Athletic Bilbao vs Manchester United. Zapowiedź półfinału Ligi Europy
» 30 kwietnia 2025, 11:43 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl, BBC Sport
Manchester United w czwartek rozegra pierwsze półfinałowe starcie w Lidze Europy z Athletic Bilbao. Czerwone Diabły muszą wygrać te rozgrywki, aby sezon 2024/2025 nie okazał się kompletną katastrofą.
» Harry Maguire w meczu z Olympique Lyon dał Manchesterowi United awans do półfinału Ligi Europy | Fot. Press Focus
Piłkarze Rubena Amorima w Premier League spisują się fatalnie, ale europejskie puchary są dla kibiców miłą odskocznią. Manchester United w tej edycji Ligi Europy jeszcze nie przegrał, a awans do półfinału wywalczył po emocjonującym dwumeczu z Olympique Lyon.
Kto? Athletic Bilbao vs Manchester United Kiedy? 01.05.2025, 21:00 Gdzie? Estadio de San Mames Sędzia? Espen Eskas (Norwegia) Transmisja? Polsat Sport Premium 1
Athletic Bilbao końcowego triumfu w Lidze Europy pragnie równie mocno, co Manchester United. Finał tegorocznych rozgrywek odbędzie się na Estadio de San Mames, czyli stadionie baskijskiej ekipy. Motywacji piłkarzom Ernesto Valverde z pewnością nie zabraknie.
Dwumecz z Athletic Bilbao zdefiniuje nie tylko obecny, ale przyszły sezon Manchesteru United. Czerwone Diabły wygrywając Ligę Europy zapewnią sobie awans do Ligi Mistrzów, a to poważnie wpłynie na budżet klubu z Old Trafford i możliwości transferowe. Stawka półfinałowego starcia jest więc niezwykle wysoka.
Sytuacja kadrowa Po ostatnim meczu z Bournemouth (1:1) w Manchesterze United nie pojawiły się nowe zmartwienia. Treningi z zespołem wznowił Amad Diallo, ale jest jeszcze za wcześnie, aby Iworyjczyk wybiegł na boisko. Poza grą pozostają Joshua Zirkzee, Lisandro Martinez i Diogo Dalot.
W drużynie Athletic Bilbao lista kontuzjowanych jest krótka. Z meczu z Czerwonymi Diabłami wykluczony jest tylko Oihan Sancet.
Przewidywane składy:
Athletic Bilbao: Agirrezabala – Berchiche, Alvarez, Vivian, De Marcos – De Galarreta, Jauregizar – N. Williams, Gomez, I. Williams – Sannadi
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United mierzył się z Athletic Bilbao czterokrotnie w europejskich pucharach. Czerwone Diabły nie mają dobrego bilansu z baskijską ekipą: 1 zwycięstwo i 3 porażki.
– Manchester United w Lidze Europy rywalizował z Athletic Bilbao w sezonie 2011/2012. Czerwone Diabły przegrały wówczas dwumecz w 1/8 finału tych rozgrywek (2:3 na Old Trafford i 1:2 w Bilbao).
– Dla Athletic Bilbao to trzeci półfinał europejskich pucharów w historii. Baskijska ekipa dwa razy grała w finałach: w sezonie 1976/1977 w Pucharze UEFA i w sezonie 2011/2012 w Lidze Europy.
– Manchester United jest jedynym niepokonanym klubem w tegorocznej edycji Ligi Europy (7 zwycięstw, 5 remisów). Czerwone Diabły najdłuższą serię w europejskich pucharach bez porażki miały pomiędzy listopadem 2016 a październikiem 2017 (15 meczów).
– Athletic Bilbao w tej edycji Ligi Europy wygrał wszystkie sześć spotkań na Estadio de San Mames. Ostatnim klubem, który wygrał siedem meczów z rzędu w jednym sezonie Ligi Europy był Ajax Amsterdam (2016/2017).
