Janks7: Mówiłem o tym od razu po meczu z Olympiakosem, nie trzeba z nikim z piłkarzy rozmawiać żeby wiedzieć że większość szatni jest przeciwko Moyesowi, nie mówię że wszyscy, bo np taki Rooney musiałby być ostrą świnią żeby grać przeciwko Moyesowi, powinien długo mu okazywać wdzięczność tak jak Moyes Fergusonowi za te swoje kontrakty życia, Rooney po prostu nie ma formy odkąd wrócił po kontuzji.
Nie wiem tylko na co czekają Glazerowie, myślę że tu bardziej się rozchodzi o to że oni nie mają żadnego kontaktu z piłkarzami, zapewne ich jedynymi łącznikami z klubem są Woodward, Moyes, być może SAF.
Glazerowie przecież nie raz bali się pokazać na stadionie bo kibice za nimi nigdy tam nie przepadali.
W dodatku są amerykańskimi żydami, więc pojęcia o "Soccerze" nie mają żadnego.
Taki Roman Abramovich np ma zajebisty kontakt z liderami swojej Chelsea więc jak rozmawiał z nimi np o AVB to wiedział że go nie akceptują na 100% i nie czekał na nie wiadomo co tylko załatwiał to gdy było jeszcze co ratować w sezonie 11/12.