Manchester United w 29. kolejce Premier League zmierzy się z Crystal Palace. Tym razem kibicom Czerwonych Diabłów na ligowe spotkanie przyjdzie poczekać aż do poniedziałkowego wieczoru.
» Manchester United w 29. kolejce Premier League zmierzy się z Crystal Palace
Piłkarze Jose Mourinho przygotowania do starcia na Selhurst Park rozpoczęli dopiero w czwartek. Po niedzielnym meczu z Chelsea (2:1) dostali od menadżera trzy dni wolnego przed kluczowymi spotkaniami w sezonie 2017/2018. Mecz z Orłami będzie przygrywką do wielkich starć z Liverpoolem i Sevillą w Lidze Mistrzów, które czekają nas w najbliższych tygodniach.
Kto? Crystal Palace vs Manchester United Kiedy? 05.03.2018, 21:00 Gdzie? Selhurst Park Sędzia? Neil Swarbrick Transmisja? CANAL+SPORT
Przygotowania do poniedziałkowego meczu z Crystal Palace wyglądały inaczej niż zwykle nie tylko ze względu na krótkie urlopy zawodników Manchesteru United. W ostatnich dniach nad Wielką Brytanią przeszła fala mrozu nazwana przez media „Bestią ze wschodu”. To zmusiło zawodników do trenowania w czwartek pod dachem. Sesja na świeżym powietrzu odbyła się dopiero w piątek.
Sytuacja kadrowa w drużynie Manchesteru United jest stabilna. Jose Mourinho na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Crystal Palace nie zaraportował żadnych nowych urazów w zespole. Do dyspozycji Portugalczyka w dalszym ciągu nie jest Marouane Fellaini, który w styczniu przeszedł operację kontuzjowanego kolana. Poza grą pozostają także Ander Herrera, Marcos Rojo, Daley Blind i Phil Jones.
W drużynie Crystal Palace na pewno nie zobaczymy natomiast Timothy’ego Fosu-Mensaha, który jest wypożyczony z ekipy Czerwonych Diabłów i nie może zagrać przeciwko macierzystemu klubowi. Lista nieobecnych w ekipie Roya Hodgsona jest długa. Znajdują się na niej Wilfried Zaha, Scott Dann, Mamadou Sakho, Jason Puncheon i Ruben Loftus-Cheek.
Manchester United: De Gea – Valencia, Lindelof, Smalling, Young – Pogba, Matić, McTominay – Sanchez, Lukaku, Lingard
Wypowiedzi przedmeczowe
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United ma bardzo dobry bilans spotkań z Crystal Palace. Drużyny mierzyły się ze sobą 52 razy. Czerwone Diabły wygrały 35 spotkań, a 10 zremisowały.
– Manchester United w 17 spotkaniach w Premier League przeciwko Crystal Palace jeszcze ani razu nie zanotował porażki. United po raz ostatni przegrali ligowe starcie z Orłami w maju 1991 roku.
– Crystal Palace po raz ostatni pokonało ekipę Czerwonych Diabłów w listopadzie 2011 roku, kiedy to Orły wygrały 2:1 na Old Trafford w Pucharze Ligi.
– W maju 2016 roku Manchester United pokonał Crystal Palace 2:1 w finale Pucharu Anglii. Bramkę w doliczonym czasie gry na Wembley zdobył wówczas Jesse Lingard.
– W pierwszej połowie sezonu Czerwone Diabły pewnie pokonały londyńczyków na Old Trafford 4:0. Bramki zdobyli: Marouane Fellaini (2), Romelu Lukaku i Juan Mata.
– Roy Hodgson mierzył się z Manchesterem United trzynastokrotnie na przestrzeni ostatnich 20 lat. Angielski menadżer prowadząc Fulham wygrał 2 z 3 meczów z Czerwonymi Diabłami na Craven Cottage. Od tamtego czasu Hodgson przegrywał mecze z United w roli menadżera Liverpoolu i West Bromu.
– Mecz poprowadzi Neil Swarbrick, który w tym sezonie sędziował spotkanie Czerwonych Diabłów ze Stoke City (2:2) i Brighton (1:0).
– Crystal Palace w ligowej tabeli zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową (17). Orły do tej pory zgromadziły 27 punktów. Orły pozostają bez zwycięstwa w ostatnich pięciu spotkaniach.
Spotkanie Crystal Palace vs Manchester United rozpocznie się w poniedziałek 5 marca o godzinie 21:00. Mecz będzie transmitowany na CANAL+SPORT. Zapraszamy też do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
RedRevolta: "Martial has been left out of #mufc's squad vs Crystal Palace due to a slight injury. He will not be involved as a precaution " niewielka kontuzja, będzie gotów na Liverpool.
Romek1981: Prawdopodobnie nie będę mógł obejrzeć tego meczu. Mój pierwszy ominiety w tym sezonie i nie chciał bym widzieć jaki jest wynik jak wrócę o 3 nad ranem. I chciał bym zapytać czy jest taka możliwość gdzieś na Internecie zobaczyć mecz bez wcześniejszego zobaczenia wyniku i czy mógł by ktoś wrzucić link albo link do meczu na pw? Z góry dziękuję.
Po6BOOM:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2018 17:54
Może masz opcję nagrywania. Chyba najbezpieczniej. Jak nie to jest strona fullmatchesandshows. Tam po prostu szukasz tego meczu po jego zakończeniu i w komentarzach powinny być linki do pierwszej i drugiej połowy. Przynajmniej tak to najczęściej wygląda.
