Sky Sports: Manchester United nie zamierza sprzedawać Martiala

Ice: Dokladnie samo mowi przez sie Martial to nir podwazalny ogromny talent tylko musi grac i to najlepiej na pozycji cofnietego napastnika tskiego ktory troche gra blizej skrzydla ale napastnika. Jego drybling balans ciala niestety Mou go zmarnuje z jego klapkami na oczach i topornym stylem Niech lepiej idzie do Juve tsm zacznie strzelac i wejdzie na duzo wyzszy poziom bedzie wart kupe szmalu

DevoMartinez: No nie dokonca to tak mowi, bo Martial czesto wchodzil z ławki na zmeczonych obroncow a taki Mane czy wiekszosc pozostalych to jednak grala cale mecze (Martial w lidze 9 bramek z czego 4 wchodzac z ławki).

Blau: Dzięki za wstawienie tego - "0.17 per 90" wygląda mizernie w porównaniu do "0.51 per 90" no ale ty dalej rozliczaj Sancheza z tego, że wraca się do obrony. Asystować i strzelać może przecież De Gea, prawda?

Batigol222: Tutaj w ogóle dziwne jazdy odchodzą, np. "Sanchez, który grał w Barcelonie na prawym skrzydle" (grał tam może przez 3 miesiące, gdy Guardiola próbował ustawiać Messiego jako fałszywą "9").

Nawiasem, to nawet zdziwiły mnie te statystyki dotyczące dryblingów Martiala, tj. wiedziałem, że to nie żaden Neymar czy Hazard, ale 52% to jest kiepski wynik. Czasem nawet czytałem tutaj, że Martial to w sumie taki drugi Hazard, tylko nie dostaje szans, zabrali mu numer i tak dalej. Tymczasem Hazard ma skuteczność dryblingów na poziomie 80% : whoscored.com/Articles/o9ohHuWiAUKwCzi7xhf5LA/Show/Official-The-stats-that-prove-Eden-Hazard-is-Europe%E2%80%99s-best-dribbler

Pod względem prób dryblingów też zapewne znacznie przewyższa Martiala.

Batigol222: Blau

To dodaj jeszcze liczbę stworzonych szans na mecz oraz liczbę prób odbiorów na 90 minut(z tych statystyk wynika, że Martial próbuje odebrać przeciwnikowi piłkę aż 1 raz na 90 minut; chyba nawet Messi miałby w tym punkcie lepsze statsy).

Blau: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 17:03

I co mi po tych odbiorach? Może niech po lewej stronie biega tam jakiś ŚO? Wtedy będziemy mieli jeszcze więcej odbiorów. (bo asysty i bramki się chyba dla was nie liczą)

Batigol222: Skoro gość traci piłkę przy niemal co drugiej próbie dryblingu i ma średnio 1 próbę odbioru na 90 minut, to moim zdaniem coś jest nie tak, najdelikatniej mówiąc. Nie żebym uważał, że Mourinho ma zawsze rację(było kupić Aubę, zamiast Kulaku), ale może po prostu doszedł do wniosku, że nie ma sensu wystawiać na skrzydle piłkarza, na którego musi harować cały zespół, zwłaszcza że ów piłkarz to żaden Messi czy inny Neymar natomiast te bramki i asysty gość notuje w sumie tylko w meczach z zespołami spoza TOP6 I w dodatku przeważnie w spotkaniach, które kończyły się wysokimi zwycięstwami United: transfermarkt.com/anthony-martial/leistungsdaten/spieler/182877

walentos: Szkoda tylko że Sanchez rozegrał u nas 14 meczów (12liga + 2 lm) z ktorych w 4 był zawodnikiem meczu :) Rashfordowi w 43 meczach (35 liga + 8 lm) udało się to 2 razy a Martialowi w 38 meczach (30 liga + 8lm ) tylko raz.

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 14:15

4x wybrany zawodnikiem meczu w 12 spotkaniach ? Pokaż mi zawodnika który w 1/3 meczów był MOTM.

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 14:19

Mowa tylko o meczach ligowych. Martialowi w lidze się to nie udało, był MOTM tylko w meczach z Burton w pucharach i z CSKA w fazie grupowej LM.

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 14:30

Petr Cech - najgorszy sezon w PL - ocena 6.75
David De Gea - najlepszy sezon w PL, wygrane Zlote Rekawice - ocena 6.83

To najlepiej pokazuje, ze ocen z whoscored, nie ma co brac na powaznie... Jakbym nie patrzyl na mecze, a sugerowal sie samymi ocenami, to pomyslalbym, ze Cech gral na poziomie ze swoich najlepszych lat z Chelsea i do konca sezonu walczyl z Davidem o Zlote Rekawice. Jak bylo w rzeczywistosci, wiadomo.

