W każdym z nich piłkarze Solskjaera tracili gola jako pierwsi. W historii Premier League nie byłoby zespołu, który dokonałby tej sztuki sześć razy w ciągu całego sezonu.
– Manchester United w Premier League jest niepokonany w wyjazdowych meczach od 12 spotkań. Imponująca seria Czerwonych Diabłów trwa od stycznia.
– W zupełnie innych humorach są piłkarze Sheffield United. Szable w 12 pierwszych kolejkach nowego sezonu zdobyły tylko 1 punkt. W historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii tylko 3 zespoły miały jeden lub mniej punktów na tym etapie sezonu.
– Zła forma Sheffield United zaczęła się już w ostatnim sezonie. Piłkarze Chrisa Wildera pozostają bez zwycięstwa w Premier League w ostatnich 15 meczach.
– Sheffield United w meczu z Southampton (0:3) zanotowało w pierwszej połowie zaledwie 74 podania. To najgorszy wynik w Premier League od lutego 2007 roku.
– Anthony Martial nie wpisał się na listę strzelców w ostatnich 9 meczach Premier League. Od czasu hat-tricka w meczu z Sheffield United w czerwcu 2020 roku, Francuz trafił tylko 3 razy w 14 ligowych spotkaniach.
Spotkanie Sheffield United vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 17 grudnia o godzinie 21:00. Mecz będzie transmitowany na CANAL+ SPORT. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Magik1990MU: Ale Klopp jest jednak lepszy. Bayern to tak na prawdę pierwszy poważny klub w karierze Flicka. Świetnie mu idzie, ale jednak Kloppik od wielu lat buduje markę... no i nawet z takich słabiaków jak LFC potrafił zrobić topową drużynę. Porównywanie jednego z drugim to tak, jak uważać, że Guardiola w Barcelonie był lepszy niż SAF.
toporminator: Chelsea i Leicester z porażkami, Southampton i City tylko po punkcie, czyli to świetna okazja by odrobić kilka ważnych punktów i wskoczyć do czołówki.
Vamp:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 19:00
Po spojrzeniu na tabele od razu przypomniał mi się mecz z tamtego sezonu bodajże z Watford które było ostatnie w lidze. Skończyło się 2:0 dla Watford :) Ogólnie to z moich obserwacji z ostatnich lat wynika ze jesteśmy świetnym zespołem dla innych na przełamanie, jak ktoś ma kiepska serie meczy bez zwycięstwa :D
Batigol222: Mam nadzieję, że Cavani będzie chociaż na ławce. Takiego napadziora chcę oglądać w United. Szkoda, że nie jest młodszy bo z Bruno i ewentualnie Rashfordem(w formie) to już byłby jakiś ofensywny kręgosłup zespołu. I generalnie ciągle jestem pod wrażeniem tego, jak wczoraj ofensywni piłkarze Liverpoolu harowali w pressingu i nawet wracali na własną połowę, żeby odbierać piłkę(Salah w drugiej połowie zaliczył bodajże 3 takie odbiory). Myślę, że to nie jest dodatek do gry ofensywnej, tylko taki element, który w ogromnej mierze umożliwia grę, bo z jednej strony przeciwnik ma problemy z wyprowadzeniem piłki, a z drugiej odbiór na połowie rywala to przeważnie już jest groźna sytuacja. No i można tłamsić kontry w zarodku. W United do takiej gry na pewno predyspozycje mają właśnie Bruno, Rash i Cavani pomimo wieku. Martial to nie wiem, ile mógł zaliczyć odbiorów na połowie rywala od początku swojego pobytu w United?
EvilDevil: Otwórz oczy i obejrzyj jeszcze raz ostatnich kilkanaście meczów Martiala.. Jak dalej będziesz twierdził, że francuz nie gra pressingiem, to jesteś zwykłym hejterem i mazgajem!!
mikifiki: A propos przygotowania fizycznego zawodników do meczu, to jestem właśnie na etapie czytania książki o życiu i karierze Diega Maradony. W książce tej przewija się wątek osobistego lekarza Diega, który znany był ze stosowania niekonwencjonalnych metod leczenia urazów swojego najbardziej znanego pacjenta. Zdarzało się, że aplikował mu zastrzyki z wodą twierdząc, że to jakiś wspaniały specyfik, po czym Diego wybiegał na murawę w kolejnym meczu.
RedDan: Placebo. Tak samo jak żołnierzom podczas drugiej wojny wstrzykiwano wodę z cukrem czy solą fizjologiczną (przepraszam, nie pamiętam już dokładnie, starość hehe), mówiąc że to morfina i też w pewien sposób "działało"
Albo w Kosmicznym Meczu ten "cudowny napój", a to zwykła kranówa.
Ponoć przy kontuzjach duże znaczenie ma też samo nastawienie i motywacja kontuzjowanego.
mikifiki: Dokładnie tak to tłumaczył ten lekarz, że w przypadku urazu zawodnika większość kontuzji to stan psychiczny zawodnika, a nie rzeczywisty uraz fizyczny.
ax1d: Zastrzyki z wody? To najprawdopodobniej uproszczenie. Raczej z soli fizjologicznych. Zastrzyk z wody jest piekielnie bolesny i potencjalnie niebezpieczny. Sól fizjologiczna imituje warunki w organizmie, więc jest niegroźna i często bezbolesna.
mikifiki: ax1d, tak, z wody. Przynajmniej tak twierdził ten lekarz. W książce jest również napisane, że zastrzyki te były bardzo bolesne dla Maradony, więc wszystko się zgadza.
ax1d: Przedziwne, ale kłócił się nie będę.
Generalnie woda ma ciśnienie osmotyczne różne od krwi, dlatego jest bardzo bolesna, potencjalnie niebezpieczna, bo może powodować hemolizę. Kroplówki w szpitalach też podawane są w solach fizjologicznych. Co prawda istnieje "woda do iniekcji", ale służy tylko do rozcieńczania podawanych dożylnie leków, a nie do zastrzyków jako takich. Pierwsze słyszę, żeby ktoś robił zastrzyki z wody, ale co oni tam w tej Ameryce Południowej wymyślają, to nam się pewnie nie śniło...
Ciekawe, czy ta woda czysta, czy z lekko białawym zabarwieniem była ;)
mikifiki: Żeby była jasność - ja tego nie wymyśliłem tylko przytoczyłem fragment książki. A to, czy jest to prawda, czy też lekarz ten bujał w obłokach i walił ściemę w rozmowie z autorem książki, to już zupełnie inna sprawa.
ax1d: Nie no, jasne, tego nigdy nie będziemy wiedzieć. Ale wolę dopisać, żeby jakiś nasz tutaj nowy Maradona nie próbował sobie wstrzykiwać wody z kranu ;)
swees:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 18:24
To spotkanie jest idealne żeby nadrobić punkty do reszty stawki, twój pomysł jest spoko ale odwrotnie - pierwsza połowa szybko strzelamy bramki a w drugiej możemy sobie ogrywać młodziaków. Henderson mógłby wyjśc w podstawie i z tych co wymieniłeś to akurat na 3 zmiany zostaje ;) Warto też przypomnieć że uwielbiamy partolić takie okazje jak dziś, więc może byłoby najlepiej jakbyśmy po prostu wygrali niezależnie od tego kto będzie w składzie ;p
MiSt: Fajnie byłoby zobaczyć młodzika Pellistri'ego na ławce. Myślę, że powoli można zacząć dawać mu szansę. Dziś koniecznie trzeba dać odpocząć Bruno.