Hoodys: Tak wszyscy plujecie na Chelsea, a zapomniał wół jak cielęciem był. Z city w poprzednim sezonie, w tym u siebie z Liverpoolem na Anfield w tamtym i w tym sezonie graliśmy IDENTYCZNIE, czyli praktycznie bez celnego strzału, 2x wyjście na połowę przeciwnika i tyle. I nie łudźcie sie że teraz na etihad pan wielki geniusz taktyczny, nie sprowadzi naszej gry do poziomu beniaminka league two. Ehh, chciałbym Kloppa lub Guardiolę
Magik1990MU: Mikiego akurat to Ty szanuj, bo jako nieliczny nie uczepił się jak rzep psiego ogona swojej tygodniówki, tylko poszedł gdzieś, gdzie powącha murawy. Szkoda tylko, że trafił na tonący statek.
Magik1990MU: tak? dostał więcej? wydawało mi się, że koniec końców obniżył trochę swoje wymagania. Mimo wszystko i tak szkoda trochę chłopa, bo zachował się jak profesjonalista, jak klub dał mu jasno do zrozumienia, że to koniec, natomiast my go wysłaliśmy do Arsenalu.
Przeciez to oczywiste, ze musieli go czyms zachecic do przyjscia. Patrzac z jego perpektywy, to idziesz do slabszego klubu, ktory nie wygral niczego znaczacego(liga, LM) od 15 lat, do tonacego okretu i jeszcze mialby nie dostac wiecej kasy niz mial u nas :D? Raiola musialby postradac zmysly, zeby zgodzic sie na taki uklad... Mikiemi musieli niezle sypnac by sie zgodzil podpisac kontrakt, podobnie jak i Ozilowi, ktory po przedluzeniu kontraktu z tego co czytalem, to podobno inkasuje 280 tys tygodniowo.
Sancho: My do tej pory nie mieliśmy następcy Ronaldo, nie każdego da się zastąpić. Zabierz Kane Totkom to nie będzie miał kto strzelać aż tyle bramek, Salaha i Mane looserpoolowi to wylądują w środku tabeli, Messiego barcelonie i będzie to zupełnie inna drużyna. Chociaż w ostatnim czasie zrobili dobre transfery i próbują grać jako kolektyw, próbują się od niego uniezależnić, w końcu nie będzie grał wiecznie.
welllone: Barca Pepa grała podobnie. Z nami w finale była ta sam śpiwka, nasi wręcz prosili aby Katalończycy zaczęli grać w piłkę. Gra w dziadka jak u LvG tylko u Pepa jest jeszcze ten błysk z przodu. Gdyby nie to ich spotkania byłyby potwornie nudne.
Magik1990MU: Chelsea spotyka los, który mam nadzieję, że niebawem spotka City i inne bogate twory. Innymi słowy: bogaty inwestor się znudził swoją zabawką i zamiast szastać, próbuje odzyskać włożone weń pieniądze. Zwróćcie uwagę, że Smerfy od kilku lat notują bardzo dobre wyniki finansowe, co w piłce oznacza (poza drobnymi wyjątkami) regres sportowy. Jak nie lubię Conte, tak jego bym na za obecny stan rzeczy najmniej winił, bo jeszcze kilka lat temu Chelsea by nie spojrzała na piłkarzy pokroju Drinkwatera czy Bakayoko, a przede wszystkim uzupełniała brakujące ogniwa. Na SB zaczyna się robić burdel coraz większy, a Romek raczej nie kwapi się, by go posprzątać we właściwy sposób.
Brontozaur: Nie da się nic zrobić z tym dawaniem wielu plusow ? Człowiek sobie robi nadzeje że 8 osób go popiera a tu jeden multiplus :D jakby co ten wysyp plusikow niżej to moja sprawka , musiałem kiedyś to zrobić :D
lukiton0589: W Crystal Palace jest taki pomór piłkarzy, że jak dziś na spokojnie nie wygramy to jesteśmy frajerami sezonu. Tam 80% podstawowego składu się leczy
Alaan: Bardzo ciekawa statystyka, ogólnie Crystal Palace są na 17. pozycji jeśli chodzi o klasyfikację spotkań rozgrywanych u siebie, w Premier League znajdują się w strefie spadkowej, niemniej jednak mecze na Selhurst Park, z górną częścią tabeli, prezentują się następująco:
1. Manchester City 0:0
2. Tottenham 0:1 w 88'
3. Chelsea 2:1
4. Arsenal 2:3
5. Burnley 1:0
6. Watford 2:1
7. Everton 2:2
Spacerku nie będzie, a w perspektywie rywalizacji z Liverpoolem i Sevillą typowałbym dzisiaj wymęczone 3 punkty zdobyte w ekonomiczny sposób, jakieś 0:1 brzmi sensownie.
RuudVN:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2018 10:00
mówią mecz meczowi nierówny, Crystal w dużym osłabieniu
nie wyobrażam sobie meczu na stojaka gdy do następnego mamy 5 dni i wizję 9pkt przewagi nad Chelsea i w głowie mecze z Liverpoolem i City
oby potraktowali ten mecz jak finał LM i załatwili sprawę w pierwszej połowie
Alaan: Właśnie tak powinno się grać takie mecze - szybkie dwie bramki do przerwy i druga połowa na spokojnie pod kontrolą, jest czas na ewentualną reakcję, jednak biorąc pod uwagę charakterystyki obydwu drużyn to po strzelonym jednym golu Czerwone Diabły się zatrzymają.
