jassaj: no w lidze moim zdaniem to oni poniżej 2-3 miejsca nie spadną, bo kto im zagrozi ? Sevilla- no nie wydaje mi się, o reszcie zespołów to nawet nie mówie bo to tak jakbyśmy się nawet w najgorszym dole obawiali, że wyprzedzi nas Stoke czy West Brom, więc LaLiga nawet przy problemach Barcy może zaciemniać obraz, ciekawi mnie ewentualnie jaką sobie Real zbuduje przewage, bo to może być wyznacznik, np (czysto teoretycznie) -10 może już pokazać problem. Inna sprawa LM tam Barcelona może obnażyć wszystkie swoje problemy. Bo dopuszczam do siebie myśl, że przecież z grupy wyjdą na spokojnie ale 1/8 i np (żeby było klimatycznie) PSG ? Tam Barcelona przy złych wiatrach może w takim kształcie szybko zrobić papa. Zresztą jak na moje to jeżeli rok temu był ćwierćfinał a teraz myśląc prostą logiką, skład się osłabił to ćwierćfinał może być tym w co można śmiało typować dzisiaj
Odnosnie stice tego co zobaczyliśmy dzisiaj, bo raczej o to ci bardziej chodzi to faktycznie, Barca grała, grała- ale to był Betis, mieli przewagę ale do kosmicznej Barcelony dominującej rywala to nie miało podejścia. Zresztą sama frustracja Messiego na zdobycie gola to pokazuje. Jasne miał 3 słupki i każdy by się wkurzył, ale to nie była taka lekkość, że spoko, próbuje dalej na luzie, tylko to już było takie naprawde wnerwienie, że nie idzie, że nagle on jest jedynym takim zawodnikiem na którym skupia się cała uwaga, bo ta obrona już nie była tak rozstrzelana między Suareza i Neymara tylko mieli 1 cel- Argentyńczyk. To też może się indywidualnie odbić na Leo bo nie będzie miał tyle swobody, nadal będzie czarował bo to Messi ale rozumiecie, to już nie będzie wyglądało jakby jemu to przychodziło od tak
Swoją drogą, ostatnio zastanawiałem się tutaj co z ewentualnym odejściem Leo, teraz już ploty o tym, że Guardiola jakieś zainteresowanie zgłasza, to już byłoby fatality dla Barcy jakby im się jeszcze Messi sfochał (rozmową na inny temat są ploty o tym, że on podobno stawia Valverde warunki, kto się nadaje do gry w Barcelonie a kto nie) a podbno ktoś już napominał, że i Iniesta coś tam psioczy o odejściu. To są bardzo wczesne i śmiałe ploty na dłuższy okres, napewno nie na teraz, ale zle to wygląda zawsze kiedy takie rzeczy się pojawiają. Chyba nadszedł czas, że w rotacji tych gigantów do odstrzału trafiło na Barce, być może zaraz nam wróci Milan i Inter, chociaż to też śmiałe tezy a odpadnie nam z rynku potentatów Duma Katalonii