Manchester United we wtorek zmierzy się na wyjeździe z Burnley w zaległym meczu 1. kolejki Premier League. Czerwone Diabły po wizycie na Turf Moor mogą wskoczyć na pozycję lidera angielskiej ekstraklasy.
» Manchester United w zaległym meczu 1. kolejki Premier League zagra we wtorek z Burnley
Przed piłkarzami Ole Gunnara Solskjaera niezwykle ważny tydzień w Premier League. Najpierw drużynę czeka mecz z Burnley, a następnie wyjazd na Anfield na szlagierowe starcie z Liverpoolem.
Kto? Burnley vs Manchester United Kiedy? 12.01.2021, 21:15 Gdzie? Turf Moor Sędzia? Kevin Friend Transmisja? CANAL+ SPORT
Manchester United na tym etapie sezonu tak blisko pierwszego miejsca w tabeli nie był od czasu odejścia sir Alexa Fergusona na emeryturę w 2013 roku. Choć możliwa wizja spoglądania z góry na ligowych rywali z pewnością cieszy piłkarzy oraz kibiców, to na Old Trafford wszyscy doskonale wiedzą, że w tym sezonie Premier League sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie.
Ole Gunnar Solskjaer nieco studzi emocje angielskich dziennikarzy, którzy próbują podgrzewać atmosferę przed szlagierem z Liverpoolem. Dla Norwega liczy się tylko najbliższy mecz, a ten nie zapowiada się na przeprawę lekką, łatwą i przyjemną.
Sytuacja kadrowa: Na mecz z Burnley wraca Edinson Cavani, który był zawieszony przez Angielską Federację Piłkarską na ostatnie trzy spotkania. Ole Gunnarowi Solskjaerowi przez wyjazdem na Turf Moor przybyło jednak kilka zmartwień.
We wtorek zdolni do gry prawdopodobnie nie będą Paul Pogba, Luke Shaw i Victor Lindelof. Cała trójka opuściła pucharowe spotkanie z Watfordem z powodu kontuzji. Urazy zawodników na szczęście nie są poważne i jest szansa, że zobaczymy ich na Anfield. Urazu głowy w meczu z Watfordem doznał Eric Bailly, ale Iworyjczyk powinien dojść do siebie.
Spore problemy kadrowe może mieć natomiast Sean Dyche. Kontuzje leczą Kevin Long, Charlie Taylor, Dwight McNeil i Jay Rodriguez. Pod znakiem zapytania stoi również występ Nicka Pope’a. Kilku zawodników The Clarets boryka się też z koronawirusem, co oznacza długą listę potencjalnych nieobecności.
Manchester United: De Gea – Shaw, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka – Fred, McTominay – Rashford, Fernandes, Martial – Cavani
Przedmeczowe wypowiedzi:
Ostatnie 5 meczów pomiędzy Manchesterem United a Burnley:
Data
Spotkanie
Wynik
20.01.2018
Premier League: Burnley - Manchester United
0:1
02.09.2018
Premier League: Burnley - Manchester United
0:2
29.01.2019
Premier League: Manchester United - Burnley
2:2
28.12.2019
Premier League: Burnley - Manchester United
0:2
22.01.2020
Premier League: Manchester United – Burnley
0:2
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Burnley w dotychczasowej historii mierzyły się ze sobą 130 razy. Czerwone Diabły mają na swoim koncie 62 wygrane, 23 remisy i 45 porażek.
– Historia spotkań obu zespołów w Premier League jest znacznie mniej bogata. Drużyny grały ze sobą 12 razy, a korzystniejszym bilansem może pochwalić Manchester United. Czerwone Diabły wygrały 6 meczów, 4 zremisowały i 2 przegrały.
– Ostatnia porażka Manchesteru United z Burnley miała miejsce w ubiegłym sezonie. The Clarets pokonali zespół Ole Gunnara Solskjaera na Old Trafford 2:0.
– Burnley stoi przed szansą wygrania dwóch ligowych meczów z Manchesterem United z rzędu po raz pierwszy od września 1968 roku.
– Manchester United na sześć meczów z Burnley w Premier League na Turf Moor przegrał tylko raz. Miało to miejsce w sezonie 2009/2010.
– Czerwone Diabły ogrywały Burnley w czterech ostatnich wyjazdowych spotkaniach w Premier League. W każdym z tych meczów United zachowywali czyste konto.
– Burnley radzi sobie ostatnio nieźle w Premier League. The Clarets mogą zanotować trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu na własnym stadionie. Po raz ostatni zespół miał taką serię w styczniu 2017 roku.
– Manchester United może pochwalić się imponującą średnią trzech bramek na mecz w wyjazdowych spotkaniach w Premier League w tym sezonie (21 goli, 7 meczów). Najwyższą średnią na przestrzeni całego sezonu miał na wyjazdach Liverpool (2,5 gola na mecz w sezonie 2013/2014).
– Marcus Rashford strzelił 6 goli w 7 wyjazdowych meczach Premier League w tym sezonie. Anglik w całym sezonie nigdy wcześniej nie strzelił w delegacjach więcej niż sześć goli.
Spotkanie Burnley vs Manchester United rozpocznie się we wtorek 12 stycznia o godzinie 21:15. Mecz będzie transmitowany na CANAL+SPORT. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
AllUnited88:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 20:01
Coś czuję że to będzie mecz do pierwszej bramki jeśli strzelimy pierwsi to o Burnley się otworzy 0-2 dla nas. Mam nadzieję że Martial zagra dziś jako LN A na środku Cavani
zeVard: Ciężki mecz przed nami, nie ma co przypisywać sobie 3pkt bo tak wcale być nie musi. Choć osobiście liczę na naszą wygraną i typuje 2:1 dla nas. Jazdaaaaaaa
DaredevilUtd: To co Panie i Panowie dzisiaj jedziemy po pierwsze miejsce w tabeli pierwszy raz od 7 lat!! Jak chlopaki nie dadzą z siebie 200% I nie wygrają to...
komaros1985: Po co ten stres po co te emocje, po co te dywagacje odnośnie składu i kto ile minut zagra, tylko OGS o tym decyduje więc nie pompujcie balonika emocji bo nie macie na to wpływu, usiądźcie głęboko w fotelach i czekajcie na mecz!
Mariano88: Myślałem, że 3 miesiące bycia singlem wystarcza i czas się za kimś rozejrzeć, ale po tych Waszych postach chyba to jeszcze przemyślę. Przynajmniej zobaczę dzis mecz a nie M jak miłość, które przestałem oglądać po tragicznym wypadku Hanki w kartonach
"Jak informują władze ligi, sędziowie Premier League będą przypominać piłkarzom, aby zachowywali zasady dystansu społecznego podczas celebrowania goli na boisku."
Jeśli to prawda to władze zrobią z siebie takie pośmiewisko jak przy karze od FA dla Cavaniego :D
SmokuUtd: Dzisiaj, to jest przed godziną zawitał do nas nowy członek rodziny, suczka Nuti. Wszyscy podeksytowani, biegają, chaos itd. No a ja i tak myślę tylko o jednym. 21.15.... oj jak czekam! Dobrze, że rodzina nie czyta devilpage bo mógłby być banik ;). Do boju!!
Ambassador: Jestem ciekaw wyjsciowego składu...mysle ze Cavani dostanie min 30min choc wolabym zeby zagral od poczatku...Bruno moze usiasc na lawie bo ost para z niego uleciala odpoczynek chyba wymagany. Martial nalezy sie lawka na jakis czas...
SmokuUtd: Znając życie jednak, stawiam, że Bruno zagra 90 min. Rash i Martial w podstawie, a Cavani na ostatnie 30 min. Ale kto wie, mogę się zaskoczyć ;)
mikifiki:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 17:35
To ja odniosę się do słynnej "afery" miminka gate, a dotyczącej tego, że na tym portalu furorę robi użytkownik tylko dlatego, że jest kobietą. Otóż moi drodzy, od kilku ładnych lat jestem w miarę aktywnym członkiem jednej z większych polskich grup kibiców United w pewnym znamienitym mieście na południu Polski. Dziewczyn w tej grupie jest sporo, aktywnie biorą w jej życiu udział, regularnie chodzą na mecze. Kiedy opowiadałem znajomemu jak wygląda takie wspólne kibicowanie w pubie to był szczerze zdziwiony bo myślał, że na takie mecze chodzą tylko faceci. To stereotyp, że piłką nożną interesują się tylko faceci. I to, że tutaj jest tak mało kobiet wcale nie oznacza, że w realnym życiu jest tak samo.
is200second: To ciekawe, więc wytłumacz jeszcze mojej dziewczynie bo ostatnio na pytanie o której wpadnie odpisała jak skończysz oglądać mecz. Ale jaki mecz? No City. o_O ale ja nie jestem za city tylko United :D
Nie dość że nie lubi piłki to jeszcze czasem muszę oglądać na telefonie bo barwy szczęścia albo m jak miłość. No ale widocznie nie można od kobiet wymagać wszystkiego :D
Abstrahujacy: @is200s każdy ma prawo do własnych preferencji. Polecam zakup drugiego telewizora ;) Jak masz nc+ to rozważ oglądanie na komputerze w NC+GO zamiast telefonu.