Nie widzę innej opcji niż zdobycie trzech punktów i wskoczenie do top6 :)
Pyra: Sprawdziłem z ciekawości ile dni spędził u lekarzy nasz "niedoszły transfer" O. Dembele.
Od 2017r dokładnie 523dni, 10 kontuzji, obecnie jest znów kontuzjowany i zegar dalej bije.
Opuścił przez ten czas 83 spotkania.
No nie powiem, nie znam chyba drugiego takiego piłkarza, który jest aż tak podatny na kontuzje.
Tak żeby to komuś uzmysłowić o jakiej skali mówimy to Ronaldo Nazario w Interze po dwukrotnym zerwaniu więzadeł opuścił 86 spotkań przez 4 lata.
Lingardiho9: Miesiąc temu było OLEOUT i śmieszki heheszki, że spadniemy z ligi z taką grą
2 tygodnie temu było OLEOUT bo odpadliśmy z LM , gramy padakę i jesteśmy dziadami i jak uda nam się skończyć ligę w TOP 4 to będzie cud.
Teraz czytam , że idziemy po mistrza.
Ludzie, błagam Was
Ani nie spadniemy z ligi
Ani nie gramy padaki i nie jesteśmy dziadami
Ani nie idziemy po mistrza
Nie chcę studzić Waszego hurra opytmizmu, ale w tym sezonie jeszcze zaliczymy nie jedną wpadkę, no, także tego, spokojnie dajmy na luz i proszę się nie podniecać aby później się nie rozczarować.
rreddevilss:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 14:24
Tego meczu z Evertonem nie ma co liczyć bo wiadomo, ze drugi garnitur cały zagra ( Pellistri, atuanzebe ,James,Lingard i inni) bo niemożliwe by było inaczej mając taki terminarz
mikon70: Tak sobie myśle. Manchester United w tym sezonie naprawdę może realnie walczyć o mistrzostwo. Jest kilka czynników, które to pokazują. Pierwszy to dziwny sezon i reszta gra bez stabilizacji. Drugi jest taki, ze skład jest lepszy względem poprzednich sezonów. W sezonie 15/16 przecież tak naprawdę mieliśmy podobna sytuacje, a Leicester, które miało gorsza kadrę wygrało na koniec. Jest oczywiście dalej czas budowy drużyny i to nie jest na pewno to czego wszyscy chcemy na chwile obecna, ale jest coraz lepiej. Mecze oprócz umiejętności piłkarzy należy wygrywać tez sercem i wolą walki, a także poświeceniem i skupieniem do samego końca. Przed sezonem nie uwierzyłbym, ze jeszcze na tym etapie United będzie tak wysoko, a mają szanse być jeszcze wyzej (byle nie zapeszyć dzisiejszego spotkania). Po tylu meczach dzisiaj, a sezon temu to jest niebo, a ziemia. Jeśli United chce sięgnąć po tytuł 21 raz w historii, to takie potknięcia jak w tej kolejce, należy z zimną krwią wykorzystywać.
Admin: To będzie istna tragedia (gorsze od odpadnięcie z LM) jak oni nie wygrają tego meczu... każdy inny wynik niż zwycięstwo UNITED nad Sheffield będzie tragikomedia...wszystkie inne zespoły wygrywały tam lekko i przyjemnie...jak będzie dzisiaj?
Quahadron: Witam diabły. Wiem, że ten temat był poruszany, ale gdzieś mi to uciekło. Kończy mi się umowa c+ i nie ukrywam, że chciałbym znaleźć coś nowego.. coś co łączyłoby Ligę angielską i ligę mistrzów, a nawet ostatecznie nawet może być liga hiszpańska dla mojego taty, gdy mnie odwiedza :) Polecacie coś?
ax1d: Do tego Leeds, Leicester czy Wolves, nawet Villa nie słyną z bronienia się nisko, dzięki czemu można liczyć na hokejowy zamek, atak pozycyjny i mniej biegania. Będzie ciężko...
Wydaje mi się że właśnie jak przeciwnik gra wyżej to dla United jest lepiej, mają przestrzeni więcej na kontry. Kiedy przeciwnik się broni całą drużyną na swojej połowie to United ma problemy żeby strzelić jakąkolwiek bramkę
Pyra: W 2010 roku przeprowadzono szczegółowe badania i wynika z nich, że dla zawodowego piłkarza 72h to wystarczający okres na regenerację przed następnym meczem, ilość km, sprintów itd. jest na identycznym poziomie.
Jedyna różnica jest taka, że ten zawodnik, który gra co 3 dni ma 4x większą szansę na kontuzję niż ten, który gra czo tydzień.
Real w ostatnich 4 meczach zastosował właśnie takie ryzyko, wychodząc praktycznie takim samym składem na wszystkie ważne mecze.
Wygrali wszystko, z Borussią, Sevillą, Atletico i Bilbao.
Także mamy dwie opcje, grać najlepszym składem i tak jak Real liczyć, że nikogo nie poskłada lub robić rotacje i zdobyć mniej pkt.
kckMU: Na pewno takie badania zawierały wzgląd na stres, podróże i czynniki ludzkie. Chodziło tylko o ciało.
Poza tym ważny jest też poziom ligi. Tutaj nikt nie da nic za darmo. Nie możesz kopać się 90 minut po czole i wygrać meczu jednym centrostrzałem z pupy. To jest widoczne też w ligach ameryki płd, gdzie zmysł i świadomość taktyczna jest duuuuuuuuuuuuużo mniejsza niż w Europie. Brak porządnego przygotowania i gra co 3 dni odbija się wszędzie i na każdej drużynie.
Pyra: kckMU
ja pamiętam wyścig City i Liverpoolu o mistrza zakończony 98 do 97, tam chyba ostanie 15 kolejek wychodzili najmocniejszymi składami bo każdy punkt mógł zaważyć o mistrzostwie. Tam nikt nie kalkulował.
Pytanie czy my też przestaniemy kalkulować i chcemy grać o coś więcej niż top4.
ax1d: Dzięki :)
"The recovery time between 2 matches, 72 to 96 hours, appears sufficient to maintain the level of physical performance tested but is not long enough to maintain a low injury rate" - no wszystko się zgadza. Wybiegasz co 72-96 godzin te 90 minut, tylko "injury rate" oznacza wszystkie kontuzje, nie tylko te mechaniczne, bo ktoś Cię kopnie. Więc przy takim obciążeniu ryzyko kontuzji (np. mięśniowych) wzrasta według tego badania sześciokrotnie. To dużo.
