Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.10.2025 20:32@BlacklashPL Akurat Klopp bardzo szybko ogarnął temat mimo że trwało to rok-2. Ale też Klopp robił niesamowite rzeczy z Dortmundem. Amorim mimo że Sporting to nie to samo co BVB to jednak to nie jest ten sam poziom doświadczenia. A Arteta już niekoniecznie szybko ogarnia... Dostał tyle lat i nie wygrał nic konkretnego "przynajmniej jeszcze"
Panowie moim zdaniem Arsenal był w stanie przetrwać te lata w kiepskim położeniu. My także kończyliśmy sezon na 6 czy 8 czy jakim miejscu w tabeli. Problem polega na tym że w Arsenalu nie ma aż tak turbo oczekiwań na powrót na szczyt czy historycznie takiego balastu jaki jest w Manchesterze United. Moim zdaniem kiedy Pochettino był dostępny, należało brać Pochettino.
Kiedy Ten Hag został zwolniony, należało brać pod uwagę doświadczonego trenera co umie piłkarsko podnieść piłkarzy, nie kogoś młodego co osiągnął coś u siebie w kraju ale jednak na nieco niższym poziomie. Mam Portugalskiego znajomego i on sam stwierdził że Ruben Amorim to nie jest ktoś dla Manchesteru United, ponieważ tam powinien przyjść trener który walnie pięścią w stół i powie to jest Manchester United a wy gracie jak najgorsze (cokolwiek cenzurowane)
Amorim jego zdaniem dawał radę Portugalii i miał odrobinę szczęścia bo tą taktyką mógł robić przeciwników w bambuko, w Premier League już te zespoły są nieco zbyt silne i sprytne na coś takiego.
My oczekujemy że w klubie gdzie nawet doświadczony trener pokroju Mourinho czy Van Gaala ledwo cokolwiek ogarnęli, mało doświadczony i z podkulonym ogonem Amorim w 3-4 lata zrobi z nas drużynę top3. Nie mając taktycznie planu B i C. Popatrzmy nawet na przykład Flicka jak on wyciągnął Barcelonę, i widać że on umie ogarnąć zawodników problem jest u niego taki że gdyby był mniej uparty to mógłby spokojnie remisować czy wygrać mecz z takim PSG a jego gubi ta upartość z wysoką linią obrony, defacto bardzo podobnie jak u Rubena tyle że z jeszcze gorszym i mniej ofensywnym United. U Amorima nie ma tych cech aby ogarnąć grajków i podnieść ich poziom albo by taktycznie to dla nich miało jakiś ład, a jeszcze do tego mamy tą jego upartość która dodatkowo odkrywa naszą grę przeciwnikowi.
Ja szczerze nie wiem czy on taktycznie i mentalnie jest nawet blisko poziomu początków Artety, jest solidny. Jest fajny sympatyczny gość. Umie się wypowiadać. Ale to jest za mało.. Już nawet Ole Solskjaer miał jakiś autorytet i chociaż 2 razy podium w tabeli i ładną grę w piłkę był w stanie ogarnąć.
Co mam tu na myśli to kwestia że ja nie widzę tego aby United przetrwało takie 3-4 czy 8 lat z Amorimem. Spadnięcie do Championship byłoby naprawdę czymś niefortunnym i zapewne jest na to jedynie mała szansa ale jednak patrząc na wyniki i punkty "realna możliwość" i co wtedy jeśli takie coś się przytrafi?
Wtedy też będziemy głaskać Amorima i będziemy mu dawać rok na powrót do Premier League i kolejny rok na top6/top3 w lidze bo czas nagli i dawno nie było takiego sukcesu? No sorki ale ja osobiście tego nie widzę.
Oczywiście że nie widzi mnie się też ciągłe zmienianie trenerów, ale to niech oni w końcu wezmą trenera który ma doświadczenie, trochę tych grajków podciągnie i wtedy niezależnie od wyników dać takiemu z 3-4 lata to wtedy uwierzę w to że w 2 lata może nawet i to top6 wejdzie.
Prawdę mówiąc... "Gdyby" Ten Hag nie zrobił downgrade składu jego wynalazkami transferowymi tak jak i usunięcie De Gea czy wstawienie Szamana na bramkę. Byłbym w stanie uwierzyć że gdyby nie właśnie ta przyczyna i miałby ten jego pierwszy zespół nietykalny to mógłby kolejny sezon się bić o top6 co najmniej. Tymczasem on i klub postanowili inaczej i zamiast polepszyć sytuacje to było gorzej.
To oczywiście już winą Rubena nie jest, część tych zawodników czasy świetności ma za sobą np. taki Shaw. Lecz od 1 meczu Rubena powinien być efekt miotły i ratować sytuacje czymkolwiek bić się o te top10 i ligę mistrzów, a my przej*my z Grimsby i wygrywamy z Beniaminkami. Jeśli wygramy z Liverpoolem to w obecnej chwili wierzę że przez to że to Liverpool będzie miał drobny zjazd niż że to będzie w miarę dobre United. Tak samo jak Arsenal był średni w naszym pierwszym meczu i do tego Utd. grało u siebie tyle że tam jeszcze cokolwiek było widać naszej gry no ale jednak nie wykorzystanie takich okazji też jest bardzo złe. Gra grą, ale tu chodzi o wyniki...
Swoją drogą... Proces rekrutacji trenerów też jest śmieszny, my dalej szukamy jakichś nowych nazwisk zamiast wziąć kogoś kto ma ciekawe jakkolwiek CV, nie twierdzę że Amorim go nie posiada ale to młody trener i za dobry charakter. Obecnie natomiast? Mało jest wolnych topowych trenerów ale 1-2 nazwiska może dałoby się wymęczyć.