Moja nie kibicuje, ale rozumie, że jak jest mecz United to ja jestem zajęty i od czasu do czasu ogląda obok coś innego na laptopie ze słuchawkami. Jak ja się wkurzam albo wydzieram ze szczęścia to po prostu ignoruje :P
is200second: U mnie jest z tym masakra. W niedziele wieczorem patrzę nie ma nic ciekawego w TV to puszcze sobie mecz akurat leciało Juve z Sassuolo. Cristiano gra to może obejrzy bez grymaszenia. E gdzie tam. Oglądnęła pierwsza połowę i pojechała do domu bo mówi że jutro do roboty a miała na popołudnie. Eh te baby :D
BNK: Moja partnerka nie lubi piłki, ale mówi że lubi emocje jakie oglądanie meczów we mnie budzi. Cały ten testosteron, adrenalina, agresja itd. Ja to kręci.
dgr112: My z chłopakiem mamy z kolei inny problem, ja za United on za Tottenhamem i oboje nie przepadamy za tymi drugimi... no ale przynajmniej mecze ManUtd vs Tottenham są przez nas wyjątkowo wyczekiwane ;P
BNK: Z tym zauwazaniem koleżanki to chyba nie do końca tak. Nieraz tu dyskutowaliśmy ale po prostu nie każdy czuje potrzebe zaznaczenia, że zauważył że to kobieta:p
DaredevilUtd: Ja jak się nie zaloguje i nie widzę avatarow, to ciezko mi się tu odnaleźć. Też Cie pamiętam, przed zmiana, poprzedni avatar był podzielony na 4 części o ile dobrze kojarzę :) oby jak najwięcej tu kobiet było, może wtedy, kultura forum wzrośnie, bo chlopaki jakieś takie bardziej potulne i mniej kłótni heh
is200second: Ale ze co ze nie będzie żadnych ruchów do klubu w styczniu?o_O Camavinga, Locatelli spokojnie do wyjecia. Aarons to samo. Szkoda bo można by mieć naprawdę już bić się o mistrzostwo.
trojanc: Będę mocny rozczarowany, jeżeli Cavani nie wyjdzie dzisiaj w podstawowym składzie biorąc pod uwagę dyspozycje Martiala oraz to, że dzisiaj przez większość meczu będziemy zmuszeni grać atakiem pozycyjnym.
is200second: Napewno Cavani nie będzie grał kosztem Martiala czy Rashforda. A mając ich trzech razem potrzebujemy zdrowego Pogby. Para McT i Fred daje za mało opcji w rozegraniu.
trojanc: Ole sam mówił, że będzie ważną postacią w drugiej części sezonu. Wcześniej też mówił, że będzie zdecydowanie częściej wychodził w podstawowym, aniżeli wchodził z ławki.
NoName: Będzie ważną częścią zespołu =/= będzie wychodził w pierwszym składzie.
Ole sam też był ważnym zawodnikiem, a najważniejsze rzeczy robił wchodząc z ławki.
PastaDoCiasta: Mam pierdyliard roboty ale nie mogę się na niczym skupić, bo myślę cały czas o meczu z Burnley na wyjeździe :D I love this game!
Ogólnie to mimo że sam się często podpalam, to apeluję o spokój, bo wcale nie będę zdziwiony jak dzisiejszy mecz zakończy się remisem. Tak, każdy, w tym ja, nie wyobraża sobie w obecnej sytuacji w tabeli innego rezultatu niż 3 punkty, ale przypomnę, że za czasów SAF-a z takim Burnley czy Stoke potrafiliśmy stracić w sezonie więcej punktów niż z Liverpoolem :D W każdym razie nie nastawiałbym się na łatwe 3:0 i kontrolę spotkania.
Biorąc pod uwagę obecną "formę" defensywy i fakt, że niemal na pewno wyjdzie Lindelof, to obawiam się, że przynajmniej jedną bramkę można naszym rywalom przypisać w ciemno. Już nie wiem czy Tuanzebe nie byłby lepszy, bo Szweda zadeptają przy dośrodkowaniach. Liczę na to, że Bruno wróci pełen sportowej złości po kiepskim występie z City i odpoczynku z Watfordem a Cavani po banie od FA i z przodu będzie więcej niż z tyłu. GGMU!
GraanManU: Dopiero 16, a ja cały dzień chodzę i myślę o tym meczu i o tym jak będzie pięknie wyglądał United na pierwszym miejscu w tabeli, bo nie dopuszczam innej opcji niż wygrana. Coś pięknego.
C'mon Devils !!
Robert3344: Niektórzy dalej myślą, że to 2006 rok i kazdy zespół oprócz topu jest tylko chłopcem do bicia. No sorry bardzo, ale te czasy się skończyły i w lidze angielskiej każdy mecz jest ciężki, dlatego jest to najlepsza liga świata!
mrm86: Dla mnie mogą być niepokonani nawet od 6 kolejek ,skoro są na dole tabeli więc trzeba z takimi drużynami zbierać punkty, żeby w razie porażek z górą tabeli nie było później na koniec sezonu że zabrakło punktu lub dwóch
xarsfanx: Arsenal, akurat w okresie meczu z Burnley prezentował potężna tragedię na boisku, więc to żaden wyznacznik. Wilki akurat mają średni poziom w tym sezonie. Jeśli Utd dzis będzie prezentować formę z poprzednich meczu, a City było gorszym dniem, powinni spokojnie wywalczyć wynik z 2 bramkami przewagi
hraboNX:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 14:52
Początek sezonu, Totki dają nam w pompę; znajomy kibic LFC śmieje się i śpiewa "Odwróć tabelę, [w domyśle tylko wtedy] Manchester będzie na czele, Ej, odwróć tabelę...". Co ciekawe, tego samego dnia Liv dostaje od AV ;) Teraz kolega się już tak nie śmieje i jakoś tak Liverpool go nie cieszy :D
Mam nadzieję, że wieczorem zrobię zdjęcie tabeli i wyślę je z podpisem "Ej, patrz. Nie trzeba odwracać tabeli". Przyjacielska rywalizacja nabierze pikanterii :)
kckMU: Banda 18-letnich analfabetów zatrudnianych po protekcji, którzy mają zlecone od 2 szefów, aby działać na poziomie pudelka i nabijać kliki. Nic więcej ten portal sobą nie reprezentuje, a wiedzę mam nawet lepszą niż z pierwszej ręki.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 14:49
Zirytowało Cię to zdanie że Ole nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz był po tottkach o krok od zwolnienia ?
Ja nie wiem jak to jest że te wszystkie cymbały dalej mają większy szacunek do Lamparda czy Artety niż do OGSa. Czym to jest spowodowane? choroba psychiczna? Stan umysłu?
manegarrincha: Nasz Polski rodzynek nas opuści. Wypożyczenie z klauzulą wykupu po rozegranych meczach i procent od następnego transferu + wstępna opłata w granicach 200(Śląsk)-500 (Raków)tys. euro. Raków chce się dzielić pensją, Śląsk jest gotów pokrywać całość i daje wyższy procent
artix206: Ale możemy mieć piękny wieczór. Kiedy my na takim etapie mieliśmy lidera.. Tak człowiek już tęskni za tym tytulem.. Jasne, jeszcze daleka droga przed nami, ale jest nadzieja. !!
BajtiMU: Od czasu zdobycia mistrzostwa po nowym roku ani razu nie byliśmy liderem.Emocje ogromne,to co każdy kibic kocha najbardziej a w tym sezonie dosłownie każdy mecz to mnóstwo emocji i mimo,że wierze to koniec końców stawiam na City jako mistrza.Ja w obecnym sezonie wymagam przede wszystkim walki o to mistrzostwo do końca sezonu i to będzie dla Nas na pewno już bardzo dużą rzeczą i zarazem bardzo perspektywiczną.
Jakusa: Ahh ile razy to już tutaj padło - jestem spokojny/a o wynik a później wielki zonk, jak w LM ;) W życiu są tyko 2 pewniaki - smierć i podatki ;)
manegarrincha: Jeśli chodzi o liczbę straconych bramek to zapowiada się spory zjazd względem ostatniego sezonu. Pozostaje wierzyć że znowu, tak jak przed rokiem, w drugiej części sezonu znacznie się poprawimy :)
Soczysty82: Oooo właśnie :) Dziś gramy na wyjeździe wiec teoretycznie powinno być łatwiej. W takich meczach trzeba zbierać brameczki, bo one będą na wage złota
Tomczo: O ile w długoterminowej perspektywie będziemy kandydatami do tytułu, w co niestety powątpiewam to głównego konkurenta upatrywałbym raczej w City, a nie w Liverpoolu.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 13:34
Jakby Marcus miał wykończenie to byłby zawsze wymieniany jako jeden z najlepszych na świecie. On w każdym meczu ma ze dwie patelnie a do tego ile kreuje i wiatru robi ! Jak dołoży lepsze liczby to bedzie absolutny top. Już dziś jest teoretycznie najbardziej wartościowy. Dziwne jest że ze stojącej piłki potrafi ciekawie uderzyć a jak wpada w pole karne to puszcza te słabe szczury albo wali z całej siły. W teorii kto jak nie Ole może pomóc mu to poprawić. Wydaje się że u niego to kwestia psychiki i nawyków, tak samo jest z tymo że często robi o ten jeden zwód za dużo. Zamiast strzału chce wszystkich położyć
Tomwk1988: Pamiętam jak Welbeck się zapowiadal na klasowego napadziora tylko brakowało mu wykończenia. Jeden sezon na poczatku kampanii mial nawet dobry pod tym względem a potem kontuzja i juz nigdy nie wrocil do formy sprzed urazu. Oby Rashford nie okazal się takim naszym kolejnym wielkim talentem któremu brakuje tylko wykończenia a w efekcie przestanie być wartościowym bo napastnika wlasnie ze skuteczności wykończenia się rozlicza. Do niedawna Greenwood byl tym ktory ma wykończenie ale ostatnio niestety i on nieco przepadł. Dobrze ze jest Cavani, to starego typu napastnik z niezłym wykonczeniem.
manegarrincha: Welbeck w prime to i tak minimum dwa poziomy niżej, do Marcusa nie miał startu, nie ten talent.