– Ruben Amorim jest niepokonany w ośmiu meczach Ligi Europy w roli menadżera Manchesteru United (6 zwycięstw, 2 remisy). To najlepszy wynik od czasu sir Alexa Fergusona, który miał serię 11 meczów bez porażki w europejskich pucharach.
– Bruno Fernandes był zaangażowany w 29 goli w 31 występach w fazie pucharowej Ligi Europy (17 bramek, 12 asyst), co jest rekordem tych rozgrywek.
– Mecz z Atheltic Bilbao będzie dla Manchesteru United setnym spotkaniem w Lidze Europy, wliczając w to rozgrywki o Puchar Miast Targowych i Puchar UEFA. Bilans Czerwonych Diabłów to 52 zwycięstwa, 29 remisów i 18 porażek.
Spotkanie Athletic Bilbao vs Manchester United rozpocznie się w czwartek 1 maja o 21:00. Mecz będzie transmitowany na Polsat Sport Premium 1. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
is200second: I ktoś tu się ostatnio smial z potężnej premier league. Prawdopodobnie 3 drużyny angielskie w europejskich finałach. A PSG jest jak najbardziej do ogrania.
Kometa92: Ten mecz i tak generalnie nie ma żadnego znaczenia. Bo jak przegramy 0-3 to i tak u siebie United są w stanie to odrobić. A jak wygramy 3-0 dziś, to spokojnie możemy to roztrwonić w rewanżu na OT. Ta drużyna jest tak nierówna że cholera wie co może się zdarzyć.
Kometa92: Póki co te 20 kilka kolejek ligowych wyjaśniło Amorima. Ten mecz nic nie wyjaśni, on tylko potwierdzi to że to przeciętna drużyna, która słabo gra na wyjazdach. Chociaż na remis dziś bym się nie obraził.
Widmo: Ja tylko przypomne ze to dwumecz ,bo juz widze ten placz jak bedziemy przegrywac 2-0 by potem zrobic 2-1 co mimowszystko jest duza szansa na awans
rizx: Jakie znaczenie ma to ile przegrywaliśmy 5, 10 lat temu mając 11 zupełnie innych zawodników i trenera? Przed meczem z Sociedad też wszyscy się żegnali, bo przecież z Hiszpanami nam idzie słabo
PauloKuhan: czy Bilbao jest naprawdę takie mocne? Oglądałem ich mecz z realem który jest bez formy
i z połowy wyjść nie mogli mieli 20 % posiadania piłki i 1 strzał na bramkę
Dodge: Bardziej chodzi o to na ile MU jest w stanie zachować koncentrację na cały mecz. Co z tego, że ostatnio wisienki miały 2/3 sytuacje na cały mecz z czego 1 celny strzał. I tak zdobyły punkt. Real bez formy to jednak i tak bardziej wyrachowana drużyna niż my obecnie. Nasze mecze to trochę loteria. Nie zdziwi mnie 2:0 do przerwy jak i 0:2.
rreddevilss: Co ja czytam xd Bilbao zdecydowany faworyt xd a kursy u buków 1.90 1.90 na awans ,mamy szansę tylko dziś dobry wynik przywieść i u siebie przepchniemy jak będzie trzeba
Gary Neville: „Zawsze będę twierdził, że Manchester United to największy klub w tym kraju. To nawet nie podlega dyskusji”
„Nie podobało mi się w ciągu ostatnich 24–48 godzin, jak ludzie przekazywali, że to Liverpool jest największym klubem. Nie są największym klubem. Po prostu nie są”
Dla mnie racja, oni czekali 30 lat na mistrza i jakoś teraz każdy zapomniał, dodatkowo mają tylko 2 razy PL a my mamy 13. Dodatkowo nasza drużyna zginęła tragicznie…
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.05.2025 12:32
Pod względem marketingowym to na pewno jesteśmy lepsi. Już nie można powiedzieć że jesteśmy najlepsi w Anglii i taka jest prawda. Liverpool w Europie osiągnął więcej co już daje im miano największego klubu. Trzeba być obiektywnym. Na ten moment to my nawet nie załapaliśmy się do 1 części tabeli. Już nie mówię o top4 czy 6... Nie ma co zakłamywać rzeczywistości. Ten sezon może uratować tylko i wyłącznie LE.
