Rashford: Jestem gotowy na nowe wyzwanie

Tomasz: Wasze wypowiedzi są bezsensowne i tylko słychać tu ten zły ten niedobry....pewnie piszą to dzieci w wieku szkolnym co piłkę widziały z pociągu pospiesznego przez zamalowane szyby w kiblu.....gość strzelił dla united 138 goli w czasach gdzie united jest przeciętne od dekady i nie mial takiego serwisu czyli piłkarzy jakościowych koło siebie....

SonofSparda: Spłakał się w wywiadzie, jak pewna legenda Realu. Szkoda, że od razu nie poszedł z tym do Morgana.

DjTED: Mi szkoda było jak Lingard odchodził. Miał nawalone we łbie (no oczywiście jeszcze miał problemy prywatne), ale za to miał coś czego Rash nie miał nigdy. Biegał jak pies do każdej piłki zawsze i dawał sto pro

Ghostpl: Podobno jeden klub z Arabii chce go kupić. I są wstanie wydaćc.te 40 baniek

69eyes: Jedyny kierunek to Arabia, tylko tam można robić pod siebie bez konsekwencji za takie pieniądze, żaden klub próbujący coś osiągnąć nie kupi kogoś takiego.

jasiu983: Tą wypowiedzią jak dla mnie,w zasadzie jej początkiem wbił sobie gwóźdź do trumny. Ma totalnie w nosie ten klub i to w jakiej jest formie i jak się angażuje w grę zespołu.Co to jest za tłumaczenie ,że nie będzie wypowiadał złych słów na temat klubu jak odejdzie? Ma coś za uszami ? Ja to tak odbieram i wydaje mi się ,że to jest bardziej zgniłe jajo niż się każdemu mogło wydawać. Bez żadnego zaprzeczenia ,że jest gotów zostać,walczyć o miejsce w drużynie,wziąć się do roboty tylko od razu pierwsze zdanie "jestem gotowy na nowe wyzwanie". Sorry Panie Rashford ale twoja wypowiedź stoi na takim samym poziomie jak twoje zaangażowanie i forma.

VoE: Myślę, że czas z powrotem zacząć podnosić trofea przestać być piłkarskim sanatorium dla graczy z kruchym zdrowiem i przystanią dla cwaniackich rentierów. Marcus jest za słaby na ten klub więc musi odejść. Jeżeli mental Garnacho okaże się niewłaściwy, również stwierdzę, że jest za słaby na ten klub. Mają tu grać wyłącznie piłkarze z mentalnością mistrzów, jeżeli ktoś na pewnym etapie nie będzie dowoził to musi odejść niezależnie czy jest wychowankiem, synem dyrektora sportowego lub marketingową maskotką. Mają dobrze grać w piłkę i basta.

mikon70: Droga wolna. Koniec tych sporadycznych dobrych występów, przeplatanych całkowitą padaką

Ravenwood: I bardzo dobrze ze jest gotowy na nowe wyzwania, w końcu pozbędziemy się tego klauna z klubu, dla mnie od początku on był słabym grajkiem i nigdy nie rozumiałem jego fenomenu

Karil5144: W nowym klubie, bo sorry może I to dobry człowiek ale w tym klubie wyżej nie podskoczy.

Rashy10: Swoją drogą w czasach tych rozpieszczonych miękkich chłopców warto docenić Maguire chłop był doszczętnie gnojony i wyszydzany miesiącami i ani razu nie spłakał się publicznie na żadnych instagramach czy w wywiadach tylko wziął wszystko na bary i wyszedł na prostą.

Rashy10: Z jednej strony ulga i to już najwyższa pora się pożegnać, bo im dalej w las tym bardziej frustrował swoim zaangażowaniem i formą, ale z drugiej strony żal zmarnowanego potencjału i niewypał tej romantycznej historii wychowanka mającego stać się legendą tego klubu.

