Manchester United wraca do gry w europejskich pucharach. Choć Liga Europy to nie jest trofeum, o którym marzyli piłkarze Czerwonych Diabłów na początku sezonu, to czas stawić czoła futbolowej rzeczywistości i spróbować wzbogacić klubową gablotę, o co prawda dużo mniej prestiżowy od Champions League, ale jednak puchar.
» Manchester United w czwartek zagra z Realem Sociedad w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy
Manchester United do tegorocznej Ligi Europy trafił poprzez Ligę Mistrzów. Czerwone Diabły zaczęły od imponujących zwycięstw z Paris Saint-Germain i RB Lipsk, ale w ostatecznym rozrachunku okazały się gorsze od tych ekip i muszą wrócić do grania w czwartkowe wieczory.
Kto? Real Sociedad vs Manchester United Kiedy? 18.02.2021, 18:55 Gdzie? Allianz Stadium, Turyn Sędzia? Sandro Schärer (Szwajcaria) Transmisja? Polsat Sport Premium 1
W 1/16 finału los skojarzył Manchester United z Realem Sociedad. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera trafili więc na wymagającego rywala, który w pewnym momencie obecnego sezonu zajmował nawet pozycję lidera w hiszpańskiej ekstraklasie. Baskowie ostatnio nieco obniżyli loty, ale Czerwone Diabły mogą spodziewać się trudnej przeprawy.
Na korzyść Manchesteru United przemawia niewątpliwie fakt, że UEFA przesunęła pierwsze spotkanie z San Sebastian do Turynu. To efekt restrykcji nałożonych przez hiszpański rząd na podróżnych z Wielkiej Brytanii. Pierwsze starcie odbędzie się więc we Włoszech na neutralnym boisku, a rewanż tydzień później na Old Trafford.
Manchester United w tegorocznej Lidze Europy będzie chciał poprawić się względem ubiegłego sezonu, gdy w tych rozgrywkach dotarł do półfinału, w którym ostatecznie przegrał z innym hiszpańskim zespołem – Sevillą (1:2).
Sytuacja kadrowa: Ole Gunnar Solskjaer do Turynu zabrał 22-osobowy skład. Kontuzje wykluczyły z gry Paula Pogbę, Edinsona Cavaniego i Donny’ego van de Beeka. Francuz przynajmniej do końca lutego będzie leczył raz uda, a Urugwajczyk i Holender w ostatnich dniach doznali urazów mięśniowych. Pod znakiem zapytania stoi również występ Scotta McTominaya i Anthony’ego Martiala. Zawodnicy polecieli od Turynu, ale decyzja o ich udziale w meczu zapadnie w czwartek rano.
W zespole Realu Sociedad powinniśmy zobaczyć Adnana Januzaja, byłego zawodnika Manchesteru United. Do dyspozycji trenera Imanola Alguacila będzie też Mikel Oyarzabal, który doszedł do siebie po urazie ścięgna udowego. Z Czerwonymi Diabłami nie zagra natomiast Carlos Fernandez.
Manchester United: Henderson – Shaw, Maguire, Bailly, Wan-Bissaka – Fred, Matić – Rashford, Fernandes, Mata – Greenwood
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United w swojej historii grał z Realem Sociedad dwa razy. Mecze te odbyły się w sezonie 2013/2014 w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły na wyjeździe zremisowały 0:0, a na Old Trafford wygrały 1:0 po samobójczym golu Iñigo Martíneza.
– Manchester United łącznie mierzył się 57 razy z hiszpańskimi zespołami w europejskich pucharach. Bilans nie jest natomiast korzystny dla Czerwonych Diabłów: 13 zwycięstw, 22 remisy i 22 porażki.
– Manchester United na wyjazdach wygrał tylko trzy mecze z hiszpańskimi zespołami w europejskich pucharach (11 remisów, 11 porażek). Po raz ostatni Czerwone Diabły dokonały tej sztuki w meczu Ligi Europy w sezonie 2016/2017. United wygrali z Celtą Vigo (1:0) dzięki bramce Marcusa Rashforda z rzutu wolnego.
– Manchester United był eliminowany z europejskich rozgrywek przez hiszpańskie zespoły w trzech ostatnich sezonach (2017/2018 – Sevilla w LM, 2018/2019 – Barcelona w LM, 2019/2020 – Sevilla w LE).
– Manchester United czterokrotnie rywalizował w 1/16 finału Ligi Europy i zawsze meldował się w kolejnej rundzie tych rozgrywek. Czerwone Diabły na tym etapie ogrywały Ajax Amsterdam, FC Midtjylland, Saint-Etienne i Club Brugge.
– Manchester United w wyjazdowych meczach Ligi Europy może pochwalić się 6 zwycięstwami, 4 remisami i 6 porażkami. Najwyższa wygrana to 5:0 z LASK Linz w ubiegłorocznej edycji Ligi Europy.
– Manchester United w Turynie rozegrał siedem meczów w rozgrywkach UEFA. Czerwone Diabły przegrały pierwsze cztery spotkania i wygrały trzy ostatnie. Wszystkie spotkania miały miejsce przeciwko Juventusowi.
– Real Sociedad ma dużo skromniejszą historię meczów z angielskimi drużynami. Baskowie w europejskich pucharach grali 4 mecze z zespołami z Anglii (1 remis, 3 porażki).
