LearningtoFly: Czy wam też się nie wydaję, że Mourinhio powoli sobie uświadamia, że jego czas w tym klubie dobiega końca?, czytam właśnie wywiad w którym oświadcza, że będzie nam ciężko o punkty na początku sezonu. No przecież to jest śmiech na sali, szczególnie, że pierwsze kolejki gramy z Leicester i Tottkami, których piłkarze najlepsi będą odpoczywać po mundialu. Czy my już upadliśmy do poziomu Newcastle czy Watfordu, aby obawiać się, że nasi chłopcy nie sprostają?
Druga rzecz, fatalne a nawet tragiczne okienko transferowe, choć tu wina Woodwarda, który po raz kolejny nie potrafi sprostać życzeniom Portugalczyka. Okej ściągnał kilku grajków, ale to raczej zasługa Raioli, który jest bardzo dobrym agentem, a Manchester najczęściej płaci najwięcej. Zauważcie, że Pogba, Miki, Zlatan, Lukaku-to dzieci Raioli, który za dobrą prowizję doskonale doradza swoim klientom wybór największej krowy do dojenia jaką jest Manchester, przez co Ci gracze tylko i wyłącznie przychodza tu zwg na wysoką gaże.
Nie oszukujmy się spadliśmy z pozycji Giganta futbolu w roku 2014, nikt tu nie przychodzi grać bo kocha Manchester(klub) czy podoba mu się miasto. Prędzej czy później po kolejnym słabszym sezonie odejdzie Pogba być może Lukaku, bo uświadomią sobie, że ani Mourinhio ani Manchester nie gwarantuje sukcesów.
Fatalna polityka naszego zarządu, pogrąża nas coraz bardziej. Zauważcie, że po za Raiolą, Ed nie potrafi nawiązać żadnych dobrych relacji z innymi agentami/piłkarzami. Jose dostaje często 3-4 wybory albo wcale.
Śmieszy mnie to, że chomikujemy i nie potrafimy walnąć 70 mln za Sandro czy tyle samo za Alderwieirelda -gdy są takie możliwości powinniśmy od razu uderząć patrząc na to, że jedynym naszym argumentem jest solidna kasa i wysoka tygodniówka, a Ed patyczkuje się i negocjuje Maguire czy Rebicia. Kolejny przykład tej nieudolności.
Wybaczcie jest mi smutno, bo najprawdopodobniej w kolejny sezon znów wjedziemy, z grajkami w stylu Smalling, Rojo, Darmian, Jones, Shaw, Young, Lingard, Herrera czy Mata. Nie chce szkalować, ale część tych piłkarzy, jest po prostu do bólu przeciętna i pewnego poziomu nie przeskoczy(Darmian,Herrera, Lingard, Smalling), najlepsze lata gry ma zdecydowanie za sobą(Mata, Young), czy wiecznie przesiaduje w gabinetach lekarskich(Jones, Shaw) . I jak my z czymś takim mamy cokolwiek ugrać, jak ci piłkarza są w dużej mierze do wyjeb.......? Wzmocnień nie widać, bo Dalot to może odpali a może nie, póki co do końca września jakiś uraz złapał xD, Fred w porządku na plus, a Grant to chyba jest wrzucany, po to, żeby było widać, że zrobiliśmy jakiś transfer. Wiem, że do końca okienka jeszcze szmat czasu, ale kiedy Ci piłkarze mają się zgrać?
Aha i krytycy mojej opinii, proszę nie wrzucajcie argumentów w stylu, o kolejny wróżbita, bo wiem zdaje sobie sprawę, że sezon jeszcze się nie zaczął, ale po tym wszystkim co się dzieje wokół naszego klubu jest mi po prostu smutno, że znowu będzie rozgoryczenie, oraz nie wmawiajcie mi proszę, że Ci piłkarze np herrera czy Smalling to filary, bo jeden jedyne co potrafi to leżeć na murawie i kraść czas, oraz przypomina mi do złudzenia Celverleya tylko w wersji made in Spain, a Smalling nie potrafi kryć przy rożnych i trzymać spalonego co w sumie też się tyczy Younga i Darmiana.
Kończąc ciężko mi o optymizm, mam nadzieję, że się myle i coś tam pokażemy ale nasze ruchy, wywiady, mecze sparingowe, nastroje w szatni niestety na nic dobrego nie wskazują. Codziennie wchodząc na Devilpage człowiek ma nadzieje, na jakieś info z Sky czy BBC, że ktoś blisko United i to jakiś crack, a zamiast tego czyta United zainteresowane Rebiciem, lub wywalmy 75 mln na Maguire, skoro szkoda tyle dać na lepszego Alderwierelda.
Pozdro!