Rashy10: No i tylko potwierdził teraz jakim jest mięczakiem, przy pierwszej lepszej okazji po odstawieniu od składu i medialnych spekulacjach o sprzedaży już się spłakał publicznie w ramię dziennikarza.

Erwin: Nie rozumiem ludzi, którym jest przykro myśląc o odejściu Rashforda. Dla mnie on swoim podejściem po podpisaniu nowego kontraktu napluł na wszystko czego dotychczas w MU osiągnął.

Jest mi 10x bardziej przykro z odejścia McTomka, bo ten pomimo braku talentu zawsze zostawił wszystko na boisku a walczył jak prawdziwy diabeł.

Szyfx: Ktoś temu biednemu chłopakowi wmówił, a później on sam, że będzie drugim CR7
I widzimy tego skutki

vanantgaal: W młodym wieku został celebrytą, piłka nożna została odsunięta na bok. Przykład pięknie zmarnowanego talentu. Chyba nie ma już wątpliwości, że niedługo będzie grał w innej koszulce. Miał być legenda MU. Niestety został przykładem nieudanej kariery

Szyfx: To pokazuje jego małość czy brak inteligencji
Skoro zawdzięcza wszystko United to po cholerę daje taki wywiad, skoro to zdziała ze zarobimy na nim znacznie mniej?
Ciężko było zamknąć jadaczkę, umówić się a zamkniętymi drzwiami i odejść za 3-4 tygodnie?

Braks: W Korei sobie pograć z lingardem

StewieGriffin: Wszystko wskazuje na to że toksyczny od dłuższego czasu związek Manchesteru United z Marcusem Rashfordem powoli dobiega końca i nie ukrywam że strasznie jest mi z tego powodu przykro. Oczywiście nie z powodu rychłego końca toksycznej relacji, ale z tego jak cała historia Marcusa się potoczyła. Do dzisiaj pamiętam jego piorunujące wejście do drużyny seniorskiej. Wskoczył do składu dosłownie znikąd w wyniku kontuzji innych ofensywnych graczy i bam - dublet w meczu Ligi Europy i dosłownie kilka dni później dublet w debiucie w PL i to w meczu z Arsenalem. Wydawało się, że mamy istny diament w zespole. Potem Rashford czarował swoją grą i wbrew powszechnej tutaj opinii miał kilka naprawdę dobrych sezonow gdzie był jednym z wyróżniających się skrzydłowych na tle całej ligi. Nie da się jednak ukryć że od ponad półtora roku na Rashforda nie da po prostu się patrzeć. Byłem chyba jednym z nielicznych obrońców Rasha i naprawdę wierzyłem, że on się odpali, ale nawet mi już skończyła się cierpliwość i mimo całego smutku jaki będzie towarzyszył jego odejściu to uważam, że będzie to najlepsze rozwiązanie, przede wszystkim dla zespołu. Ważne też aby z klubu szedł jasny przekaz, że nie ma tu miejsca dla tych, którzy nie są gotowi "zginąć na boisku". Bo w przypadku Marcusa to już od dawna nie chodzi tylko o brak formy, ale o brak jakiegokolwiek zaangażowania i widoczną niechęć.

Mam nadzieję, że sprzedaż Rashforda będzie pierwszym krokiem w kierunku nowego United. Nie wiem czemu, ale mam bardzo dobre przeczucia co do Amorima i do jego wizji futbolu.

Muzyk07: Szczerze, szkoda że tak się potoczyła jego kariera. Kiedyś na równi z kylianem. Będzie mi go trochę brakować :(

pbskarpy: Olimpia Elbląg to jest wyzwanie. Zapraszamy!

flt32705: Tylko ze raczej będzie musiał ostro zejść z tygodniówki no chyba ze kierunek araby

Szyfx: Ale on pusty, o Jezu ??

Wirus: Trochę smutno, ale Rashford to już nie jest ten sam chłopak co kiedyś. Błędne decyzje, mała skuteczność, brak woli walki, mentalnie bardzo słaby.
Odejście teraz jest bardzo dobre dla każdej ze stron, bo po co się tłamsić i pogarszać swoją dolę.