– Real Sociedad do 1/16 finału Ligi Europy awansował po zajęciu drugiego miejsca w grupie F Ligi Europy. Zespół z San Sebastian w fazie grupowej rywalizował z Napoli, AZ Alkmaar i Rijeką.
Spotkanie Real Sociedad vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 18 lutego o godzinie 18:55. Mecz będzie transmitowany na Polsat Sport Premium 1. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (195)
HarryBrown: No to po sugerowanym składzie widać, że Ole nie przywiązuje większego znaczenia do LE. I bardzo słusznie. W tym trudnym sezonie trzeba skupiać się na rzeczach istotnych czyli liga i Puchar Anglii.
Glory1878: Jak czytam te komentarze przed meczem to czuję taki cringe, że aż nie wiem skąd tacy ludzie się biorą. Gramy z hiszpańskim średniakiem, a sracie jakby to było jakieś Atletico. Jeden już mówi, że nasz przewidywany skład jest słabszy od tego Sociedadu, no na Boga - a ilu zawodników Realu znasz? 0
Najlepszy to i tak DuxTomek. Wielki ekspert. Tu powinniśmy ściągnąć Mbappe, Hochlanda bo oczywiście kolega przewidział, że to będą mega gwiazdy, a Nagelsman powinien już 4 lata temu zastąpić Ole.
Nie wiem, czy Wy macie za dużo czasu wolnego, że takie pierdoły piszecie. Idźcie sobie kibicować City albo innemu Bayernowi i nie piszcie tutaj tych swoich wylewów
Nawet jak dzisiaj nie wygramy tego meczu, to u siebie i tak załatwimy sprawe, i awansujemy.
swees: Łatwo nie będzie, Sociedad raczej autobusem nie zagra, przy błędach które popełniają defensorzy United może nie być łatwo, a do tego uwielbiamy przegrywać z hiszpańskimi drużynami :) Marzy się byśmy wygrali tak z 2:3 po golach debiutantów :) Ale najważniejsze żeby walczyli i pokazali charakter do samego końca bez względu na wynik :)
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2021 14:49
Nie jestem jakos pozytywnie nastawiony na ten mecz . Jakos zeszło ze mnie to co było wczesniej , gdy czulem ze poprostu wygramy i była wieksza pewność siebie . Gdy przegrywalismy albo remisowalismy to nie robilismy jakos z tego wielkiego problemu . Teraz coś przeczuwam ze ten mecz przegramy i ogolnie w dwumeczu nie przejdziemy dalej i to Sociedad awansuje . Nasza druzyna chyba stracila juz troche ten blask . Jeszcze po meczu z Southampton mialem nadzieje ze bedzie coś lepiej natomiast kolejny mecz z Evertonem frajersko zremisowany a pozniej z niżejnotowanym WBA dał sie we znaki . Nie czuje juz tego co wczesniej . Jakos jestem tego świadomy ze nasza druzyna to tylko i wylacznie solidna druzyna i daleko jej jeszcze do takich wiekszych ekip . Założe sie ze nawet w kryzysie Barcelona czy Borrussia wybiłaby nam grę w piłkę z głowy . Zremisowalibysmy z taka Barcelona to tutejsi kibice wróżyliby niewiadomo co i stwierdziliby ze to doskonały wynik tak jak remis na Anfield czy Emirates . A takie np PSG pozniej wpadłoby na Anfield czy Camp Nou to wpierdzielilo by tym druzyna po 3;0 . Takie porownanie poprostu dla co niektorych ktorzy jarają sie czasem takimi małymi rzeczami . Takie są niestety fakty .
PogromcaTroli: Zrób sobie przerwę w oglądaniu jak tak cierpisz. Nie jest kolorowo i wiadomo to od dawna. Jednak jakieś światełko w tunelu jest i zobaczymy na koniec sezonu co będzie.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2021 16:17
Oczywiscie ze bede oglądał . Nie mowie ze nie czuje przyjemnosci z ogladania naszych meczy . Wręcz przeciwnie , troszke zle mnie zrozumialeś kolego . Oczywiscie sa takie mecze gdzie gramy tragicznie i meczymy kiche . Ten z Evertonem wygladal ładnie no ale frajersko stracilismy 3 bramki . Zmierzam do tego ze jak juz bede to ogladal to nawet nie bedzie mnie ruszalo to ze np bedziemy przegrywali , moze inaczej nie bede tym zaskoczony ale dalej ze spokojem bede ogladal . No chyba ze bedzie taka kaszana i bedzie 3;0 to wiadomo ze wylacze ten mecz w trakcie .
HarryBrown: Hehehe a w składzie Sociedad same top-asy światowego futbolu. Osobiście to wolałbym, żeby nasza drużyna w czwartki trenowała i przygotowywała się do weekendowego meczu ligowego niż trwoniła zdrowie i energię w meczach pucharu pocieszenia.
tygrys26: Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale teraz tak zauwazylem ze odkąd Pogba ma kontuzje to cala druzyna, znaczy bardziej ofensywna formacja ma zjazd formy całkowity. Może w tym sezonie nie byli jacyś genialni, ale odkąd Pogba nie gra to całkowicie im nie idzie konstruowanie akcji.
