Konferencja Solskjaera: Miejsce w tabeli nie ma teraz znaczenia

Sytuacja kadrowa
– Wszyscy dziś trenowali. Paul Pogba i Eric Bailly nie zrobili całej sesji, ale Luke i Victor już tak. Mamy więc przyzwoitą liczbę zawodników do wyboru. Zobaczymy, jak Paul i Eric będą mieli się we wtorek.

Forma Burnley
– Burnley zanotowało kilka dobrych wyników po trudnym początku. To zespół, któremu trudno strzelić bramkę. Nie oddają rywalom zbyt wiele szans.

– W meczach pojawiać będą się wzloty i upadki, zauważalny będzie brak konsekwencji. Z perspektywy kibiców to dużo bardziej interesujące w porównaniu do ostatniego sezonu, gdzie jeden zespół uciekł reszcie stawki.

Powrót Cavaniego
– Edinson trenował bardzo dobrze w okresie zawieszenia. Miał też kilka dni wolnego. Jest gotowy do gry. Daje nam inne opcje w ataku. Cieszę się, że znów jest do mojej dyspozycji. To właśnie dlatego go sprowadziliśmy. Do tej pory miał wpływ na naszą grę. Będzie naprawdę ważnym piłkarzem do końca tego sezonu.

Szansa na tytuł i progres
– Mamy się dużo lepiej w tym sezonie, niż na tym samym etapie przed rokiem. Graliśmy lepszy futbol, wygraliśmy więcej meczów. Nikt nie pamięta natomiast tego, kto jest na pierwszym miejscu w tabeli 12 stycznia. Ale notujemy progres.

– Poprawiamy się. Od czasu odejścia sir Alexa Fergusona byliśmy na drugim miejscu, trzecim, czwartym, piątym, szóstym i siódmym. Od nas zależy, czy rozgościmy się w TOP 4. Odkąd sir Alex odszedł, to byliśmy tam tylko trzykrotnie.

– Teraz futbol wygląda zupełnie inaczej, niż gdy sam byłem zawodnikiem. Wtedy byliśmy zawsze rozczarowani, gdy nie zdobywaliśmy tytułu. Teraz wiele zespołów może postrzegać się jako kandydat do tytułu.

Styczeń ważnym miesiącem?
– Tabela Premier League nie ma teraz znaczenia. Zbierasz punkty i gdy nadejdzie marzec, a później kwiecień, to wtedy zdecydują się losy mistrzostwa.

– Wiedzieliśmy, że to będzie trudny sezon dla nas. Musieliśmy gonić rywali. Mówiłem już wielokrotnie, że trzeba być w okolicach czołówki, ale nie to miałem na myśli. Chodziło o to, aby regularnie punktować, dobrze się prezentować i nie pozwalać rywalom na ucieczkę. Spisaliśmy się dobrze.

Zimowe transfery
– Transfery, których dokonaliśmy latem, wzmocniły nasz skład naprawdę nieźle. Dobre ruchy, dobrzy piłkarze.

– W styczniu rynek jest trudniejszy, więc nie wiadomo, czy pojawi się jakaś okazja. Dobre zespoły nie chcą pozbywać się swoich zawodników, więc transfery przychodzące są mało prawdopodobne. Może być kilku zawodników, którzy nas opuszczą, co będzie dla dobra ich karier.

Wyjazd na Turf Moor
– Do każdego meczu musimy przystępować z dużą pokorą i ciężko pracować. Trzeba zagrać agresywnie, być utrapieniem dla rywali, bez względu na wszystko.

– Mentalność grupy cały czas się zmienia. Teraz mamy do czynienia z innym wyzwaniem. Gramy z Burnley na wyjeździe i nie ma znaczenia, na którym miejscu będziemy po tym spotkaniu.

Mecz 1. kolejki rozgrywany dopiero teraz
– Biorąc pod uwagę nasze wyniki na początku sezonu, być może trochę utrudniliśmy zadanie piłkarzom. Krytyka przychodziła innym zespołom zbyt łatwo. Trzeba wygrać zaległe spotkanie i zdobywać punkt po punkcie. Wymagający start i wyniki z Tottenhamem oraz Crystal Palace sprawiły, że trudno się patrzyło na tabelę, bo ludzie cały czas mówili o naszej pozycji.