Martelink: Kwesta sporna...
Jeśli mówimy kto jest najlepszy w Anglii to w ostatnich 5 latach będzie nim tylko i wyłącznie City, 4 tytuły PL plus wygranie LM.
Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie 30 lat to tylko United 10 tytułów i 2 LM do 2/2 Liverpoolu.
Jesli weźmiemy całokształt istnienia to oba klubu mają równie bogate osiągnięcia jak nie w LM to United w FA Cup.
Więc można postawić lekki znak równości między klubami, moje serce jednak mówi mi United.
sturmik: Trzeba najpierw cos pokazac na boisku a nie klócic sie kto ma wiecej proporczyków na scianie.
Na ta chwile nie mamy podjazdu do Liverpoolu. I albo cos z tym zrobimy, albo za rok zdobeda jeszcze 1 mistrzostwo i bedzie wtedy rzeczywiscie po ptakach.
sauerlandevent7: Bilbao oglądałem w tym sezonie bardzo często , marnują kupony na potęgę , nie jest to druzyna ani regularna ani potrafiąca zamknąć rywala , wielokrotnie mecz wygrywali w końcówce .
Walczyć potrafią , podejrzewam ze to może być podobny mecz co ten nasz z Barcą za Erika i Xaviego .
Mieli lepszych piłkarzy ale jednak zadecydowały detale. Był wtedy i Lewy na boisku i wielu wielu genialnych graczy ale koniec końców trzeba było uważać na Raphinhe w zasadzie. Teraz będzie podobnie - Nico Williams jest dobry ale jest do upilnowania.
karolmanu3: JEŚLI wypali Cunha i Gyokeres to będzie mega fajnie. Na więcej ciezko będzie liczyć.. może ze sprzedaży coś jeszcze wpadnie. Mamy wili do odpalenia (lindelof, show, mount, hojlund, nawet garnacho..)
W jedno okienko nie da się wymienić pół składu.
Liczyłbym jeszcze po cichu na jakiegoś kota do środka pola i kogoś na prawe wahadło.
Duzo będzie zależało od LE, także dziś tylko zwycięstwo!;)
Martelink: Jak ty chcesz odpalić Lindelofa gdy chłop kończy kontrakt?
To już nawet nie śmiesznie, że do "odpalenia" są Shaw, Mount, Hojlund czy Garnacho (zresztą trochę szacunku - nazwiska pisze się z Wielkiej litery)... fajne życzeniowe myślenie.
Kto w Twoim mniemaniu ich wykupi z United? W tym, że mogliby odejść, to się zgodzę, tylko za ile? za nic? za 1£? Jak tak to kim i za ile ich zastąpić bo w kasie pusto...
karreem: Bilbao to najtrudniejszy przeciwnik i zdecydowany faworyt tego dwumeczu jak i do wygrania tegorocznych rozgrywek LE. 4 miejsce w lidze jak do tej pory tylko 5 porażek, gwiazdy Nico Williams, Unai Simon którego trzeba obserwować jako ew.następcę Onany
is200second: Ale to bilbao to i tak już nie jest to samo co z początku sezonu. Wiadomo Hiszpanie operują piłka lepiej od Anglików ale trzeba powalczyć dać Maxa. Spaść nie spadniemy a tu jest szansa na puchar który daje grę w Europie, a która z kolei przyciąga lepszych piłkarzy.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.05.2025 10:08
Boże jak ten Hojlund razi w oczy w tym składzie. To tak jakby kompletnie nie był brany pod uwagę że w ogóle ktokolwiek wychodzi na boisko xD. Dramat. Ogólnie myślę że na Lyon nam farta wystarczyło aczkolwiek sami prosiliśmy się żeby nas wyeliminowali to los jakoś chciał żebyśmy przeszli dalej. No z Bilbao na pewno taka gra nie przejdzie bo oni są na pewno bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Francuzi. Oby dziś nie było kompromitacji i na OT jechać chociaż z wynikiem remisowym jak dotychczas.
