stachchch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.03.2014 11:41Witam wszystkich kibiców.
Czytam i czytam wszystkie komentarze, i nadziwić się nie mogę, że większość z nich można by streścić do dwóch słów...."Moyes out!"
Od razu chcę zaznaczyć, iż nie jestem fanem tego pana, a jak tak dalej pójdzie...nigdy nim nie zostanę. Uważam jednak, iż Moyes zasługuje na nieco więcej czasu, tak jak każdy inny trener w każdym innym klubie. I nie piszcie mi że nie ma drugiego takiego klubu...bla bla bla...Każdy klub działa na podobnych zasadach. Porównujecie cały czas Moyesa do Fergusona, ale czy jest co porównywać? Czy na takie porównania nie jest za wcześnie? Gdyby był Alex zagrali byśmy innym składem, pewnie byłby lepszy wynik....bla bla bla....
Pytam skąd Wy to wszystko wiecie, siedzicie w głowie Fergusona??
Ferguson miał na zbudowanie swojej reputacji w tym klubie 27 lat, Moyes ma ile? Skoro tak bezgranicznie wszyscy wierzą w umiejętności i talent Sir Alexa, to wypadało by mieć trochę konsekwencji i również zaufać mu co do wyboru swojego następcy!
Ferguson podczas swojej kariery przebudowywał zespół wielokrotnie, ponieważ MIAŁ NA TO CZAS!
A każdy racjonalnie myślący człowiek, utożsamiający się z tym klubem powinien zdawać sobie sprawę, że kiedyś przyjdą gorsze dni, może nawet lata, i że nie będzie cały czas kolorowo i wesoło.
Mnie też boli, kiedy widzę styl gry tej drużyny. Też przecieram oczy ze zdumienia, pytając, gdzie jest ta drużyna sprzed chociażby roku. A odpowiedź jest już prosta. Tej drużyny już nie ma, tak jak i nie ma Fergusona na ławce. Koniec. Skończyło się!
Być może przyszedł ten okres, czas zdecydowanie gorszy dla tego klubu, czas kiedy za jakieś 2-3 lata pozycja w pierwszej 3 będzie smakować niczym mistrzostwo. I powiem wam więcej, cały ten klub, wszyscy kibice w Anglii, Polsce i gdziekolwiek indziej potrzebują tego czasu, ponieważ dzięki temu docenią co to znaczy być na szczycie. "Syty głodnego nie zrozumie".
Pięknie jest być kibicem drużyny będącej ciągle na szczycie, ale czy nie piękniej jest być kibicem drużyny będącej w kryzysie? Nie chodzi o to, że ja chcę aby ona miała kryzys, ale o to, iż ona chce abyśmy to my-kibice byli z nią w momencie, kiedy tak naprawdę nas potrzebuje! Nie, nie jestem ślepo zapatrzony w ten klub. Śmieszą mnie komentarze typu "Moyes nie powinien dalej NAS prowadzić..." Nas? On nie prowadzi Nas, on prowadzi drużynę której kibicami jesteśmy, to wszystko. Nagle wszyscy stali się trenerami i piłkarzami jednocześnie. To nie gra komputerowa.
Wracając do Moyesa. Każde przetasowanie na ławce trenerskiej kosztuje więcej niż niejednemu sie wydaje. Wystarczy spojrzeć na liczne przykłady, Real, Chelsea i wiele wiele innych. Po raz kolejny podkreślam, nie chcę sprawdzania Moyesa przez 5 lat. Ale uważam że zasługuje na chociaż dwa sezony. Bedziemy dostawać lanie? Trudno. Wiadomo było, że po odejściu Fergusona to nastąpi. I proszę nie piszcie, że Ferguson z tym składem zdobył mistrzostwo, a Moyes nic. To nie tak działa. Za czasów Fergusona, to piłkarze grali dla niego, to dla niego między innymi przychodzili do tego klubu. A teraz To Moyes jest dla nich, oni już się z nim nie utożsamiają. I to właśnie stawia pod znakiem zapytania profesjonalizm niektórych zawodników. I to właśnie stawia pod znakiem zapytania zasadność tasowania trenerami, którego tak liczne grono się domaga. Każdy nowy trener to nowa filozofia, być może lepsza, ale to też nieudane tranfery, jak choćby teraz Fellaini.
Czy potrzeba jest rewolucja w tym klubie? Zależy pewnie co kto rozumie pod pojęciem rewolucji. Boli to, że trener, nie ważne czy to będzie Moyes, czy ktokolwiek inny, boi posadzić się na ławkę znane nazwisko, a zostawia na niej faceta, który prosperuje, jest kreatywny, który możliwe że w niósł by do gry trochę świeżości, polotu. Dlatego uważam, że w tym sensie rewolucja jest jak najbardziej zasadna i konieczna. A jeżeli taka gwiazda zechce się obrazić i odejść, to niech odchodzi. W klubie, tym bardziej tak wielkim, ma rządzić TRENER! Moyes nie posiada takiej charyzmy, jaką posiadał Ferguson, i to głównie różni tych panów. Ale na dzień dzisiejszy powstrzymał bym się z dalszym porównywaniem ich, bo być może Moyes zrozumie gdzie jest, w jakim miejscu się znalazł, i jakie są oczekiwania w stosunku do jego osoby. Teraz to on ma najbliższy i najlepszy kontakt z zawodnikami, więc przestańcie proszę wypisywać bzdury, jakbyście to wy byli w szatni przed każdym meczem, na każdym treningu, i w ogóle znali osobiście tych ludzi. W byciu kibicem też wypadało by mieć odrobinę profesjonalizmu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, z nadzieją że nikogo nie uraziłem, a przede wszystkim z nadzieją na poprawę sytuacji w zespole, któremu kibicuję.