Takie moje stwierdzenie
PastaDoCiasta: Bardzo słuszne stwierdzenie, w ostatnich kolejkach przed kontuzją to on nas ciągnął, bo Bruno ma od jakiegoś czasu lekki spadek formy. Uważam, że jeśli tylko udałoby się go nakłonić do pozostania i podpisania nowego kontraktu, to byłoby wspaniale, bo Pogba w formie przed kontuzją jest kluczowym elementem zespołu - a jeczenia agenta i jego brata jestem w stanie puścić mimo uszu
PogromcaTroli: Zgadzam się, pomijając różne akcje z grubym agentem i Pogbą to uważam że brak Francuza równa się braku jakości w składzie gdy temu się chce grać.
swees: Też to zauważyłem choć nie jestem pewien czy to nie jest po prostu zbieg okoliczności, bo jak Pogba grał to wszyscy grali lepiej i to raczej nie dzięki niemu.
NoName: Off top.
Czytał ktoś książki, na podstawie których nakręcono serial 'Gra o tron'? Intryguje mnie pewien szczegół o którym w serialu nie ma mowy, a mianowicie co powiedział głos z ognia do Varysa, gdy czarodziej go kastrował?
mikiartur: Sprawdziłem sobie z kim grały ekipy w pierwszych 4 meczach rundy rewanżowej (20-24 kolejka) I pare rzeczy można zauważyć. Pierwszą taką rzeczą jest, że Chelsea jeszcze nie zmierzyła się z żadną taką drużyną. City tylko z jedną (Liverpoolem) a pod tym względem najlepiej ma Sheffield które grało już z 4 takimi ekipami oraz: LFC,SPURS,LEEDS,WOLVES,SOU,BUR I Fulham które mają takich meczów 3. Patrze teraz też dlatego że wyszliśmy z okresu gdy grało sie co 3 dni w lidze i będziemy mieć 1 kolejke na tydzień do końca sezonu (pomijając mecze zaległe) Jest to o tyle ważne, że w europejskich pucharach lub fa cup gra trochę drużyn - zwłaszcza o te z lm i le chodzi. Noi zakładając że drużyny z top10 są trudniejsze niz z drugiej 10tki to takie drużyny które będą grały raz w tygodniu mogą mieć sporą przewagę. Zwłaszcza mi się rzucają w oczy WHU Everton i AVL. Z nich już tylko Eve gra w jakiś innych rozgrywkach. Dla porównania takie WHU ma do końca sezonu do zagrania 14 meczów a takie City ma do rozegrania potencjalnie max. 25 meczów a my potencjalnie max. 26 meczów do rozegrania. a minimum o te 3 mecze więcej zagramy. To jest baardzo duża różnica.
I patrząc na mega intensywność sezonu nie zdziwię się jak takie WHU, AVL lub Everton znajdą się w top6 a nawet top4.
Wiadomo że to dla nasa nie jest jakaś komfortowa sytuacja. Ale że jestem optymistą, a raczej na ogół staram się nim być to widzę też w tym rodzaju szanse że zespoły z lm trochę zmienią priorytety co przełoży się na ich słabszą formę w lidze. O ile Chelsea ma teraz bardzo mocnego przeciwnika i nie są faworytem to po przedwczorajszym meczu LFC i rywalu City można się spodziewać że te ekipy będą grały dłużej. Mam nadzieję że to spowoduje że po tracą punkty w lidze :D
duxTomek: Najwiekszy problem bedzie jak na nas sociedad usiadzie i zacznie stosowac mega pressing bo wtedy na pewno bedzie jakis babol z tylu i jak juz nam jednego wcisna to mozemy sie nie wygrzebac z tego.
piter100000: Największy problem będzie jak zbyt wielu podstawowych zawodników dzisiaj zagra. A czy wygramy czy odpadniemy to w sumie mi zwisa. Żadne inne rozgrywki nie powodują u mnie takiego zobojętnienia. Mam alergie na ten drewniany puchar
mycka86: Właśnie zdałem sobie sprawę, że DDG zarabia 375k/w Ł. Co czyni najlepiej zarabiającym bramkarzem świata. Nie chodzi mi teraz o samą wysokość jego zarobków, ale to że ciężko posadzić kogoś takiego na ławce. Znacie przypadek, że ktoś kto zarabia 300k+ jest rezerwowym ?
Nie uda nam się też go sprzedać, bo nigdzie nie dostanie takiej kasy, a jeśli już go sprzedamy, to będziemy musieli dopłacać do jego tygodniówki (tak działa rynek). Kontrakt ma ważny do 30.06.2023.
Seszele: Moi Drodzy, nie liczcie w tym sezonie na tytuł mistrzowski.
Nie takie było założenie przed sezonem.
Dobra pozycja w tabeli rozpaliła umysły co niektórych, ale nie dajmy się zwariować.
Drużyna jest wciąż na etapie przebudowy. Po wielu marnych sezonach mamy szansę na bardzo interesujący zespół, który przez lata będzie się liczył w walce o najwyższe cele. Młody, ambitny, głodny pucharów. Ale nie teraz, jeszcze nie teraz, ta drużyna nie jest na to gotowa. Czas to zrozumieć. Tutaj nie chodzi o to, aby wygrać w tym sezonie, bo tak byłoby fajnie i już. Ja chcę widzieć jak co roku bijemy się o tron. I jesteśmy na dobrej drodze, aby tak było. Jeszcze kilka kluczowych transferów. Cierpliwości.
nieeeeeeee: No sporo lat już się mówi o przebudowie ale to jest spowodowane ciągłymi zmianami trenerów trener wprowadza nową taktykę nowych piłkarzy dostosowanych do tego co chcą grać i po 2 sezonie wylatuję przychodzi nowy trener nowi piłkarze nowa taktyka i po 2 sezonie wylatuje i tak dalej tu trzeba dać jednemu trenerowi czas a nie co 2 lata zmieniać menadżera ale niektórzy tu nie rozumieją i oni by chcieli w każdym sezonie zwycięstwo w PL badż LM.