Pyra: np. u nas Bruno może grać wszystko bo on nie ma urazów (i to jest chyba jego największa zaleta)
Inaki Williams w Bilbao też chyba nie opuścił żadnego meczu w LL od 5 lat (dosłownie ma 38/38 4 sezony z rzędu)
wcześniej Lampard charakteryzował się tym, że grał wszystko (pierwsza kontuzja w wieku 29 lat)
Glory1878: Nie wiem jak Wy, ale ja innego scenariuszu jak 3 punkty po prostu nie mogę sobie wyobrazić. Powinniśmy wyjść, strzelić 3 bramki do przerwy, w drugiej połowie wpuścić rezerwy i w końcu wysłać wyraźny sygnał pozostałym drużynom, że jesteśmy w stanie w tym sezonie powalczyć o mistrza
is200second: Jakim cudem to Shefield awansowalo do Premier League? Przecież oni przegrali praktycznie wszystkie mecze od początku września. Dawno nie widziałem tak słabej drużyny na tym poziomie rozgrywek.
is200second: A gdzie jest napisane że został zawieszony? Podjęto jakieś decyzje? Ja widzę tylko że sprawa jest w toku do rozpatrzenia. Dlaczego niby miałby nie grać?
dlabigt23: Kolega niżej napisal coś w stylu ze akurat na boxing day musieli to zrobic wiec zacząłem domyślać sie ze chodzi o zawieszenie a przeciez nic takiego nie bylo napisane wiec dopytuję bo moge niewiedziec do konca jak to działa .
GGMUN6: Official: Edinson Cavani has been charged by the FA with misconduct in relation to a social media post on Thursday 29 November 2020. Cavani has until Monday 4 January 2021 to provide a response to the charge
Pyra: Brawo. Niech jak najwięcej ludzi widzi dokąd ten świat zmierza.
Te klękanie przed każdym spotkaniem to też kpina, opaski kolorowe.
Ja nie mam nic do osób homo, trans czy czarnych, niech robią co chcą, ale czemu wszyscy muszą skakać teraz jak im zagra?
Buruk Rumuńskiego sędziego wyzywa od cyganów ,ok
Neymar mówi do Japończyka ty je... chińczyku, ok
Sędzia mówi ten czarny, o tamten - mecz przerwany
Tuchela jedzie Demba Ba bo ten chciał dokończyć mecz
PSG gra dzień później = mniej czasu na odpoczynek przed weekendem = porażka z Lyonem
A trener odpowiada za wynik, czyli defa-kto wymyślony rasizm jest ważniejszy niż dobro trenera/klubu.
Kilka lat temu rzucali bananami, udawali małpy na trybunach i nic (nie mówię, że to dobrze) a teraz za słowo czarny przerywają mecz.
Świat staje na głowie....
rreddevilss: Jeśli chcemy odegrać jakaś ważna rolę w tym sezonie to na dziś nie ma absolutnie żadnych wymówek, musimy dopisać 3 pkt, rywale wiecznie nie będą robić za świętego Mikołaja, musimy wkoncu się zadomowic w tej czołówce
damian3chrosto: A jak nie wygramy dziś to co będzie? Musimy musimy i musimy. Musimy to zrobić kupę jak nas ciśnie. Jestem pewien że zagrają na 100% ale nie zawsze się wygrywa. I wiem będziesz pierwszy po remisie/porażce że to i tamto, siamto. Od razu zadzwoń do Ole i powiedz MU taktykę, bo po niepowodzeniu będzie za późno... GGMU!!
Ciechanek: Troszkę się obawiam dzisiejszego meczu. Jak wszyscy wiemy, United lubi takiego ewidentnego outsidera obdarzyć jakimś punkcikiem :/ Kiedyś to Sheffield musi zacząć punktować, oby nie dzisiaj, ale ja na przykład będę ten mecz oglądać bardzo zestresowany. Tym bardziej, że jest szansa się zbliżyć troszkę do czołówki po ostatnich wynikach. Ja jestem poddenerwowany tym meczem
mordynator:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 09:55
Szczerze przy takich wynikach w tej kolejce gdzie każdy nasz rywal poza Liverpoolem stracil punkty po prostu trzeba wygrać nie ważne ile, nawet 0-1 po samobóju może być ważne żeby wygrać.
AgentBartezz: Co to za gadanie "przy takich wynikach w tej kolejce"? Jakby inni wygrywali to byśmy mogli przegrać bo i tak byśmy w tabeli nie awansowali? W każdym meczu trzeba grać o zwycięstwo.
mordynator: Nie wiem o co ci chodzi bo nigdzie nie napisałem że jakby inni wygrali to moglibyśmy przegrać.Chodziło mi o to że po prostu trzeba zdobyć 3pkt nie ważne w jakim stylu bo takie prezenty od rywali to trzeba wykorzystywać.Logiczne że każdy mecz gra sie o zwycięstwo ale dzisaj po prostu nie ma miejsca na potknięcie.
AgentBartezz: Nie napisałeś tego, ale z Twojej wypowiedzi tak wynika. Po prostu to nie ma znaczenia czy inni przegrywają czy nie, patrzmy na siebie w pierwszej kolejności.
Pyra: Ale mnie śmieszą ci bramkarze, szczególnie Niemcy, dostaje bramkę i pierwsze co robi to ręka w górę tak mocno, normalnie aż staje na palcach jakby sięgał po srajtaśmę na najwyższej półce w Lidlu.
W dobie Varu gdzie teraz spuszczają się co do cm a ci dalej swoje.
Podobnie niektórzy piłkarze z pola, jest stykowa sytuacja w polu karnym, akcja idzie dalej a tu otaczają sędziego z każdej strony, jakby im psa otruł. Jak coś było to powtórka i elo. Vidal ostatnio nawet za takie coś czerwo wyrwał.
Normalnie parapety, ale to chyba musi te pokolenie wyginąć, jak pamiętam kiedyś to tylko włosi próbowali kantować, faulować, deptać, szarpać, taka ich natura, teraz co drugi się turla, ciągłe otaczanie sędziego, krzyki itd.
Ja jeszcze pamiętam jak gra wyglądała w okolicach 2000r, teraz widać coraz więcej chłopaków, którzy wiedzą, że jest wideo i trzeba po prostu grać swoje, koncentrować się i tyle.
ax1d: Kurde, szkoda, że Mourinho nie dowiózł remisu. Byłby to dla nas idealny wynik i idealna kolejna, już druga zresztą. No ale trudno.
Niemniej wczoraj patrzyłem na ten mecz trochę pod kątem "co oni mają, czego nam brakuje". I patrzyłem na przykład na Salaha, który próbował wygrać główkę ze stoperami, oczywiście nieskutecznie, ale bardzo skutecznie przeszkadzając w sprawnym i celnym wybiciu. A po tym, jak piłka została odbita, chłop jeszcze dobrze nie spadł na ziemię, a już się rozglądał, w którą stronę poleciała piłka i gdzie ma za nią biec. I biegł od razu po opadnięciu na murawę. I zwykle albo odzyskiwał, albo wymuszał stratę. Jak Spurs rozgrywali na swoim 30 metrze, to Salah z Mane biegali w zasadzie za każdą piłką, czasem we dwóch dopadając do jednego obrońcy, który w efekcie wykopywał piłkę w aut.
Tak na to patrzyłem w jednej, drugiej, piątej akcji, a później wyobraziłem sobie w tym miejscu Martiala...
Pyra: "Byłby to dla nas idealny wynik i idealna kolejna, już druga zresztą."
Idealna kolejka jest wtedy jak zdobywajmy 3 pkt, bo to, że ktoś z konkurentów straci punkty jest pewne.
ax1d: To, że ktoś z konkurentów straci punkty, jest pewne, ale to, że wszyscy zgodnie tracą punkty albo maksymalnie ugrają remisy, już takie pewne nie jest.
