Manchester United wraca do gry w Lidze Mistrzów! Czerwone Diabły w 1. kolejce Champions League zagrają na wyjeździe ze szwajcarskim zespołem Young Boys.
» Manchester United w 1. kolejce Ligi Mistrzów zagra z Young Boys
Piłkarze Jose Mourinho w poprzedniej edycji najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na świecie nie pokazali się z dobrej strony. O ile fazę grupową przeszli bez większego wysiłku, o tyle odpadli z dalszej rywalizacji już w 1/8 finału po kompromitującej porażce z Sevillą na Old Trafford. W tej edycji będą więc chcieli zatrzeć złe wrażenie.
Kto? Young Boys vs Manchester United Kiedy? 19.09.2018, 21:00 Gdzie? Stade de Suisse Sędzia? Deniz Aytekin (Niemcy) Transmisja? Polsat Sport Premium 5
Przed Manchesterem United stoi dużo trudniejsze zadanie, niż w poprzednim roku, kiedy w fazie grupowej klub mierzył się z FC Basel, CSKA Moskwa i Benfiką Lizbona. Tym razem los skojarzył zawodników Mourinho z Juventusem, Valencią i ekipą Young Boys. Poprzeczka została więc zawieszona dużo wyżej.
Aby myśleć o awansie do fazy pucharowej konieczne będzie zgarnięcie kompletu punktów już w pierwszym spotkaniu w Szwajcarii. Young Boys w swojej debiutanckiej kampanii w Lidze Mistrzów nie ma jednak zamiaru pełnić roli dostarczyciela punktów. Piłkarze Gerardo Seoane od początku sezonu są w niesamowitym gazie. Szwajcarzy wygrali 9 z dotychczasowych 10 rozegranych spotkań we wszystkich rozgrywkach. W eliminacjach do Ligi Mistrzów rozprawili się z chorwackim Dinamo Zagrzeb.
W środę gospodarze będą liczyć nie tylko na szczęście debiutanta, ale także na nietypową murawę, jeśli chodzi o europejskie rozgrywki. Mecz odbędzie się na sztucznej nawierzchni i z większą swobodą będą na nim operować piłkarze Young Boys.
Sytuacja kadrowa: Jose Mourinho z pewnością dokona kilku zmian w zespole Manchesteru United w porównaniu do zwycięskiego starcia z Watfordem. Do Szwajcarii poleciał Luke Shaw, który doszedł już do siebie po wstrząśnieniu mózgu doznanym na zgrupowaniu reprezentacji Anglii. Do dyspozycji menadżera będzie również Marcus Rashford. Anglik musi pauzować w rozgrywkach krajowych z powodu czerwonej kartki, którą obejrzał w spotkaniu z Burnley.
Do Szwajcarii nie polecieli natomiast Antonio Valencia, Phil Jones, Jesse Lingard i Marcos Rojo. Szansę na debiut w seniorskim składzie będzie miał Diogo Dalot. Portugalczyk na dobre wyleczył już uraz kolana, a ostatnio dobrze prezentował się w meczach drużyny U-23.
Manchester United: De Gea – Shaw, Lindelof, Smalling, Young – Pogba, Matić, Fellaini – Rashford, Lukaku, Mata
Przedmeczowe wypowiedzi:
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Young Boys zmierzą się ze sobą po raz pierwszy w historii w meczu o punkty. Co ciekawe raz los skojarzył obie drużyny w europejskich pucharach. Miało to miejsce w 1958 roku, ale wówczas Czerwone Diabły nie przystąpiły do rozgrywek, bo wcześniej miała miejsce katastrofa w Monachium. Ostatecznie Young Boys dostało wolny los, a drużyny rozegrały ze sobą dwa mecze towarzyskie. Spotkanie na Old Trafford (1 października 1958 roku) zakończyło się wygraną United 3:0. W Szwajcarii piłkarze Manchesteru United przegrali 0:2 (24 września 1958 roku).
– Dla Young Boys to pierwsza edycja Ligi Mistrzów, w której biorą udział. Czerwone Diabły będą rywalizować w Champions League już po raz 22.
– Young Boys w poprzednim sezonie zostało mistrzem Szwajcarii po raz pierwszy od 1986 roku.
– Najdalej w europejskich pucharach ekipa Young Boys zaszła w sezonie 1958/1959, kiedy to dotarła do półfinału Pucharu Europy. Przegrała w nim dwumecz z Stade de Reims.
– Manchester United z rywalem ze Szwajcarii grał w ubiegłym sezonie. W fazie grupowej Czerwone Diabły rywalizowały z FC Basel (3:0 na Old Trafford, 0:1 w Bazylei).
– Manchester United na trzy spotkania rozgrywane z drużyną ze Szwajcarii na wyjeździe wygrał w Lidze Mistrzów tylko raz. Dwa mecze kończyły się porażką Czerwonych Diabłów.
– Manchester United w ostatnich 20 meczach w europejskich pucharach zanotował tylko 3 porażki (13 zwycięstw, 4 remisy).