Mrs: Człowieku ja takie brednie czytam od kilku lat, przed każdym letnim okienkiem jest tak, jeszcze dwa, trzy transfery i walka o majstra, u was co roku trwa przebudowa, dobre usprawiedliwienie braku sukcesów
piter100000: @Seszele Dobrze napisane.
@Mrs ale gdzie to czytasz? Tu na devilpage opinie tak zwanych "kibiców"? Tutaj co roku jedna grupa wieszczy walke o mistrza, a druga walke o utrzymanie, więc za bardzo bym się nie sugerował opiniami tutejszych użytkowników
Anhel: Ja to się zastanawiam skąd Perez ma na to wszystko siano , nowy stadion (który nie wiadomo kiedy będzie zapełniony z powodu Pandemi) , tutaj pogłoski o sprowadzeniu Mbappe i Hallanda , tutaj wydali ponad 100mln na hazarda , gwiazdeczki tam maja nie małe kontrakty wiec utrzymanie ich tez kosztuje
MixEx: Real jest jak United latami budował swój kapitał, teraz może sobie wydawać po za tym Perez potrafi sprzedawać słabszych zawodników. Taki Morata poszedł do Chelsea chyba za 70 baniek.
mycka86: Real potrafi też drogo sprzedawać. Peraz akurat ma głowę do interesów. Poza tym sportowo też osiągali kosmiczne wyniki. Od 2014 wygrali 4x LM, to wielkie wpływy do kasy. Do tego przez lata grał CR7, który przyciągał sponsorów i kibiców z całego świata.
Suma transferów.
2014/2015 do klubu -126mln, z klubu + 112.7, razem -13.3
2015/2016 do klubu -85mln, z klubu + 15.6, razem -69.4
2016/2017 do klubu -30mln, z klubu + 37.5, razem +7.5
2017/2018 do klubu -40.5mln, z klubu + 132.5, razem +92
2018/2019 do klubu -162.7mln, z klubu + 136.1, razem -26.6
2019/2020 do klubu -355.5mln, z klubu + 135.5, razem -220
2020/2021 do klubu -0, z klubu + 100.5, razem +100.5
Łącznie od 2014 -129.3
Dla porównania MU
2014/2015 do klubu -195.3mln, z klubu + 49.2, razem -146.1
2015/2016 do klubu -156mln, z klubu + 102, razem -54
2016/2017 do klubu -185mln, z klubu + 47.2, razem -137.8
2017/2018 do klubu -198.4mln, z klubu + 45.5, razem -152.9
2018/2019 do klubu -82.7mln, z klubu + 30.5, razem -51.8
2019/2020 do klubu -226.8mln, z klubu + 81.2, razem -145.6
2020/2021 do klubu -83.5, z klubu + 18.4, razem -65.1
Łącznie od 2014 -723.3!!
Raczej wypadałoby zapytać skąd u nas jest kasa na taką rozrzutność.
FriendlyHand: Ciekawe ile klub straciłby mniej gdyby spełniono oczekiwania któregokolwiek z trenerów. Mam na myśli to, że Ole jest w zasadzie pierwszym trenerem od SAFa który dostaje graczy o których prosił. Jest więc w stanie budować swój zespół. Reszta trenerów musiała szyć z tego co im zarząd wcisnął, transfery robione żeby zamknąć gębę kibicom i trenerowi
VolimTe: Przecież pieniądze na remont stadionu są wzięte z kredytu. Real będzie to spłacał przez 20 albo 30 lat. Ostatnio był na RM pl artykuł o tym. :)
Piotrek1991d: Tez licze na wygrana ale ostroznie podchodze do tego meczu.Akurat z druzynami z Hiszpanii wyjatkowo nam nie idzie.Pamietam sezon za Mourinho gdzie bylismy faworytem w starciu z Sevilla a jednak odpadlismy
RedStreamer: Za to Ole ustawi zespół na kontry. Problem w tym, że trener Sociedad na pewno świetnie zdaje sobie sprawę, jak Manchester United radzi sobie z wysokich pressingiem.
skowron32: Witam Diabełki:) dziś licze na wygraną naprawde bo czasem serce krwawi jak patrze na Nasza gre ale nadal całym sercem za United!:) mimo iż M$C gra poza zasiegiem wszystkich w lidze to CZERWONA cześc Manchesteru jest Najwieksza!:) Pozdrawiam Wszystkich Wiernych Kibiców MU!:) GLORY NA ZAWSZE!
SmokuUtd: Patrząc realnie jak słabo się w tym sezonie prezentujemy u siebie, liczę na wygraną dzisiaj. Ale spodziewam się topornej gry... Obym się mylił, fajnie by było zobaczyć nowych na boisku ;)
Pyra: Może wygłoszę niepopularną opinię ale jak w lato Haalanda nikt nie wyjmie to Bayern już położy na niego swoje łapska, w 2024 Lewy będzie miał 36lat.
Robert też nie uzgadniał przejścia do Bayernu w miesiąc tylko kilka lat, chciał go Real w 2013, United 2012 ale on już był po słowie z tymi kasztanami.