Spadkobierca: Yamal spoko grajek. Trzeba tylko dopilnować mentalu, żeby nie skończył na śmietniku historii jak Neymar. Oczywiście miło byłoby też, gdyby po sezonie-dwóch nie zajechały go kontuzje jak kolegę Fatiego.
is200second: Moim zdaniem to fati to nawet nie stał obok Yamala jeśli chodzi o umiejętności. Sztuczne pompowanie następców Messiego. To samo było młody Kluivert czy simons.
Natomiast yamal faktycznie jak na swój wiek absolutnie fenomen. Top 3 na świecie jak nic obecnie. Najlepsze dla niego jak zostanie w Barcy i broń Boże do PSG i hakimiego.
Swoją drogą Neymar jakby został w Barcy to i tak by była kwestia czasu jakby przejal schede po Leo, wolał natomiast projekt który okazał się wielka klapa a on robił co chciał bo mu wszystko wybaczali. To jaki drybling miał ten gość to jest nieprawdopodobne żeby tak zmarnować taki potencjał. Mam nadzieję że Yamal będzie miał do końca kariery trenera z silna ręka taka jak Flick.
GS8GS: Fakt że Barcelona miała manie wynazlienia drugiego Messiego po Ronaldinho przyszedł Messi.
Następnie Krikić, Samper, Fati ale Yamal faktycznie jest niesamowity.
Chłopak ma 17 lat a taką dojrzałość, myślenie na boisku, i strzał, No koleś ma niesamowicie ułożoną stope.
Jak wchodził do pierwszego składu i znajomi mi mówili że jest kozakiem to mówiłem a pewnie kolejny dmychany balon, ale jak zaczołem częściej oglać mecze Barcy to faktycznie chłopak robi wrażenie i świetnie się go ogląda z piłką.
Widmo: Tego tez nikt nie napisał , a ty skaczesz ze skrajności w skrajność. Jesteśmy w miejscu jakim Jesteśmy i mozna optymistycznie patrzec ze nastepny sezon bedzie lepszy, ale mozna tez patrzec ze nic na to nie wskazuje. Porwnywanie naszej szkolki jednak do Barcy czy dawanie im odrazu LM to przesada PSG wywaliło Liverpool i nie jest skazane na pożarcie.
Leh: Barcelona jest niebywała, to jest niesprawiedliwe, że tam w tej szkółce rosną takie dzieciaki. Kosmos jakiś.
Ale Inter też świetny, Inzaghi naprawdę postawił się Flickowi a oni postawili się Barcie. Takie starcie myśli hiszpańskiej i włoskiej jak sprzed lat :-)
dr03: Dobra panowie, futbol dla dzieciaków się skończył, pora na rozgrywki dla prawdziwych koneserów haha. Swoją drogą bardzo w sercu liczyłem, że kupimy Gyokeresa ale po konferencji Amorima szanse zostały skreślone a szkoda
Paps: Ostatni mecz z Lyonem tez pokazał, że możemy prowadzić u siebie 2-0 i w moment stracić prowadzenie. Pokazał też, że taki Lyon w 10 może nas pocisnac długimi fragmentami i sprytem. Bilbao to zupełnie inna półka. Trzeba będzie pokazać dużo mądrzejszą twarz żeby z nimi powalczyc o awans. Oni nie grają radosnego futbolu w obronie że im wbijemy 4 gole.
gorzky: w Interze pewnie do teraz się śmieją że wcisnęli nam Onane za taki hajs a ściągneli lepszego Sommera za grosze. Gdyby szaman wczoraj u nich grał to by ich rozstrzelali tak że drugiego meczu już mogło by nie być bo sprawa byłaby rostrzygnięta
Ciechanek: A koniec końców jakie to ma znaczenie? Czy to jest gra 1 vs 1 czy 11 vs 11? Niech se Wojtek puszcza i 20 goli, dopóki Barcelona strzeli 21 goli, to jakie to ma znaczenie?