Sytuacja Masona bardzo mnie martwi. Nikt nie przyszedł na prawe skrzydło a on oddał pierwszą 11. W tamtym sezonie żywe srebro, te dwie nogi i szybkie strzaly, w tym cień zawodnika. Wygląda jakby fizycznie był słaby. Oby się poprawił. Mam nadzieję że to nie sodówa i że się w miarę prowadzi.
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 14:11
Manegarrincha, nie zgodzę się co do Welbza i Rasha. Danny był o wiele lepszy technicznie, bardzo szybki (no pewnie nie tak jak Marcus), silny, dobrze grał głową. Jego największym problemem była chyba psychika no i kontuzje. W tamtym czasie furorę robiło Dwóch Dannych, jeden biegał u nas, a drugi w Chelsea(wpierw City, potem Liverpool). Mieli duży potencjał (Sturridge nawet moim zdaniem większy), ale wyszło jak wyszło.
manegarrincha: Jeszcze dodam że Rash nie jest typową 9 i nie powinnien byc rozliczany tylko z goli, jeśli jednak zacznie ich dokładać więcej ( a okazje ku temu w każdym meczu ma) to będzie przekotem.
Też się cieszę że w kadrze jest Cavani, daje nam to dodatkowe opcje. Z perspektywy czasu przydatny transfer.
Szanuję Twoje zdanie ale kompletnie sie z nim nie zgadzam. Dla mnie Welbeck to były przebłyski. Czy naprawdę dawał tak dużo zespołowi? To cała reszta harowala by zepsuł sytuacje. Rash też zepsuje ale też kreuje, sobie i innym. Nie sądzę że DW miał lepszą technikę. Nigdy nie był w stanie pociagnąć zespołu na swoich plecach tak jak Rash to robił w poprzednim sezonie aż do przyjścia Bruno. Nie był to zawodnik który sam kreował sobie sytuację, który bez dobrego podania mógł odmienić losy meczu. Rash to ma, ma potencjał by być wyjątkowym, tylko musi stać się skuteczniejszy.
Natomiast zgadzam się że Danny miał wielkiego pecha i gdyby nie kontuzje to mógłby zajść dalej.
Zestawianie osiągnięć Welbecka a już zwłaszcza Sturridga z Chelsea do tego co daje swojej drużynie Rash to grube popłynięcie :)
Zaku: Z tych 24 bramek straconych, aż 9 to tylko dwa mecze, z Crystal Palace i Tottenham, a jeszcze dochodzą mecze gdzie po dwie się traciło, więc wychodzi, że w 7 z 16 spotkań w lidze tracili 2 lub więcej
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 14:45
Tak, zdecydowanie Rash kreuje innym... Chyba inne mecze oglądamy. Welbz był głównie napastnikiem, więc to normalne, że mniej ciągnął zespół niż skrzydłowy do którego często należy takie zadanie. Nie róbmy z Marcusa nowego Ronaldo. Jednemu się udało drugiemu nie, a nie zapominajmy, że właśnie trudniej było przebić się kiedyś niż teraz. Tyle. Co do Sturridge'a to już trochę słabo, że tak sądzisz. Puść sobię jego grę i zobaczysz różnice między Rashem i tym facetem. Nie wiem co się stało, że nie zrobił wielkiej kariery(kontuzje głównie), ale był fantastyczny i bardzo zazdrościłem go przeciwnikom. Zawsze gdy miał piłkę to był strach. Tym bardziej gdy grał przeciwko nam. Nie chcę w ten sposób dyskredytować Rasha, ale chłopak ma jeszcze wiele do poprawy, żeby się tak nad nim zachwycać. Oby można było w przyszłości powiedzieć, iż był naprawdę zawodnikiem bez którego nie wiedzieliśmy składu.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 15:05
No chyba się nie dogadamy. Rash nie kreuje ? Ma 4 asysty w tym sezonie w samej PL a powinien mieć więcej. Zwróc uwage ile metrów przemierza z piłką ile wywalcza stałych fragmentów gry. Bierze ciężar na siebie i przenosi go pod pole karne rywala, wprowadza popłoch w drużynie rywali. Welbeck mial jeden sezon gdzie w 30 meczach strzelił 9 bramek i po paru latach to powtórzył a był typową 9, gole były jego właściwie jedynym zadaniem. Tak samo jak Sturridga który w Chelsea najwięcej strzelił 11 goli. Mało go wtedy oglądałem ale jak na typową 9 to przeciętny wynik w takim klubie. Odpalił za to ładnie w Liverpoolu. Taki chyba trochę sentymentalizm że kiedyś to było.
Nie robię z Rasha Ronaldo alby jakby dokładał te 25-30 goli co sezon to byłby blisko
Pochmurny: Przecież była mowa o potencjalne chyba, czyż nie? Nie twierdziłem, że któryś z wymienionych miał lepsze staty od Rasha. Chwała mu za to. Tak, to moje odzucia i możesz się nie zgadzać. Mnie statystyki do końca nie interesują bo wolę oceniać graczy przez pryzmat całokształtu ich pokazu na boisku. Jednak ciągle mówienie jaka to z Marcusa perełka jest według mnie złe. Rash ostatni raz gdy mógłbym przyznać ci rację o ciągnięciu gry i byciu liderem to czas przed kontuzją. Teraz ma przebłyski i tyle. Chłopak szybko biega i potrafi uderzać bardzo mocno o czym zazwyczaj przekonują się bramkarze, a nie siatka. Wszystko. Gdy widzę przy piłce Marcusa to nie mam pewności, iż ma plan co zrobić bo często widać, że sam nie wie bo za szybko biegł czy coś... Nie czuję tej grozy co u Sturridge'a, że nawet jak obrońca cię zamknie to ty coś wymyślisz czy zakrecisz, a nie tylko strzelisz przed siebie. Te kilka asyst nie przysłonią tego, że często gdy może podać to strzela. Jedynym który może płakać nad niewykorzystanymi sytuacjami stworzonymi przez siebie jest Bruno. Martial dostaje i często słusznie, ale on np szuka kolegów i gdy ma okazję to podaje, a nie idzie cały czas sam. Jak Rash wróci do formy sprzed kontuzji i zacznie przekładać dobro drużyny nad swoje to sam będę go wychwalał. Teraz ciągnie nas tylko Bruno, a Rash czasem doda swoje trzy grosze. Pytanie tylko czy gdyby nagle wszyscy z przodu zaczęli grać przyzwoicie to czy Rash byłby nadal taki wyjątkowy? Wiem, że to tylko gdybanie, ale wolę się zachwycać piłkarzami którzy serio niosą klub na barkach (niezależnie na jakiej pozycji grają), niż tymi co strzela parę bramek więcej niż reszta.
Sentyment, nie wiem, możliwe, ale umiejętności ocenia się kompleksowo, a nie przez pryzmat strzelenia kilku goli. Po kontuzji nikt się nie zachwycał Marcusem, a teraz gdy reszta ma gorszy okres to nagle chłopak wrócił. Nie jeszcze nie wrócił, to że ma więcej sytuacji po świetnych podaniach nie znaczy, że się poprawił. Świat piłki ostatnio strasznie go buduje, ale wydaję mi się, że nie zawsze przez pryzmat wspaniałej gry, ot kogoś szlachetnego trzeba wysławiać. Bruno jest, aktualnie jedyny któremu nie można nic odebrać. Życzę sobie jak i wam aby Rash dawał tyle pozytywnego co Portugalczyk, a wtedy niech pieśni wybrzmiewają.
manegarrincha: W dużej części się zgadzam, zwłaszcza co do Bruno, bo to co on daje to jest niewiarygodne. Jeśli mamy odrzucić statystyki to o Sturridgu w Chelsea się nie wypowiem bo niespecjalnie go oglądałem, natomiast Rash w moim odczuciu wygląda dużo lepiej niż Welbeck w Prime. Nawet jeśli weżmiemy tylko wrażenie tylko artystyczne. Jasne, Rashford jest bardzo nieregularny podczas meczu, potrafi zagrać taką piłę że mija dwie linie rywala, zrobić spektakularny rajd jak nikt inny ale też potrafi wykończyć akcję w stylu D.Jamesa. Pojedyńczymi zagraniami zdradza jednak zjawiskowy potencjał, którego Welbeck nie miał nawet połowy. Jeśli dołoży do tego opanowanie (wraz z doświadczeniem powinno przyjść), lepsze decyzje i przede wszystkim skuteczność i regularność (liczby) to będzie -oczywiście to tylko moje zdanie- jednym z najlepszych na świecie. Przed kontuzją miał najlepszy okres lecz teraz mamy lepszą drużynę i jeśli poprawiłby to o czym pisałem to w tamtej formie byłby stawiany na równi z takim Salahem. Oczywiście wiem trochę tego do poprawienia jest i wcale nie musi dobić do tego poziomu ale może. Na dzień dzisiejszy i tak jest dla nas bardzo ważny.
atotrikos: Bruno Fernandesz z 19 bramkami & 14 asystami był bezpośrednio zaangażowany w ponad połowę bramek w Premier League (33 z 63) od debiutu - czy JAKBYŚMY wygrali ligę to możemy mówić o nim król ?
kckMU: Może królem jeszcze nie - na to trzeba kilku lat. Ale swoje podtrzymuje, że jeden z naszych sponsorów powinien dostarczyć szlachetne beczki dla akademii Sportingu Lizbona.