– Szkoleniowcem ekipy Young Boys jest Gerardo Seoane. Szwajcar mówi płynnie w pięciu językach, a jego trenerskim wzorem jest Ottmar Hitzfeld. Na fotelu szkoleniowca ekipy z Berna zasiada od 1 lipca 2018 roku.
Spotkanie Young Boys vs Manchester United rozpocznie się w środę 19 września o godzinie 21:00. Mecz będzie transmitowany na żywo w Polsat Sport Premium 5. Zapraszamy także do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
kckMU: Z drugiej strony brak 6 punktów z YB - w takiej grupie właśnie - może nam się odbić czwartkową czkawką. To samo, tylko w innych słowach.
Oczywiście to założenia, bo równie dobrze możemy dwukrotnie ograć Valencię, wygrać raz z Juve i mieć to gdzieś. Niemniej, przed startem grupy, raczej myśli się asekuracyjnie.
RememberMe: Dawno mnie tu nie było, no ale jak gramy w Lidze Mistrzów to trzeba. Mam nadzieję na pewne zwycięstwo, ale nie spodziewałbym się gradu bramek. Zawsze jednak pozostaje nadzieja
Mattias: W tym meczu mamy więcej do stracenia niż ugrania. Każdy inny wynik niż nasze zwycięstwo zostanie odebrany jako totalna kompromitacja. Presja już duża a murawa sztuczna. Ale ufajmy Jose.
mikon70:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2018 17:26
To jest mecz który trzeba wygrać bo inaczej będzie ciężko. Wczoraj Napoli remisując z cvena belgrad mysle ze zaprzepaściło szanse na awans mając w grupie jeszcze Liverpool i psg
rizx: Raczej nie powinni mieć zbyt dużych problemów ze Szwajcarami, ale różnie to z United bywa. FC Basel też miało być spacerkiem. Polecam ci powszechnie znaną metodę - nie obstawiaj klubu, któremu kibicujesz ;)
CarbonInC: Mecz Liverpoolu fenomenalny; Liverpool fenomenalny.
95 minut ciagłego natarcia - takich rzeczy nie widuje sie w czerwonym ManU od dobrych kilku lat.
Ile bym dał, zeby taki styl prezentowała moja drużyna...
Ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi,,, ohh wait.
Wczoraj oglądałem 2 mecze. Inter i Liverpool. Oba swietne, na wysokim poziomie. Obie drużyny walczyły do konca, z zawzietoscia i pełnym zaangazowaniem. Bez gwiazdorzenia, fochów i przewracania sie o własne nogi.
Dzisiaj obejrze Juventus i licze na swietne wyrachowane widowisko z tym wariatem Ronaldo. Nie sadze abym sie zawiódł.
Czas ManU dla mnie sie w tym momencie skonczył. Poziom widowiska zbliża sie do Championship. Jedynie Herb, koszulki i ogólna otoczka potrafia jeszcze przyciągnac.
Szanuje swój czas, wydaje zarobione pieniądze na opłacenie abonamentu i oczekiwałbym w zamian dobrego futbolu.
Manchester United to nie jest dobry football. Pewnie długo nie bedzie.
W tym momencie dobry football to Man City, Liverpool, Real, Juventus. Te druzyny gwarantują pewien stały poziom.
I gadajcie sobie, ze klub, ze wiernosc, itp, Piłkarze, klub, tradycja lojalność. Dopóki te miernoty w postaci trenera, zarzadu, piłkarzy nie dadzą mi widowiska, które chce co tydzien ogladac tak ide tam gdzie to mam.
Blau: "Dzisiaj obejrze Juventus i licze na swietne wyrachowane widowisko z tym wariatem Ronaldo. Nie sadze abym sie zawiódł."
Jak w tamtym sezonie Totki gniotły Juve, ale ostatecznie przegrały, to każdy się zachwycał jaki ten Juventus mądry taktycznie, wyrachowany i doświadczony - gdy my tak gramy, to już zwykła murarka, stawianie autobusu i antyfutbol.
CarbonInC: :) Laga na Lukaku albo Felle to wyrachowany futbol? :) :) :)
Granie zawodnikami na nienominalnych pozycjach to wyrachowany futbol? :) :)
Gra tej drużyny jest niestrawna w tej postaci. Tacy trenerzy jak Klopp Guardiola, Enrique, Zidane dostawali drużyny w kryzysie. W ciagu kilku miesiecy juz było widać efekty. Efekty, które sie miło oglada. A jakie efekty oddaje ManU? Masa gwiazd bez druzyny i trenera. Tak, w tym momencie lepiej jest ogladać Inne lepsze drużyny. I tak, uwielbiam oglądać piłkę nożna - od zawsze. od zawsze jednak to na mecze ManU reagowałem emocjonalnie. juz tak nie mam - styl i dawna potega tej drużyny nie istnieje, tyle
tyber28: Klopp - o jakim kryzysie w Liverpoolu mówisz?