No nic, albo sypiemy grosz i mamy naprawdę zawodnika, który strzela seryjnie albo będziemy czekać następne 5 lat na przebudzenie Martiala
SmokuUtd: Nam to najlepiej by wcisneli Harrego od Totkow, oczywiście w promocyjnej cenie 150 mln. I to funtów. Tak wyczytałem i prawie padłem. Żart stulecia normalnie. Fakt jest jednak taki, że klasowy napadzior tani nie będzie. Nie wydaje mi się by to był priorytet na to okienko.
Maniek2728: Zgadzam się z tobą w 100%. Myślę że można spróbować kupić Hallanda ale nie ma co do tego się zabierać przez 2 miesiące. 1 góra 2 szybkie oferty i trzeba sobie darować. Sancho to mus i SO. Greenwood ma świetne wykończenie do tego Ole mówi, że to jest środkowy napastnik. Dałbym mu cały przyszły sezon żeby grał typowo na szpicy niech się wykaże.
LTMek: Papierowe dywagacje są zawsze najlepsze :D
10 lat z głowy mieliśmy mieć po kupnie Maguire. Martial też miałbyś opcją na ileśtam lat, wcześniej to samo mówiono o Lukaku...
Aby powalczyć o trofea, to trzeba regularnie wzmacniać skład, a nie chrzanić o 2-3 transferach...
Inni nie będą stać i się patrzeć, dodatkowo zauważmy, że w tym roku jest stosunkowo stabilnie, jeśli chodzi o kontuzje. Ze składu wypada Cavani, Rashford i Bruno - kim wtedy gramy?
wrobel1992: Ramos-gość który w piłce wygrał niemal wszystko, całe życie w Realu, a tym samym cieplutkim Madrycie. Tuz przed emeryturą decyduje się na przejście do będącego w okresie przejściowym , nie poukładanego Manchesteru United w deszczowej Anglii. Jakoś trudno mi sobie to wyobrazić, a pomijam kwestię motywacyjną, która również jest mocno wątpliwą.
Myślę, że trzeba rozsądniej wzmocnić nasz środek obrony.. .
mikiartur:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2021 01:22
Nie rozumiem ludzi którzy mówią że z mistrzostwem już się pożegnaliśmy i teraz trzeba za wszelką cenę top4 utrzymać. Przecież żeby zrobić tą drugą rzecz także trzeba regularnie wygrywać. Cele się nie zmieniają. Trzeba znów regularnie wygrywać. Mamy 14 meczów w lidze do rozegrania jeszcze czyli 42 pkt do zdobycia. Nie będzie łatwo bo w tym mecze z City Leicester Liverpoolem Chelsea WHU i jeszcze Tottenham który znając życie przed meczem z nami złapie dobrą serię. Ale trzeba wierzyć. Szczęście w nieszczęściu że już bardzo mało mamy ekip na drodze które będą się murować w swoim polu karnym. Nadzieja umiera ostatnia. Mamy małe szanse na mistrzostwo ale wciąż jakieś są. Zdarzały się historie jak drużyny partoliły podobne przewagi. Wszyscy pamiętamy sezon 2011/2012. Liverpool w 18/19 także spartolił przewagę choć była trochę mniejsza. Liverpool także spartolił w 13/14 choć tam także była mniejsza przewaga ale przegrać przegrał. I pewnie cos by się jeszcze znalazło. Miejmy nadzieje że w maju będziemy w lepszych humorach i w niezłych nastrojach przystąpimy do letniego okienka i Euro
Never Surrender
Trzymamy kciuki w niedzielę za Arsenal
GGMU!
kckMU: Ja jestem z tych wierzących, wiadomo, ale postaram Ci rozjaśnić, dlaczego są takie reakcje.
Zobacz. W końcu mamy równą liczbę spotkań i tracimy 10 punktów. 10 to dużo, ponieważ City jest mistrzowskim zespołem, absolutnie. To nie Liverpool na fali Suareza. Niemniej, nie o to chodzi.
14 spotkań do rozegrania, a trzeba odrobić 10/11 punktów. To jest potknięcie City w co 3 spotkaniu, ale jest coś mniej realnego - my wszystko mamy wygrać? Raczej głupie założenie.
Odpowiedzmy sobie na pytanie, skąd się wzięło te 10 punktów straty. Nie, nie z 1-6 z Tottenhamem, nie z 0-0 z Arsenalem, nie z 0-0 na Anfield. Wzięły się z ostatniego okresu:
Sheffield 1-2 w domu, 1-1 z WBA, wypuszczony mecz z Evertonem jak łajzy. Ile tu masz punktów? Kolejno 3, 2, 2. Razem 7. Dodaj 7 do tabeli, tracimy 3 do City i nie ma opcji, by wszyscy nie byli podekscytowani.
Taka przewaga pozwala im się potknąć. Potkną się raz, my wygramy, potem oni wygrają, my też wygramy, aż w końcu oni wygrają, a my zremisujemy/przegramy. I zaś to samo.
Dodałbym do tego jeszcze zachowawczą grę, bo przecież w meczach z Arsenalem, Chelsea czy City można było pokusić się o zaryzykowanie i grę o 3 pkt, a nie nudną kopaninę przez 90 min...
Jakby udało się zamienić te remisy na zwycięstwa, to teraz mimo tak frustrującej serii, przewaga Obywateli wynosiłaby 3 pkt, a nie 10...