Becks7788: Cześć wszystkim :) mam pytanie czy orientuje się ktoś czy w Sopocie jest pub/bar w którym będą puszczać jutro mecz ? Wyjątkowo będę tam spędzał majówkę. Dziękuję z góry za odpowiedź.
Luck: Dimarco, dumfries, hakimi, Mendes. To są wahadlowi, wzory na swoich pozycjach. Zostaje nam szukać tańszych odpowiedników, młodszych i mniej znanych.
Luck:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 22:45
Kilerek, a czy któryś z wyżej wymienionych by do nas przyszedł? Chcieć mozna. Ale czy by przyszedł? Zostało by przepłacać i kusic kasa. Dlatego trzeba szukać mniej znanych. Chyba że jakimś cudem któryś z ww by chciał tu przyjść
awe: Amada to zostaw w spokoju bo facet gra ponad stan to co od niego oczekiwano i ciezko miec do niego pretensje, ale tutaj idealnie pasuje wsadzic Hojlunda, chociaz taki pilkarz jak Yamal to trafia sie raz na dekade, o ile bedzie trzymal forme, bo jeszcze roznie moze z nim byc.
Ciechanek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 21:45
"Dzieciaki z Barcelony i Arsenalu dostają szkole"
Znowu to samo co wczoraj. Serio jesteście jacyś nienormalni, że takie rzeczy piszecie przed końcem meczu? Fajnie potem wyjść na takiego błazna? To tak specjalnie?
Aż strach pomyśleć co byście pisali w finale LM 99 w 89 minucie albo po pierwszej połowie finału (chyba) 2005. Czy np jak Liverpool pykał Barcelonę 4-0 czy Barcelona PSG 6-1.
Ciechanek: No wiesz Szaman jak wczoraj w 4minucie PIERWSZEGO meczu już devilpage dało cały puchar PSG :D
Nie ma o czym mówić. Na tej stronie ZAWSZE mecz trwa tylko do kolejnego gola. Kto strzela gola ten w danym momencie jest lepszą drużyną :D
Totengott: Yamal zaczyna być mocno irytujący z tym leżeniem po każdym kontakcie i wyolbrzymianiem. To DNA Barcelony? Ma chłopak talent, ale po co taki teatr?
RedRevolta: Rúben Amorim: “Gyokeres deal? I didn’t talk to him. But if a player only wantes to come to Man United to play Champions League, then he won’t come”.
“We want players who want to represent United, not players who want to play certain competitions”
Więc sprawę Gyokeresa mamy rozwiązaną.
sauerlandevent7: Proponuje żeby Amorim pokazał naszym powtórkę meczu Nassr- Kawasaki i to jak Japończycy walczą o finał Ligi Mistrzów , Japonski trener z grupą lokalnych graczy leje w najlepsze gwiazdozbiór piłkarzy bez ambicji.
Pieniądze nigdy nie grały , na tym przykładzie doskonale to widać.
SickRabbit: Napisałem komentarz:
Czyli derby pustych gablot w LM jak na razie dla psg. Który gen przegrywu awansuje? Atut własnego boiska to tylko teoria.
Z akcentem na derby pustych gablot w LM klubów psg i arsenal. A geniusze w odpowiedzi mi wypisują dokonania Enrique i Artety XD
HillsHaveEyes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 20:19
PSG awansuje, Arsen4l nie mial duzo do powiedzenia na swoim stadionie i nie bedzie mial na Parc des Princes. Nie zdziwie sie jak ich Enriqe rozwali z 3-0 i machina armatnia znowu zardzewieje. Stawiam na final Inter vs PSG i triumf Interu, ale jeszcze jest Uefalona i sedziowie, wiec nie bedzie Interowi latwo.