Magik1990MU: jak ktoś się bawi w buka, tak wg mnie ten mecz to pewniak underowy na bramki.
CP to przykład drużyny, która u siebie potrafi uprzykrzyć każdemu rywalowi życie. Dlatego nawet nie zdziwiłbym się jakby po 1-0 dla nas zespół cofnął się do defensywy. Wydaje mi się Alaan, że tutaj akurat to miałoby sens, bo pamiętajmy, że dla Palace wynik remisowy to już sukces. Taką drużynę jak ta możesz zdominować, ale ze strzeleniem bramki będzie już ciężej, bo bronić się potrafią.
Spadkobierca: Wybaczcie, że tutaj, ale mam kupę śmiechu. Kto oglądał Legia - Lech, ten mnie zrozumie. Tylu ludzi domaga się systemu VAR jako upewnienia się, że sędziowie nie będą podejmowali kontrowersyjnych spotkań i ustawiali spotkań, a tu macie przykład, że ten VAR da jedynie tylko to, że to my kibice będziemy widzieli jeszcze bardziej bezczelne przekłamania sędziów. Myślicie, że np w poprzednim sezonie LM, w rewanżu między Barceloną, a PSG, sędzia by oglądał powtórki goli strzelanych po spalonych, albo zmieniał decyzje po obejrzeniu? Nie. Mecz ma wygrać drużyna ta, awansować ta i tyle, VAR jedynie może kompromitować związki i sędziów jeszcze bardziej.
DEPE:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2018 22:34
chyba mecze ci sie pomylily, Barcelona z PSG nie strzelia zadnegio gola ze spalonego, wszystkie byly zdobyte prawidłowo, to Real strzelil dwa ze spalonego Bayernowi.
A dzisiaj niestety ale pilkarz Lecha zagral reka w polu karnym, reka ktora mial na wysokosci drugiego piętra. po co o ta reke wyciagal, nie mogl jej schowac w majty? ?Karny bezdyskusyjny.
mycka86: Jeśli nie chcesz gwizdać karnych po ewidentnej ręce, co której nikt nie ma wątpliwości, to jakie karne gwizdać ? A PSG samo jest sobie winne, nie potrafili wyjść z własnego pola karnego.
Spadkobierca: Wybaczcie moi drodzy, za dużo emocji. Aczkolwiek sens i przekaz pozostał prawidłowy - VAR jest zbędny, sędziów da się się kupić bez względu na jakość technologii.
mycka,więc dlaczego nie gwiżdżemy karnych, gdy piłka uderzona z bliskiej odległości odbija się przypadkowo od ręki? Przecież to ewidentna ręka. Wiem, tu była odrobinę inna sytuacja, choć mam wrażenie, że gdyby piłkarz Lecha trzymał dłonie wzdłuż ciała, to odgwizdano by rzut karny za faul na piłkarzu Legii, który zapewne by się przewrócił czując na sobie dotyk rywala.
Cavron: Legia akurat wygrała po zasłużonym karnym, w przeciwieństwie do Stomilu, któremu w 1. Lidze sędzia nie dał zasłużonego karnego, a niesłusznie podyktował go dla Podbeskidzia. Dlatego jestem za wprowadzeniem VAR-u w możliwie największej ilości rozgrywek.
Spadkobierca: Zderzenie piłki z ręką było, nie było żadnego zamiaru, ani świadomości, że piłka leci w kierunku ręki. Ręce ułożone w sposób sygnalizujący "ja go nie fauluję, ja go nie dotykam", to normalne ułożenie rąk w takich sytuacjach.
tom93: No, ale ta Chelsea i Arsenal są słabi w tym sezonie. Żal patrzeć. Człowiek liczy, że urwią punkty City, a tu kompromitacja za kompromitacją. To już lepiej liczyć na zespoły z dołu tabeli. Oni przynajmniej podejmują rękawicę, a ci to przegrywają z City w swoich głowach, już zanim wyszli na murawę.
janpal1: To chyba dobrze że $ity zdobywa komplet punktów. Dzięki temu mamy praktycznie pewne TOP 4 i można skupić się na LM i walce o 2 miejsce z Looserpoolem.
dlabigt23: Dokladnie tak jak pisza wyzej , ja sie ciesze ze City urywa Pkt Chelsea , Arsenalowi czy Tottenhamowi . Szkoda ze nie pokonali Livepoolu . Chyba jest jeszcze ktos co wierzyl caly czas w Mistrza? oj szkoda bo ja juz przestalem wierzyc w grudniu ...
welllone: Cieszyć się z ich zwycięstwa to się nie cieszę, remis byłby stratą dla obu zespołów. Jednak patrząc na tabelę i nie mając głowy w chmurach to dla United dobry wynik. City już nie jest naszym bezpośrednim rywalem. Live, Chelsea, Totki są, więc jak już nie remisują to niech chociaż zabierają im punkty.
