szubik: Dobry mecz, Ole pisz dalej tą piękną historię, bo dobrze wiesz jak wykorzystywać zasoby, które masz w pobliżu. Niestety poprzedni trener miał się za nieomylnego i chciał wszystko sam, przede wszystkim jego miałby być sukcesy, a w przypadku porażek winni byli gracze. Ole za to doskonale komunikuje się z drużyną, korzysta z rad świetnych trenerów i tworzy uczucie jedności, po prostu tworzy UNITED.
Bardzo mnie cieszy, że wchodzą tutaj kibice-trole Arsenalu, bo to tylko świadczy o tym, że wracamy na właściwe tory. Znów się nas boja, znowu będą nas oczerniać, znowu za naszym sukcesem będzie stał sędzia itd.
Na koniec parę słów o, jak niektórzy go nazywają, "Młodym Wilczku". Dużo osób się do niego przekonało, ale pojawiają się wątpliwości wśród niektórych. Powiem Wam, że Jesse to zawodnik, który robi duża różnicę na boisku. Czemu tak uważam?
1. Potrafi strzelać gole w ważnych spotkaniach i ważnych momentach meczu.
2. Zawsze jest go mnóstwo na boisku.
3. Od pewnego czasu nie schodzi poniżej pewnego, dobrego, poziomu.
4. Stawiali na niego wszyscy trenerzy po SAFie, nawet w kadrze narodowej.
5. Jest przykładem Czerwonego Diabła - za nasze barwy zrobi wszystko.
6. Jego poruszanie się po boisku bez piłki jest fenomenalne, nie ma takiego drugiego gracza w United.
7. Może zagrać na każdej ofensywnej pozycji z wyłączeniem 9.
8. Bardzo dynamiczny zawodnik.
9. Świetny pressing.
10. Idealny do szybkiej gry kombinacyjnej.
Pewne braki techniczne, słabe wykończenie akcji i aspekty fizyczne to jego słabe strony. Jednak uważam, że to zawodnik, którego miejsce jest w podstawowej 11 United.
Mamy świetną DRUŻYNĘ, piekielnie dobre indywidualności, znakomity sztab szkoleniowy z genialnie spisującym się Ole, także do Klubu z Old Trafford wróciła jego tożsamość. Normalnie 10 Years Challenge, a ja widzę United grające tak piękne kontrataki jak za czasów CR7, Rooneya, Parka, Naniego i Teveza. Może wpadłem trochę w hurraoptymizm, ale dzięki OGS znowu chce się oglądać United.
Na pewno czeka drużynę Ole sprawdzian, oby jak najpóźniej do tego doszło, ale ciekawe jak zespół zareaguję na pierwszą porażkę. W każdym razie nad OId Trafford znowu wyszło słońce. Nam pozostaje czekać, tym razem z niecierpliwością, na kolejny mecz.
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę!
GLORY GLORY MAN UNITED!