Guardiola - 4 miejsce w lidze i półfinal LM, to jest kryzys City?
Enrique - Kryzys Barcelony? Bo co, nie zdobyli mistrza, chociaż liczyli się w walce do końca? Brak LM?
Zidane - Kryzys Realu? Bo przegrali kilka spotkań lub zremisowali? Grupe LM wygrali bez większego wysiłku z Benitezem..
,,Klopp - o jakim kryzysie w Liverpoolu mówisz?
Guardiola - 4 miejsce w lidze i półfinal LM, to jest kryzys City?"
No to idac tym tokiem rozumowania, to my tez nie bylismy w kryzysie po van Gaalu..., w koncu wygralismy FA Cup (puchar, ktorzy chociaz ma jakas wartosc w przeciwienstwie do Le, Tarczy czy Pucharu Ligi), a w lidze mielismy 5 miejsce i tyle samo punktow co City.
CarbonInC: "Guardiola - 4 miejsce w lidze i półfinal LM, to jest kryzys City?
Enrique - Kryzys Barcelony? Bo co, nie zdobyli mistrza, chociaż liczyli się w walce do końca? Brak LM?
Zidane - Kryzys Realu? Bo przegrali kilka spotkań lub zremisowali? Grupe LM wygrali bez większego wysiłku z Benitezem.."
Guardiola - 4 miejsce tylko i wyłącznie spowodowane słabizną ManU. Zostało oddane w West Hamie i to w żałosnym stylu! Tak nie awansowali by do LM. A w jakiej dupie my wtedy byliśmy? Więc oni byli w podobnej.
Enrique: Barcelona to praktycznie samograj. Ja mówie o Reprezentacji Hiszpanii - kilka tygodni a gra wygląda jakby inni piłkarze wychodzili na boisko.
Zidane: Mówienie, ze real nie był wtedy w kryzysie ... to kiedy był wczesniej?, kiedy wszyscy chyba już skreslili ten sezon i Zidane był tylko opcją, zeby dotrwać do nowego sezonu. A co sie stało? Pewnie grali na zwolnienie Beniteza.. taaa.
Klopp : Liverpool po Rodgersie z Matipem, Lovrenem, Clyne, Sturridge, Klavanem,, Tak, to wtedy był Looserpol - Teraz jest Liverpool Kloppa - drużyna zdolna pokonać każdą drużyne w Europie i będę zdziwiony jesli tego nie zrobi.
CarbonInC: Skąd sie tutaj ten Totenham bierze to nie wiem. Cały czas piszę o Internazionale.
Radosny futbol i finał Ligi Mistrzów? To ja poproszę taki sam na Old Trafford.
tyber28: CarbonInC
Diabelred:
Liverpool od lat nic nie wygrał, w jednym sezonie był na miejscu 2, a w następnym na 8. To była dla nich norma.
City - przeanalizuj sobie ich miejsca w lidze od 2013 i osiągnięcia w LM, więc równie dobrze mogę powiedzieć, że w sezonie w którym zajęli 4 miejsce, zajęli je tylko i wyłącznie przez to, że skupili się w 100% na LM.
Porównujesz zespoły, którym wiodło się raz lepiej raz gorzej w Lidze i w Lidze Mistrzów z zespołem, który co roku walczył o mistrza w Lidze, a w LM był stawiany w gronie faworytów...
CarbonInC:
Enrique - Selekcjoner - "trener wybierający sportowców do zawodów" - przecież on ich nie nauczył grać w piłkę na jednym zgrupowaniu. Wybrał najlepszych z najlepszą formą to i zagrali dobrze...
kckMU: "Wczoraj oglądałem 2 mecze. Inter i Liverpool. Oba swietne, na wysokim poziomie. Obie drużyny walczyły do konca, z zawzietoscia i pełnym zaangazowaniem. Bez gwiazdorzenia, fochów i przewracania sie o własne nogi."
Po powyższym można lekko stwierdzić, że Tottenham walczył do upadłego w najlepszym tych słów znaczeniu. Dla mnie to był ich typowy - kolejny - słaby występ, w którym chcieli grać tak jak absolutnie tego nie potrafią robić.
"Klopp : Liverpool po Rodgersie z Matipem, Lovrenem, Clyne, Sturridge, Klavanem,, Tak, to wtedy był Looserpol - Teraz jest Liverpool Kloppa - drużyna zdolna pokonać każdą drużyne w Europie i będę zdziwiony jesli tego nie zrobi."
Na razie to Loserpool Rodgersa był o krok od mistrzostwa. Klopp jak na ten moment dwukrotnie zajmował 4 miejsce. Jednak na dzień dzisiejszy LM to siła przekazu większa nawet niż historia BPL i nic się z tym nie zrobi. Turnieju złożonego z 13 spotkań nie można porównywać do całorocznej, ciężkiej walki w lidze. Real na ostatnie 10 lat zdobył 2 mistrzostwa kraju...