Blau: Martial był u nas 3 razy POTM, a chyba miesiąc dobry jest znacznie więcej warty niż jeden mecz, prawda? Zresztą De Gea był wybrany zawodnikiem meczu tylko dwa razy (w lidze), a bezapelacyjnie był naszym najlepszym zawodnikiem sezonu.
Zresztą o czym my rozmawiamy - Sanchez zanotował 2 bramki i 3 asysty z czego wszystko prawie w dwóch meczach (bramka i asysta przeciwko Swansea i dwie asysty przeciwko City) Jak na razie Alexis oprócz wracania się do obrony nie robi praktycznie nic (może gdyby nie tracił średnio po kilkadziesiąt razy piłki to też nie musiałby się wracać)

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 14:45

Nie , to nie pokazuje nic, trudno jest rozliczyć bramkarzy bo z jednej można byc lepszym bramkarzem mając więcej czystych kont jak De Gea, z drugiej bramkarzem który ma więcej obronionych strzałów jak Butland czy Fabiański, jeszcze z innego punktu widzenia najmniej puszczonych bramek tak jak Ederson i ostatecznie bramkarzem który obronił najwięcej karnych jak Fabian. Ogólna nota jest jakąś wypadkową tych trzech i nawet jeśli Cech sporo wpuścił to widocznie sporo obronił i nie miał wcale tak malo tych czystych kont.

Sprowadzanie tego tylko do poziomu czystych kont jest tak samo słabe jak spłycanie porównania Sancheza i Martiala do ilości strzelanych bramek.

Blau: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 14:51

To jak mam porównać Martiala i Sanchez jeśli nie przez pryzmat bramek i asyst? Jeden wykręca fajne liczby i siedzi na ławce, a drugi traci prawie każdą piłkę, ale stara się ją później odebrać. Co lepsze?

Diabelred: Opcje sa dwie, albo David ma mocno zanizona ta ocene, albo Cech mocno zawyzona. David ugral dla nas na prawde sporo punktow i to glownie dzieki niemu mamy tak mala ilosc straconych bramek, czy to samo mozna powiedziec o Cechu? nie sadze... Zreszta wystarczy poczytac, jak kibice Arsenalu mocno krytykowali ich bramkarza przez caly sezon, a na ewentualny transfer Leno, czekaja jak na gwiazdke z nieba.

walentos: Ten drugi wchodzi na boisko i zasuwa od 1 do 90 minuty, ściąga na siebie uwagę obrońców, robi miejsce kolegom i stara się pchać grę do przodu i nawet jeśli mu nie idzie to naprawia swoje błędy. Z kolei ten pierwszy wchodzi na boisko i jak mu ktoś wyłoży piłke w polu karnym to strzeli i wykręci liczby a jak nie to sobie spaceruje i czeka, nie chce mu się wracać i budować akcji bo liczy że koledzy go obsłużą a gdy wchodzi z ławki nie ma siły/ochoty wyprzedzić.

Ludzie do cholery to właśnie przez takich zawodników jak Martial ten klub wygląda tak beznadziejnie. Nie biegamy ,czekamy na podania, nie ma komu budować akcji od tyłu, myslimy że nam się wszystko należy, nie wracamy się a potem się dziwimy że rywal oddaje strzały gdy bronimy się mniejszą liczbą zawodników.

Właśnie tacy zawodnicy są powodem tego że ten klub upadł. Za Fergusona kazdy czy był bardziej zdolny, czy mniej zasuwał na boisku i nie było mowy o spacerowaniu. Myslicie że to przez Sancheza mamy jeden z gorszych wyników w lidze jeśli chodzi o przebiegnięte kilometry. Nie od dziś wiadomo że stojąc meczu nie wygrasz. My jesteśmy na ostatnim miejscu w tej statystyce a tuż przed nami są Swansea i Stoke które spadły z ligi. Skoro biegając najmniej łapiemy się do czołówki to pomyślcie sobie jakie mielibysmy wyniki gdybyśmy biegali więcej.

Dlatego nie dziwcie się że Sanchez jest oceniany wyżej i że jest pierwszym wyborem trenera bo problem zbyt statecznej gry widać gołym okiem i nie rozwiążemy go wystawiając Martiala z takim podejściem jakie obecnie prezentuje.

