Magik1990MU: @Daredevil
przecież jeszcze przed zatrudnieniem obu panów było wiadome, że będą chcieli transferów na już. Zwłaszcza Mou, który miał przecież opinię strażaka. W takim razie zarząd popełniał błędy również w kwestii obsady ławki trenerskiej.
@sinedd
Blind przyszedł w momencie fiaska negocjacji ws. Vidala, Rojo z tego, co pamiętam, to też nie był zbyt porządanym transferem. Herrerę i Shawa już dużo wcześniej obserwowano i możliwe, że z tego powodu nie były to złe zakupy. Co do Falcao i jego wypożyczenia... kolejny przykład niekompetencji zarządu.
Odnośnie Mou, to jego pierwsze okienko wyglądało okazale, lecz...
- Miki to był człowiek jednego sezonu. Nie młody, nie mający odpowiedniej mentalności. On w sumie tu trafił ze względu na grubasa, który również był agentem Ormianina. Nie wiem, czy skauting zawiódł, czy może było to powiązane z transferem Pogby, ale nawet z perspektywy widza kanapowego można było mieć wątpliwości.
- Zlatan jak najbardziej na plus. Tu nie mam się czego czepiać.
- Transfer Pogby to była jedna wielka kampania marketingowa. Przypomnij sobie jaki cyrk zrobiono wówczas na youtubach i fejsbukach. Mogę się mylić, może i Mou też go chciał, ale ten transfer był na rękę przede wszystkim Edkowi. Znów wystarczyło trochę myślenia sportowego (a nie biznesowego), aby odrzucić Pawełka.
- Zakup Bailliego był akurat dobrym pomysłem, ale niestety kontuzje wyhamowały jego rozwój. Eric drogi nie był i jak grał, to był chwalony, ale mam wrażenie, że to kolejny przykład zakupu z listy E lub F, bo trzeba było zachować środki na Pogbiarza.
Odnośnie dalszych transferów u Mou, to mieliśmy przecież Freda, który gdyby nie jałowość naszego składu, to prędzej by wyleciał z tego klubu niż się zaklimatyzował, a na Dalota i Granta szkoda nawet słów (widać wicemistrzostwo pozwoliło Edkowi myśleć, że kadra jest gotowa i nie potrzebuje wzmocnień). Aha, Lindelof to też transfer na plus, ale jak w przypadku Baillego - bardziej ze względu na stosunek ceny do możliwości piłkarskich.