Cavani ma swoje lata, już zdążył się popsuć, nie grając chyba ani razu w podstawie. Ile on może grać na takiej intensywności? Dwa mecze zagra i dwa-trzy będzie się leczył. Poza tym jak Liverpool wychodzi na pressing, to idzie cała linia. U nas pressuje jeden, a jak piłka idzie do boku, to dopiero wtedy zaczyna pressować ten na tamtej stronie. Bo póki nie ma tam piłki, to nie chce mu się biec.
Pyra: Co nam dały w poprzedniej kolejce straty rywali jak sami nie wygraliśmy?
To, że inni mają dołek i utrzymujemy stratę na podobnym poziomie jest tylko naszym frajerstwem.
DjTED: Liverpool tez nie gra jakiegoś super sezonu. W najsilniejszym składzie z VVD dostali 7 bramek od AV. W tym sezonie nie wygladaja jak druzyna na mistrza.
ax1d: Pyra, i nie widzisz różnicy w tym, jak my remisujemy w kolejce na przykład z City, a nasi rywale z Fulham czy innym Burnley? :D
Liverpool może nie gra super sezonu, a ja nigdzie nie napisałem, że gra i że idą po mistrza. Piszę o tym, że u nich każdy zawodnik w każdej minucie gryzie trawę. Jak jeszcze 10 lat temu w United. A u nas połowa składu drepta przez 70-80 minut.
Pyra: Ty się cieszysz z remisu z takim City?
Oni właśnie zremisowali z WBA.
To co powiesz o naszym meczu z Arsenalem? Najsłabszym od kiedy pamiętam i przegraliśmy u siebie.
Remis to remis, nie odrobiliśmy nic, dziś dopiero możemy realnie zbliżyć się do czołówki.
ax1d: Tak, wolę mieć za sobą mecz z City i do rozegrania mecz z Fulham, a rywal żeby miał za sobą mecz z Fulham, w którym zgubił punkty, i do rozegrania mecz z City, które zawsze może złapać formę. Dla Ciebie to za trudne. Nic nie poradzę :)
damian3chrosto: ax1d się nie przejmuj, nawet nie ma co tłumaczyć tlukom. Jak tak czytam te ich wypociny to tak sobie myślę A żeby olewac ich ciepłym. OLE IS AT THE WHEEL!!
Pyra: ax1d
Ja doskonale rozumiem co masz na myśli, tylko zauważ, że my z tymi "gorszymi" zespołami mamy często gorszy bilans niż z "topem".
Dlatego nauczony zeszłym sezonem bardziej można obawiać się Sheffield niż City.
Na pozostałe zespoły mamy mały wpływ, trzeba grać swoje i tyle.
mikon70:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 11:02
To co mi najbardziej imponuje w Liverpoolu jako kibicowi piłki nożnej, to szybkość z jaką rozgrywają piłkę i potrafią błyskawicznie stwarzać okazje bramkowe. Wysoki pressing, który uwielbiam, bo świetnie się taki styl ogląda. Nawet obrońcy wychodzą wysoko, żeby rywala stłamsić. Takie United ostatni raz widziałem na początku pracy Ole w okresie grudzień - luty sezonu 18/19. Nawałnice ze skrzydeł w Liverpoolu przypominają mi te, jak grali na skrzydłach jeszcze chociażby Nani z Valencią. Tęskno mi do tego i mam nadzieję, że takie United w niedalekiej przyszłości zobaczę również.
Pops918: "A very, very unfair result. I told Jurgen Klopp the best team lost, he disagreed. If I behaved the same way on the touchline he does, then I have no chance to stay on there."
Jose w formie.
Klimaa: Po kiepskich derbach fajnie gdybyśmy wrócili na zwycięską ścieżkę ligowych wyjazdów. Ciekawe na jaki skład zdecyduje się Ole ale dobrze byłoby widzieć vdB w podstawie.
Cieniu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2020 06:36
W ogóle słuchajcie tego co nie, jak coś wam pwoiem, słuchajcie, ale nie jak coś wam powiem, słuchajcie hahah.
Jóżek to jest gość , to jest gość! Posiadanie piłki jakieś 30% 2 celene strzały. 1 bramka i 3 ptk. To jest gość! Szczerze, załuje jego odejścia obok Alexa naszego mój ulubiony taktyk i menager!
Jeżeli nie My w tym seoznie, to kibicuje Józkowi! Niech dowali tym sztucznym tworom jak MC i Live.
Cieniu: Mój feleiton napisany w 2016 roku za czasów Fan Luja. Mma na swoich dwóch stornach "Krzysztof Michowski" "Bez Obrączki" 60 tysięcy obserwujacych i czasami puszczam takie eprełki jak o naszym klubie. :użne spostrzeżenia i sugestie.
Upadek United to jedna z najśmieszniejszych rzeczy ostatnich lat. Sir Alex jeśli nie zostawił globalnej potęgi, to zostawił przynajmniej wielką markę, klub, który się szanuje i zawsze bierze pod uwagę w grze o najwyższe cele, czyli CL i wygranie Premiership. Tymczasem United robi z siebie pośmiewisko kupując piłkarzy przepłacanych kilkakrotnie, a efektów nie widać. Oczywiście, grają lepiej, ale to nie jest poziom sprzed kilku lat. Podobna sprawa dzieje się w Milanie (też powoli się odradza), ale tam nie pompują chociaż milionów w nieudane transfery.
dlabigt23: Czy mi się tylko wydaje że jutro może być strata punktów ? Dużo drużyn wtopiło i typowo kolejka fajnie się układa pod nas . Typowo to my lubimy takich sytuacji nie wykorzystac .
is200second: Liverpool ma taką głębie składu ze pomimo dwóch trech nieobecnych z podstawowej jedenastki, braku kilku mniej ważnych piłkarzy i tego super rezerwowego Joty potrafią grać na takich obrotach z takim zaangażowaniem że są o półkę dwie wyżej w tej chwili od każdej angielskiej drużyny.
Liga staje się coraz bardziej konkurencyjna. Choćby dzisiejszy wynik Lester z Evertonem. Niesamowity jest Ancelotti swoją drogą. Bez Digne bez Jamesa.
