GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.03.2019 22:51Tyle że klub najwyraźniej tak nie uważa, bo negocjacje się przeciągają. Ludzie w klubie na pewno wiedzą więcej od nas, bo robią w tym, i gdyby tak polityka jaką ty sugerujesz była dobra, to by się już dawno zgodzili na nią, czy na ten kontrakt, a jakoś się nie godzą, tylko przeciągają linę. Tu nie chodzi o żałowanie komukolwiek, ale jakieś granice muszą być, a takie granice jak w każdej firmie ustala się na podstawie jakości pracy. Tak, to trudniejsze w piłce, bo piłka jest bardziej nieprzewidywalna niż normalna praca szarego człowieka, ale jednak na każdej pozycji istnieją wytyczne, obowiązki i można określić czym charakteryzuje się piłkarz ponadprzeciętny, a tacy zarabiają krocie. Pewnie, jeżeli dla klubu to nie problem, to niech mu dają, ale my tu komentujemy właśnie dlatego, że widać, że sam klub wcale się nie pali żeby tyle dać Dawidowi, a faktem jest, że wielka różnica w zarobkach i takie ciągłe licytowanie tygodniówek coraz wyżej, potrafi rozwalić zespół. Niestety współczesny futbol się taki staje coraz bardziej. Poza tym chociaż to się raczej nie zmieni szybko, albo w ogóle, to jednak już coraz głośniej się mówi o regulacji zarobków w piłce, o postawieniu jakiejś granicy, bo przy takich potężnych zarobkach pojawia się naturalnie coraz więcej korupcji, brudnych interesów, czym piłka jest niestety dziś zarażona i wcale się nie oczyściła. Dlatego taka dyskusja musi się zacząć (i zaczęła się, także dziennikarze już o tym książki piszą) i w tym kontekście o tym rozmawiamy. Tu nie chodzi o skąpienie Dawidowi, tylko o to, że gdzieś te granice muszą być, szczególnie jeśli to nie jest zawodnik jakiś super geniusz. Jakby wszędzie w każdego pracownika, bez żadnych granic czy kryteriów, ładowano pieniądze jakie ten pracownik sobie zażyczy, to cały rynek pracy by się zawalił. No i każdy może mieć swoją opinię. Ja mogę zrozumieć niebotyczne zarobki napastników- geniuszy, którzy grają dekadę i nie schodzą z pewnego poziomu, ale jeśli teraz mamy dawać każdemu jaką tylko kwotę sobie rzuci - sorry, ale to absurd. Zresztą jak powiedziałem - ja to piszę tylko dlatego, że widać, że sam klub wcale nie ma ochoty aż tyle płacić. Gdyby tyle dali i podpisali kontrakt, to bym nic nie pisał. Ale piszę, bo widać, że United podchodzi do tego ze zdrowym rozsądkiem i dobrze, bo akurat za to też szanuję United.