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2018 20:35
kckMU,
Liga Europy w porównaniu do FA Cup nie ma wartości. @Diabelred, podziw, że nie wypadasz z formy.
My jestesmy Tottenhamem czy innym Evertonem, zeby jarac sie pucharami 3 kategorii czy zespolem, ktory ma najwiecej mistrzostw kraju? Ja rozumiem, ze od odejcia SAFa jest ciezko, ale jezeli bedziemy sie jarac byle czym to mentalnie bedziemy drugim Arsenalem. Ile warty jest ten puchar potwierdzil chocby sam Mourinho, gdy kilka lat temu wysmiewal si z Beniteza, gdy go wygrywal w Chelsea. Malo tego jaksmy liczyli sie w walce juz nawet nie o majstra, ale o 2 miejsc to watpie by Portugalczyk traktowal te rozgrywki powaznie. Rozgrywki, w ktorych jak sam mowil, zeby on jak jego druzyny braly udzial.
,,maksymalne współczucie zamiast podziwu."
Ja z kolei wspolczuje osobom, ktore akceptuja(jaranie sie pucharami 3 kategorii, 2 miejscem z prawie 20 pkt straty do mistrza czy traktowanie sama gre w LM jak trofeum) obecny stan, stan w ktorym stalismy sie mentalnym sredniakiem, ktore male sukcesy traktuja jakby nie wiadomo co to bylo. O ile jeszcze kibicow z malym stazem moge zrozumiec, bo moga nie pamietac czasow SAFa, o tyle z tymi z dluzszym juz nie.
tyber28,
Gdyby City(podobnie jak i my czy Chealsea) nie byli w kryzysie, to raz ze nie mieliby tak malo punktow, a dwa nie pozwoliliby na to by takie Leicester wygralo majstra. Sklad City byl w wiekszosci stary i wypalony. To, ze teraz tak graja i maja takie wyniki zawdzieczaja Guardioli, ktory zrobil tam prawdziwa revolucje i z tam tego skladu z sezonu 15-16 zostalo bodaj tylko 8 zawodnikow.
Co do LFC to te 2 miesce to byl wypadek przy pracy, bo tak ciagle balansowali na tych miescach 6-8. To Klopp ustabilizowal ich pozycje w top 4. To dzieki niemu zagrali w finale LM. To dzieki niemu graja tak swietna pilke, ze pilkarze pokroju Milnera, Hendersona czy innego Wijnalduma wygladaja na topowych grajkow. To dzieki niemu dzis sa obok City glownym faworytem do majstra.
Mariusz199012: Zgadzam sie z kolegą Nizej .ze te forum schodzi na psy .duzo jest tu Ludzi co krytykują United totalnie bez zadnego wsparcia .smutne to jest bardzo bo kibicuje Manchesterowi od 2001 Roku .uwazam ze Mamy solidną kadre po prostu Musimy odpalic w tym sezonie i Mocno w to wierze!
Ziyo23: Te forum to jedna wielka kompromitacja. Czuje, że niektórzy myślą, że United będą zawsze wygrywać i będą grać jak Barcelona. Trochę pokory. Było dla mnie zawsze wiadome, że przyjdzie czas posuchy jak w każdym klubie. A już pisanie ciągle o Liverpoolu, który nic jeszcze w tym stuleciu nie osiągnął jest dla mnie co najmniej dziwne. Ale co tu się spodziewać od dzieci i sezonowców
RuudVN: Człowiek czasami czeka na mecz cały tydzień a potem ogląda kaszanę i weekend jest smutny, po dniu, dwóch zapominam i znowu oczekiwanie na mecz. Jak wygrywamy, banan na mordzie i weekend udany.
Tak jest od Sierpnia do Maja, ja szczerze podziwiam ludzi, którzy oczekują porażek i brylują przez kilka dni/tygodni (po dwumeczu z Sevillą nawet miesięcy), hejterzy na 100%, to ich powołanie, pasja, sens życia.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2018 14:43
,,Ale każdy wie, że nasz bohater Dudek prawidłowo nie obronił żadnego karnego"
Dudek mowil, ze sedzia nie mogl powtorzyc karnego, bo zawodnicy strzelali na 2/3 tempa, dlatego mogl sobie przed samym strzalem tak wybiegac do przodu... Pozniej sie chyba przepisy jakos zmienily.
Co do fartowej LM, to my oczywiscie tego farta w 99 roku i 2008(podrowienia dla Terrego :) nie mielismy...