Widmo: Ja bym wolał oglądać porażkę City, co z tego że Chelsea zdobyła by pkt i była bliżej top 4, skoro powinniśmy skupić sie na sowich meczach i je wygrywać a wtedy nic nam nie grozi(od kiedy zaczęliśmy celowac tylko w 4? 2miejsce i brak jakiegoś pucharu wygląda lepiej niz samo 4 tym bardziej gdy słyszę ze to wyniki bronią Mou) a zawsze byłby jakiś pstryczek w nos dla Szejkow.
mycka86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2018 23:11
Sytuacja jest dynamiczna, tak jak w życiu. Nie zawsze wygrywasz i czasami trzeba po prostu minimalizować straty. City dawno uciekło i teraz lepiej dla nas żeby urywali punkty innym.
mycka86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2018 19:32
Można heheszkować z Chelsea, ale my będziemy wyglądać identycznie w meczu przeciwko City, chyba że Pep odpuści już ligę, wystawi rezerwy i skupi się na LM.
Czerwony123: Niestety ale tak bedzie! Czy pepinho wystawi rezerwy? Nie sadze bo to derby I wasnie z jose od zarania dziejów. Nie mamy odpowiedzi na pilke obywatelow ale licze na nasze szczescie I moze cos fuksem wpadnie. Mam nadzieje, ze jose da sobie spokoj z busem I jak mamy przegrac to wole po wymianie ciosow.
Czerwony123: Tylko ze scousy siedze nam na ogonie wiec granie na parkowanie busa to najgorsze co moze jose zrobic! Wierze, ze cos sie uda strzelic bo oddac scousom 2 gie miejsce bedzie bolec .
Wirus: Jak dzisiaj City wygra z Chelsea i my wygramy jutro z CP, to top 4 mamy zagwarantowane, ale ważne żebyśmy byli na 2-gim miejscu dla psychicznego komfortu, bo Liverpool ostatnio bardzo dobrze gra i z nimi trzeba wygrać za tydzień
RuudVN: już Bayern Pepa grał z Barceloną i dostał sromotny łomot mimo posiadania 65%
ten trener nie posiada planu B na mecz, powtarzałem to już tysiąc razy, albo idzie po jego myśli albo wali głową w mur
Widmo: RuudyVN 5-3 w dwumeczu i w obu było bardzo wyrównane posiadanie piłki okolo 50% Mecz w Barcelonie nie grali by wygrać a na korzystny wynik (cos jak my z Sevilla) ale plan sie posypał bodajże w 80minucie a później Barca juz dobijała... Mecz u sb bardzo ciekawe spotkanie na 3-2 więc to nie byl taki łomot pozatym Bayern Pepa, który swą potęgę pokazywał tylko w Niemieckiej lidze gdzie i tak nie ma konkurencji wyglądał słabiej niż City obecnie
Spadkobierca: A no w sumie, Chelsea broniące przedostatniego mistrzostwa była jakąś kiepską parodią mistrza, dopóki trenował ich Jose. Manchesteru United pod wodzą Moyesa nie ma sensu tutaj wskazywać, bo Moyes z United ligi nie wygrał.
jassaj: no ale klub z 1 spadł na 7 miejsce, nie bądżmy hipokrytami jak autor "wątku" który daje teze, że Chelsea to najsłabszy mistrz w sytuacji kiedy praktycznie w ciągu 5 ostatnich lat można dać conajmniej 3 przykłady jeszcze gorszych ekip, które jeszcze bardziej się "stoczyły"
Ja wiem, że Chelsea praktycznie od początku 2018 roku w lidze jest fatalna (już chyba 4 porażki jeżeli kogoś nie zapomniałem) ale kurcze to jest taki populizm, że nic tylko wziąć to zdanie i do Sejmu zanieść
ferdas: Ktoś tu ostatnio deprecjonował grę Sane... Koleś jest niesamowity, wystarczy popatrzeć co on robi z piłką i z jaką łatwością mija innych graczy i to nie byle jakich zespołów. Mega talent
Luke88: Ja w ten weekend stawiam same pewniaki i sporo do przodu. Nawet nie chciało mi się puszczać za mniejszą kwotę tych mniej pewnych, ale Arsenalu się bałem xD Chociaż wiedziałem, że Chelsea do przerwy się nie da i będzie remis do przerwy, to mogłem dać na singla.
Diabelred: Pamietam jak kibice Arsenalu ciagle nabijali sie z nas w ostatnich dwoch sezonach gdy my ciagle okupowalismy to 5/6 miejsce, takze mocno cieszy mnie fakt, ze karma ich dopadla. Podobnie jest z Wengerem, ktory mial problem z tym by zwyciezca LE gral z automatu w LM, a teraz sam jest w takiej samej sytuacji co my rok temu no i mocno jestem ciekaw, czy nadal podtrzymuje swoje zdanie hehe :). Swoja droga, jak to dobrze, ze SAF odszedl bedac na szczycie, a przede wszystkim z godnoscia. Jesli Arsenal nie wygra w tym sezonie Ligi Europy(a patrzac na ich forme i znacznie mocniejsza czolowke niz rok temu jest to mocno prawdopodobne), to na prawde Francuz jesli sam nie ustapi, to moze poleciec. Dla amerykanskiego wlasciciela Arsenal to tylko kolejny interes, a skoro nie przynosi takich zyskow jak dawniej(mozliwy drugi rok z rzedu bez LM i calej kasy za nia), to trzeba cos w tym temacie zmienic.