Anhel: Królem ligi będzie jak popracuje nad swoją fizycznością bo zaczyna mu tego brakować a gra na bardzo specyficznej pozycji, było to widać w ostatnim meczu z City gdzie KDB bardzo pomagały jego warunki fizyczne
69eyes: Myślicie, że Cavani zacznie od 1 min? Układam freehit w fpl i kusi zagranie el matadorem, może to być jedyna taka okazja. Wydaje mi się, ze Urugwajczyk z Burnley zacznie od 1 a z Liverpoolem na ławce.
DevoMartinez: Nie nastawiałbym się na Cavaniego. Byłaby większa szansa gdyby miał zagrać Telles ale dziś dużo wksauzje na to, że raczej Shaw rozpocznie.
DevoMartinez: Baily tylko lekki trening czyli wygląda na to, że w obronie Lindelof. Znów mu będą skakać po głowie. :/ W tym meczu przydałby się też Shaw, twardszy obrońca od Tellesa. Pomoc i atak w całości dostępne i można zestawić na każdy sposób. Pozostaje trzymać kciuki. :)
RedRevolta:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 11:13
Słyszeliście, że w Urugwaju wprowadzono wino pod nazwą, uwaga... "Gracias Negrito" jako wyraz wsparcia dla Cavaniego, piękne to z ich strony :) i mały pstryczek w stronę fa, dzbanów roku, cały świat się z nich śmieje, bardzo dobrze, a samo poszkodowany dzisiaj powinien wyjść w pierwszym składzie na 9, pozdrawiam.
Pochmurny: Jednak szkoda, że trzeba uciekać się do takich zabaw zamiast móc normalnie wytknąć im ich głupotę. Cóż, ale fakt, że Urusi mają jaja, nie to co brytole.
is200second: Też o tym myślałem tylko że przy takim ustawieniu i przy ewentualnym braku Pogby rozegranie będzie wręcz płakało. Bo nie wyobrażam sobie dwójki McT i Fred. Będzie dziura między formacjami wielkości antarktydy :D
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 12:21
Dziury może nie być jeśli zagramy wysoką linią obrony, tylko że wtedy rozegranie od bramki do stoperów ustawionych zaraz koło pola bramkowego (to co gramy jak dla mnie nawet zbyt często) może istotnie być w kontekście tego co pisałeś problematyczne. Muszą wyjść trochę wyżej i szerzej a piłę wprowadzać do dm-ów lub bocznych obrońców. Ewentualnie wyjscie całym zespolem zdecydowanie wyżej, przeniesienie ciężaru od razu na ich połowę i walka o drugą piłę (nie będzie łatwo) i intensywny presing na ich połowie.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 12:44
Oczywiście to co pisałem wyżej ma sens jeśli Burnley będzie wychodzić presingiem na naszą połowę, co nie jest takie pewne. Pogbą z pewnością by się przydał w kreacji ale jego momenty dekoncentrancji z takimi murarzami mogłyby być opłakane w skutkach. On nie zabezpieczy nas też przed kontrami. Gdyby jednak wynik się nie zgadzał to w drugiej połowie ktoś z dwójki Pogba czy VDB ,przesunięty pięterko wyżej, obowiązkowo musi się pojawić
hraboNX: Trzeba przyznać, że ostatnimi czasy @miminka robi furorę. Walczy za nasz klub jak lwica, jak czasami komentarz napisze, to tak jakby z bazooki walnąć i potrafi zachęcić innych do rzeczowej dyskusji. I wszystko w kulturalnej atmosferze. Klasa... :) Szkoda, że to taki "biały kruk" na DP. Potrzeba nam więcej aktywnych fanek MU :)
Chestnut: Zabawni są faceci na jakiś forach o piłce nożnej czy jakiś czysto gamerskich[chociaż tu już mniej], pojawi się dziewczyna I NAGLE STAJE SIĘ BOGINIĄ.
Tomczo: @miminka
olej sprawe i szkoda nerwów.
śmieszne jest to, że jak tylko kobieta pojawia się w sporcie lub grach komputerowych to facetom totalnie odbija :)
hraboNX: Chciał człowiek "tylko" pochwalić, docenić aktywność jednej z nielicznych fanek United na DP, a tu takie dziwne podjazdy. Jakby powiedział Buffon - normalnie "macie śmietniki zamiast serca", przynajmniej w tej sytuacji.
Chestnut: "Raczej łatwiej się spotkać z negatywnymi opiniami..
I nie tylko w Internetach ale i w realnym życiu..
Bo co baba może wiedzieć.."
Oczywiście, że łatwiej się jest spotkać z negatywnymi opiniami, przynajmniej tu w Polsce.
"Chciał człowiek "tylko" pochwalić, docenić aktywność jednej z nielicznych fanek United na DP, a tu takie dziwne podjazdy. Jakby powiedział Buffon - normalnie "macie śmietniki zamiast serca", przynajmniej w tej sytuacji."
Nie powiedziałbym, że dziwnie. Po prostu przybrałeś teraz formę pawia. Chwalisz dziewczynę, za to że jest dziewczyną.
miminka: A zastanowiliście się dlaczego tak mało dziewczyn się udziela?
To ja Wam powiem - za samo bycie kobietą nam się dostaje.
Dominuje podejście - Kobieta i piłka nożna? Już ja Ci babo udowodnię że Ty się na piłce nie znasz..
I wiesz co jest najlepsze - w wypadku gdy się okazuje że jednak wiesz więcej niż taki człowiek to jesteś w najsłabszym razie "dziwakiem"..
Normalizujmy to że baby też mogą oglądać i się udzielać, a nie rzucajmy że jak baba się pojawi na stronie to znaczy że się na 100% podszywa jakiś facet
Pochmurny: Miminka, jeśli kobiety chciałby się bawić z nami w sport to by to robiły niezależnie od opini, które fakt, że czasem są różne. Pamiętam jak byłem w liceum sportowym o profilu piłkarskim i mieliśmy jedną dziewczynę. Mi tam zwisa jaką ktoś ma płeć. Fakt, że pewna część z klasy się czepiała, ale jak już przyszło do gry i gdy pokazała jak potrafi większość z Nas rozpykac to szacunek się pokazał, nawet u największych patoli i bezmózgów. Docinki zostały, ale wiadomo, że w pewnych grupach zawszę pozostaną zachowania specyficzne nawet niezależnie od płci. Trzeba samemu zmieniać obraz i nie bać się, bo jeśli coś kogoś interesuję to raczej ma gdzieś co ktoś może pomyśleć. Zawsze znajdą się ludzie którzy będą robić szum bo taka jest ich natura, ale są również normalni którzy pomogą i zaakceptują. Nie ma co robić wielkiej draki, to już nie te czasy. Na koniec przyznam jednak, że akurat w moim otoczeniu nie ma dziewczyn które akurat piłką się interesują, ale innym sportami już mocno tak. Często z kumplami cisniemy sobię jak nie idzie naszym zespołom (wiadomo rywalizacja nawet na takich płaszczyznach) i chętnie bym spróbował wnerwiac płeć ,, słabszą". Musi to być zabawne:D
Pochmurny: ,,No tak najlepiej denerwować babę bo to może być zabawne :D"
Zgadzam się:D Ogólnie droczenie się z nimi to czysta przyjemność, a pomyśl jaka zabawa musi być gdy jest kibicką innej drużyny (jeszcze mocno rywalizującej) ło Pani ekstaza xD
Bardzo trzeba się uodpornić na głupie komentarze :)
Aye, będzie się zdrowszym.
Anhel: Akceptuje to ze w tym okienku nikt nie przyjdzie do nas ale czy nie można już teraz zaklepać sobie tego Upamecano a niech dołączy do nas latem? Bo potem znowu zleca się Reale, Liverpoole itd i znowu będzie ciężko go podpisać
kckMU: Pamiętam jak w sezonie 15/16 po 3-0 z Sunderlandem kumpel wstawił screena tabeli i podpisał "wreszcie na swoim miejscu". Od tamtej pory lepiej nie pytać co się działo w tamtym sezonie, bo chłop wywołał chyba wszystkie plagi egipskie.
Najlepiej być na szczycie po ostatniej kolejce, wtedy żadne uwiecznianie tabeli nie jest potrzebne.
Seszele:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 09:09
No, no, no. Patrzę na tabelę, i co widzę?
8 ekip walczących o TOP 4.