RuudVN: PSG "wzmocniło" atak ale pomoc i obrona woła o pomstę
jak Marquinhos gra na DMF a na LO Bernat to z czym do ludzi, odszedł Motta, Alves i Silva wiekowi, oni chyba zapędzili się tymi transferami N+M w kozi róg, mają słabszą kadrę (może nie podstawową jedenastkę) niż kilka lat temu
gaucho2015: Jako kibic MU uważam, że to Man United stał się Liverpoolem a Liverpool Manchesterem United. Z obecną taktyką, stylem i grą nie mamy nawet startu do maszyny Kloppa. Oglądam po raz trzeci nasz mecz z Watfordem. Druga połowa to dno dna, autobus przeciwko Watford a wczoraj oglądaliśmy prawdziwy koncert w wykonaniu Liverpoolu. Taktyka, styl piękny dla oka - nie mamy nawet szans przeciwko takiej drużynie. Zobaczcie jak oni grają, biegają, starają się, pełna ambicja, motywacja, Ci ludzie wręcz umierają na murawie, klepka w całym obrębie boiska a u nas?? Obrona to sami parodyści, w pomocy Maticiowi zalezy na wyniku a Pogba to gwiazdeczka a potem Lingard, Mata to rezerwy, Alexisowi nawet nie zależy na tym klubie tylko kasie no i Lukaku szacun bo widać że jemu zależy na wyniku. W ciągu 5 meczy nie oddaliśmy tyle strzałów co LFC wczoraj w pierwszej połowie.
Ale w LFC Jurgen dostał fortunę, kupił Keite, Fabinho, Alissona, Shaqiriego a Mourinho NIE DOSTAŁ kasy na wzmocnienia.
Liverpoolowi zależy na tytle, u nas liczy się kasa. Możemy nawet wypaść z TOP4, ważne że koszulki Alexisa się sprzedają.
To LFC jest Manchesterem United a MU przeszedł liverpoolizacje.
Czekam do lata na odejście Pogby, Alexisa który się dorobi i ucieknie a pewnie niedługo znudzi się najlepszemu bramkarzowi na świecie granie w takim ligowym średniaku z obrońcami dzięki którym nawet przeciwko Watford musi wyjmować pilkę z siatki.
Pisałem od dawna - Woodward w pare lat zniszczy ten klub i teraz to oglądamy na żywo. Nawet takiego Rojo i Darmiana nie potrafią sprzedać i jeszcze postawiają im nowe umowy pod nos. Takimi ludźmi, takim stylem, brakiem ambicji w tym sezonie TOP 4 nie będzie. Ja już się z tym pogodziłem, czas na was.
BajtiMU: A dlaczego mówisz tylko o Naszej drugiej połowie a nic o pierwszej? Mówisz to co chcesz mówić,widzisz to co chcesz widzieć.Rozumiem krytykę ale będąc obiektywnym,widząc wszystko.
Co do Liverpoolu to poczekajmy najpierw na Nasze dwa spotkania w lidze,po nich będziemy oceniac.
N17: Jak na czterolatka układasz bardzo ładne, złożone zdania. Jednak w kwestii merytoryki (czyli "zawartości" przyp. przedszkolanki) nie jest najlepiej. Poczekaj z wypowiedziami aż obejrzysz chociaż ze 3 pełne sezony.
kckMU: Czuje ktoś z Was Ligę Mistrzów na Polsacie? Mecz na Anfield był pierwszorzędny, a przez nich wydawało się, jakby człowiek oglądał letni turniej ICC.
DjTED: Jak Borek nie bedzie komentowac to bedzie ciezko... Moze ktos z enki bedzie goscic. Ogólnie genialna piłka. Podoba mi sie. Chyba jedna z najlepszych. Zawsze ją widac
pelzebiusz: Ciekawe jak my jutro blysniemy, ale dziś znowu się sprawdziło że nie gwiazdy i ich ilość nie stanowią siły na boisku a zespół. Klopp go stworzył druga BvB
Luke88:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2018 22:56
Może i nic znowu nie wygrają w tym sezonie ale ich kibice wiedzą, że nie muszą bać się nikogo, to lepsze dla nerwów.
Szkoda, że Firmino tak w lidze nie strzela, tylko mi punkty w fpl marnuje. No ale mam jeszcze Mane.
Brontozaur: Nie wiem jak cie nazwać, no nie mam określenia, idź chłopie z tej strony jak możesz, bo tobie pasuje wszystko, co przeciwne naszemu klubowi, wszystko co jest u nas natomiast ci nie pasuje, wstyd za takich ludzi.. "Szkoda, że Firmino tak w lidze nie strzela"..
Luke88: Mam zamiar być wysoko w tym sezonie, przecież Lukaku mi bramek nie strzeli, trzeba patrzeć realistycznie. Wszystko mi pasuje w naszym klubie oprócz braku napastnika. A Mou ma u mnie kredyt zaufania (ostatni sezon). A liverpool oby upadł i sobie głupi ryj rozwalił.
Brontozaur: LUKAKU ci goli nie strzeli, pierniczysz to cały czas, ale on dalej strzela i jest świetnym napastnikiem :) Szacun za tekst o upadku live, niech wracają na swoje miejsce :)
matizek92: Już tak nie szalejmy z przepowiedniami hihi. Na dzień dzisiejszy są piekielnie mocni, ale trzeba poczekać przynajmniej do grudnia, aby wyciągnąć wnioski.