Wracając do Liverpoolu. Być może właśnie przy takich nieprzewidywalnych wynikach reszty zespołów właśnie wrzucili wyższy bieg do odjazdu w lidze. Obym się mylił.
pawelisto2: Ja osobiście domniemuje, iż mogło chodzić o to, że Klopp kiedyś krytykował Niko Kovaca, że ten najpierw pogratulował swoim asystentom, a dopiero potem podał rękę przeciwnikowi, czyli jemu, a to samo uczynił teraz Klopp(niepierwszy raz zresztą, bo podobnie zachował się podczas ostatniego meczu z nami, gdy przegraliśmy 2:0
Jameson92: Fajnie się czyta komentarze nt np zmian bo Lfc wygrało, wielki Liverpool pośladki zaciska, dobrej nocy i powodzenia jutro w meczu z Szablami
karlik147: Wątpie czy ktokolwiek na tej stronie sądzi, że Liverpool jest wielki, poza Tobą :)
Skoro Klopp faktycznie krytykował liczbę zmian, w Premier League, a w niedługim czasie kilku waszych graczy trafi do szpitala, nie powinien się wypowiadać na ten temat, skoro w natłoku spotkań, w grudniu trzy zmiany mu wystarczają, podobnie Pep.
rreddevilss: Guardiola i Klopp płaczą o 5 zmian a później nie robią żadnej Guardiola vs Fulham, Klopp dzisiaj,, fajnie się robi zmiany przy 4-0 , a gdy wynik na styku to nagle piłkarze mają siebie nie są przemęczeni
NoName: Właśnie tego nie rozumiecie dzieci, więc Wam wytłumaczę. Gdy już prowadzi się 3:0 i rywal nie zagraża, to jest to dobra okazje, aby dać odpocząć najlepszym zawodnikom i dodatkowe zmiany są przydatne. Jak ma się ograniczoną liczbę zawodników, którzy mogą wpłynąć na losy meczu i wynik jest stykowy, to nikt nie wpuszcza tych słabszych z ławki, tylko po to, żeby zrobić zmianę, co nie?
Pochmurny: Tu chyba nikt nie lapie dlaczego w ogóle są te rozbieżności w sprawie zmian. Bogatsze i lepsze kluby walczyły żeby móc jeszcze bardziej przyciągać dobrych zawodników szansami do gry oraz po prostu mieć większy wpływ na przebieg ową jakością na ławce. Aktualna sytuacja zespołów pokazuje, iż nie mają dobrych zamienników i mają gdzieś te zmiany. Co w takim razie ma powiedzieć taki np Fulham który nigdy nie będzie miał pierwszego składu wypełnionego jakością jak lepsze kluby mają ławki? Po co im te zmiany? Nie widać anologi do aktualnej sytuacji tych lepszych? Zastanówcie się nad całym problemem, a nie w tak głupi sposób bronicie Kloppow i innych... Skoro w sezonie który jest najbardziej porąbany ze wszystkich nie robi się pełnych zmian, a za rok gdy kadra będzie już pełna i jeszcze uzupełniona lepszymi już tak, to troszkę hipokryzją daje względem słabszych drużyn. Był to pomysł aby znowu pomóc lepszym drużyna i tyle. Najwidzoczniej te lepsze muszą wydać jeszcze po 200 mln, a reszta niech już leci z tej ligi, bo w końcu kogo obchodzi który beniaminek będzie się pojawiał i spadał.
BajtiMU: Przysłowie.Niewykorzystane sytuacje się mszczą nie zostały jednak stworzone z niczego i u Nas nie raz to pokazało a także dzisiejszy mecz Liverpool-Tottenham :)
mikiartur: Cóż poradzić. Tottenham mógł to zamknąć. Nie zamknął. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. Co poradzić. Jest szansa odrobić 3 pkt do ttotenhamu. Ale nie ma o czy myśleć. Trzeba myśleć tlyko o Sheffield i zwycięstwie a o innych rzeczach na tą chwilę się nie zastanawiać. A z Liverpoolem mamy jeszcze mecze bezpośredni więc spokojnie. Fajny to był mecz. I jak widać kibice dodali sił w końcówce graczom Liverpoolu. Fajnie że WHU I Palace podzieliły się punktami to może i WHU jutro jeszcze przeskoczymy. A teraz wszystkim dobranoc
GGMU
pawelisto2: Generalnie nie rozumiem jak to jest z tym defensywnym futbolem skoro defensywny futbol stwarza sobie więcej stuprocentowych sytuacji niż ten ultraofensywny Klopp, czy Guardiola.
Anhel: Fajnie się płacze o 5 zmian jak się mecz układa i się wygrywa 3,4,5:0 ale jak jest wynik na styku to nagle piłkarze nie są przemęczeni hehe. Jestem oczywiście również za tym limitem 5 zmian ale nie lubię hipokryzji która stosują trenerzy w tym nasz Ole ze jest za mało zmian a korzystają z 1 lub 2
Jameson92: Fajnie by było mieć jakość na ławce zeby te zmiany przeprowadzić, 9 zawodników kontuzjowanych albo dopiero powracających, Klopp włączy o zmiany dla całej ligi ale nie tylko Lfc, a dwa to zawsze na szlagiery dokonuje maks jednej zmiany
Litosci: A nasz Ole to ile zmian w meczu robi. Nie cisne tu mu teraz tylko jeżeli mecz jest na styku a zawodnicy grają dobrze, a każdy piłkarz z ławki jest gorszy od tego w podstawie No to sorry.
PastaDoCiasta: No dobra, skoro Tottenham nie potrafi, to sami będziemy musieli pokonać Liverpool w walce o mistrza ;) Wygrywamy dwa zaległe mecze, bezpośredni z nimi i mamy lidera ;)
mikiartur: Nie chce mi się patrzyć komy do tyłu ale mi się wydawalo że przy golu totków był spalony Sona ale może się mylę. No ale Liverpool gra troche lepiej.Zwłaszcza w I połowie. Choć jak teraz to napisałem to mega seta tottenhamu i słupek. Jestem ciekaw kto wygra. I ogólnie dziś też wyniki pod nas idą. Southampton i Arsenal tracąc punkty, Everton wygrywa z Leicester, WHU i Palace poki co na remis grają.
Dexxter: A ja właśnie nie chciałbym aby Jose wygrał ligę.
Bo potem wyjdzie,że z każdym klubem, który prowadził zdobym mistrzostwo... oczywiście oprócz nas.
Nie lubię go, po prostu .
.
Ps. A tak w ogóle, to my zgarniemy Majstra w tym sezonie ;)
pawelisto2: Zazwyczaj jestem bezstronny w wielu kwestiach, typowy kibic angielskiej piłki gdzie najlepiej by było gdyby nikt nie spadł, ale dla mnie to, co robi Klopp do sędziego to jest jakaś paranoja.
Mourinho za kopnięcie bidonu dostał mecze kary, Slaven Bilic na początku sezonu w meczu z Evertonem dostał czerwoną kartkę za dyskusje z sędzią, a Klopp odwala taki syf przy linii i nic.
Pamiętam też jak na Conte wołali małpa. Ile znaczy jednak dobry marketing...
xarsfanx: Tak masz rację nie zanosi się póki co, ale ten fakt widzi każdy kibic piłki . Wspomniałem o sociedad bo akurat w Hiszpanii też mecz "na szczycie"
Muzyk07: no tak jak ktoś patrzy na wynik to tak ale jak przychodzi oglądać twoją drużyne to tak średnio jak nic nie grasz i patrzysz jak przeciwnik cie non stop klepie a ty nie masz co zrobić
KalinaRIP: No ok klepie ale co to jest klepie? Strzela bramki? Bo tylko to jest negatywnym wyznacznikiem, skutkiem ubocznym. Czemu gra defensywna jest tak bardzo szkalowana? To tez jest przecież część piłki nożnej. Nic z tego "klepania" nie wynika oprócz bramki na farcie więc nie rozumiem w czym jest problem? Tak ciężko docenić pragmatyzm?