Blau: Zgadzam się z tobą, że gramy statycznie, ale dalej nie widzę tej wyższości Sancheza. Jeśli przy wyborze jedenastki będziemy się kierować tylko tym kto wraca do obrony i biega za piłką zamiast kto strzela i asystuje to daleko nie zajdziemy. (szczególnie, że gdyby Sanchez tyle nie tracił to byśmy się nie musieli tak cofać)

walentos: Blau ale Sanchez przeszedł do nas w środku sezonu z zupełnie inaczej grającej drużyny. Przeciez to widać na boisku że on się z kolegami jeszcze nie rozumiał. Dużo razy podawał tak że kolega nie potrafił zrozumieć jego intencji. Ja go za te pół sezonu jakoś nie potrafie rozliczyć bo nawet jeśli wie jak się gra w PL to przeskok z niemal najwięcej biegającego Arsenalu do najmniej biegającego Manchesteru nie jest łatwą sprawą. Porównałbym to do przesiadki z benzyny na diesla :) Poczekajmy do przyszłego sezonu gdy przepracuje z klubem okres przygotowawczy.

Batigol222: Jak już powiedział kolega Walentos, który tym razem akurat mówi do rzeczy, Sanchez przyszedł do United z zespołu grającego całkowicie inny fubtol i to na dodatek w przerwie zimowej. Jeśli gość przepracuje okres przygotowawczy i wkomponuje się w zespół, to Martial będzie miał co najwyżej wirtualne szanse na jakąś rywalizację o pierwszy skład. Nie ta klasa. Równie dobrze Rashford mógłby "konkurować" z Aguero a Lingard z Hazardem.

BajtiMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 15:59

Dodam jeszcze tylko do tego to co napisał Walentos,z którym całkowicie się zgadzam.

Dlaczego City miało najlepszy środek pola w ubiegłym sezonie? Ponieważ mieli zawodników z dużymi umiejętnościami którzy oprócz swoich dużych umiejętności tyrali na boisku co mecz.Umiejetnosci plus zaangażowanie czyni zawodnika bardzo dobrym piłkarzem a asysty oraz bramki przy takiej grze u zawodnika ofensywnego przyjdą na pewno.

Blau: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 16:06

I właśnie o to mi chodzi. Sanchez był kompletnie bez formy plus jeszcze to przejście do nowego klubu, z nowym stylem gry itp sprawiło, że grał po prostu słabo. (mimo wszystko im dalej w las tym jego gra robiła się coraz lepsza, dlatego jestem dobrej myśli) Jedny mój problem jest taki, że pomimo słabej gry on i tak dalej grał, a Martial pomimo że nie biega tyle co Alexis, to dałby nam znacznie więcej. Ja po prostu uważam, że powinien grać w danym momencie najlepszy dostępny zawodnik, a tak w tamtym sezonie nie było.

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 16:06

Dokładnie, zobaczcie jaką robotę robią De Bruyne czy Hazard. Oni nie czekają aż ktoś im piłkę podprowadzi na połowę rywala, oni zasuwają pod swoje karne, odbierają po czym biegną pod bramkę rywala. Właśnie takim zawodnikiem jest Sanchez i kwestią czasu jest gdy to pokaże. Blau jaka zmiana stanowiska, na górze napisałeś że : "Sanchez był najgorszym (ewentualnie jednym z najgorszych) piłkarzy w tym sezonie." :)

Batigol222: Jeśli spojrzeć na statystyki dotyczące udanych dryblingów, to Martial prezentuje się marnie: planetfootball.com/quick-reads/comparing-anthony-martials-2017-18-stats-to-man-utds-other-attackers/

Niecałe 52% udanych dryblingów oznacza, że traci piłkę częściej, niż Sanchez, który rzekomo traci ją cały czas. Liczbę prób dryblingu na mecz mają zdaje się mniej więcej podobną, więc to gadanie o niesamowicie wielkiej ilości strat Sancheza jest wzięte nie wiem skąd.

Blau: Nie zmieniam stanowiska - dla mnie Sanchez był jednym z najgorszych zawodników (trzeba też dodać, że od piłkarza takiej klasy wymaga się znacznie więcej niż od innych) i to że zaczął później grać trochę lepiej tego nie zmieni. Zresztą cała ta dyskusja jest kuriozalna, bo oprócz ciągłej gadki o tyraniu na boisku nie ma praktycznie żadnego innego argumentu przemawiającego za Alexisem. Martiala bronią statystyki (swoją drogą, czy to nie ty Walentos zawsze piszesz, że Mourinho bronią statystyki?) a Alexisa? I nie obchodzi mnie, że przyszedł w styczniu i jeszcze się nie wkręcił do drużyny - jeśli nie ma formy to powinna być ławka.

pbskarpy: Co z tego, że Sanchez ma więcej dryblingów udanych? Gdzie są gole ja się pytam?

