tomekwietniu: Gorianek swoją wypowiedzią totalnie pokazałeś, że nie zrozumiałeś tej myśli. Zrozumieli ją chyba za to Ci którzy ją plusowali...
Naprawdę nie chce mi się tracić czasu na tłumaczenie tego. Kto miał to zrozumieć to zrozumiał. W Twoim wypadku uważam, że po prostu Ty tego nie przyjmiesz. Tak jak wspomniany przeze mnie wcześniej kolega z pracy...
Odniosę się tylko paru kwestii:
- do wybujałego ego. Prawie każdym swoim komentarzem dajesz do zrozumienia, że inni są gorsi od Ciebie, a tak nie jest. Mylisz pewność siebie z besserwisserstwem. A do tego można dodać ignoranctwo.
Dlaczego? Weźmy pod uwagę fakty. Nazwałeś Lukaku drewnem. Okey ma kiepskie wykończenie i marnuje setki, ale wykonuje tytaniczną pracę. Nie zmienia to faktu, że w tym roku strzelił 36 bramek(2 z karnych) w 49 meczach, a dla porównania zawodnik City Kun Aguero 30 w 44 meczach(5 z karnych). Asyst nie chce mi się liczyć w tym roku, ale też ma ich więcej. Romelu może Kanem czy Lewandowskim nie jest. Ale to po prostu bardzo dobry napastnik, ma duże szanse być w pierwszej 6 strzelców na Europie. A tam raczej takie drewna nie trafiają, ale lepiej być ignorantem. I jak gość przestrzeli sety to powiedzieć drewno.
- City grało bez Sane i Silvy i do końca drżeli o wynik, a uratował ich po raz kolejny Sterling. Fakt mieli dużą przewagę, ale to że nie potrafili jej udokumentować, a to czymś świadczy.
I okey zgodzę się, że mają świetną ławkę, ale za to krótką. 20 zawodników w tym kontuzjowany Mendy, często leczący urazy Kompany. Zobaczymy... jak nie trafią się uraz na pewno będą nie dogonienia. Ale w wypadku kontuzji liderów i natłoku meczów, może być różnie.
Póki co grają świetnie i każdy w miarę kumaty kibic wiedział, że z taką paką i Guardiolą będą grać dobrze. Zwłaszcza jak obejdzie się bez większych kontuzji. Mają póki co jedną. Nie wiem na ile Stones wypadł...
PS.
Ale póki co w kwestii trofeów od kiedy Pep i Jose są oboje w Anglii jest 3-0 na naszą korzyść.
Inną kwestią jest to, że też mi się nie podoba defensywny styl gry jaki preferuję Jose. To nie jest takie United jakiego chce, ale w sumie ostatnich latach SAFa też graliśmy trochę nudny, ale efektywny football :)