Kolejną rzeczą jest słaba psychika naszych zawodników...
Ok, potrafimy odrabiać straty, ale w meczach w których jest duża presja (wide: wszystkie półfinały pod wodzą OGS) wyglądamy wręcz na sparaliżowanych...
mikiartur: Ale ja rozumiem że to będzie bardzo trudne do wykonania. Że ta przewagą wzięła się z ostatniego okresu. Ale nadal wierzę że się przełamią i zaczną regularnie wygrywać. Pamiętam tutaj sytuację po przegranej z Arsenalem i blamażu z Basaksehirem. Większość była za tym by zwolnić Ole a i mi się trochę kończyły argumenty na jego obronę bo sam byłem na niego meega wkurzony. Ale mimo wszystko podniósł tą ekipę. Zaczęli punktować. W lm nie poszło ale trzeba pamiętać jaka my tam grupę mieliśmy. Wiadomo że trochę w frajerami sposób odpadliśmy i był duży niedosyt ale jednak łatwiej przegrać w grupie z PSG i Lipskiem niż w grupie z Ferencvarosem i Dynamo Kijowem itd.
Ale w lidze się pozbierali. Zaczęli gra naprawdę nieźle. Rozumiem że mogą się zdarzyć wpadki i gorsze mecze i rozumiem że to jeden z tych momentów. I będzie mega trudno ale trzeba wierzyć. Fakt będzie nam wszystko wygrać w lidze do końca, ale także uważam że City także wszystkiego nie ugra. Mamy z nimi mecz bezpośredni za trochę ponad 2 tyg. Trzeba będzie zaryzykować. Trzeba będzie walczyć
LTMek: Przegrywanie 2-0 po 13 minutach z Lipskiem to nie jest powód do dumy, tym bardziej, że w tym sezonie nie mają już Wernera w składzie...
Ale kto się pozbierał w lidze i zaczął grać naprawdę nieźle? Przecież meczów z Burnley, Fulham, Sheffield czy WBA to nie dało się oglądać, bo oczy krwawiły... Bezbramkowy remis na Anfield czy kopanina z Watford to chyba też nie podchodzą pod tą "naprawdę niezłą" grę...
Jest jakiś progres, bo mamy 12 pkt więcej niż w zeszłym sezonie, ale zauważ, że zespoły lpoolu, City czy Leicester zanotowały regres - z obecną liczbą punktów w zeszłym sezonie zajmowalibyśmy 4te miejsce z kolosalną stratą do lpoolu...
Trzeba być realistą i skupić się na celach, które możemy zrealizować - wygranie LE czy FA Cup. W lidze wystarczy obronić top4 i podejść wreszcie poważnie do wzmocnień w letnim okienku...
mikiartur: Dlaczego wszyscy uważaja że forma Liverpoolu w zeszłym sezonie to była normalna sprawa. Oni mieli kosmiczny sezooon. Takie sezony często się nie zdarzają. Mecz z Burnley mimo że słaby do oglądania był pod całkowitą naszą kontrolą. Poza City każdy ma problem ze wysokim wygraniem z Burnley w formie. Z Fulham poza pierwszymi minutami i ostatnimi pięcioma także mecz umieliśmy dominować. Nam brakuje tego że nie umiemy zabić mecz. Tak jak z Evertonem, z Leicester City. Ale np. mecz z WHU Southampton, pierwszy z Evertonem, Wolves , AVL, Leeds, Newcastle - ta drużyna pokazała że umie grać w piłkę i umie pokazać charakter. Ale co masz na myśli skupić się na celach. Myślałem że celem takiego klubu MU jest wygrywanie każdego meczu. I mam nadzieję że ciągle będą do tego celu zmierzać
LTMek: Skoro gramy tą samą 14-15-nastką, tzn że musimy rozkładać siły. Póki co kontuzje nas omijają, ale nie wiemy jak będzie za m-c, dwa. Umówmy się, że odrobienie 10pkt (w zasadzie 11, patrząc na bilans bramek) to nie jest rzecz łatwa, szanse są bardzo małe, więc czemu nie zdobyć jakiegoś trofeum w tym sezonie aniżeli grać all-in w - de facto - przegranej sprawie?
RobvanKlu5i: @Strzelec czyli za to, że United było "lepsze" powinniśmy skakać z radosci i obwiniać los, że tylko 1 pkt w tym meczu zdobyło United ?
Świetna argumentacja...
A ja glupi myślałem, że to statystyka bramkowa ma największe znaczenie...
Strzelec: @RobvanKlu5i
Myślisz, że ta drużyna, która wygrywa mecz zawsze jest tą lepszą drużyną? Niestety nie zawsze wygrywa lepsza drużyna. Czasami o zwycięstwie decyduje szczęście.
FetraiNarrator: Primasort na trenera, ten oto człowiek nie lęka się krytyki i widać gołym okiem że jest skromny a jednocześnie posiada wachlarz opcji i pomysłów.
Strzelec: Prymasort jako trener United:
- Bruno wypad, bo to średniak
- Greenwood też wypad, bo nie ma charakteru
- Pogba na kapitana
- QsQs z Najmanem na asystentów
FriendlyHand: Gdybyśmy tylko mieli takiego Halanda... Przy gościu z takim wykończeniem moglibyśmy tracić durne gole co mecz, bo byłaby pewność że i tak wbije więcej przeciwnikowi...