Dudi: Nie płacz bo tu miejsca brak na twe madryckie łzy... $real zasłużenie odpadł, a Barca zasłużenie w półfinale. Z Interem powinni wygrać, ale finał z PSG będzie chyba za ciężki bo grają fantastyczny sezon i dalej w grze o mistrzostwo i LM. Wydaje mi się, że skupia się na Laliga a na LM zabraknie już im siły.
HillsHaveEyes:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 20:49
dudi
jezeli to bylo do mnie, to juz odpowiadam, oczywiscie, ze masz racje z $realem, w sumie, to real mi wisi tak samo jak Barbielona, nie ogladam La Ligi i mam w d00pce wojenki $real- Farsa :D
ty pewnie kibicujesz tym oszystom bordowym co? ale to juz twoj problem, a nie moj, dobranoc :D
przykro mi ze nie trafiles, nie jestem fanem $realu, ale gardze Uefalona, to tyle :D
Dudi: Jak nie oglądasz to się nie wypowiadaj bo jedyna drużyna pchaną przez sędziów jest $real, a Barca ma to w sobie, że grała przez pewien czas najpiękniejsza "piłkę" może i w historii, i mimo kryzysu z dzieciakami w składzie dalej jest na topie. Pełen szacun. Pozdrów swoje p$g i ukochany $real.
SkilledHydra16: Rodrygo rozważa odejście z Realu. Od lat gra na prawej stronie z konieczności mimo ze naturalnie woli po lewej. Jeśli uda nam się sprzedać Garnacho czy Rashforda za dobry hajs to jest to ciekawa opcja
szmexy: myślisz że obskoczy pozycję numer 10? Wiadomo że względem Rasha czy Garny to dla nas wzmocnienie, ale my nie gramy na typowych skrzydłowych a z takowym kojarzy mi się Rodrygo
Paps: Bilbao zdecydowanie jest faworytem, ale mam nadzieję, że to właśnie ich usztywni i zagramy z nimi wyrównany dwumecz i może jakimś cudem ich wyeliminujemy :)
Batigol222: Bez przesady z tym "zdecydowanym faworytem". Pamiętam, jak przed meczami z Sociedad sporo osób tutaj pisało, że to będzie kompromitacja. Ja typowałem 4:1 dla United (co prawda, przed pierwszym meczem, więc trochę przestrzeliłem).
Bilbao to ofensywny i eksplozywny zespół, ale to ciągle La Lipa. Nie sądzę, żeby oni byli mocniejsi iż np. Bournemouth. Ogólnie ich siła tkwi przede wszystkim w skrzydłach: na lewym gra Nico, na prawym Inaki. Obaj są bardzo szybcy, mnóstwo biegają i potrafią w odpowiednim momencie ściąć do środka przy prostopadłym podaniu (na to obrona United musi uważać). Nico ma dodatkowo też znakomity drybling, dośrodkowanie i uderzenie z dystansu. Jeżeli uda się zablokować ich LS, i zneutralizować szybkość ich PS, to powinno być dobrze.
Paps:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 18:40
Sociedad to słabszy zespół od Bilbao. 4 miejsce Athletic w lidze i 60 punktów, a RSSS 10 i aż 18 pkt mniej od ekipy z San Mames. United 14 w lidze, jest wciąż drużyna w rozsypce z niestabilną obrona i kiepskim bramkarzem oraz bez napastnika. Zostaje przy swoim stwierdzeniu.
Szaman:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 19:20
Ogólnie byłoby tak forty forty. Jednak nie można zapominać, że mamy 3 problemy.
1. Onana ( a to już nie jest dobra obrona).
2. Trenejro
3. No i oczywiście brak napastnika ( przynajmniej w formie jeśli brak umiejętności)
Dla mnie 2:1 dla Basków.
Martelink: Z RSS poszło "łatwiej" bo w 2 meczu, ich zawodnik miał "wylew" i wykosił Dorgu jeśli dobrze pamiętam.