Kalina: Jak wiadomo z powodu tragedii jaka jest smierc pilkarza Fiorentiny wszystkie dzisiejsze mecze Serie A zostaly przelozone. I teraz pytanie do tutejszych ekspertow z dziedziny bukmacherki. Obstawilem 6 meczow i 1 z nich to wlasnie liga wloska z dzisiaj. Musi zostac rozegrany w ciagu najblizszych 3 dni?
mikon70: Ludzie jakie wam szkoda arsenalu? Jak specjaliści ich kibice się nabijali z nas jak to jesteśmy niczym po odejściu SAFa to było fajnie? Nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku, dziadek się śmiał i tak samo miał. Tak samo skończył arsenal i bardzo dobrze. Denerwowali się jak ich nazywali 4rsenalem, a teraz by z pocałowaniem w rękę wrócili do ich rutyny 4 miejsca
RedRevolta:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2018 15:33
Ale po co mamy się upodabniać do nich możesz mi to wytłumaczyć bo chyba nie rozumiem? to gdzie my jesteśmy w zoo... i co niby teraz my się mamy śmiać z nich? przecież to żałosne.
sisinho: A mi nie jest ich w ogóle szkoda. Zawsze się wywyższali, gadali o sobie jak o "rywalu Mułów" a tak na prawdę od ponad 10 lat nie byli dla nas żadnym rywalem, co najwyżej LFC historycznie albo City. Nie mówiąc już o tej ich maksymie że lepiej nic nie wygrać a pięknie grac. Teraz mają za swoje - ani pucharów ani pięknej gry.
mikon70: Zle sprecyzowałem. Chodziło mi bardziej o kibiców. Mój błąd. Co nie zmienia faktu, ze role się odwróciły i oni nie maja argumentu żeby się z United śmiać
AFC07: Niestety to prawda. Mam tylko nadzieje ze spowoduje to zwolnienie Wengera po sezonie bo jak już główny udziałowiec przylatuje z USA i bada co się dzieje w klubie to wiedz ze coś się dzieje :d
Magik1990MU: z tym, że mają silny skład to bym się kłócił. Tak na prawdę znośnie wygląda wciąż ich ofensywa, za to za zabezpieczenia tyłów nie ma kto się brać, bo Xhaki, Mustafi i inne Chambersy to zwykłe średniaki.
LearningtoFly: Jedyny klasowi piłkarze tam to Ozil i Aubameyang, reszta to przeciętniaki które nie łapały by się do Evertonu czy Watfordu. Bramkarz- już mający lata najlepsze za sobą. Bellerin, Chambers, Mustafi-banda parodystów, nie ustępująca Lovrenowi Kościelny-kiedyś było dobry ale obecnie cieniuje od 2 sezonów, Kolasinac- za mało gra aby coś o nim powiedzieć. Xhaka-Wilshere-Ramsey- tu chyba nic nie trzeba dodawać. Miki jest za słaby słusznie go oddaliśmy. No jest jeszcze Lacazette- ale chyba nie sprawdzi się w Anglii, przypomina do złudzenia Giroud. Ich wychowankowie to poziom niżej od Lingara- Iwobi-kto to jest w ogóle?, Maitland Niles, Nketiahy, Holdingi- Championship lvl. Wg mnie 6 miejsce to max co mogą osiągnąć z tym składem.
Luke88: W sumie jako wieloletniego fana United Arsenal mnie nie powinien obchodzić, ale od zawsze darzyłem ich dużą estymą, pewnie i z powodu Papy. Ale powinien już odejść, niech wygra sobie LE (przy obecnej formie Arsenalu byłby to cud) i zejdzie ze sceny "niepokonany" xD Sam chętnie zobaczę kogoś nowego na jego miejsce, może rzeczywiście to będzie Tuchel?
A z Crystal 3pkt to obowiązek, ale raczej łatwo ich pykniemy (tylko w swoim stylu ;) ), bo ten Liverpool się wspina na grzędę.
MattAlves: Crystal Palace po 7 porażkach z rzędu i przejęciu przez Hodgsona zaczęła grać w piłkę ładnie dla oka i przede wszystkim skutecznie. Szybko wygramolili się ze strefy spadkowej i w pewnym momencie byli nawet na 12 miejscu, sądziłem że powalczą z Leicester i Evertonem o 8 miejsce jednak duża ilość kontuzjowanych jeszcze bardziej się powiększyła. Kontuzje wśród obrońców i wymuszone roszady sprawiły że tracą dużo bramek. W ofensywie wypadli główni gracze - Cabaye i motor napędowy Zaha bez którego Orły przegrały wszystkie 8 meczów.
gervasio2: Zmarł kapitan Fiorentiny Davide Astori przyczyną podobno wada serca... informują ze 4 dni wczesniej przechodził z całą drużyną badania serca które nic nie wykryły. Coś niesamowitego
Gallacher: Wszyscy wiemy jak wyglądają badania,prowizorka to jest nawet w zawodowym świecie.Wiesz ilu graczy ma zepsute zęby i nie powinno grać w piłkę ?!
vanderToki: "W maju 2016 roku Manchester United pokonał Crystal Palace 2:1 w finale Pucharu Anglii. Bramkę w doliczonym czasie gry na Wembley zdobył wówczas Jesse Lingard." Tak naprawdę to w dogrywce. ;)
RobvanKlu5i: A tak odnośnie odejścia Salaha to różnica między nim a Lukaku jest taka, że Lukaku już gra w wielkim klubie :) Salah ma to przed sobą przy ewentualnym transferze :)
piter100000: ich trójka z przodu robi wrażenie i póki co taki Salah i Mane to naszych skrzydłowych nakrywają czapką. jednak piękna gra to jeszcze nie trofea. jak zajmą 3 miejsce i odpadną w 1/4 LM to nic poza wspomnieniami po ich ofensywnym futbolu nie zostanie. jednak jedno trzeba Kloppowi oddać. z przeciętnych zawodników stworzył na prawdę nieźle grającą drużynę.