1) Liverpool 33 pkt,
2) MU 33 pkt + potencjalne 3 pkt,
3) Leicester 32 pkt,
4) Tottenham 29 pkt + potencjalne 3 pkt,
5) City 29 pkt + potencjalne 6 pkt,
6) Southampton 29 pkt,
7) Everton 29 pkt + potencjalne 3 pkt,
8) Aston Villa 26 pkt + potencjalne 6 pkt.
Chelsea nie liczę, wypadła z gry. Narobili transferów i się im nie kula. Lampard miał być cudotwórcą i nie jest, przynajmniej na chwilę obecną. I dobrze, nie lubię Chelsea.
Arsenal? Przy tak wyrównanym poziomie górnej części tabeli ostatecznie nie widzę szans na 4 miejsce w tym sezonie. Liczyłem, że spadną, ale chyba jednak będą się telepać w okolicy 10 lokaty. A mieli iść po majstra. Cieniutko.
Największe rozczarowanie? Sheffield. Totalna cienizna. Nie wiem co oni robią w Premier League. Bez Hendersona nic nie znaczą, a dzięki niemu w minionym sezonie napsuli krwi czołówce. To tylko pokazuje, że Henderson jest golkiperem świetnej klasy. Załamali się kompletnie po jego odejściu.
Największe zaskoczenie? Aston Villa. Troszkę odbili się od dna z ostatnich lat.
manegarrincha: Z tym Sheffield to popłynołeś. Zrzucanie wszystkiego na odejście Hendersona jest nadużyciem. Owszem, Ramsdale jest chyba najsłabszą '1' w lidze ale przecież u szabli tych problemów jest dużo więcej.
Chyba prawdziwe byłoby stwierdzenie że u nich anomalią był poprzedni sezon a nie ten.
Dean to Bardzo, bardzo ciekawy bramkarz, ma jeszcze sporo czasu by wskoczyć na topowy poziom. Pamiętam te spekulacje przed sezonem że nie pogodzi się z byciem nr 2. Eksperci na Wyspach nalegali by go dalej wypożyczać. Ja tam się bardzo ucieszyłem że został bo trenowanie i rywalizacja z takim bramkarzem jak DDG dobrze mu zrobi. Rok, dwa na spokojne przejęcie numeru 1 to moim zdaniem odpowiednia ścieszka.
Hiszpan też jakby poczuł oddech młodego na plecach i broni lepiej niż w tamtym sezonie
Oskar062:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 09:59
Jak serio myślałeś ze Arsenal spadnie to wszystko mówi o Twojej wypowiedzi tak w sumie, słabo grali ale mimo wszystko nie było szans ze spadną. Co do całej wypowiedzi to oceniasz to w złym momencie bo powoli zacznie się trudny moment dla takich zespołów jak Aston Villa Southampton czy Everton. Te kluby nie maja jakościowych zmienników i piłkarze będą coraz bradziej zmęczeni, sensacja w górnych rejonach tabeli byłaby świetna ale moim zdaniem wszystko zaraz wroci do normy nie top 4 będą klasyczne drużyny. Brak jakościowych zmienników jest dużym problemem mniejszych klubów.
manegarrincha: Villa, Święci i Everton nie grają w euro pucharach, na krajowych też nie koniecznie musi im zależeć. Aston grała żelazną jedenastką w okresie świąteczno noworocznym i wyglądali być może najlepiej z całej stawki. W Evertonie jest Carlo więc tu też nie musi być tak jak w poprzednich latach.
Prawda że ten sezon jest bardzo dziwny i wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie ale (bez złośliwości) stwierdzenie że Arsenal powalczy max o ligę europejską jest bardzo uprawnione.
SzarimMusty: Minęło dopiero 17 kolejek, prawie każda drużyna miała mniejsze bądź większe problemy. Dodać do tego trudne dla wielu ekip przygotowanie do sezonu... mamy misz masz. Na dzień dzisiejszy nawet Arsenal może się włączyć do walki o top4 więc ciężko cokolwiek konkretnego wywnioskować. Zwłaszcza, że koronawirus ciągle szaleje i jak odpadnie którejś z tych 8 ekip ważniejszy piłkarz to... robi się dla tej ekipy ciężko.
Arsenal jest po poważnym dołku, Chelsea dopiero z takowego wychodzi. Z całym szacunkiem ale my też mieliśmy taki dołek - na samym początku sezonu. Rzuć okiem jak wygląda nasze punktowanie i wtedy zobaczysz, że straty i Chelsea i Arsenalu są do odrobienia. Ekipy walczące o top4 wykrystalizują się koło 25 kolejki, a przy obecnym sezonie możemy czekać dłużej.
Sheffield rozczarowaniem? Typowy drugi sezon beniaminka. Szable były traktowane przez pół poprzedniego sezonu po macoszemu i teraz gdy każdy podchodzi do nich poważnie... mają problem. Przykładem takiego tegorocznego beniaminka jest Leeds, który świetnie zaczął, a teraz - lepsze ekipy strasznie go tłuką. Oczywiście Sheffield też dostało po nosie w pierwszym sezonie kiedy to wylecieli z hukiem z walki o top4. Leeds natomiast jest ofiarą obecnego sezonu gdzie żaden klub nie może pozwolić sobie na głupie straty punktów stąd chrzest najwyższej ligi przyszedł niesamowicie szybko.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 11:43
Przypomnij sobie jak ocenialiśmy kadrę Szabli i ogólnie ich szansę przed tamtym sezonem. Jeden ze słabiej wyglądających beniaminków ostatnich lat. Bynajmniej jeśli chodzi o czystą jakość piłkarską i potencjał. Tym większy szacunek dla Wildera i zawodników za poprzedni sezon. Mimo wszystko anomalia. Porównanie z Pawiami chyba trochę na wyrost ?
Co do oceniania szans w tym sezonie to w 100% się zgadzam. Może się jeszcze wydażyć wszystko, jednak jeśli ktoś na podstawie aktualnej sytuacji chciałby oceniać zespoły to Arsenal powinien skończyć w okolicy 9-6 miejsca. Zdecydowanie miejsce w 4 byłoby niespodzianką jeśli nie sensacją
KalinaRIP: Kalina miała wizje nocne. Mecz z live 1-0 dla diabłów, zacząłem oglądać w 70 minucie, de gea puszcza szmate, a właściwie wznawia szybko grę wyrzucając piłkę do liverpoolczyka, kalina we wkrwie już odpala dp żeby wyjątkowo pocisnac po de Gei ale okazuje się że byl jakiś błąd i bramka nieuznana. Niestety co się odwlecze to nie uciecze i niedługo po tych wydarzeniach chyba salah wrzuca piłkę z dość daleka na długi słupek gdzie Mane kończy akcje, którego nie dał rady upilnować Martial. Już we śnie mi go szkoda było myśląc o tym co napiszą o nim na dp xdd. Na szczęście jeszcze a tym samym meczu Rashford posyła bombę z dystansu i mamy 2-1 i 10 minut do przetrwania. Niestety sen się skończył i nie wiem co było, ale chwilę potem była druga wizja, znowu Liverpool, mamy 1-1 i druga połowa, obie drużyny grały tak po przyjacielsku, nie było nawet gry tylko takie luźne gadki między sobą, jedynie Fabinho jak piłka do niego trafiła huknął zza pola karnego i było 2-1 dla nich. Koniec wizji. Można to interpretować jako 1 mecz ligowy drugi pucharowy. Nie obraziłbym się w sumie ale wiadomo lecimy po wszystko!
KalinaRIP: Drugi sen był na tyle odrealniony że mogłem w sumie spróbować w świadomy sen wejść, niestety nie pykło. Widziałem grę tuż zza linii autu, co chwilę auty rzucali tak od niechcenia właśnie, zero ruchu stali w miejscu i sobie gadali, no i tylko ten Fabinho jak dostał to strzelił tfu!
arczibald: Mam nadzieje ze chlopaki wygraja i zrobia mi tym piekny prezent urodzinowy. To bedzie ciezki mecz, nie wazne jak oby byl zwyciezki i United wroci na swoje miejsce w tabeli ;)
MaciejusManUtd1: Po cichu liczyłem na mocnego rywala. I trafił się Liverpool, jestem w niebo wzięty.
Dużo osób pomysli o czym on pisze, a właśnie o tym, że lepiej teraz chwytać mocnych rywali i jak się ich przejdzie zostaną pionki.Jwslu odpadniemy to skupiamy się na maxa na Lidze.Inaczej będziemy się szarpali z drugoligowcami i półfinał może być podobny do innych. Jeżeli jesteśmy gotowi podnieść Puchar to należy na swej drodze pokonać każdego najmocniejszego.
Dwa mecze z Nimi na przestrzeni tak krótkiego czasu to jest jak prezent na urodziny i to ten trafiony.
PastaDoCiasta: Aż ciężko w to uwierzyć, ale Romero, Fosu, Rojo, Lingz i Phil Jones, czyli piłkarze, którzy w sumie zagrali w tym sezonie z kilka razy, zarabiają tygodniowo łącznie 300k... dla porównania De Bruyne zarabia 320k
OldFasion: Fajne losowanie. Gramy co prawda bez stoperów, ale może ktoś się niebawem wykuruje do pary z Fabinho. Dawno United nie stawało do walki z Liverpoolem w tak dobrej formie. Czekam bardzo.
mikiartur: Słuchałem dzisiejsze football bloody hell (ciekawy odcinek swoją drogą) i tam facet - kibic MU mówił o klasyfikacji meczów które mają największe znaczenie dla kibiców itd
A jaką wy macie taką klasyfikację.