DjTED: Fajnie sie oglada jak ktos potrafi wykonac wiecej niz 3 podania w akcji. Jest spokój i luz (chociaz niektóre drewna wieksze niz u nas). U nas w kazdej akcji nerwówka i laga. De Gea to chyba ma tytuł "najwiekszej ilosci lag"
DjTED: Grasz tak jak przeciwnik pozwala. Zobaczymy ile my podan wymienimy u nich na stadionie.... Pamietam, ze ostatnio wszyscy mówilismy o najwiekszej zenadzie....
matizek92: Nie interesuje mnie co będzie za X czasu i nie chce mi się nad tym zastanawiać. Osobiście wole 3 podania i gol, niz klepanie po 50 podań...Co kto lubi ;)
mikon70: Ciekawe co Przemek rudzki powie na słabość jego świetnego tottenhamu. Jak to było? Tottenham to świetny zespół który się rozwija? Oni przestali się rozwijać dwa lata temu, od tamtego czasu wszystko stoi w miejscu. Mam nadzieje, ze odbije się to w tym sezonie i szybko poleca z LM do LE i wypadną z top 4
Spadkobierca: Tylko głupcy stawiają PSG w gronie faworytów do zdobycia LM. Klub, który nie potrafi mądrze wydawać takich zasobów kasy nie ma prawa bytu w czołówce.
DjTED: matizek92: ale wsadz do tego PSG Guardiole i beda trzepac wszystkich przez 5 lat. Wsadz Guardiole do nas to z tymi amatorami mu włosy urosną....
Spadkobierca:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2018 21:56
Dla Barcelony to jeden z ostatnich sezonów. Skończy się era playmakera Messiego, Barcelona zniknie na jakiś czas. PSG to przeciętniaki z kasą, za którą można zbudować dwie drużyny, ale nie zbudujesz jej skupując pseudo celebrytów pokroju Neymara i próbując budować na nich kręgosłup.
Guardiola nic u nas by nie ugrał. Nie dostałby piłkarzy, których by chciał i tutaj jest problem. Szrotem nic nie ugrasz.
Me89v2: Docencie trochę co zrobił Klopp i darujcie sobie sobie te żenujące teksty o gablocie :) wielu kibiców wymieni ten śmieszny puchar ligi na te emocje styl i radość z ogladania pilki. Ja bym wolał United w przegranym finale ligi mistrzów po tak dobrej grze w całych rozgrywkach niz wygranie najsłabszej w historii edycji le i to w tak brzydkim stylu murujac przeciwko ajaxowi z którym w ramtym roku legia sobie niezle radziła. Ale jakoś trzeba sie pocieszać więc teksty o gablocie na czasie.
NexaT: Bardziej żenujące od tekstów o liczbie zdobytych pucharów przez Kloppa, jest tekst murowania w finale z Ajaxem, bo już któryś raz o tym czytam.
Wbij sobie do głowy, że tamten mecz to był geniusz taktyczny Mourinho. Jeśli mam wybrać mecz w którym najmniej bałem się o wynik, a stawka była wysoka, to wybieram tamto spotkanie. Kontrolowane 2:0 i pokaz umiejętności, pokaz tego czym się różni klub doświadczony od rozwydrzonych młodzików.
matizek92: Ja tam wolę się pocieszać takimi pucharami, niż fajnym stylem gry (chociaż jak dla mnie grają normalnie). Oczywiście Klopp odpuszcza specjalnie te puchary myszki miki, aby skupić się na LM i PL, ale...oh wait.
PS. Każdy docenia jego pracę (tak mi się wydaje). Ułożył zespół pod siebie, dostał kogo chciał, wprowadził swój styl. To trzeba docenić. Tylko nasz trener też wprowadził swój styl i też doceniam jego pracę z tym co ma ( o dziwo niektorzu doceniaja defensywna część futbolu). Mam tylko wrażenie, że nie ważne kto by nas trenował, to inny trener byłby lepszy. Kiedyś był Poche, teraz znów Klopp, ciekawe kiedy Sarri będzie wychwalany.
jassaj: Ciekawe ilu fanów Liverpoolu wymieniłoby 10 lat pięknej gry na 1 puchar PL żeby w końcu poczuć jak to jest być najlepszym ? W końcu, tzn po raz pierwszy dla wielu z nich. Sory ale pierdzielisz jak baba o pięknie, estetyce, emocjach. Futbol z perspektywy piłkarza i trenera to rozgrywka w której zapamiętani zostaną najlepsi, zwycięzcy, nie drugi szereg, vice. Powiedz mi szybko z głowy, kto był 2,3 i 4 drużyną PL w sezonie 2004 ? Spoko to jeszcze nie jest wymagające zadanie dla wieloletniego sympatyka PL ale większość ludzi pamięta że był to sezon Arsenalu a reszta ? No ok,byli,grali, przegrali. Pamięta się zwycięzców. Kto grał w półfinałach LM 2012 ? Nie oczekuje żebyś odpowiadał, nie o to chodzi, ale każdy pamięta Chelsea. Piłkarz, który ma ambicje, będzie chciał być najlepszy, za wszelką, dozwoloną cenę (a jak widać niektórzy są w stanie zrobić dużo ponad to, byle tylko wygrać) i moim zdaniem w nosie ma czy tobie się podobał jego mecz,on spełnia swoje marzenia i toruje swoje miejsce w historii. Za kilkanaście lat ludzie będą pamiętać Diego Milito i Inter jako najlepszą drużynę 2010 a nikt nie będzie wspominał pięknej Barcelony. Barcelona była i przegrała, wygrał Inter pokonując po drodze Bayern. Pamiętam też jak kiedyś ludzie mówili, że Arsenal gra piękny futbol, najpiękniejszy, sam pamiętam jak kleili bardzo ładne swoją drogą akcje ofensywne, czasem serio zazdrościłem. To był mniej więcej ten okres historii kiedy przegrali z nami 8:2...
