Puchaty: Pozwól drogi Watsanie, że wyjaśnię Ci co to znaczy ironia.
Otóż jest to specyficzna forma wypowiedzi, która pod pozorną aprobatą skrywa drwinę lub złośliwość. Oznacza to, że wypowiedź skonstruowana na zasadzie ironii często zawiera zupełnie inny komunikat niż wydaje się to na pierwszy rzut oka.
Jeżeli więc dla odbiorcy jest jasne, że obaj zawodnicy nie mogą trafić na Old Trafford za 100 mln funtów i jest to dość oczywiste, to odbiorca oprócz samego prostego komunikatu powinien odczytać jego kontekst i prawidłowo go odkodować.
Ponadto, w kręgach biznesowych istnieje praktyka odmowy, która jednocześnie jest lub ma być ukrytym przekazem do partnera z którym akurat nie chcemy robić interesów. Jeżeli więc zaproponowalibyśmy BVB za obu zawodników 100 mln funtów, to kręgi decyzyjne w Dortmundzie niezawodnie odebrałyby to jako: "teraz to nas możecie pocałować tam gdzie słońce nie dochodzi".
Myślę, że jest to już jasne.