Ja się w sumie z nim zgadzam że odpowiednio w kolejności: Liverpool Man City i Leeds, choć jak ja zacząłem kibicować to już Leeds nie było w lidze choć jak przeczytałem to długa historia tych meczy. Ale u mnie na 3 miejscu zawsze był mecz z Arsenalem a potem z Chelsea. Ciekaw jestem waszych top5. Noi spoza angielskich pojednyków to zawsze te z Barceloną mają dla mnie mega znaczenie nawet większe niż te z Realem.
Czerwony123:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 22:51
Z racji kogos, kto mieszka w Manchesterze juz 17lat, to Man cIty, Liverpool sa tak samo postrzegane. Manchester jest strasznie podzielony, praktycznie 50/50, dlatego jest napiecie. Liverpool to chyba histortcznie najwiekszy rywal. LEEDS przez nascie lat nie bylo w PL wiec atmosfera troszke wygasla. Sam konczylem jednal uczelnie w Leeds I tam nas chyba jednak bardziej nienawidza jak w liverpoolu. Mozna dostac w morde za koszulke Man u , gdzie bedac w liverpool, czy manchester mozna spotkac, dosc czesto koszulki Utd ,czy liverpoolu.. jak lubisz dobre podcasty o Utd , to polecam stretford paddock. Chyba najbardziej kibicowski kanal dla kibica diabelkow. Mc cola, howson to spuscizna full time devils. Pozdro
Anhel: Czerwony a ja słyszałem właśnie ze Manchester jest już w większości Niebieski , ze szejki bardzo udzielają się w mieście pod względem marketingowym i sportowym a ostatnie lata bez sukcesów spowodowały ze czerwona cześć Manchesteru to taka stara gwardia kibiców a wszyscy młodzi kibicują City
MaciejusManUtd1: Dexxter a co innego powiesz lub zrobisz, oby nic głupiego sobie lub innym jak odpadniemy?? Należy patrzeć w przód, nawet jak się noga powinie to należy walczyć.
Dexxter: Jak czytam komentarze typu: "jak przegramy skupimy się na lidze", to mnie krew zalewa.
Takie coś mogą sobie pisać kibice Fulham albo WBA, którzy muszą drżeć o każdy mecz.
Domelo: Czy jutrzejszy mecz na pewno leci w tv? Dlaczego w programie na Canal + sport jest mecz Wolves vs Everton? Chyba sobie jaja robią jakby ten mecz puszczali.
GraanManU: Ja nie mogę słuchać Nahornego, te jego ciągle powtarzanie statystyk czy innych ciekawostek. Później Rudzki, ale go jeszcze da się w miarę posłuchać.
kckMU: Lata lecą i też ciężko mi się już słucha Nahornego. Kiedyś dobrze się uzupełniał z Twarowskim, rzucił czymś ciekawym. Teraz jest jak zdarta płyta.
MattAlves: Szkoda, szkoda bo sezon 2010 miał bardzo dobry, w słabszym bolidzie potrafił wyszarpnąć podium.
Co do Netflixa obejrzałem pierwszy sezon, mnóstwo rzeczy można się dowiedzieć których kamera podczas wyścigu nie pokazuje
mordynator: Może trochę nie popularna opinia jak na Polaka,bo sam dzięki niemu zacząłem się interesować F1 ale Robert jest trochę sam sobie winny po co on się pchał na tak niebezpieczny rajd jak Di Andora? Ja rozumiem że obsesja/pasja ale będąc czołową postacią(bo tak jak kolega napisał kontrakt z Ferrari był już na stole) w jednym z największych i najbogatszych sportów świata nie można sobie pozwolić na takie lekceważące podjęcie do rajdów,bo Kubica tak naprawdę nigdy nim nie był.Byl kierowcą wyścigowym.
MaciejusManUtd1:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 23:24
Co do Kubicy, nadal ma więcej niż większość z Was.
Jeżeli nie rozumiecie co to jest fanatyzm i próba sprawdzenia siebie w najtrudniejszych warunkach to nie ma co się wdawać w Wami w dyskusje.
Sam jestem osobą, która wyznacza sobie granice, praktycznie dla innych nie do rozpoczęcia wyzwania po przez strach. Mając na utrzymaniu rodzinę. Jeżeli człowiek jest ambitny to nie miejcie do niego pretensji. Takie banały jak "ja to bym tak nie zrobił". No nie zrobiłbyś, ponieważ nigdy do takiego miejsca przez swoje myślenie nie dojdziecie.
mordynator:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.01.2021 09:32
Nie rozumiem do końca twojego komentarza Maciejus, przecież nigdzie nie napisałem że będę na jego miejscu a mój komentarz to nie zazdrość tylko pisanie że mógł osiągnąć dużo więcej.Po prostu mógł skończyć jako legenda F1 czyli najbardziej prestiżowego motorowego sportu, przecież napisałem że rozumiem pasję i obsesję,ale no kurde on rajdowcem nigdy nie był.
MiSt: Mam nadzieję, że wygramy obydwa spotkania. O mecz w FA Cup jestem bardziej spokojny - Liverpool lubi olewać ten puchar. Na pewno groźniejsi będą w lidze. Wierzę w dwie wygrane! GGMU!
PastaDoCiasta: No cóż - jak wygramy to zwycięstwo będzie smakować podwójnie, plus wyeliminujemy jednego z głównych pretendentów. Jak przegramy, to przynajmniej odpadniemy szybko, co w obecnym sezonie ma dużo plusów (przypomnę hejt na Ole za wystawienie w zeszłym sezonie pierwszego składu w półfinale Kurakao Cup z Chelsea kilka dni przed meczem z Lester o top 4)
AllUnited88: Czyli zagramy z Liverpoolem chyba najsilniejszy przeciwnik obok City ale to świetne losowanie wygrać puchar eliminując najlepszych lub szybko odpaść i skupić się na lidze
manegarrincha: Święta prawda świetne losowanie. Wóz albo przewóz.
Na dzisiaj to City wydaje się lepsze. Już przed sezonem można było domyślać się lekkiej zniżki Liverpoolu. Ile można jechać na tym samym paliwie. Klopp kompletnie nic nie zmienia. Jota dał powiew świeżości, wydawało się że Jurgen zaczyna kombinować z kwartetem ofensywnym i bach kontuzja. Oby im nie pykło jak wróci.
JasnaLiryka: Wygrana w Pucharze Anglii, jeszcze tylko jutro wygrana w Lidze... Diabełki jak ja wiem, że Wy potraficie i najlepszy prezent na urodziny :))
Glory United!!
SiYamabushi: Skończ panie z tym Jose i autobusem, każdy klub prowadzony grał inną piłkę, Tottenham teraz gra prosto i skutecznie, dwa trzy podania i brama, zresztą z City United to co ile postawił dwa autobusy
manegarrincha: Taki pomocnik to skarb ale pamiętaj że Tielemans też ma sporo obowiązków defensywnych. Kiedyś był Makalele który w Realu harowal za 5 pozostałych ultra ofensywnych graczy. Czy Ndidi by podołał ? Pewności nie ma, jak dla mnie prędzej Kante w dobrej formie.
Z drugiej strony taki Fernandinho miał przed sobą D.Silve i KDB a City zaliczali kosmiczny sezon.
Co do Jose to trzeba mieć naprawdę wysublimowany gust by potrafić czerpać przyjemność z oglądania gry jego zespołów.
miminka: Po 9 latach raczej nigdzie się nie wybiera :D
Gdzie znajdzie drugą z miłością do football, MotoGP i F1? :P
A jeszcze taką co mu na mecz piwko przytacha ze sklepu :D
mordynator:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 19:03
To chyba bedzie najbardziej bekowy team F1 w historii :)
Edit:Fajnie jeszcze jak by jakieś podia dokładali ale ciężko będzie sie przebić przez Merce i Maxa.
mordynator: Na pewno z silnkiem Merca bedą najlepsi w grupie pościgowej za ww trójką, bo Ferrari raczej ten rok weźmie na przeczekanie po Alpine nie spodziewam sie cudów chociaż Fernando może namieszać,a w Astonie Martinie zabraknie talentu z całym szacunkiem dla Vettela ale to już nie ten Seb z Red Bulla czy z początków w Ferrari.Tylko niestety pierwszy raz od niepamiętnych czasów Red Bull będzie miał dwóch kierowców w czołówce,chyba że Sergito nie wyczuje bolidu :)
emenems: prawde mówiąc mi wisi kto będzie jeździł, byle było dobre ściganie i gaz do dechy, a nie jeżdżenie bo jeżdżenie i zbieranie punkcików za jazdę solo :[
mordynator: emenems
No niestety raczej ten sezon jeszcze to będzie jazda za Lewiskiem :(
Ale mam nadzieje że od 2022 już Max z Leclerkiem i oby Lando przejmą pałeczkę.I nie będzie walka tylko w środku stawki ale i na samiutkim czele.
emenems: sir Lewis Hamilton czuje ze zmięknie, nigdzie indziej nie dostanie takich warunków jak w mercu z możliwością kolejnego tytułu mistrza świata, oby tym razem Ferrari nie schrzanilo projektu auta na 2k22 i będę zadowolony
mordynator:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 19:41
A tam droczą sie z nami tylko z tym kontraktem dla Lewisa, tylko mam nadzieje że jak bambino zdobędzie 8 tytuł czyli pobije ostatni rekord który mu został do pobicia,to już da sobie spokój.