Spoko, my nie jesteśmy wzorem niczego, nie stawiają nam pomników bo nie zasłużyliśmy, ale Liverpool też nie. Swoją drogą polecam wrestling i mecze harlem globetrotters, tam też są "niby" mistrzowie więc wkomponują się jak ulał w klimat
jassaj:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2018 22:40
No bo to nie jest sukces, nigdy dla żadnego czołowego klubu 2 miejsce nie jest sukcesem, ale jeżeli zdajesz sobie sprawę, że sukces jest poza zasięgiem to wykonanie maksimum realnych możliwości może być jakimś promykiem optymizmu. Np. ścigałem się z kolegą na rowerze- nie wygrałem, on wygrał, ale poprawiłem swój czas o kilka sekund co oznacza, że można lepiej. Wtedy mogę spróbować podjąć kolejną próbę aż do momentu kiedy nie wygram, to będzie sukces, wszystko inne to szczeble w drodze do niego. Więc w takim konktekście 2 miejsce nie jest żadnym sukcesem ale uważam, że więcej się nie dało i jeżeli w tym sezonie nie wygramy ligi albo przynajmniej nie będziemy zdecydowanie bliżej mistrza będzie to znaczyć, że zrobiliśmy krok wstecz i oddaliliśmy się od "sukcesu"
matizek92:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.09.2018 22:41
Z tym stylem, bo to sprawa indywidualna. Trenera należy postrzegać przez pryzmat bardzien progresu. Mou ten progres wykonał, bo zajął 2 miejsce i w porównaniu do pierwszego sezonu poprawił United pod tym względem.
matizek92: Z tym progresem to chodzilo mi pod względem tego, ze trzeba by było co sezon zwalaniac trenera z TOP 4, bo wszyscy PL nie wygrają. Osobiście uważam, ze Klopp wykonał kawał świetnej roboty w Liverpoolu, ale to samo Mou u nas i ciekawi mnie ktora filozofia da więcej trofeów :D
jassaj: w kontekście 2 pierwszych miesiąców może to był regres- w kontekście 4 wcześniejszych lat ? Jednak 4 letnie "okno badawcze" do zbierania materiału o drużynie wydaje mi się bardziej wiarygodnym i reprezentatywnym niż 2 miesiące które, równie dobrze mogły być anomalią. Często słychać, że drużyna po 3 meczach przegranych jest w kryzysie i jest to stan odmienny od normy, szkoda, ze po 3 wygranych nie mówi się, że to jeszcze nic nie przesądza tylko odrazu snuje sen o potędze. Jasne, rozumiem to, po kilku tamtych kolejkach skończonych 4:0 też się jarałem jak dziecko i czułem jakby zaraz przy linii mieli pokazać Fergiego a ze skóry Smalliinga i innych mieli wyjść Ferdinand, Vidić itd. Ale patrząc z perspektywy czasu i na chłodno, łatwiej mi uznać za "normę" (co jest akurat bardzo nieprzyjemne no ale muszę tak to nazwać) te 4 lata kiedy nie potrafiliśmy łapać się nawet do czołowej trójki, niż 2 miesiące gdzie weszliśmy w sezon z hukiem, optymizmem itd. City pokazało w lidzę wielką klasę, jako pierwsza drużyna zdobyli 100 pkt, zdominowali wszystko i wszystkich więc też przez pryzmat tego uważam, że to co mogliśmy zrobić więcej i lepiej w lidze przełożyłoby się tylko finalnie na mniejszą stratę punktową
gaucho2015: Tyle strzałów co oddał LFC w tej pierwszej połowie to United nie odda przez najbliższe 5 meczy. Kocham United, ale dla nas taki Klopp to wzór. My parkujemy autobus przeciwko Watford a Klopp stworzył potwora jakim jest LFC, piękny styl dla oka, dymają rywali jak chcą. Klasa.
