Rozegrany na Zenit Arena pierwszy półfinałowy mecz mistrzostw świata w Rosji pomiędzy Francją i Belgią zakończył się zwycięstwem Trójkolorowych 1:0. Jako jedyny na listę strzelców wpisał się Samuel Umtiti.
» Trójkolorowi mogą spokojnie oczekiwać na wyłonienie finałowego rywala
Od pierwszego gwizdka Andrésa Cunhy w grze brało udział trzech zawodników Manchesteru United. W ekipie Didiera Deschampsa znalazł się Paul Pogba, który na murawie rywalizował z Marouane'em Fellainim i Romelu Lukaku.
W pierwszych dziesięciu minutach oba zespoły starały się zdominować środek pola i dłużej od rywala utrzymać się przy piłce. Jedynym godnym odnotowania incydentem w tym okresie był rzut rożny dla Belgii, gdzie nie przyniósł jednak żadnego zagrożenia pod bramką Llorisa.
Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa Paul Pogba błysnął znakomitym prostopadłym podaniem do Kyliana Mbappé. Zanim napastnik Paris Saint-Germain zdołał przejąć futbolówkę, zagrożenie zażegnał Thibaut Courtois.
Punktualnie w 15. minucie meczu nieporadność Trójkolorowych w wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki doprowadziła do groźnego strzału Edena Hazarda.
Trzy minuty później pierwszy celny strzał w tym spotkaniu padł łupem Blaise'a Matuidiego.
W odpowiedzi, niezwykle bliski wpisania się na listę strzelców był Eden Hazard. Gwiazdor Chelsea zszedł z piłką do środka boiska i posłał mocny strzał na bramkę Francuzów. W ostatniej chwili głowę nadstawił Raphaël Varane i piłka przeleciała nad poprzeczką.
Swój zespół przed utratą gola uratował również Hugo Lloris, który genialną interwencją odbił strzał Toby'ego Alderweirelda po rzucie rożnym z 22. minuty.
Osiem minut później do dośrodkowania Benjamina Pavarda odszedł Olivier Giroud, ale trudna pozycja uniemożliwiła napastnikowi Chelsea oddanie celnego strzału.
Najlepszą szansę do strzelenia gola w pierwszej połowie miał Pavard. Prawy obrońca reprezentacji Francji otrzymał bardzo dobre podanie od Mbappé, ale przegrał pojedynek z Courtois.
Na dwie minuty przed przerwą Paul Pogba został sfaulowany w odległości około dwudziestu metrów od bramki Belgów. Do rzutu wolnego podszedł Antoine Griezmann, lecz jego strzał ugrzązł w murze ustawionym przez belgijskich graczy.
Pierwszy strzał po zmianie stron oddał Romelu Lukaku, który starał się wykorzystać wrzutkę Axela Witsela.
Chwilę potem po drugiej stronie boiska Vincent Kompany musiał wykazać się umiejętnościami defensywnymi blokując strzał Oliviera Giroud. Belgijska obrona nie poradziła sobie jednak z dośrodkowaniem z rzutu rożnego, które na gola zamienił Samuel Umtiti. Pojedynek główkowy z graczem Barcelony przegrał Marouane Fellaini.
Minęło zaledwie kilka minut, a Trójkolorowi mogli podwyższyć swoje prowadzenie dzięki fenomenalnemu zagraniu Kyliana Mbappé, dzięki któremu Matuidi znalazł się w doskonałej sytuacji do zdobycia bramki. W ostatnim momencie ze skutecznym blokiem pospieszył Moussa Dembélé.
Po godzinie gry Roberto Martínez zdecydował się na przeprowadzenie pierwszej zmiany w swoim zespole. Miejsce Dembélé na boisku zajął Dries Mertens.
Jako pierwszy do notesu sędziego ze względów dyscyplinarnych trafił Eden Hazard. Kapitan Belgów musiał posunąć się do faulu, aby zatrzymać groźną kontrę Francuzów.
W 65. minucie niezwykle bliski odkupienia swojej winy przy straconym golu był Fellaini. Pomocnikowi Manchesteru United zabrakło jednak precyzji przy strzale głową, który poprzedziło dośrodkowanie Mertensa.
Kolejna kontra podopiecznych Didiera Deschampsa przyniosła faul i żółtą kartkę, którą obejrzał Alderweireld.
W ramach drugiej korekty personalnej na placu gry zameldował się Yannick Ferreira Carrasco. Swój udział w meczu zakończył za to Fellaini. Chwilę wcześniej niecelny strzał na bramkę Courtois oddał Paul Pogba.
80. minuta przyniosła niezłe uderzenie Witsela z dystansu. Piłkę lecącą w światło bramki bez większych problemów odbił Lloris.
Pierwszym francuskim rezerwowym, który wszedł do gry, był Steven N'Zonzi, który zastąpił Oliviera Giroud. Kilkadziesiąt sekund później kontuzjowanego Matuidiego zmienił Corentin Tolisso.
W ostatniej minucie wyśmienitą szansę na zakończenie spotkania miał właśnie Tolisso. Swoją drużynę znakomitą interwencją ponownie uratował Courtois.
Francuzi w końcowych minutach rywalizacji zdołali skutecznie zneutralizować zagrożenie płynące ze strony rywali. Skromne zwycięstwo zapewniło Trójkolorowym przepustkę do wielkiego finału mundialu, gdzie ich rywalem będzie zwycięzca pojedynku Chorwacji z Anglią.
Francja - Belgia 1:0 (0:0)
Bramki: Umtiti 51'
Francja: Lloris - Pavard, Varane, Umtiti, Hernández - Kanté, Pogba, Matuidi (Tolisso 86') - Mbappé, Griezmann, Giroud (N'Zonzi 85')
Belgia: Courtois - Alderweireld, Kompany, Vertonghen - Chadli (Batshuayi 90'+1'), Dembélé (Mertens 60'), Witsel, Fellaini (Carrasco 80'), De Bruyne - Hazard, Lukaku
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.