DevilFan: W Napoli by odżył i szybko zyskał fanów jak by wszedł jak mctominay, tego mu życzę bo Inter czy Milan to inne środowisko i tam by był jeszcze bardzie przytłoczony niż w United.

Remix81: Tak nowe wyzwanie jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

Sideswipe: Wypowiedź w dziwnym tonie i w ogóle niepotrzebna. Ja rozumiem, że klub i poprzedni trenerzy dali mu do zrozumienia, że ma abonament na granie przez status wychowanka i inne sprawy ale w normalnym klubie to tak działać nie powinno i mam nadzieję, że nareszcie widzimy tego koniec.
W tych kilku słowach czuć żal. Żal, że wszystko wraca do normy.

Lukas89: Brawo Amorim! Najwyższy czas pozbyć się ostatniego symbolu upadku klubu. Nie starasz się to wypier*** proste. Rashforda już dawno tu być nie powinno no ale "może wreszcie odpali bo strzelił np. 5 bramek i to wychowanek" tak latka mijały w tym błędnym przekonaniu. Może i odpali w innym klubie bo zmiana otoczenia działa cuda ale w United nic z niego nie będzie. Kolejny pod obserwacją pewnie Garnacho.

ReedSnakee: Liczę, że będzie gotowy już w zimowym okienku.


Może Milan by go wzial w rozliczeniu za Theo :D

Paps: Myślę, że sporo kibiców czeka na jego nowe wyzwanie.

Pipes: Powiem tak: jak Ci Mareczku (wiem, że tego nie czyta, ale chodzi o styl wypowiedzi) radzę szczerze - tak od serca - pokazać, że Ci zależy i zapylać na treningach na 200%. Nie jesteś kwiatkiem lotosu, tylko grasz we wspaniałym klubie i możesz dać przykład innym. Ale jeśli nie chcesz dawać z siebie wszystkiego co możesz w trakcie Twojej PRACY, do której Cię zobowiązuje UMOWA, to droga wolna. Czasy świętych krów i obfitych pensji się kończą, a przynajmniej taką mam nadzieję.

wrobel1992: Rozumiem frustrację nas, kibiców. Rozumiem podejście trenera, że odstawia kogoś na bok. Jednego nie rozumiem…jak wychowanek klubu może dać taki tekst!? Jeśli nie walczysz to nie wygrasz…
Chłopak żyje w ciężkich czasach (dla kubu) i jest zawsze na świeczniku…jednak może poszukać pomocy, może poszukać natchnienia…
Uważam, za Rash padł ofiarą pieprzonego „DNA”!
Nie ma nowych Edwardsów, nie ma nowych Bruce’ów i nie ma nowych graczy jak Cantona!
Trzeba budować nową tożsamość, nowe nawyki, nowe spojrzenie na football. Biadolenie, że za sir Alexa było tak czy owak to ślepa uliczka. Trener może sobie pogadać ze Szkotem, ale nie może budować utopijnej wizji gry…
Myślę, że Amorim wie o tym i kmini tą sprawę…rozmawiał z Bossem, ale musi wyciągać wnioski aniżeli udawać żałosną kopię!

nani3210: trochę smutno mi się zrobiło

arecik: Marcus, nikt się nie spodziewał, że będziesz siedział i płakał. Ty masz po prostu na wszystko wy******, jakbyś siedział i płakał to byłby mały znak, że jednak Ci chociaż trochę zależy.

M4S73R: Może jakaś wymiana ze Srokami za Isaka. Tylko musieliby nam spooooorooo dopłacić.

Pady: Tylko kto się nim zainteresuje ? Arsenal ? W PSG wątpię, Bayern też, w Hiszpanii niema szans na klub który ma pieniądze żeby nim się zainteresował, myślę że jedynie Anglia Arsenal albo Brighton, Villa może Newcastle? Chyba ze wyjazd poza europe.