Lookasinho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.03.2018 19:55
Tak sobie myśle, skoro młody Inzaghi radzi sobie dobrze na ławce trenerskiej Lazio, Gattuso tak samo w Milanie, to czemu u nas nie ma Giggsa, może to pokolenie tak ma, pół żartem pół serio :)
Spadkobierca: A co ma do tego liga? Milan to włoski średniak na tę chwilę, to nie jest klub na walkę o top 3, a tymczasem Gattuso wszedł i zaraził swoich piłkarzy pasją i charakterem.
NoLogo:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.03.2018 23:37
Przepraszam, ale logika?? Van Gaal którego określasz jako "specjalista" z bogatym CV się nie sprawdził. Natomiast Giggs musi udowadniać i zdobywać doświadczenie... Przykład holendra pokazuje, że doświadczenie na nic.
To że gdzieś coś zdobędzie czy nie, nie jest żadnym wyznacznikiem tego, jak będzie wyglądała jego teoretyczna praca w UTD.
NoLogo: Nic nie jest, póki nie obejmie stanowiska w UTD (co akurat może nigdy nie nastąpić) nie ma sensu się przekrzykiwać czy się nadaje czy nie. Jak dla mnie nie ma znaczenia czy trener z sukcesami czy nie, bo jak u wspomnianego holendra - sukcesy z przeszłości nie są gwarantem kolejnych. Nawet jak Giggs zrobi w reprezentacji coś dobrego, to co z tego skoro to zupełnie inna bajka niż klub.
NoLogo: Jednak to prawda, że czytanie ze zrozumieniem leży.
Nigdzie nie pisałem, że to logiczne, tylko doszukiwałem się logiki w twoim wpisie. Jest i koronny argument, Nevilla z Valencii która była w rozsypce kadrowej i finansowej w tamtym momencie. Tylko po co, skoro mowa o PL, a wyżej sam to wytykałeś, czyli pomiędzy hiszpańską a PL już różnicy nie ma?... Ponownie - logika.
Spadkobierca: Obecnie pojedynki Manchesteru United z Liverpoolem wyglądają jak walka bokserska, gdzie jeden z pięściarzy trzyma podwójną gardę, drugi go okłada, ale i tak wygrywa ten z gardą tylko i wyłącznie na punkty, bo jakimś cudem uchronił się przed nokautem. Liverpool miażdży Manchester United, nie potrafią tylko z nami wygrać.
Kilerek7: KamilLFC skoro Liverpool jest taki wielki to czemu udzielasz sie na stronie MU? Bo wy nawet nie macie porządnej strony. MU zawsze będzie większe od lfc. Markowo, historycznie, stadionowo, kibicowo a już niedługo i sportowo. Salah to nie Messi sam tego wózka długo nie pociągnie, nikt klasowy do Liverpoolu nie przyjdzie, nawet Coutinho was olał i kto wam został Salah, Mane, Firmino, faktycznie mega gwiazdy i piłkarze tacy jak Alexis, Lukaku, Pogba czy De Gea przy nich to pionki haha. Was nie byłoby stać na żadnego z nich. Z resztą jacy piłkarze grali w MU a jacy w Liverpoolu. Best, Cantona, Ronaldo, Beckham itd. A u was co? Gerrard, Daglish, Owen? Jedyne co macie fajne to przyspiewke You never walk alone. O nas się nie martw, bo nas stać na najlepszych i w końcu ruszymy z kopyta. Pozdro i lepiej wróć na stronę lfc.
ferdas: No Kilerek jak coś powie to klękajcie narody :) Chyba lepiej nie dało się tego wyjaśnić. Ja wam się i tak wogóle dziwię że chciało wam się odpowiadać na tak żenującą prowokacje.
tyber28: Gdyby tłuste lata dla Liverpoolu nadchodzily to Liverpool w tym momencie by walczył z City o mistrza. Co do tłustych lat to w tym momencie można mówić, że nadchodzą, ale dla City, bo to jak tam chodzi np. Sane to masakra. Ochlon chłopcze po tej wygranej z Newcastle i wróć jak Liverpool zdobędzie Mistrza PL.
Spadkobierca: Dejmen, nie zauważyłem, żeby dla Was drugie miejsce było porażką. Puchar Ligi i Ligę Europy z zeszłego sezonu traktujecie jak zwycięstwo w LM, wciąż bronicie jałowy styl tego klubu tym drugim miejscem w Premier League. Wcale nie traktujecie tego drugiego miejsca jako porażkę.
Killerek, mamy się czym chwalić, że celebryci przyłażą do nas w pogoni za kasą, faktycznie jest czym się chwalić. Alexis, gdyby dostał kasę nawet by nie myślał o zmianie klubu, gdyby City zgodziło się na jego wymagania to poszedłby tam mówiąc. że "idzie zdobywać trofea". Pogba? Lukaku? Pogba za dużo internetu i cyrków, za mało przykładania się do gry. Lukaku ma wahania, ale kto ich nie ma w tym klubie...