Ciechanek: A no wybiegają wybiegają poza tok rozumowania większości tutaj. Nikt raczej tak słabego jak Ty tutaj nie ma... Więc lepiej nawet nie tłumacz. Wypowiem się, ale nie podam argumentów, bo tak :)
Pozdro
Ciechanek: Zazwyczaj dyskusję ucinają ci, co wiedzą, że nie mają nic na poparcie swojego zdania :)
Jak tam chcesz.
Jak dla mnie, to może być i z odbiorem.
mikon70: To niezły ten Tottenham kandydat do mistrzostwa. Jak narazie nie widać ich żelaznej obrony, bo co chwilę jakiś wylew jest. Nie mówiąc już o tym, ze z przodu nic się nie dzieje.
Muzyk07: Narazie 10 minut i drużyna mou nie istnieje ale znając życie brama z niczego po akcji sona i kane i kazdy bedzie się zachwycał jaki to jose nie jest
mrm86: Wy się nie patrzcie na Arsenal i się nie cieszcie , ważny jest nasz zbliżający się mecz z drużyną teoretycznie słabsza trzeba klepać cały dół tabeli ile wlezie i nie gubić punktów z takimi drużynami bo później będzie płacz na koniec sezonu że zabrakło punktu lub dwóch. Ponoć mistrzostwa się wygrywa pokonując drużyny z dołu tabeli
Batigol222: Dzisiaj może być ten dzień, kiedy Liverpool w końcu przegra u siebie w lidze bo średnio widzę tę obronę vs duet Kane-Son. Chyba, że zakończy się jakimś 2:2.
Oskar062: Są i jest nią Arsenal, taka jest na ten moment prawda i nie ma czego tu kryć ze każde punkty do końca roku na wagę złota. Nadzieja w okienku i tyle
Już pozostaje :)
PastaDoCiasta: Everton 2:0! No to mam nadzieję, że już pewne :) Dochodzi nam kolejny rywal, którego możemy przeskoczyć po wygranej z Szablami i wygraniu zaległego meczu, a do tego z Lisami gramy niedługo na wyjeździe, więc niech mają słabą formę :)
PastaDoCiasta: "Dochodzi nam kolejny rywal, którego możemy przeskoczyć po wygranej z Szablami i wygraniu zaległego meczu" - przeczytaj jeszcze raz, potrenuj czasy i sobie odpowiedz
PastaDoCiasta: Równie dobrze jutrzejszego meczu nie oglądaj, bo co z tego czy wygramy czy przegramy, sezon długi i tak się jeszcze tabela zmieni, wróć tu na 3 kolejki przed końcem :D
getryscholesa: W ostatecznym rozrachunku dobrze, jakby ten Arsenal urwał punkty Southampton. Święci są w tym sezonie poważniejszym rywalem niż Kanonierzy.
pawelisto2: Dokładnie.
Dziwi mnie to, że spora część osób tutaj kibicuje w tym spotkaniu Southampton, skoro to aktualnie ich powinnismy gonić, a nie Arsenal. Chyba, że aż tak nisko upadły nasze ambicje i tak jak Tottenham przed laty dążymy do zdobycia najcenniejszego trofeum do gabloty pt. Ukonczylismy sezon przed Arsenalem
PastaDoCiasta: Niechęć do Arsenalu wynika z zachowania ich kibiców (przynajmniej tych z pewnej strony), którzy po 2 zwycięstwach potrafią iść po mistrza, a po każdym naszym potknięciu z nas wyszydzają, a jak wygramy to piszą, że Penaldes bez karnego to nawet jednego gola nie umi szczelić. Stąd ta "rywalizacja" choć w naszym interesie jest dziś wygrana Kanonierów
pawelisto2: Mimo wszystko w hierarchii stawiam nasz sukces ponad kibicowskie docinki, Arsenal nie stanowi dla nas póki co zagrożenia(co jeszcze bardziej powinno boleć kibiców Arsenalu, że chcemy ich wygranej), a szkoda, żeby tych 3 punktów nam zabrakło potem
getryscholesa: PastDoCiasta
Kibice wszystkich klubów są jednakowo nieudani. I United i Barcelony i Arsenalu itd.
Generalizowanie fanbase'u na podstawie jakiejś strony jest bez sensu. Dziecinada.
PastaDoCiasta: Owszem, w każdym klubie są lepsi i gorsi kibice ale jakoś nie kojarzę żeby na stronach Chelsea Liverpoolu czy City po nas jechali albo tu przyłazili
PastaDoCiasta: Czemu nie ta strona? Arsenal jest 15 a Soton jest przed nami, np. po wczorajszej wygranej Wolves wszyscy się cieszyli z wygranej nad Chelsea, więc nie wiem o co teraz chodzi
MiSt: Nie no, nawet za czasów Mou oraz Ole nie mieliśmy aż tak marnej kadry jak Arsenal. Mamy też(mimo wszystko) dużo lepszy zarząd. Trochę smutne jest staczanie się tak dużego klubu, a chyba najbardziej szkoda mi Artety. Chyba naprawdę muszą spaść do Championship by coś się zaczęło dziać w tym klubie.
Diabelski97: Arsenal nie ma złej kadry, kadra jest po prostu źle zarządzana. Southampton ma gorsze zasoby ludzkie a jest obecnie liderem Premier League.
MixEx: Noo Arteta to jedno ale oni mają tak słaby skład, że to szok. Tam nie ma jednego gracza, który się wyróżnia. Ale mnie boli, że Olek się przestraszył i wyszedł na taki Arsenal z zamiarem murowania ich przycisnąć i się rozlatują jak domek z kart.
MiSt: Southampton to przede wszystkim sprawnie działająca drużyna. Pewnie niedługo "spuchną" ale spokojnie zostaną w górnej połowie tabeli.
Problemy Arsenalu są spowodowane fatalnym zarządzaniem klubem - taka nieudolność United razy sto. Skutkiem tego są ogromne dziury w składzie. Tam to nawet nasz Lingard czy Pereira byliby dobrymi wzmocnieniami :D
Magik1990MU: Paragrafy? Skoro to moje konta, to masz przecież pretekst by iść do prokuratury :) A co do adminów, to ciesz się, że tu dopiero śpią, bo inaczej dawnoby cię tu nie było.
PastaDoCiasta: Po pierwszej połowie wyniki dla nas dalej świetne, Everton prowadzi z Lester, jakby jeszcze Arsenal przynajmniej urwał remis Soton to już w ogóle byłaby wspaniała kolejka. Nie wyobrażam sobie nie zdobycia jutro 3 punktów
tygrys26: A mi się wydaje że Pepe pod okiem Guardioli, Pochettino czy innego lepszego trenera może być kocurem na skrzydle, byle skąd nienwzielo się to ze jest dobry. Sorki ale pod okiem.Artety to nawet Ronaldo i Messi by nie umieli grać
pawelisto2: Mimo wszystko i tak jesteśmy przed Arsenalem bowiem prym - i to ze sporą przewagą - wiedzie nasz transfer Pogby, który nie tylko sprawił, że zwolniliśmy jednego z najlepszych trenerów w historii, ale posada legendy klubu już dawno by się zakończyła gdyby nie przyjście Bruno, a na dodatek we współpracy ze swoim agentem mógł wpłynąć(i kto wie czy nie wpłynął) na nasze odpadniecie z ligi mistrzów.
