PogbaKingOfMANU: Wg mnie stagnacja i jedne wielkie paradoksy.
Wzmocniliśmy obronę, a wciąz co mecz tracimy sporo bramek, gdy przed sezonem wydawało mi się ze z tym akurat nie będzie problemów z takimi stoperami i wydanym hajsem.
Osłabiliśmy atak, sprzedając Lukaku i nie znajdując zamiennika, a wciąz potrafimy ładować bramy druzynom z topu (ze to bardziej sprawa "honorowa" i spięcia się na 200% to pomijam, bo mi teorię trochę obala ;)). Idzie tu sprawa Marcusa, który musi popracować nad skutecznością mimo wszystko, bo jakim cudem chłop mając powiedzmy 10 setek, strzeli tylko 2 gole i to w taki sposób, ze na pustą bramkę ma problem, ale robiąc po drodze obrońców rywala, w jakiś finezyjny sposób, to juz załaduje ;)
Ja widzę ze Ole ma długookresowy plan, mimo wszystko na papierze (i w grze tez, mimo ze moze nie wszystko wygląda tak super jakbyśmy chcieli) i broni się dokonanymi przez siebie transferami (James) i stawianiem na młodziez (Greenwood), przynajmniej jak na ten czas. Doszła jeszcze kontuzja Pogby i to nasze duze osłabienie, bo niepełny środek pola, to nie ma tez co wymagać cudów.
Do tego druzyna twierdzi ze jest w szatni dobra atmosfera i Ole wspiera piłkarzy nawet w trudnym czasie (Lingard), to jest to tez kluczowe. W sensie jest na pewno miłym człowiekiem i skoro charkterny i bezpośredni Mourinho przeszkadzał piłkarzom (o ile teorie ze stracił szatnie są prawdziwe), to trzeba iść w to co się dzieje i wg mnie patrząc całościowo nie jest tak źle, ale dobrze tez nie jest, więc myślę ze stagnacja to najlepsze dla nas określenie na ten moment. Bo trochę kroków w przód, trochę w tył w róznych aspektach.