Kilerek7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.03.2018 13:22
MU po odejściu SAFa jest w przebudowie, dopiero teraz za Mourinho zaczyna sie coś dziać, już wygraliśmy puchary za jego kadencji a co wy osiągneliście z Kloppem? Gracie ładną piłkę a punkty i tak wam uciekają. Co do porównań to co tu porównywać Gerrarda do Beckhama, jak to zupełnie inna pozycja, to prędzej ze Scholesem któremu Gerrard mógł czyścić buty. Z resztą co tu porównywać piłkarzy jacy grali w tych klubach. Keane, Giggs, schmeichel, Ferdinand, Vidic, Evra, Hughes, Van Nistelrooy, Charlton, Law, Robson, Van der Sar, Rooney, Yorke, Cole, Tevez, Stam. Mozna by wymieniać, każdy z nich w swoim okresie był wielki.
Kilerek7: Transfery to niewiadoma, my też latem kupimy kilku graczy i też możemy wystrzelić z formą. Co do statystyk to są to tylko suche liczby. Rooney też pobił rekord Charltona ale każdy kibic MU dobrze wie, kto był lepszym graczem.
Brontozaur: Sane powiedział , że najtrudniej w PL aktualnie gra mu się przeciw .... Fosu Mensahowi !! Jak dla mnie to oczywiste , że Timo powinien być wdrażany do zespołu w następnym sezonie .Bortwick Jackson też budził we mnie takie nadzieję , boki obrony stworzone z wychowanków , cudowna sprawa , ale co z Shawem? W niego też wierzę :D
MattAlves:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.03.2018 15:53
Naprawdę dobry bramkarz, obronił już wiele trudnych piłek w tym sezonie ale co z tego jak ciągle przegrywają i grają przed nim emeryci Jagielka i Williams a Keane dopoasowuje się do nich a do tego sprowadzili Mangale. W tym sezonie Pickford to najlepszy piłkarz w swoim teamie jak u nas de Gea. Reprezentacja Anglii w końcu doczekała się dobrego bramkarza choć jeszcze wiele wody upłynie zanim wyląduje w Top6, czego mu życzę.
Pope w Burnley też broni dobrze - wg statystyk 81,1% obronionych celnych strzałów lepszy jest tylko de Gea - 82,6%.
reggieynot: MaatAlves, miło, że się zgadzamy w kwestii Pickdorda. Myślę, że się trochę marnuje w Evertonie, bo co z tego, że wspina się na wyżyny swoich umiejętności, skoro obrońcy często mu nie pomagają, popełniając babole czy tracąc krycie. Bramkarz (nawet najlepszy) musi mieć przed sobą dobrą obronę, żeby mógł być w pełni wykorzystany jego potencjał.
Tak czy inaczej oczywiście mam nadzieję, że David z nami zostanie :-)
MattAlves: Myślę że David zostanie to kwestia czy zakończymy w top4 i pieniędzy bo zasługuje żeby być najlepiej opłacanym na świecie.
Przeglądałem statystyki strzałów na naszą bramkę i mimo że mamy najlepszą defensywę w lidze (razem z City), dopuszczamy najwięcej strzałów na bramkę z Top6 - 114 celnych strzałów (4.07 na mecz) dla porównania City 67 celnych (2.39). Nasz trener jak nikt inny przywiązuje uwagę do defensywy tym bardziej jestem zdziwiony takimi statystykami i tu właśnie widać jak wiele zawdzięczamy de Gei kolejny sezon.
Spadkobierca: Wybrał Everton, żeby się rozwijać. Najwyraźniej stwierdził, że nie ma sensu pakować się na głębszą wodę w takim wieku. W Evertonie ma mnóstwo pracy, a to tylko pomaga mu w rozwoju. Jeśli będzie kroczył tą drogą i wciąż się rozwijał, to może być naprawdę wielkim bramkarzem. Momentami mam wrażenie, że już teraz nakrywa kapciami Donnarummę, który bez Raioli prawdopodobnie nie byłby tak popularny.
RedRevolta: Walka o top 4 tak naprawde rozgrywa się już między 5 drużynami, wątpie, że Arsenal z tymi problemami które ma i stratą punktową coś jeszcze powalczy, z nimi będzie podobnie jak z nami sezon temu, skupią się na LE i tyle , a sprawa zajęcia 5 miejsca w lidze jest oczywiśćie cały czas otwarta, wchodzimy w decydującą fazę sezonu, teraz każdy punkt jest na wagę złota, bardzo obawiam się takich meczy jak ten nadchodzący z Crystal Palace, nie oszukujmy się ale nie gramy dobrego futbolu na wyjazdach, w ostatnich 5 wyjazdowych spotkaniach strzeliliśmy 5 bramek, słaby wynik, a Crystal potrafi grać u siebie, City tam zgubiło punkty, Tottenham ledwo wygrał ostatnio, gdzie obie ekipy mocno ofensywnie grały a z tym bywa u nas ciężko, ale jestem dobrej myśli, mam nadzieje, że pokażemy charakter.
Batigol222: Na razie wiele wskazuje na to, że Chelsea raczej zadomowi się na tym 5 miejscu(a jak dostaną od City ze 3:0 to może dodatkowo stracą też trenera), więc nawet remis z Crystal Palace to nie powinna być jakaś tragedia. Może być tak, że końcówka sezonu to będzie walka o drugą pozycję pomiędzy MU a Liverpoolem. Tottenham ma dość krótką kadrę, a jeżeli przejdą Juventus w LM to może pomyślą sobie "skoro wyprzedziliśmy w grupie Real, potem ograliśmy Juventus, to dlaczego mielibyśmy zatrzymywać się na ćwierćfinale?", a jeśli tak będzie, to w lidze może złapać ich jakaś zadyszka. Chyba że wylosują Szachtar albo Romę...