Wcale nie byłoby tak łatwo ich przepchnąć 11 na 11.
Liczę, że Bilbao również przepchniemy i w finale zagramy z Bodo by już przypadkiem nie oglądać kolejnego meczu kogutów.
Ragnar90: Stawka tego meczu jest wysoka więc pewnie obsrają zbroje i przegrają z 3:0 ale co z tego. Przecież u nich hajs się zgadza także kokodżambo i do przodu.
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.04.2025 14:26
Trener Ernesto Valverde poinformował, że Oihan Sancet, najskuteczniejszy zawodnik Athleticu Bilbao, nie wystąpi w pierwszym spotkaniu z Manchesterem United
Leh: W Lidze Europy ta nasza jeździ na tyłkach i odpuszcza. Bilbao to bardzo trudny przeciwnik, ale to jest dla nas najważniejszy fragment nie tylko sezonu, ale w ogóle ostatnich lat. Od awansu do LM będzie zależeć cały przyszły sezon i nie tylko on.
Spinajcie poślady chłopaki i walczcie. Ja wierzę w zwycięstwo i w tym meczu i w całej LE. Oby bez kontuzji i głupich kartek!
Pyra: Mnie to właśnie też zadziwia, że my w tej LE gramy w sumie z poukładanymi zespołami i potrafimy te wyniki nawet kolanem przepychać a w PL jakby nasi udaru dostali.
Oby dziś wygrana i na OT była formalność.
mycka86: Drużyny spoza wysp jak Lyon czy Real Sociedad grają na zupełnie innym poziomie intensywności. Przeciwko nim nawet Casemiro i Eriksen wyglądali jak topowy pomocnicy, a nie jak oldboye (jak to mam miejsce w EPL).
Leh: E tam, mycka, z Arsenalem czy Liverpoolem tez potrafiliśmy się spiąć. Po prostu ta ekipa nie działa w premier league, nie chce im się, spisali sezon na straty... jak zwał tak zwał, po prostu to nie działa. A na LE wychodzą nakręceni. Tak samo było za Ten Haga zresztą. Ekipa spina się na puchary, nie umie spiąć się na mecz w lidze co tydzień. Albo trener nie umie jej przygotować.
Ja już sam nie wiem co tu nie działa, wiem tylko, że będę mega trzymał za nich kciuki w Bilbao (oby dwa razy!)
Michu02: Liczę na gwałtowną zwyżkę formy jak to nasz zespół ma w zwyczaju pod Amorimem z mocniejszymi zespołami :D niestety tylko na to możemy liczyć, może jeszcze Bruno nas pociągnie za uszy i jakoś przepcha przez to LE. Wahadła leżą, Dalot mimo tego, że jest średnikiem to coś tam czasem pogra, a teraz nie możemy na niego liczyć, Dorgu ostatnio słabiej. Oby Casemiro miał ten lepszy dzień, z hiszpańskim zespołem w sumie całkiem możliwe. Trzeba liczyć na stałe fragmenty, bo ze skutecznością Garnacho i Hojlunda z gry będzie ciężko. Osobiście mam nadzieję na grę bez 9 i w miejsce Hojlunda Mount lub Mainoo, lepsze to niż on.
GS8GS: Michu twoje pierwsze zdanie napawa mnie optymizmem na przyszły sezon. W lidze praktycznie nie mamy już słabszych rywali, a jak się pedzieny spinali na każdego lepszego to o wyniki jestem spokojny;p
Bananas: Bilbao minimalnym faworytem do awansu u buków, gdzie nie gdzie waha się to wokół 50/50 ale to jest bardzo wymowne jak zespół który LM ma i tak zapewnioną przez ligę jest faworytem w meczu z zespołem dla którego LE to ostatnia deska ratunku. Na pewno poprzeczka podniesiona sporo wyżej niż w poprzedniej rundzie bo Bilbao w każdym aspekcie jest lepsze od Lyonu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.