PastaDoCiasta: xarsfan możesz rozwinąć? Bo chyba coś mnie ominęło. A tak poza tym to kibicując Kanonierom nie szydzilbym z budżetów transferowych innych drużyn ;)
prochuuu: @xarsfanx
Krążyło sporo informacji że United nie chciało się zgodzić na klauzulę wykupu za 50 mln, która raiola chciał umieścić w kontrakcie.
xarsfanx: Prochu.
Wtedy nie był warty 75mln, teraz więcej. Niestety ale Utd przeszedł jeden z lepszych transferów bokiem, jeśli chodziło wtedy tylko o ówczesna kwotę.
prochuuu: Zdecydowanie nie był. Teraz 75 mln to jak promocja. Sam zarząd Borussiipewnie żałuje. Chyba ze ktoś zgłosi się już w to lato, nie chcąc czekać. Co do przegapionej okazji, to zgadzam się zupełnie. Chłop w 42 meczach strzelił 42 bramki :O
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.02.2021 17:53
Werner w Bundeslidze też błyszczał, w PL jest zdecydowanie mniej czasu na przyjęcie piłki i reakcję. Nie jestem taki pewien czy całkiem spory gabarytowo Hochland błyszczałby w PL równie mocno
robertbham: Na city niestety nie ma co patrzeć w tym sezonie bo to inny poziom. Ciekawe jak to jest że oni mają tylko jednego defensywnego i zawsze narzucają swój styl i problemu jakoś nie ma. U nas najlepiej jakby grał Fred, Tomek i matic i jeszcze środek będzie nieogarnięty a przy tym jedna kontra rywala i tracimy gola. Niestety ale za taki styl odpowiada trener.
PastaDoCiasta: A może po prostu Fred, McTomek i Matic to solidni gracze, ale nic więcej? Jakbyśmy mieli np. Kante to myślę że ten zły trener też byłby w stanie narzucić swój styl gry
HarryBrown: A czy oni w ogóle byli zainteresowani grą dla Man Utd? Stosując twoją płaczliwą logikę to należało w swoim czasie kupić Inieste, Messiego i jeszcze paru innych graczy.
PastaDoCiasta: Czy Ty masz 12 lat albo pomyliłeś Devilpage z Fifą? Powinniśmy też kupić Van Dijka do pary z Harrym i Lewego na dziewiątkę, ale życie to nie koncert życzeń
PastaDoCiasta: Ale nie dla tego, że nie chce u nas grać tylko ze Borussia na tym etapie jego kariery była dla niego korzystniejszym rozwiązaniem, tak samo zresztą jak i u Bellinghama, co jest całkowicie zrozumiałe
awe: Strzelec sprawdziles statystyki, czy tak sie odniosles do tej jedenej asysty ,o ktorej pisze Muzyk07? Sancho 9 goli dzisiaj 14 asysta 9 meczy mniej rozegranych od Rash,a to przeciez jego beznadziejny sezon
IMMM: Ja tylko przypomnę że Sancho gra w lidze niemieckiej. Werner i Havertz też tam kapitalne statystyki wyciągali, a w Premier League póki co cieniują.
Strzelec: @awe Napisałem, że Rashford strzelił 16 goli i zanotował 9 asyst, a ludzie uważają, że rozgrywa słaby sezon. Nigdzie nie porównywałem go do Sancho. Czytaj ze zrozumieniem.
PastaDoCiasta: Akurat powinniśmy jeśli tylko byłaby taka okazja, myślę że każdy by go chciał u siebie, tym bardziej Ole, który między wierszami to ostatnio przyznał, a przecież zawsze twardo powtarza, że w ogóle nie rozmawia o zawodnikach innych drużyn
MixEx: Macie swojego mikrusa Kounde. Jak był Upa za 40 milionów to trzeba było brać a tak to zostajemy z Linde i Harrym czyli nie oszukujmy się zostajemy z ręką w nocniku.
PastaDoCiasta: Kounde już słaby bo w jednej akcji się nie popisał xd jak w następnej przerwie groźną akcję to napiszesz dla odmiany że to przyszły zdobywca złotej piłki?
Ciechanek: Ciężko to tak opisać, ale Haaland zrobił rajd około 20 metrów, wbiegł w pole karne, potem oddał delikatnie piłkę Sancho, po czym ten odegrał ją już w obrębie pola karnego z pierwszej piłki ZA PLECY obrony Sevilli a Haland z pierwszej piłki upadając na ziemię wyciągnął nogę i jeszcze strzelił bramkę.
MrCygan: Dzięki kolego. Czyli szybka akcja dwójkowa, odegranie -> zmiana pozycji atakującego i podanie na dobieg. Dlatego chciałbym Haalanda - bardzo mocno pracujący napastnik, głęboko cofający się gdy przychodzi taka potrzeba, pozwala zagrać gegenpressingiem lub pressingiem po stracie, do tego silny dzięki czemu ciężki do zatrzymania dla obrońców. Niestety, ale nie wyobrażam sobie Martiala w takiej akcji, mimo że uważam go za bardzo dobrego piłkarza, jednak ze słabą mentalnością :/
Anhel: Musimy nastawić się na wygranie LE , ta drużyna potrzebuje pucharów jak tlenu żeby widzieli ze ida w dobrym kierunku. Jeśli kolejny sezon będziemy bez chociażby pucharu myszki miki to taki Bruno się wkurzy spakuje i pójdzie do innego klubu gdzie będzie mógł wsadzić coś do gabloty a jak wiemy poradzi sobie wszędzie
Anhel: Widzę ze kolega już przyzwyczajony ze większość kopaczy siedzi u nas i odcina kupony i w tyłku maja puchary ale spoko nie będę Cię wyrywał z Twojej strefy komfortu
PastaDoCiasta: Myślę, że gdyby Bruno był typem gracza, który 1,5 roku od dołączenia do zespołu w trakcie przebudowy odchodziłby do innego w poszukiwaniu trofeów, to wygranie pucharu myszki Miki nie zmieniłoby jego decyzji
keymil1990: Według mnie trzeba wystawiać rezerwowych jak dadzą radę i przejdziemy te dwie pierwsze rundy to już wtedy będzie można wystawiać lepszy skład i jakoś to godzić z rozgrywkami krajowymi.
