Wiadomo już, że początek sezonu Premier League opuści
Nemanja Matić. Portugalski menadżer wypowiedział się też na temat Antonio Valencii i Anthony'ego Martiala.
- Zagramy z Realem Madryt, ale nie będziemy mieli ani jednego zawodnika więcej do dyspozycji. Antonio Valencia wraca z wakacji i myślę, że jego urlop był zbyt długi. Jego kondycja po powrocie nie była najlepsza, a do tego złapał kontuzję i znów wypadł - stwierdził Mourinho.
- Anthony Martial doczekał się dziecka i po jego narodzinach - piękne i zdrowe dziecko - powinien być tutaj, a go nie ma. Mamy więc Alexisa Sáncheza i Juana Matę, którzy grali każdą możliwą minutę. Teraz zmierzymy się z Realem Madryt i Bayernem Monachium. To jest nasz start.
- Mam tylko nadzieję, że zawodnicy przebywający na zasłużonych wakacjach o siebie zadbają. Chciałbym też, żeby więcej osób zdecydowało się na nieco wcześniejszy powrót, jak Phil Jones i Marcus Rashford. Oni pomogą drużynie, ponieważ na początku sezonu będziemy w opałach.
- Większość piłkarzy, którzy grali, nie będzie grała, ani nie będzie nawet w składzie. Ci, którzy nie zawsze są gotowi, są potrzebni, a nie są do dyspozycji. Eric Bailly był kontuzjowany i nie powinien grać, a potem z rozgrzewki zszedł Chris Smalling. Podjął decyzję, że nie pozwoli zespołowi grać pięcioma dzieciakami zagrać przeciwko Salahowi i Mané i zadeklarował, że zagra 90 minut.
- Kiedy mieliśmy paliwo, walczyliśmy i doprowadziliśmy do wyrównania. Później napęd się skończył Herrera, Mata, Sánchez czy Darmian nie mogli dać z siebie więcej. Ten mecz niczemu nie służył - podsumował menadżer Manchesteru United.