Magik1990MU: Jak czytam komentarze na tym forum to mam wrażenie, że wiele osób nie wie jak działa piłka, jak działa ekonomia w tym sporcie i przede wszystkim: jak działa obecne United:
1. Zwalanie winy na menadżera za wyniki to już standard. Wpierw LVG był złym wyborem, potem Mou, a teraz można już tak przeczytać o Solszy. Ludzie, zrozumcie wreszcie, że zwłaszcza w tym klubie menadżer jest tylko pionkiem! To piłkarze decydują o wszystkim, bo to z ich działań wszystko jest rozliczane. Problemem United jest to, że naściągalismy ludzi, którzy nikogo się nie boją i nie mają ambicji. Pan Piłkarz to najlepszy przykład. Porażki ostatnie to nie efekt złych decyzji Ole, a humorków naszych gwiazd. Ciężko wygrywać, jeśli Pogba znów przechodzi koło meczu, Martial na powrót gra samolubnie, a osoby odpowiedzialne za destrukcję olewają krycie. Co gorsza, ich nie można krytykować i odsuwać od składu, bo zarząd już pokazał nie raz, po czyjej stronie stoi.
2. Kwestia transferów. Ja bym się nie nastawiał w lato na jakieś super zakupy i wielkie gwiazdy, bo w United osoby odpowiedzialne za to, to amatorzy. Przede wszystkim my nie umiemy kupować tanio gwiazd i taka jest prawda. Jeśli dany zawodnik jest do kupienia za sumę x, to my ostatecznie wydamy na niego x razy 2. Jeszcze gorzej wygląda kwestia z piłkarzami określanymi jako niedostępni, bo albo nie udaje ich się kupić w ogóle, albo zachęca ich się kosmicznymi tygodniówkami. Przypadek Sancheza jest dobrze znany, ale nie tylko on w tym klubie zarabia za dużo. Co gorsza, potem pozbyć się niechcianych piłkarzy się nie da, bo nikt inny nie da im podobnych pieniędzy.
3. Nie jesteśmy na poziomie City, więc nie oczekujcie, że w każdym meczu będziemy wygrywać. Nasz target to max Liverpool i takie są niestety fakty. Za Ole już i tak udało się dokonać niemożliwego, bo doskoczyliśmy do pierwszej 4... ale na nic więcej nie można liczyć. City zdominowało ligę i choć LFC próbuje się jeszcze stawiać, to niedługo i oni polegną. Natomiast abyśmy my mogli zbliżyć się do Szejków potrzeba piłkarzy z talentem, a nie najemników. Neves, Sancho, Wan Bissaka... można wymieniać. Tacy piłkarze się oczywiście nie wszyscy sprawdzą, ale przynajmniej część niech coś wniesie do zespołu. Póki co takich talentów mamy ledwie kilku. Reszta to wypalone gwiazdy jak Mata czy Alexis bądź zwykli najemnicy jak Pogba. Tu potrzeba przebudowy składu i kolejnych Lindelofów, Shawów czy Rashfordów. Zresztą spójrzcie na kadre Arabów: Sane, de Bruyne czy Jesus zaczęli dopiero błyszczeć na dobre po transferze.