Mam nadzieję że greenwood będzie dostawał szansę na 9 i pokaze na co go stać bo widać że powoli forma mu rośnie, wtedy będzie można opchnac latem martiala i sprowadzić na skrzydło sancho
keymil1990: Ja od ostatniej kolejki gdy znowu city pokonało drużynę z big six już jestem zdania że teraz trzeba kibicować city w meczach z naszymi rywalami o top 4 :( niestety rozkręcili się na dobre i raczej nic nie wróży żeby mieli się zatrzymać
VaultBoy96: Jak już gramy w tej nieszczęsnej LE to ją wygrajmy. Przy obecnej formie nie wiadomo jak nam się w lidze ułoży, a sezon bez LM to sezon stracony.
keymil1990: Porto juve to pewnie będzie mecz na 0-1 , według mnie w meczu Sevilla Borussia powinno się dziać sporo i obie drużyny postawią na ofensywny futbol. No i można będzie się przyjrzeć sancho :)
Robert3344: Coś czuję, że młodzi to ledwo na ławkę się załapią, a co dopiero grać w tym meczu. Skład jest praktycznie znany, zamiast cavaniego się pojawi greenwood, marszjal na atak, a w bramce De gea na pewno. reszta bez zmian. Nie wiem czy Ole będzie chciał rotować w 1 meczu, sociedad może dać nam popalić.
HarryBrown: Szybkie odpadnięcie z czwartkowego pucharu będzie dużym plusem na resztę sezonu. Przez kilka tygodni chłopacy będą grać raz w tygodniu a nie 2 czy nawet 3. Będzie więcej czasu na regenerację i treningi. Bo teraz to tylko regeneracja i kolejny mecz.
Robert3344: Ale czemu mamy szybko odpaść? O mistrzostwie Anglii można zapomnieć więc zostają nam 2 puchary do wygrania. Jeżeli wejdziemy do TOP 4 i zdobędziemy choć 1 trofeum to już będzie spoko sezon, więc trzeba walczyć do końca o wszystko.
HarryBrown: Jest FA Cup. By je zdobyć wystarczy wygrać tylko i aż 3 mecze. Puchar Europy to 9 spotkań. I jak napisałem - mecze w czwartki. A najważniejsza jest liga i utrzymanie pozycji w top4. Co będzie łatwiejsze do zrobienia grając tylko raz w tygodniu a nie 2-3.
dlabigt23: Jak wygraja to moze przesada . Ja bym ujął to tak . Jesli odpadną z Sociedad juz na 1/16 to bedzie to troche wstyd i nie ukrywajmy . Żadne wymowki tutaj nie usprawiedliwią drużyny i trenera . No chyba ze bysmy wyszli młodzikami . Oczywiscie znajda sie pewnie fanboye Solskjaera ktorzy nadal bedą go bronić mimo wszystko nawet w razie kompromitującej porażki , tak myślę .
marjo: Zwolnić Ole, zatrudnić Nagelsmana, jak wyniki będą takie same lub gorsze to też go zwolnić, potem wziąć Bielse, Pochetino, Tuchela, Allegriego i tak dalej.. Taka logika tutaj tych "kibiców"
PastaDoCiasta: Piękna zarzutka ale niektórzy widać połknęli xd To napisałem ja, fanboj Ole, bo nie uważam, że powinniśmy zwalniać trenera z którym jesteśmy drudzy w lidze i jako jedyni mamy jakiekolwiek szanse włączyć się do walki o mistrza, pomimo tego że w ostatnich 2 meczach zremisowaliśmy a powinniśmy wygrać
flt32705: Ja bym dał zamiast Ole takiego Stołowa albo innego Michniewicza ,już widzę te puchary w gablotach Manchesteru pod egidą Polskiej myśli szkoleniowej
RedsFan: Wiem, że to mało możliwe, ale chciałbym zobaczyć Diallo od pierwszej minuty. Przy tej ilości kontuzji, fajnie by było, żeby młody pokazał na co go stać.
Cieniu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.02.2021 16:50
Nie idzie Manchesterowi ostatnio najlepiej z Hiszpańskimi drużynami, więc taki mecz na przełamanie i odzyskanie pewności siebie jest najlepszym rozwiązaniem. Gdybym był trenerem to nie bałbym się wystawić na skrzydłach samych młodych zawodników i jako "9" Masona. Zawsze to jakieś zaskoczenie i możliwość pokazania czegoś nowego. Do boju moje diabełki wierzę w was od 1998 roku już jako 7 latek po opowieściach taty pokochałem was i ta miłość trwa do dziś.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.