Fernandes: Wygranie Ligi Europy nie uratuje tego sezonu

» 29 kwietnia 2025, 09:19 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Manchester United w czwartek zmierzy się z Athletic Bilbao w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Europy. Bruno Fernandes przyznaje, że nawet wygranie tych rozgrywek nie uratuje kiepskiego sezonu Czerwonych Diabłów.
Fernandes: Wygranie Ligi Europy nie uratuje tego sezonu
» Bruno Fernandes liczy na triumf Manchesteru United w rozgrywkach Ligi Europy | Fot. Press Focus
Manchester United w obecnym sezonie prezentuje katastrofalną formę w Premier League. W lidze Czerwone Diabły zajmują dopiero 14. miejsce. Miłą odskocznią są rozgrywki Ligi Europy, w których drużyna Rubena Amorima ma szansę na końcowy triumf.

Manchester United awansował do półfinału Ligi Europy po emocjonującym spotkaniu rewanżowym z Olympique Lyon (5:4). Teraz drużynę czeka dwumecz z Athletic Bilbao.

– Nie powiedziałbym, że to nagroda za sezon. Myślę, że trzeba będzie rozpatrywać to w kategoriach sukcesu w Lidze Europy. To bardzo ważne, abyśmy zdobyli puchar w tym sezonie. Natomiast to nie uratuje niczego – mówi Bruno Fernandes cytowany przez dziennik Daily Mail.

– Athletic Bilbao ma finał u siebie, jeśli nas pokonają, więc zapowiada się trudny półfinał. Trzeba być dobrze przygotowanym – dodaje kapitan Czerwonych Diabłów.

Początek meczu Athletic Bilbao vs Manchester United w czwartek 1 maja o godzinie 21:00.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United zainteresowany obrońcą Bayernu Monachium
Następny news »
Menadżer Bournemouth chce pomóc Valverde wyeliminować Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


ro7: Ale jest nadzieja. Patrząc na bardziej dokładne statystyki z ostatnich 5 meczów nie jest tak źle, jeśli chodzi o samą grę. Mamy przewagę w posiadaniu piłki, zdecydowanie więcej strzałów na bramkę. Mieliśmy aż 7.29 xG a nasi przeciwnicy 2.23 xG. Problem w tym, że strzeliliśmy z tego tylko 1 gola, a straciliśmy aż 3... Jakby było z tego 7-2 to byłaby inna rozmowa.

Potrzebujemy przede wszystkim napastnika i dramatycznej poprawy skuteczności pod bramką (przede wszystkim Garnacho). Nie spieszyłbym się aż tak z tą oceną.

Błędem według mnie było zatrudnienie trenera w połowie sezonu, gdy z góry wiedzieliśmy, że on będzie zmieniał formację. Trzeba było to dograć sezon z RVP, a Amorima dopiero po sezonie zatrudnić i dokupić mu 5 piłkarzy do tej formacji.
» 30 kwietnia 2025, 10:07 #9
dReddowski97: Ile razy oni jeszcze będą to wałkować? Przypominają to nam czy sobie?
» 29 kwietnia 2025, 12:13 #8
MikeMU: Bilbao jest jednak faworytem. Bądźmy szczerzy szanse niewielkie. To jest straszne co z tym klubem się stało gdyby jeszcze był ETH to bym wierzył że cudem to przepchną, ale dla mnie Amorim to gość który zostanie zapisany jako najgorszy menadżer w historii tego klubu, pisałem gdy tu przychodził, zepsuje do reszty wszystko, nie bez powodu na jego przyjście nie godził się najlepszy dyrektor sportowy w UK
» 29 kwietnia 2025, 10:25 #7
sturmik: Bedzie fuks stulecia jak Bruno nie ucieknie po tym sezonie.
» 29 kwietnia 2025, 09:37 #6
Bananas: Bruno nie ma parcia na sukces jemu wystarczy duża pensja i świadomość, że jest najlepszy w zespole więc bez obaw nie odejdzie.
» 29 kwietnia 2025, 15:24 #5
sztejner: Mówicie tak,jakbyście już ją wygrali - najpierw wygrajcie,a potem pogadamy

*chociaż odnoszę wrażenie,że dla was mecze o pietruszkę w lidze,a mecze o coś w LE to jedno i to samo
» 29 kwietnia 2025, 09:35 #4
Wirus: Pewnie, że nie uratuje, bo nawet Ligi Europy nie wygramy.
Bilbao to nie Lyon, czy Sociedad, tylko wyższa półka. A nawet gdyby sie dało przejść (w co wątpie), to w finale będzie prawdopodobnie Tottenham, gdzie oczywiście są w dołku jak my, ale już od nich dostaliśmy 2x razy w tym sezonie.
» 29 kwietnia 2025, 09:29 #3
StewieGriffin: Z Tottenhamem przegraliśmy nawet 3 razy w tym sezonie - dublet w lidze i wyeliminowali nas z Carabao
» 29 kwietnia 2025, 09:56 #2
Wirus: Racja, mój błąd ;)
» 29 kwietnia 2025, 12:32 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.