Batigol222: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 17:01

a gdzie są próby odbiorów Martiala ja się pytam? Zwłaszcza, że gość traci piłkę przy prawie co drugiej próbie dryblingu. Chyba, że to już taki drugi Leo Messi, któremu wolno nie pracować w obronie.

Batigol222: ehh, tyle, że Sanchez grał w Barcelonie na prawym skrzydle tylko przez krótki czas, gdy akurat Guardiola eksperymentował z Messim jako fałszywym napastnikiem. Wiem, że gimby tego nie pamietajo, ale ile razy można powtarzać te same głupoty. Pomijając jakieś 3-4 miesiące gry z Messim jako fałszywą "9"(potem Messi powiedział, że nie chce grać w ten sposób i woli mieć przed sobą Villę), Sanchez przez cały pobyt w Barcelonie rywalizował o miejsce na lewym skrzydle z Pedro.

W sumie to jest nawet zdumiewające, bo jak można nie kojarzyć, że Messi zaczął się przeistaczać w coś na podobieństwo ŚPO dopiero niedawno, zaś wcześniej grał na prawym skrzydle? To w takim razie wychodzi, że albo Messi grzał ławę, gdy "Sanchez grał w Barcelonie na prawym skrzydle", albo Barcelona grała na dwóch prawoskrzydłowych...

Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.06.2018 18:05

Sezon 13/14:

na prawym skrzydle: 42 mecze, 19 bramek, 16 asyst

Villi juz wtedy nie bylo, bo gral juz w Atletico, no ale tak jak piszesz gimby tego nie pamietajo. Ogolem Sanchez w Barcelonie zagral w 84 spotkaniach na prawym skrzydle, no to trzeba przyznac, ze musial byc jakims cyborgiem, zeby rozegrac taka ilosc spotkan w 3-4 miesiace hehe :)

BajtiMU: Dokładnie.Mimo,ze jestem pod dużym wrażeniem jego talentu i gry w ataku to ciężko się nie zgodzić z tym co napisałeś.Mając więcej takich piłkarzy jak Alexis,możemy osiągnąć bardzo dużo.Zaangazowanie jest niezbędne do zdobywanie trofeum.

Me89v2: Tylko niech ten Alexis zacznie być jeszcze efektywny. Pamiętajcie, że takie WBA to całe złożone jest z takich walczaków jak Sanchez, ale nieefektywnych. Samą walką, to można walczyć o utrzymanie. Musi być też jakiś efekt. Sanchez póki co to poza tym optycznym bieganiem, to kopie się po czole. Gorąco liczę, że odpali w kolejnym sezonie i będzie grał jak przystało na klasowego ofensywnego piłkarza - gole, asysty, wykreowane sytuacje. Za to chcę go chwalić. Póki co każdy wyłącznie chwali Sancheza za walkę heh.

Martial to Martial, wiele się pewnie nie zmieni. Jednemu trenerowi to będzie pasowało innemu nie. Pamiętajmy, że liczby versus minuty na boisku miał świetne. Drybling i wjazd w pole karne ma dwa razy lepszy od sancheza. Ja bym go nie skreślał, ale mam świadomość, że przy taktyce MOU Martial nigdy nie odpali. Co innego, gdybyśmy byli drużyną dominującą, grającą piłką i atakującą. Wtedy czas poświęcany na bronienie jest znaczne mniejszy i taki Martial w tak grającej drużynie nie byłby tak katowany tą defensywą.

Ciekawe czy odejdzie czy zostanie.

pbskarpy: O czym Ty piszesz...? Z zaangazowania jakie opisujesz niewiele wynika. Z tego zaangażowania, które opisujesz bronimy wyniku. Z taką grą jaką reprezentuje Martial strzelamy gole. A jak się wygrywa mecze...? Strzelając gole! Przynajmniej jednego więcej niż drużyna przeciwna.

Anhony tylko do przodu...? No i zobacz jakie wyniki kręci. Sanchez "do przodu i do tyłu" i jakie wyniki kręci...?