MattAlves: Grosjean odchodzi Mazepin wchodzi. Ilość kierowców o gorącej głowie musi się zgadzać. Choć ciężko bedzie Rosjaninowi zbliżyć się w 'wyczynach' do Maldonado
emenems: miły gest z ich strony ale prawde mówiąc, nie uważam Sainza za wybitnego kierowcę, bezjajeczny tez nie jest, powiedziałbym ze ciut słabszy od Pereza, w Ferrari podejrzewam lanie od LeClerka, ale obym się mylił:)!
mordynator: Pastor z tego co kojarze to nie miał wypadku w którym otarł sie o śmierć(chociaż moge sie mylić)
A jakby Groszek przydzwonił tak jak w Bahrajnie w tym roku bolidem z 2017 bądz starszym to raczej by już go tu z nami nie było, Halo uratowało mu życie.
MattAlves: Sainz będzie dobrym pomocnikiem dla Leclerca. Reakcje na start ma świetnie ale w wyścigu jeździ spokojnie. Ahh Grosjean, nigdy nie zapomnę jak zawalił tytuł Alonso w Spa 2012.
MattAlves: No ja też zaczełem do 2007 i tak do dzisiaj, poprzednie sezony z reszta nadrobiłem. Szkoda Alonso i tego sezonu bo lepszy kierowca mógł wygrać słabszym bolidem. Co do Roberta to szkoda, co prawda nie lubię gdybać ale gdyby nie ten wypadek to prawdopodobnie jeździłby z Alonso w Ferrari.
GandiGanda: Sory ze sie wtrące, ale co wy macie z tym magikiem i ruff? Matheo bardzo dobrze zrobił ze ich pobanował. Za każdym razem robili gównoburze na stronie i a poziom ktory reprezentujom to margines społeczny. Dajcie juz spokój
miminka: COVID ani przez chwilę nie namieszał mi w życiu..
Facet nadal ten sam :D
W zeszłym roku też w okresie zimowym byłam bardziej aktywna ze względu na charakterystykę branży w której pracuję..
A dla martwiących się czy jestem Magikiem - nie nie jestem nim ;)
Choć przyznam że mamy dużo wspólnego :D
kckMU: A to błąd, bo w pewnym momencie miałeś za sobą większość DevilPage i wtedy mogłeś to wykorzystać. Z upływającym czasem ludzie byli zmęczeni i zaczęli już inaczej patrzeć na te wojenkę, aż w końcu wylecieliście we dwóch.
Z rufim nigdy nie wygrasz, ani on z Tobą, bo to tylko durny internet. A portalu szkoda. Także finalnie nic nie ugrałeś.
GGMUN6:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 19:30
Chwila, chwila nie było mnie tutaj trochę, a widzę, ze Magik i ruffnecky zbanowani. Magika szkoda, bo zawsze można było fajnie pogadać, a ruffnecky.. w sumie też szkoda, jego komentarze zawsze wywoływały uśmiech na twarzy. :D
kckMU: Coś się może poradzi na tego męża. Statystyki rozwodów pozwalają wierzyć. Najpierw jednak odbębnij karę i niech matheo odbanuje główne konto. Nie wyglądasz dostojnie na multi, a gra toczy się o tę jedną jedyną.
BajtiMU: Polecam dzisiejszy odcinek live na kanale sportowym - football bloody hell.W dzisiejszym odcinku zostali zaproszeni kibice danych klubów takich jak Tottenham,Crystal a także United.Nas prezentował można powiedzieć starszy kibic,co mnie osobiście jeszcze bardziej zainteresowało.Ogromna wiedza na temat kibicowania United od strony kibicowskiej w Manchesterze.Można posłuchać z jego słów niektórych fajnych rzeczy jak np jaki mecz w Manchesterze jest odbierany jako też ważniejszy: mecz z City czy z Liverpoolem.Na końcu wypowiada się również na temat Ole i uważam,że wielu obecnych kibiców powinno brać z takich opinii i wypowiedzi lekcje.
manegarrincha: Ciekawe ile było jednostek treningowych po carabao. Mam nadzieję że po tym co się tam wydarzyło i przed meczem z takim rywalem jak Burnley dotyczyły one Obrony przy stałych fragmentach gry.
Jak nie strzelą albo nie zaliczą asysty baniakiem to będzie dobrze. Trzeba grać wysoką linią obrony i unikać niepotrzebnych fauli na własnej połowie.
Hoccu: Wystarczy, że pobierzesz wtyczkę do chrome'a. "Dark Reader" się nazywa. Każda strona jaka chcesz - poza bankami ( stron rządowych nie sprawdzałem) będzie miała ciemne tło.
mordynator: Czyli na 90% jutro bez PP,a szkoda bo na takich rywali na pewno by się przydał,do tego jest w całkiem w niezłej formie.Donnego raczej też jutro w podstawie nie ujrzymy przez styl gry Burnley czyli długie piły na Wooda czy Barnesa więc można obstawiać że będzie dużo pojednyków główkówych i będzie ktoś musiał pomóc Maguireowi w ich wygrywaniu w postaci Mctomka,bo duet Fred-VDB raczej za dużo by ich nie wygrał z rosłymi napastnikami Burnley,Może gra z przodu bardziej by sie kleiła ale z drugiej strony Mctomek całkiem nieźle poczyna sobie w ofensywie ostatnio.
Ty miałem tak samo, PP z marszu zaszeregowałem z prawym pomocnikiem. Tylko poszedłem krok dalej, powiązałem go z Greenwoodem i zacząłem kminić w treści artykułu, gdzie wzmianka o nim.
kckMU: Za Mourinho wyszliśmy na nich Fellainim, Pogbą i Maticem - to się idealnie sprawdziło. Burnley się nie zmienia, to idealne Stoke dzisiejszych czasów.
Matic i McT raczej wyjdą. Bruno jako trzeci oczywiście.
manegarrincha:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 17:09
Fred odpoczywal z szerszeniami. Pewnie zagra w podstawie obok Scotta. Myślę że zagramy wysoką linią obrony bo ich napastnicy nie są demonami szybkości i poza szesnastką są niespecjalnie grozni. W takim przypadku Fred i jego żywiołowość oraz umiejętność gry w intensywnym presingu są zaletą.
Po za tym myśle ze Ole z takim Burnley będzie chciał grać swoje, ewentualnie kwartet ofensywny będzie odważniejszy (Bruno, Rash , Antek, Edi).
Nemanja wejdzie gdybyśmy prowadzili w okolicach 70 minuty nie więcej niż dwoma golami. Tak żeby jego wzrost i kg zabezpieczył nam fizyczność gdy oddamy trochę pola. Jakby wynik się nie zgadzał to wejdzie Pogba albo VDB by dodać kreatywności.
SzarimMusty: Mnie zastanawia czy nikt nie zwraca uwagi co jest napisane w artykule? Przecież w nim mamy napisane gdzie jest transmisja (tzn na jakim kanale).
miminka: Ja zwracam , ale w pierwszym odruchu zbaraniałam bo nigdzie nie znalazłam takiej informacji..
więc podanie też Matheo tweeta mnie uspokoiło :)
mikiartur: Mówią że Holding podpisze nowy kontrakt z Arsenalem Co tam sądzicie Oskar, arsfan i obiektywny? - chyba tylko tych kibiców Kanonierów z naszej strony kojarzę. I nie to że chce jakąś gównoburzę wywołać - tylko ciekaw jestem waszej opinii.
A do diabłów pytanie - jakieś specjalne pragnienia na kolejnego przeciwnika FA cup czy bez różnicy?
SzarimMusty: Ja bym chciał jakiegoś słabszego rywala. Tak by drugi garnitur/juniorzy mieli gdzie pograć by potem w ważnych meczach ligowych mogli wnieść jakąś alternatywę do naszej gry.
Oskar062: Spoczko niech chłop podpisuje bo zły nie jest, taki solidny obrońca który raczej nie wskoczy na jakiś wysoki poziom. Fajnie mieć takiego zawodnika w kadrze.
Generlanie widzę ze Arsenal dużo bardziej myśli nad tworzeniem zespołu i widać to po decyzjach, które koniec końców wydają się być bardzo dobre. Zreszta u was widać podobna tendencje do podejmowanie decyzji wiec może nadchodzą lepsze czasy.
mikiartur: Może i tak. Pytanie czy u was skupią się na pozyskaniu jakieś gwiazdy albo takich solidnych graczy czy dadzą większą szansę do pokazania się młodym - ESR Martinelli i Saka bo w sumie głównie oni rokują dobrze na przyszłość.
A co do moich pragnień odnośnie FA Cup to także chciałbym byśmy się zmierzyli albo z jakimś zespołem z championship albo z niższej ligi bo nie ma sensu marnować bardzo sił i czasu na jakiś pojedynek z drużyną PL. Co mecz Arsenalu z Newcastle to pokazał
Oskar062: Arteta jest inteligentnym gościem i nie wydaje mi się żeby ich odstawił. Wiem ze wiele osób krytykuje jego decyzje i może się nie zgadzać z nimi, jaki i może się nie zgadzać z moim zdaniem ze gość robi robotę. Nikt z nas nie wie co dzieje się w środku ale ja ufam Artecie i będę go wspierał bo na ten moment, przynajmniej tak uważam, idzie wszystko w dobra stronę.
obiektywny91: Siema Miki. Holding to solidny rezerwowy. Dosc ciekawy przypadek bo Rob nie ma przecietnych meczy. Albo jest totalnym szefem albo totalny flop.
