Kilerek7: Bardzo dużo jest komentarzy zarówno za jak i przeciw naszym celom transferowym. W zasadzie jakby się przyjrzeć to można rożnie na nie spojrzeć. Z jednej strony chcemy sprowadzić młodych graczy po za Perisiciem którzy przy Jose mogą wskoczyć na wyższy poziom, w piłkę grać potrafią napewno, ale czy na miarę naszego klubu? to się okaże. Napewno nie są to jacyś anonimowi gracze, odegrali ważne role w swoich obecnych drużynach i napewno się wyróżniali. A teraz druga strona medalu: MU awansowało do LM, oczywiście zapowiadano, że nastąpi duży skok jakościowy, że uzupełnimy skład tak aby walczyć na wszystkich frontach.
Co do uzupełnienia to napewno łatamy wszelkie dziury w naszym składzie, jednak czy o takie coś chodziło? Wielu z was, nawet tych co są zadowoleni pewnie myślało o innych zawodnikach, a to jakiś szybki skrzydłowy typu Costa czy Lucas, a to jakiś obrońca z najwyższej półki jak Bonucci, a to świetny napastnik jak Lukaku. Przypuszczam, że gdyby transfer Griezmanna doszedł do skutku to reszta naszych celów byłaby tylko tłem dla tego transferu i nawet z Grosickiego byśmy się cieszyli ,a tym czasem najważniejszy transfer i prawdziwy World Class pechowo do nas nie przejdzie, może w zimowym kto wie. Jego zastępcą ma być kto? Morata, no właśnie i co tu powiedzieć. Z jednej strony zdolny piłkarz, mimo grzania ławy strzelił sporo goli, zna się z Jose i nie można odmówić mu umiejętności, ale, no właśnie teraz ale: chłop ma już 25 lat, nie jest talentem jak Rashford czy Martial którzy mogą odpalić, Morata jest już w wieku gdzie teoretycznie powinien być snajperem z absolutnego topu, a tymczasem jest gdzieś w tyle za tymi najlepszymi, nie ważne, czy przez to, że nie dostawał szansy, mówię ogólnie.
Zapewne wszyscy by chcieli by był to nasz nowy Torres, ale czy tak będzie? Nawet jeśli by tak się stało, to gdy Real się po niego zgłosi to poleci zapewne odrazu to raz, dwa to cena, 70 baniek to ogromna kwota za bądź co bądź wielką niewiadomą, przypuszczam, że gdy Ibra przychodził, mało kto był sceptyczny, że Szwed nie będzie błyszczał, z jego podejściem i charakterem oraz klasą piłkarską było pewne, że trochę nam nastrzela, co do Moraty nie mam takiego przekonania, a już napewno nie sądzę, że jest on godnym następcą Ibry, niestety daleko MU do Szweda i innych. MU zawsze słynęło ze świetnych snajperów: Yorke, Cole, RvN, RvP, Tevez, Berbatov i sory ale Morata wygląda blado na tle naszych ex snajperów, jeśli oprócz niego przyszedłby ktoś jeszcze np. Belotti i np. gra 2 snajperów, wtedy wyglądało by to napewno lepiej, ale Morata jako nasz czołowy snajper, niestety jestem na nie. Idźmy dalej Fabinho, tutaj w zasadzie jestem na tak i na nie, osobiście chyba wolałbym Matica bądź Diera, ale patrząc na uniwersalność gracza Monaco, nie mam jakiś obiekcji, co innego kolejny gracz czyli Perisić, ciągle się zastanawiam na co nam gracz pod 30 stkę który wszystko ma dobre ale nic wybitnego, a lepszy raczej nie będzie, napewno warunki fizyczne. Jose chcę chyba gracza o charakterystyce Valencii, o dobrych warunkach i szybkości niczym pociąg, uważam, że Chorwat to nie poziom MU, mamy już dosyć taki graczy jak Lingard, Mata czy Martial, którzy grają dobrze ale nie wybitnie. Skrzydła zawsze były mega siłą MU, od czasów Beckhama, Ronaldo, Naniego czy Giggsa nie było czarodzieja na skrzydle, sądziłem, że taki będzie Mkhitaryan ale on to raczej na 10 tkę, tutaj widziałbym Alexisa, to jest to czego potrzebujemy, ewentualnie jakiś inny dobry drybler, także też nie dla Perisicia. No i na koniec Lindelof, nie wiele wiem o tym graczu, więc się nie wypowiem, ale mamy dużo obrońców grających dobrze, ale nie na poziomie takiego Ramosa czy Pique, przydałby się nam ktoś doświadczony, ograny, ktoś przy kim Bailly mógłby się rozwijać i brać przykład, jak Rashford z Ibry. Sory ale para Lindelof - Bailly, mimo, że ekscytująco się zapowiada, to tak naprawdę para szalonych młokosów, chyba lepiej pozostać z Rojo i Baillym, Argentyńczyk chociaż jest ograny i złapał formę, oczywiście jak wróci i będzie zdrowy.
Reasumując, nie takich transferów oczekiwałem, napewno ci zawodnicy wkomponują się do składu i dadzą dużo do rotacji i możliwości, ale zastanawiam się czy dadzą duży skok jakości, obstawiam, że raczej nie wyróżnią się z tłumu a wolałbym by nowi gracze byli doświadczeni i bardzo dobrej formie, żeby byli naprawdę wzmocnieniem z marszu i ogromnym skokiem w przód, jeśli mamy gonić najlepszych, taki miał być Griezmann, taki mógłby być Sanchez ale czy Morata lub Perisić to jest to? Śmiem wątpić, ale kciuki trzymam.