Januzaj przed meczem z United: Nie muszę niczego nikomu udowadniać

Z belgijskim skrzydłowym wiązano duże nadzieje na Old Trafford. Ostatecznie kariera Januzaja w Manchesterze United nie potoczyła się tak, jakby chciał tego sam zawodnik oraz kibice.

– Nie muszę niczego nikomu udowadniać. Znam swoje umiejętności – mówi Januzaj na łamach ESPN przed meczem z Manchesterem United.

– Nie muszę udowadniać jak dobrym jestem piłkarzem. Po prostu muszę wierzyć w siebie, grać swoje i być zadowolonym.

– Cieszę się, że wrócę do klubu, który kocham. Gdy natomiast wyjdę na boisko, to nie będzie miejsca na przyjaźń, bo teraz gram dla innego zespołu i będę chciał wygrać spotkanie. Chcę awansować dalej z moim zespołem.

– Cieszę się na myśl powrotu na Old Trafford, bo będę znów mógł zobaczyć znajome twarze, ale na boisku nie będzie przyjaciół.

Januzaj pytany o swój pobyt w Manchesterze United odpowiada: – Miałem sir Alexa Fergusona i Davida Moyesa, trenerów którzy we mnie wierzyli. Później przyszli inni i chcieli mieć bardziej doświadczony zespół.

– Byłem młodym chłopakiem, a gdy jesteś młody, to musisz się przymknąć i robić to, co inni ludzie ci każą.

– Gdy Louis van Gaal przyszedł do Manchesteru United, to grałem jedno spotkanie na sześć. Było więc ciężko. Zastanawiałem się: „Co ja tutaj robię?”. W moim pierwszym sezonie za Moyesa miałem czas, aby pokazać się na boisku. Największym rozczarowaniem w Manchesterze United było to, że nie dostawałem później szans – przyznaje 26-letni dziś Januzaj.

Belg w Manchesterze United wystąpił w 63 spotkaniach, strzelił 5 bramek i zanotował 6 asyst.