LTMek: Co jak co, ale część zarzutów z czapy.
1. VAR - tutaj zawsze będą kontrowersje, bo wszystko zależy od klatki, na której zatrzymasz ujęcie. Nie ma innej opcji, jeśli chcemy szybciej wiedzieć, czy był spalony czy nie, to przy liniach bocznych musiałyby jeździć 2 kamery i wyłapywać to od razu, człowiek nie ma szans na tak szybką reakcję/analizę...
2. Każdy przepis możesz obejść, jedyną szansą byłaby zmiana systemu i wprowadzenie tego rodem z NBA, co z kolei wydaje się wręcz niemożliwe...
3. Temat rzeka, występujący w każdym związku. EPL - Cavani 3 mecze kary za przyjacielski wpis, Ekstraklasa - cracovia 1mln kary i śmiesznie niska liczba odjętych pkt za kilkadziesiąt kupionych meczów, LaLiga - brak kary dla Valencii i jej piłkarza, który niesłusznie oskarżał piłkarza rywali o rasizm, itp itd...
4. Tutaj się zgadzam, chociaż to są po prostu próby uczynienia KMŚ bardziej ciekawymi - obecnie kto to ogląda...?
5. A co dawały mecze towarzyskie? Jak dla mnie ten pomysł jest akurat ciekawy, bo nie różni się to dla mnie niczym od meczów o pietruszkę, a jednak daje złudne poczucie, że coś się dzieje :D
6. Tutaj pełna zgoda
7. Tutaj też
Pomysły były już różne, ja kojarzę, że ktoś wyszedł z inicjatywą, by w dogrywce co jakiś czas schodził po zawodnik z każdej drużyny - co to ma na celu? Myślę, że "przekonanie nieprzekonanych", czyli uczynienie piłki nożnej bardziej atrakcyjną. Czasy się niestety zmieniły, żyjemy szybciej, więc duża część z nas oczekuje też szybszej reakcji otaczającego nas świata.
Mi osobiście stary system nie przeszkadza, ale oglądając część naszych meczy w tym sezonie naprawdę się męczyłem, nie mówiąc o przysypianiu w meczach pomiędzy słabszymi drużynami...