LearningtoFly: Dobry mecz, przyznam, że całkiem ciekawie oglądało się dzisiejsze spotkanie. Burnley widać, iż jest w dosyć sporym kryzysie i ciężko będzie im powtórzyć znakomite 7 miejsce z zeszłego sezonu. U nas najważniejsze, w końcu doszła skuteczność stąd i 3pkty.
Na wyróżnienie, na pewno zasłużył Shaw, kolejny już mecz w którym imponuje formą i fizycznością, Fellaini-dziś zagrał jak wirtuoz środka pola, pewny w odbiorze, dokładnie podający,Lingard-też mógł się podobać, swoja ruchliwością i determinacją stworzył nam kilka fajnych okazji i na pewno na uwagę zasługuje wejście Herrery, który wprowadził po czerwonej kartce duży spokój i pewność w działaniach obrony i pomocy. Nieźle Lindelof, który przy Smallingu czuje się zdecydowanie pewniej, dziś wygrał całkiem sporo główek oraz nieźle przewidywał zagrania przeciwników i Valencia, bezbłędny na swej prawej flance. Napisałbym też, że dobre spotkanie zagrał Lukaku, ale ilość akcji, których ten człowiek nie wykańcza- to głowa mała. W zeszłym tygodniu, dzięki niemu Tottki wywiozły 3 pkty, dziś na szczęście wykorzystał 2 z przynajmniej 5 swoich patelni, co zaowocowało zwycięstwem, jednakże Romelu musi nadal pracować nad skutecznością, bo niestety w wielu meczach nadal ma z nią problemy. Na minus Sanchez z Pogbą, jeden po za wrzutką, tradycyjnie obijał nogi przeciwników bądź bezsensownie tracił, a Pogba mecz przechodzony, z fatalnie wykonanym karnym. BTW czy on wzoruje się na Zazie podczas rozbiegu?, Rashforda bym aż tak nie ganił, dla mnie czerwo niezbyt zasłużone. Mou dziś dobrał dobry skład i niezła taktykę, podobało mi się, że zdjął bezproduktywnego dziś Sancheza, w miarę szybko. Jedynie niedosyt, że nie wklepaliśmy im 5, bo dziś po prostu Burnley sie to należało. Nasza dominacja była od początku do końca, chyba The Clarets dopiero w doliczonym czasie, zmusiło De Gea do interwencji, toteż mecz uważam, za jak najbardziej udany.
Teraz przerwa na reprezentacje i 2 mecze dosyć trudne, z Watfordem i Wolves, miejmy nadzieję, ze podtrzymamy zwycięską passe i dzisiejszy mecz nie był dziełem przypadku. Liczę, że Alexis zaprzyjaźni się z ławką, oraz szansę na bardziej kreatywne zespoły dostanie Fred, abyśmy mogli zobaczyć próbkę jego możliwości.