Glory1878:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 19:42
No tak, bo Arteta mu zabronił dobrze grać. To tak jak z naszym Pawełkiem, u Mourinho też słabo grał i potrzebował nowego trenera. Przyszedł Ole i gra jeszcze większą padake i co potrzebuje lepszego trenera?
Strzelec: Maguire ma opinie przepłaconego kloca, dlatego że popełnił kilka błędów pod koniec poprzedniego sezonu i na początku tego. Ostatnio jest w dobrej formie. Gdyby Harry był piłkarzem Chelsea to wszyscy zachwycaliby sie tym jakiego wspaniałego obrońce ma Frank Lampard.
Lingardiho9: Panowie, trochę pokory i szacunku dla zespołu o takiej marce.
Szczerze? ja kibicom Arsenalu współczuję i nie chciałbym, aby nasz ukochany United był na ich miejscu i myślę , że Wy również byście tego nie chcieli. Także serio, pokory i szacunku
GraanManU: Wiadomo,że szkoda, ale oglądając ich mecz mam płakać? już widzę jak fani arsenalu by oszczędzali United. Sami sobie zapracowali na to co mają, a my tylko komentujemy to co się dzieję na boisku i w tabeli jako fani ligi angielskiej. Tyle.
Lingardiho9: DJTED
Co nie znaczy, że trzeba się zniżać do poziomu kibiców z poziomu gimnazjum, nie uważasz ?
Ci rozsadniejsi, doroslejsi kibice , zajęci są zamartwianiem się o swój klub niż wyśmiewaniem się innych zespołów i nędznym prowokowaniem.
Bądź mądrzejszy
Lingardiho9: Pokorę - bo sami też dostajemy w dupę od średniaków.
Szacunek - bo jest to klub o uznanej marce, długiej tradycji ( głównie toczonych z nami bojów o prym w lidze )
Cos jak Pawlak z Kargulem. Nieznosili się i darli koty, ale żyć bez siebie nie mogli i jednemu bez drugiego było źle.
Poza tym, uważam, że szacunek należy się każdemu rywalowi, nawet jeśli on nas nie szanuje, to daje dużą przewagę i nadaje status człowieka z klasą, co w obecnych czasach jest co raz rzadsze.
ruffnecky: ja tam kibicuję im na remis, niech wszyscy gubią punkty, poza United.
no dobra, wczoraj kibicowałem WBA ;)
cieszyć się z porażki a wpadać w egzaltację i hurr durr megalomanię kim to niby my już nie jesteśmy na ich tle i jaki to ich trener słaby - to dwie różne sprawy, zwłaszcza, że w tym sezonie pogubiliśy punkty a i bencki dostaliśmy srogie od Totków Mourinho.
Lingardiho9: Ja też nie jestem smutny jak przegrywają , jasne !
co innego być zadowolonym z wpadki rywala a co innego szydzić z niego. Przynajmniej dla mnie
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 21:57
zgadza się, to również kwestia dojrzałości.
nie pogrążaj się, no chyba, że rzeczywiście największy twój życiowy wyczyn to fakt, że urodziłeś się z w Polsce a nie w powiedzmy w Bangladeszu ;)
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 22:04
prawdziwy mężczyzna różu się nie boi, ani nie czuje się lepszy bo los sprawił, że ma jaśniejszy odcień skóry. ma ku temu lepsze pryzmaty.
tyle w temacie
BNK: Prawdziwy mężczyzna nie potrzebuje różu, żeby zwrócić na siebie uwagę. Nie potrzebuje też idiotycznych akcji społecznych, żeby wypracować sobie szacunek. Kolor skóry jest tu bez znaczenia. Zapytaj Every, Samuela L. Jacksona, Method Mana, Willa Smitha itd. Cpun, bijący kobiety to tylko ćpun bijący kobiety. Nie zasługuje na szacunek. Czarny, czy biały. Ale ty łykaj dalej tą papkę, skoro nie masz na tyle rozumu, żeby mieć własną opinię.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 22:28
youtube.com/watch?v=U_VaNhI4CLo
"To Protect and To Serve" a nie zadusić kolanem człowieka bo mundur daje ci poczucie władzy, a nie lubisz jego koloru skóry - nadal chcesz się wygłupiać?
ruffnecky: najwyraźniej tkwisz w jakichś dziwnych nie przystających do rzeczywistości ramkach.
YT to druga po google wyszukiwarka internetowa i najlepsza obecnie pod kątem odpowiedzi jak coś zrobić, tzw "how to videos"
i to nie kwestia wieku, mój 70oletni wujek na podstawie video na YT zrobił studnię szpilkową, tzw. abisynkę - kluczowe jest, jakiej wiedzy szukasz i jak ją przesiewasz ;)
Serio, nie pogrążaj się dalej.
BNK:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 22:50
Historia OJ Simpsona coś ci mówi? Zabójstwa białych farmerów przez czarnych w RPA? To się dzieje teraz. Wiedziałeś? Getta czarnych, gdzie białi nie mają wstępu? Tak, w 21 wieku. Proponuję też poduczyć się trochę historii. Może wtedy będziesz wiedział, że czarni niewolnicy nie wzięli się, z tego, że biały ich gonił z siatką po plaży, ale stąd, że ich czarny wódz białym sprzedawał. Tak samo sprzedawani byli biali ale o tym się nie mówi. Ja jestemz Polski. Kraju, który przeżył tyle, że ja naprawdę nie musisz przed nikim klękać i przepraszać. Ale ty klękają, bo to w zasadzie nie kwestia narodowości, a mentalności. No i poczytaj, naprawdę. Może wtedy nie będziesz mi pisał jakichś pierdół o wujku i studni z YouTube.
BNK:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 23:06
Podałem Ci kilka faktów, a ty mi znowu rzucasz jakiś filmik z YouTube. W dodatku ten filmik ma się nijak do naszej dyskusji. No chyba, że chcesz mi zasugerować, że jestem jakimś prawicowym faszystą. W takim razie, muszę Ci coś wyjaśnić. Radykalna prawica i radykalna lewica to zasadzie takie samo bagno. Inni są tylko idole ale ślepota, propaganda i przeświadczenie o wyższości swoich poglądów są na tym samym poziomie. Obie strony łączy jeszcze jedna rzecz- pogarda dla prawdy.
getryscholesa: Nie wiem co was dziwi w tych porażkach Arsenalu. Jak byście przejechali pozycja po pozycji ich skład, porównując do Southampton, to oni mają po prostu gorszych piłkarzy.
mordynator:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 19:41
Magik
W sumie dalej jest wysoki jak na taki moment meczu,na fortunce obecnie 1,70 na Live.Nie wiem czy jeszcze nie dołożyć :D
Może ze wysoki to przesadziłem ale taki przyzwoity.
Lingardiho9: Przypominam co niektórym, że Hassenhutl w zeszłym sezonie walczył o posadę a teraz ma lidera. Widzicie OLEOUT'OWCY ? Cierpliwość czyni cuda
PastaDoCiasta: Liczę, że Arsenal urwie punkty Soton, choć średnio to widzę. Natomiast spoglądam na kursy i... Kanonierzy faworytem. Tak więc liczę przynajmniej na remis!
NexaT: On ciągle może odzyskać formę ale jakoś jej nie odzyskuje.