Jezeli chodzi o nowy kontrakt to napewno ostatnimi wystepami sobie na to zasluzyl ale raczej nie widzialbym go jako stalego partnera dla Gabriela.
PastaDoCiasta: Oby :) Romano i Rojo już niemal pewni, Lingz mozliwy i obstawiam, że w lecie w końcu uwolnimy się od Jonesa (podobno Roo chce go w Derby)
piter100000: Czyli jest wykonywany plan o jakim pisały wiarygodne źródła już kilka miesięcy temu. Styczeń miał być miesiącem pozbywania się zbędnego balastu
mikiartur: Wirtz na niezłego kozaka się zapowiada ale ta pozyvja u nas na następne kilka sezonów jest zabookowana przez Bruno. A pewnie za te 5 lat jak będziemy takiego grajka potrzebować to albo Wirtz nie okaże się takim kozakiem jak teraz można przewidywać albo już będzie dawno sprzedany do jakiegoś innego klubu
DevoMartinez: W tym meczu trzeba się będzie na prawdę spiąć bo Burnley mimo, że dopiero 16 pozycja w tabeli i słaby początek sezonu to w ostatnich 7 meczach przegrali tylko raz, a wygrywali np z wolves czy afc. Oby Baily był zdrowy za grał za szweda.
piter100000: @miminka nie tylko Ty :) te mecze pucharowe to był taki przerywnik, który wydłużył czas oczekiwania na najważniejsze mecze. Musimy jutro wygrać, żeby na Anfield jechać z małą przewagą psychologiczną i punktową
hraboNX: Też mnie bierze taka specyficzna ekscytacja. Tylko są obawy o te stałe fragmenty gry w wykonaniu Burnley i ten styl muratora. Wpadnie jakaś przypadkowa bramka dla rywali i nieszczęście gotowe.
GoForWin: Sezon, który daje naprawdę spore nadzieje na zdobycie mistrzostwa(będzie trudno, ale to nie jest niemożliwe), Liverpool za wszelką cenę chce obronić mistrzostwo, a my jesteśmy jednymi z tych, którzy mogą im w tym przeszkodzić. Liga jest dla mnie najważniejsze, ale od lat nie było ona tak ważna jak teraz.
vieeeri: Bo Legia ma rozwiniętą bazę treningową, nazwisko Lewandowskiego przyciągnie sponsorów, trenerów (poprzez kontakty choćby Zahaviego), a także ciekawe mecze sparingowe. A, że lige mamy jaką mamy, to legia czy jest w formie czy nie i tak o mistrza walczy.
mikiartur: Roxyx chyba o biznes bardziej chodzi. Legia jest bardziej marketingowym klubem w Polsce. Nie wiem jakie miałby pomysły Lewy ale na pewno byłby lepszym właścicielem niż Mioduski. Bo to gościu odwala z tym klubem to szok. Tak kłamać itd jak on to mało kto potrafi. A nawet jak coś dobrze zrobi to po chwili to spartaczy. A samego Lewego raczej stać. Bo nam pewno ma jakiś bogatych partenrów biznesowych a sam w sobie kasy na pewno ma sporo bo jeśli dostaje 20mln euro rocznie do tego umowy reklamowe itd z których pewnie dostaje jeszcze więcej.
is200second: Różnie podają ze ma wejść w spółkę z zahavim czyli jego menagerem. Polskie media podają ze właśnie przejęcie warszawskiego klubu było powodem spotkania z Mioduskim.
piter100000: Jednak diabeł zawsze będzie diabłem. Miło widzieć takie wpisy naszych wychowanków. Mimo, że kariery na OT nie zrobili to płynie w nich diabelska krew
rreddevilss: Cavani w takim meczu z zamknietym rywalem to mus, czuje ze sieknie brame z glowy :) a na Liverpool wyjsc Martialem i Cavanim z lawki atakowac, w pomocy dalbym Matica Scotta i Pogbe by walczyli z wiezowcami przy SFG przod Fernandes Cavani i Rash musimy to wygrac wierze, ze bedziemy liderem jutro
Lisan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 12:59
Pamietam to okienko jedno z najgorszych ever, to dzis mam koszmary. Sprowadzic tyle szrotu to był nie lada wyczyn, na szczęście do ostrzału ostał tylko jeden.
Przybyli:
Zawodnik: Pozycja: Skąd: Za ile:
Victor Valdes bramkarz wolny zawodnik za darmo
Memphis Depay pomocnik PSV Eindhoven 26 mln
Matteo Darmian obrońca Torino 12,7 mln
Bastian Schweinsteiger pomocnik Bayern Monachium 10 mln
Morgan Schneiderlin pomocnik Southampton 27 mln
Sergio Romero bramkarz Sampdoria za darmo
Anthony Martial napastnik AS Monaco 57,6 mln
Regan Poole obrońca Newport County
mikiartur:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.01.2021 14:28
Nie do końca się zgadzam. Można teraz powiedzieć że prawie wszystkie albo większość tych transferów się mega nie sprawdziło. Ale Depay Schneiderlin i Darmian to w tamtym czasie byli na fali wznoszącej. Romero w sumie się sprawdził jako 2 bramkarz. W Martiala jeszcze wierzę. Z tego grona to tylko nie rozumiałem transferów Schweinsteigera i Valdesa.
Bardziej się z Devo zgodzę bo to okienko po prostu było zbyt słabe i smutne.
twr: Manchester United are now oriented *not* to sign Moises Caicedo.
He's been scouted and Man Utd were in control of the situation because Moises' dream was to join #mufc, but he's not the priority. It was *never* a done deal.
âEUR~Caicedo race' is now on with many clubs involved.
PastaDoCiasta: Timoa kontrakt ważny mniej niż 6 miesięcy, po których pewne jest że odejdzie, co potwierdził sam Ole, do tego nie gra prawie wcale. Niestety taka jego wartość
PastaDoCiasta: Tytuł daje flashbacki do Września :D a co do przewidywalnych składów, to też taki środek na Burnley to za dużo, z tym że na grający tego typu zespół zostawiłbym walecznego i świetnego fizycznie McTomka
Chudiniowy: Od kilki tygodni powtarzam sobie materiał z matmy z 4 lat w związku z maturą. Stąd moje pytanie, czy wie ktoś na jakim dziale dochodzą takie działania? Czy to może czeka mnie na studiach? :P
Miejmy nadzieje, że ktoś te 2 bramki dla nas strzeli
mikiartur: Wiadomo. Przed pierwszą kolejką myślę że nie da się nic przewidzieć, ale coś czuje że z meczu na mecz będziemy grać coraz lepiej. Czuje że północny Londyn będzie dla nas niezbyt przyjazny. Czuje że FA coś odwali takiego że po prostu wszystkim szczęka opadnie i ręce tak samo. Ale na pewno czeka nas niezwykle ciekawy sezon :D
vieeeri: Ja się tylko zastanawiam, czy murarka w środku pola w stylu Fred-McT jest potrzebna? Myślę, że Fred-Pogba (jeżeli jest zdrowy ofc.) powinna być ok. Ja bym się przede wszystkim skupił na silnych stoperach, Cavanim z przodu i skrzydłach, aby te Burnley można było rozrywać.
mycka86: Ty powiesz murarka, a ktoś powie balans. Tylko Liverpool strzelił od nas więcej bramek. Pogba nie licząc ostatniego meczu w ogóle nie udziela się w defensywie, albo robi pozorowany presing.
DevoMartinez: Po czym wnosisz, że nie wygląda za dobrze ostatnio? Już pomijam, że chłop zagrał 3 minuty w poprzednim meczu a teraz grał cały mecz z drugim składem.
Ostatni mecz to 95% celności podań, 2 kluczowe w tym jedna patelnia dla Maty, 2 odbiory, 4 wyczyszczone piłki, 1 strzał zablokowany staty takie same jak McT z czego Donny grał nie na swojej pozycji. Zaraz ktoś zacznie powatrzać te bzdur.
mikiartur: @Devo ja się z toba zgadzam odnośnie twojej opinii nt. Donnyego prócz tego na jakiej go pozycji widzimy. Bo ja myślę że on w dalszej perspektywie jest widziany jako pomocnik za Bruno a nie rezerwowa 10tka.
DevoMartinez: Szczerze to ja nie mam pojęcia na jakiej pozycji go widzi Ole. W ostatnim meczu na pozycji Bruno zagrał Mata a Donny zagrał na lewym DMie. Osobiście mam nadzieje, że właśnie będzie grał wyżej w okolicach pola karnego tam gdzie Bruno. Mamy bogactwo graczy w pomocy. Z tyłu moga grac McT, Fred, Matic, Pogba, wyżej Bruno, Dony, Mata a chyba jedynie VdB może zagrać na każdej pozycji od 6 do 10 i dziwne, że ma tak mało minut.
bartrvn: @DevoMartinez zgadzam się z tobą w 100%. Po Bruno i Pogbie, VdB ma największy potencjał i jedynie musi się ograć - do czego potrzeba mu minut.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.