Me89v2: Piekne meczycho na Anfield. Głównie za sprawą gospodarzy. To jest poziom jsko chcialbym na ot. I nawet jak przegrała po takim meczu to nie ma wstydu
Hoodys: Świetnie gra Liverpool. Drugi sezon z rzędu najpiękniejszy futbol świata i z szerszego punktu widzena pewnie jeden z najlepszych w historii. Tu chodzi o pewną mentalność i zawodników i trenerów. Wychodzisz przeciwko PSG czy Rakowo Częstochowa to nie wychodzisz z pełnymi gaciami, byle nie stracić gola. Grasz swoje, ciśniesz ile wlezie a jak wpadnie to idziesz po drugiego. Do cholery, przecież pomoc Wijnaldum - Milner - Henderson ciśnie PSG. Czekam na nasze mecze z czołówką. Miłego meczu !
Hoodys: I nasze United też powinno. Nie ważne czy to Mourinho czy za pomocą wehikułu czasu ktoś ukradnie SAFa z sezonu 2007/08. Czas by Edek też stawiał wymogi trenerom, nie tylko worki z pieniędzmi na stole
Hoodys: Ja bym zamienił wszystkie puchary post safowe za taki styl jak Klopp wprowadza. Bo taki styl przyciąga topowych piłkarzy. Nasz styl przyciąga najwyżej Perisiciów i Sanchezów
Spadkobierca: LE to ważne trofeum dla klubów takich jak Ajax, BATE, APOEL, Celta Vigo, Anderlecht, dla których trudno jest wyjść z grupy LM. My jesteśmy wielkim klubem, dla nas ten puchar nie miał znaczenia. Musieliśmy go wygrać, bo daliśmy ciała w Premier League i nie byłoby bez niego LM, ale to nie jest żadne wielkie trofeum.
Xchrisx7: Nie można usprawiedliwiać 3 porażek z rzędu wąską kadrą we wrześniu. Tam po prostu nie trybi i nie ma co się dziwić. Nie zapowiada się aby było lepiej
RedsFan: Fakt formy brak, ale nie można grać wszystkiego tylko garstka ludzi :) oni nie maja ławki poza swoimi podstawowymi graczami. Dodatkowo Dele Alli, czy Lloris maja kontuzje i juz problem.
sisinho: Wie ktoś czy jakikolwiek mecz tej kolejki jest transmitowany na otwartym kanale Polsatu (nie mówie o TVP bo wiem ze wykupili prawa)? Czy po prostu olewają ludzi i nawet jednego nie pokażą jak to było dawniej?
Spadkobierca: Na zwykłych Polsat i Polsat Sport nie będzie nic z tego co wiem. Cyfrowy Polsat przekłada na klientów idiotyczną ofertę na wyłączne prawa do transmisji. Przepłacili to teraz trzeba to odrobić. Tylko czy naprawdę jest sens brać Cyfrowy Polsat dla piłki nożnej? Transmisje turniejów organizowanych przez UEFA i Eredivise to tak naprawdę wszystko czym mogą się pochwalić, bo kogo obchodzi liga czeska?
RuudVN: czy mnie się zdawa czy ktoś tu przegrał 3 mecze pod rząd a z przebiegu gry powinien już mieć 4 porażki z rzędu
brawo Inter, zagrali bardzo słabo ale wystarczy podgotować kurczaka 5 min i po ptokach
Romek1981: Czy ja wiem... od nich nikt nie wymaga mistrza Anglii ani LM. Zawodników w okienku nie dostał, w top 4 był. Nie ma podstaw aby go na razie zwalniać.
sisinho: Jak to nikt nie wymaga od Tottenhamu mistrza? To czego wymagać? Braku sukcesów? Byli juz na 2 miejscu w lidze to chyba czas na jakiś progres. Niby grają ładnie ale charakteru nie mają skoro kolejny raz dają sobie tak wbijać bramki.
rizx: Studio polsatu, prowadzący, jak i eksperci to jakiś ponury żart. Ten, kto tam umieścił Iwanowa, Panasewicza i Chylewską chyba bardzo nie lubi piłki nożnej i kibiców
luki1852: Co powiecie na temat Douglasa Costy i jaka karę powinien dostać? Kiedyś miło zapartywalem się na tego grajka i chętnie zobaczylbym go u nas ale straciłem do niego szacunek
CeTe: Z tego co wiem to chodzi o to ze zawdonik którego opluł byl jakims tam rasista. Jesli to prawda to powinien dostac z 5 meczy kary ale jesli to oszustwo to min 10 meczy pauzy
dawid27154: Złożona sytuacja bo najpierw go wykosił, potem ten łokietek a na koniec jeszcze opluł, na dobrą sprawę za każde z tym rzeczy mógł dostać czerwo jeśli trafiłby na jakiegoś drobiazgowego sędziego. Ja policzyłbym mu po 2/3 mecze za każde z tych zachowań.
AnotheReDevil7: Ja bardziej niż zachowaniem Costy pogardzam takim jak twoje. Douglas to mily, dobry i spokojny chłopak, któremu puściły nerwy. Nie raz słyszę komentarze- szeroko aprobowane- o napluciu komuś w twarz. Tutaj mamy identyczna sytuację.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.