Gra tutaj tyle lat, że już naprawdę liczenie na jego jakieś niesamowite przełamanie i stabilną formę to nieprawdopodobna sprawa. Ja sobie dałem spokój.
Hoccu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 18:42
Gratka dla każdego fana piłki nożnej, film dokumentalny o Sir Alexie Fergusonie, o jego dorastaniu w stoczniowej dzielnicy Glasgow, jego karierze piłkarskiej i wszystkim co było przed Manchesterem United.
Diabelski97:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 18:42
Co by się nie działo, to Arteta nie zostanie zwolniony. Najlepiej poinformowani dziennikarze w sprawach Arsenalu są zgodni, że co by się nie działo, to Arteta dostanie czas i prędzej wyleci większość zawodników. Ich zarząd mówi to publicznie.
Oczywiście jeśli sytuacja będzie bardzo dramatyczna, to wszystko się może zdarzyć.
Jose Mourinho za swoim fotelem w gabinecie Tottenhamu ma zdjecie Pucharu Ligi Europy który wygrał z Manchesterem United
Powodzenia szefie. Szkoda że u nas nie dosfaleś wiecej czasu i łajzy pokroju Pogby i Martiala postanowili Cie zwolnić. Jak widac entuzjazm i zaangażowanie po odejsciu Mou szybko minelo i wyczłapali remis z MC
bartrvn: True, ja w tym roku kibicuje Tottenhamowi (oczywiście zaraz po United które idzie po poczwórną koronę). A to ze względu na Mourinho. Gdyby tylko dostał tyle czasu, spokoju i paru piłkarzy których rzeczywiście chciał + takiego Bruno :) ehh
rreddevilss: DDG
AWB Harry Lindelof Shaw
Fred Pogba Bruno
Rash Martial Greenwood
Cavani po kontuzji, więc ławka, w pomocy może Donny zagrać za Pogbę ewentualnie bo nie wierze ze na toporne Sheffield wyjdziemy duetem Fred SMT, obrona bez zmian
TheSpecialOne: Znowu wysyp zakompleksionych chłopców, którzy nic w życiu nie osiągnęli. Ciekawe, że walczaki jak McTominay czy Zlatan zawsze dobrze mówią o Mourinho a lenie jak Martial czy Pogba, źle.
Kapitan1230: Skąd wiesz co kto osiągnął? Nic nie wiesz :) Zakompleksionych? Nie sądze , nikt Siwkowi trofeów nie odbiera ale każdy widzi jakie zgliszcza zostawia jak odchodzi i jakie burdello jest gdy ten patrzy tylko na swoje ego.
EvilDevil: Styl prowadzenia Jose jest bardzo destrukcyjny dla drużyny, którą prowadzi.. Owszem, zdobywa trofea ale chowa je później do własnej kieszeni, a nie do klubowej gabloty.. Przy czym wysysa całą energię ze wszystkich dookoła, następnie idzie do nastepnego klubu i chwali się ile to on nie wygrał, zostawiając za sobą zgliszcza:/
Ten typ, to egoista najwyższego szczebla!! Jak wszystko jest ok, to i Jose jest ok. Jak coś zaczyna zgrzytać, to portugalczyk staję się największym dziadem i chamem w futbolu:/
W porę go pogoniliśmy, zanim zdążył stoczyć nas na skraj nędzy:/
Teraz brandzlowalibyśmy się z Balem, Willianem, Perisicem, Sanchezem i Kulaku.. I pewnie z pięcioma innymi emerytami, pobierającymi z kasy po 200-300 tys. tygodniowo:/ Właśnie do tego punktu zmierzaliśmy..
Mourinho chce zdobyć trofeum za wszelką cenę, ale nie dla klubu, tylko dla siebie!! Za wszelką cenę, niezależnie od kosztów.. A co będzie za sezon, dwa, trzy?? A kogo to obchodzi:/ Ja zdobyłem puchar, jestem wspaniały, o resztę niech się martwią moi następcy..
Egoiści i manipulanci, to najgorszy typ człowieka. Jose jest i jednym i drugim!!
Glory1878: Trochę racji masz, co nie zmienia faktu, że od odejścia SAFa zdobył z nami 3 trofea, a kadra do najlepszych nie należała, zwłaszcza obrona.
Relacja z zawodnika nie była najlepsza, ale taki Pogba po sabotowaniu gry powinien od razu z klubu wylecieć. No ale, że zarząd mamy, jaki mamy, to do dzisiaj musimy słuchać wylewu Raioli, braciszka czy innego fryzjera
Muzyk07: Ktoś kiedys powiedział że mou jest jak morfina działa szybko z niebywałym skutkiem ale krótkoterminowo co z tego że w 2,3 lata naprawde wygra dużo jak i tak zostawi po sobie burdel i od nowa to samo
Jakusa: Wydaje się, że spotkanie powinno być łatwo wygrane, ale ile to już teoretycznie takich meczy przegraliśmy po tym jak czołówka traciła punkty. Z tego względu uważam jutrzejszy mecz za ważny test.
BajtiMU: To gramy na szpicy z Martialem.Patrząc na prawdopodobny przebieg meczu to wcale nie powinno być z tego powodu źle.Martial może technicznie przebijać się przez obronę i niech będzie przede wszystkim w końcu skuteczny.Jeżeli podejdziemy do tego meczu odpowiednio skoncentrowani i nie będziemy bić wszystkiego w bramkarza to wynik powinien być jak najbardziej dla Nas korzystny.
damian3chrosto: Właśnie Glory. Jak mnie to w Martialu irytuje, obrońcy go przepychaja jak chcą A on tylko tymi rękami macha z tą miną zje****... nie widzę go tu
mikiartur: Trudno mi sobie wyobrazić że wychodzimy na nich dwoma defensywnymi śp no chyba ze znów diament. Ale ja osobiście zagrałbym coś takiego.
DDG
AWB Lindelof Maguire Telles
Donny/Pogba Fred
Greenwood /Mata Bruno/Donny James/Rashford
Martial
A w zmianach dałbym Bruno/Pogbe zależy który by z nich siedział, Pellistri i 3 zależnie od sytuacji.
Cavani niech się całkowicie wyleczy. Martial może sobie przypomni ostatni mecz z Sheffield. A Mata może niech zagra bo Mason ma więcej meczów ostatnio w nogach.
Lisan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.12.2020 16:08
Patrzac na te 5 najbliższych meczów to musi być komplet punktow, jezeli chcemy sie bic o majstra. LM z glowy wiec wymowki na bok. Warunek? Trzymac z daleka od skladu Marsjana, mam wrazenie ze swoja indolencja sciaga na nas wszystko co złe.
Cieniu: Oto, ze ich pykniemy jestem tak spokojny, jak o rozwód z orzeczeniem o mojej winie. Żona chcę odejść ode mnie, Nie może pogodzić się z myślą, że jest tą 2. Pierwsza miłość Manchester Unoted trwa od 21 lat. Z nią małżeństwo od 3. I mówię do niej, w życiu są sprawy wazne i ważniejsze. Więc masz tu 300 zł idź na zakupy i daj mi obejrzeć Mecz.
Kilerek7: #mufc are following Dayot Upamecano and are in contact with his agent, but at the moment they are not making any bid. He will not leave RB Leipzig in January #mulive [@FabrizioRomano
, @podcastherewego
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.