NoLogo: Patrząc logicznie to jednak starał się wymusić transfer, na samym początku jego wypowiedź, później jego PRowcy go uciszyli i były tylko wypowiedzi agenta i typa o zawodzie 'brat pogby'. A że to nie była taka jawna akcja jak Neymara czy Koscielnego świadczy tylko o tym, że pogba ma świetnych ludzi od wizerunku, którzy wiedzieli żeby ukrócić jego wypowiedzi zaraz po pierwszej wpadce.
W lato się pewnie nie udało bo Edek za marketingowego manekina zawołał taką kasę, że nikt o zdrowych zmysłach nie miał zamiaru przepłacać. O ile w ogóle pojawiły się propozycje, a patrząc na jego formę klubową takich mogło nie być.
I teraz tak, zarabiam górę siana w obecnym klubie, mam świetny PR i agenta którzy prowadzą za rączkę od zawsze, nie mam ochoty grać w tym klubie ale jednak kontrakt obowiązuje czyli można trochę poudawać, a jak przyplącze się drobna kontuzja to można posymulować i przeciągać rehabilitację.
Nie to że coś ale pierwszy komunikat był o urazie stawu skokowego chyba, przeciągało się i poszedł kolejny komunikat o 'mikro pęknięciach'... Z Lukaku oficjalna wiadomość była, że nie gra przed sezonem bo leczy kontuzje ale Ole ciągle widzi w nim przyszłość, a jak się skończyło? Nie zdziwiłbym się jeśli tutaj jest podobna sytuacja, że OGS uświadomił sobie bezsensowność budowania czegoś z tym pozorantem.
A jak wyjdzie to się dopiero okaże, póki co to wszystko tylko plotki i domysły.