LearningtoFly: Bardzo ważny mecz w perspektywie walki o TOP4 z serii must win. Jakakolwiek strata punktów jutro może być fatalna w skutkach. Nieco obawiam się tego spotkania, United po bardzo dobrym występie potrafi często nie mile zaskoczyć na wyjeździe teoretycznie słabszego rywala, więc pod żadnym pozorem nie powinniśmy Orłów zlekceważyć, nawet mając w perspektywie środowy mecz z Sevilla. Czekam na przebudzenie Alexisa, które fajnie gdyby podkreślił jakąś bramką. No nic wierzmy w 3 pkt w poniedziałek i jakieś potknięcia naszych głównych rywali.
Batigol222: Bez przesady. Ważny to będzie mecz z Liverpoolem. A jeśli chodzi o TOP4, to na chwilę obecną wydaje się, że w najgorszej sytuacji jest Chelsea, chociaż z trudnych spotkań poza niedzielnym meczem z City mają jeszcze tylko Tottenham i Liverpool u siebie.
dlabigt23: Batigol , my poza Liverpoolem mamy praktycznie mecz z City na wyjezdzie . Arsenal u siebie to raczej kulniemy . Jesli dla Chelsea Tottki ii Liverpool to pryszcz to wspolczuje :D Teraz zalozmy zremisuja albo przegraja z City a my pokonamy Crystal Palace a Tottki raczej powinni pokonac Huddersfield to maja troche przykra sytuacje majac jeszcze przed soba Tottki i Live
Batigol222: No większe szanse na zdobycie punktów z Liverpoolem i Tottenhamem mają grając u siebie, niż gdyby grali na wyjeździe. Chelsea ma też wyjazd z Burnley, czyli potencjalnie 1 punkt albo 0. Jeśli odpadną z LM, co jest więcej niż prawdopodobne, to będą mogli skupić się tylko na lidze, co też jest atutem. Na chwilę obecną sytuacja Chelsea wygląda najgorzej, ale to może być złudne. Liverpool wydaje się z każdym spotkaniem nabierać rozpędu, poza tym ich piłkarze albo utrzymują świetną dyspozycję(Salah) albo wydają się wracać do dobrej formy(Mane, Chamberlain). W sumie tak naprawdę trudno powiedzieć, jak to dalej będzie wyglądać(poza tym, że City zdobędzie mistrzostwo). Możliwe, że dużo będzie zależeć od tego, które zespoły awansują dalej w LM i na kogo trafią w ćwierćfinale. Jeśli np. Tottenham trafi na Romę albo Szachtar, to może nawet krótka ławka nie przysporzy im problemów w końcówce PL. W sumie dawno nie było takiej sytuacji, żeby potencjalnie nawet 3 zespoły grające o TOP4 w Premier Leauge miały jednocześnie Ligę Mistrzów. W tamtym sezonie do ćwierćfinału dotarło tylko Leicester, które w lidze pałętało się gdzieś około 10 miejsca(jeśli dobrze pamiętam).
Widmo: Jak chodzi ci tylko o wyniki to będziesz zadowolony ;) jesli oglądasz piłkę dla przyjemności i poza wynikiem "1:0" lubisz cieszyć sie grą bądź chociaż zaangażowaniem zawodnikow(bo wiadomo nie zawsze mozna wygrywać) to od MU mozna na prawdę jeszcze wiele wymagać
RuudVN: ja nie jak tak
dziś 12h snu, jutro pewnie 8-10h
to można te 3 dni po 6h spać, niektórzy są już tak przewaleni, że nawet w wolną niedzielę o 5 wstają z przyzwyczajenia i łażą jak zombie cały rok, albo robią na zmiany i dzień z nocą im się miesza, o wpływie na zdrowie nawet nie wspominam jak raz jesz rano a za daw dni o 3 w nocy jakiegoś kebsa
EmilCioran: Ja już z 10 lat śpię po 6-8 godzin na dobe i jestem wypoczęty, zdrowy, konar płonie i w ogóle jestem jak młody bóg więc nie ma co narzekać.
Saberem47: Oby się udało . To jest bardzo ważny mecz. 3 pkt obowiązkowe żeby powiększyć przewagę nad Chelsea, która raczej nie podoła City. Kiedy top 4 będzie już pewniejsze, to będzie można spuścić nogę z gazu w lidze i rzucić więcej sił do grania w lidze mistrzów
dziobko: Od ostatniego czasu Martial gra dosyć słabo co pokazał w meczu z "The blues" a Young lepiej się spisuje w ataku niż Shaw co widać gołym okiem może dlatego że Ashley grał jako LP polecam uzupełnić wiedze , Pozdrawiam.
RedRevolta:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.03.2018 21:15
Martial w formie? nie wiem czy oglądałeś mecz z Chelsea ale tam Francuz jedyne co zrobił to zaasystował przy bramce Lukaku, tyle, masa strat, nieudane dryblingi, nie dziwie się, że został zdjęty a grał na lewej stronie, Sanchez biegał gdzieś w środku...
JkaPumbaTkiShab: Uwielbiam Martiala, ale jego brak zaangażowania po stratach i zachowanie przy zejściu w ostatnim meczu z Chelsea było fatalne, remisujemy 1-1 a ten sobie drepta przy zmianie aż nawet publika zaczeła buczeć.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.