Blau: Co z tego, że miał dwa razy większe chęci do biegania? Alexis to nasz najgorszy zawodnik w drugiej połowie sezonu, nie wniósł do drużyny praktycznie nic i jego jedyną zaletą jest bieganie za piłką jak pies za kiełbasą (warto też dodać, że gdyby nie tracił ponad 40 piłek w jednym meczu, to może nie musiałby tyle biegać)

Me89v2: Ja tak w ogóle to uważam, że Sanchez to już żaden skrzydłowy. Skrzydłowy to ktoś, kto potrafi grzać z piłka przy nodze i na tej prędkości wchodzić w pojedynki 1 na 1, robić przewagę i wciskać się w pole karne. Sanchez takich akcji wykonuje okrągłe 0. Wiecznie tylko ścięcie na prawą nogę i podcinka/zawiesinka gdzieś tam w pole karne. On powinien chyba grać jako cofnięty napastnik lub 10siątka. Ale w systemie 433 to dla niego słabo z miejscem. Taka moja opinia. Osobiście załżuję póki co, że go kupiliśmy. Ale może się rozbudzi w kolejnych rozgrywkach i nie będzie czego żałować.

szubik: Zrozumcie mnie, ja nie mówię że Alexis jest bogiem piłki, a Antony łamagą, tylko chce pokazać to jak podchodzą do spotkania, a od tego się wszystko zaczyna. Tony myśli że jak idzie grać z WBA to mecz się sam wygra (mamy więcej takich graczy), a Alexis wie że w takim meczu trzeba dać z siebie 100%. Pół sezonu to mały wyznacznik do oceny zawodnika, szczególnie jeśli mówimy o przyjściu w środku sezonu i przejście na zupełnie inny tryb gry niż grał przez ostatni czas.
Alexis popełnił mnóstwo błędów i jest cieniem samego siebie, ale jego ruchliwość na boisku robi miejsce innym graczom, jego chęć do gry i profesjonalizm powinny się udzielić innym. Sądzę, że Tony uważa, że mu się należy, ale on ma walczyć o skład i podnosić sobie poprzeczkę, a nie bazować na tym co było!
Podchodzę obojętnie do takiego Tonego, bo nie pokazał diabelskiego charakteru, ani nie zrobił nic wybitnego w United, ma tylko przyklejoną łatkę mega talentu.

Batigol222: Me89v2

Oglądałeś kiedykolwiek Sancheza w Arsenalu albo dawniej, jeszcze za czasów gry w Serie A i Mundialu w 2010? Gość zaczynał jako prawoskrzydłowy i pod względem dryblingu zamiatał tego całego Martiala pod dywan. W Barcelonie i przez prawie cały pobyt w Arsenalu też grał jako typowy skrzydłowy, tyle że po lewej stronie.

Zresztą, nawet ze statystyk już w MU wynika, że pod względem skuteczności dryblingów Sanchez przewyższa Martiala o prawie 20%: planetfootball.com/quick-reads/comparing-anthony-martials-2017-18-stats-to-man-utds-other-attackers/

51.8% skutecznych dryblingów Martiala to jest marniutki wynik, zwłaszcza, że gość wcale nie drybluje aż tak często i nie próbuje mijać więcej, niż jednego przeciwnika, tak jak robi to na przykład Hazard.

Lokator23: #Szubik Martial zrobil cos wyjatkowego. Strzelil w debiucie bramke na 2 do 1 z Liverpoolem i dal nam zwyciestwo a to jest wyjatkowe majac 18 lat

walentos: super osiągnięcie jak na 4 lata u nas :)

Lokator23: no i jeszcze wygral myszke miki, LE I charity shield a sorry ma jeszcze FA cup dzieki LVG bo pokraka Mou nawet tego niw potrafil wygrac z rozbita cheslea

Blau: Zabranie numeru bez wcześniejszego poinformowania (miał już firmę zarejestrowaną - AM9), sadzanie na ławce za jedno złe zagranie/podanie i ostatecznie całkowita banicja odkąd przyszedł Sanchez (który zagrał może z 2 dobre mecze, stracił chyba więcej piłek niż Martial przez ten cały pobyt u nas i nigdy nie usiadł za to na ławce)
Już w sumie mało ma powód do fochów, bo nie wiem co możemy mu jeszcze zrobić - może cofnąć gdzieś do młodzieżówki, albo właśnie na siłę nie sprzedać.

walentos: Nie rozpowiadaj tych głupot. Na dole tej strony masz średnie oceny naszych zawodników w tym sezonie i jakoś nie wynika z nich że Sanchez zagrał tylko 2 dobre mecze skoro średnio był najlepszy.
whoscored.com/Teams/32/Show/England-Manchester-United

Trz: jeszcze można z niego zrobić prawe wahadło. haha

walentos: w grudniu nie przyjdzie nowy trener , pogódź się z tym

JanuszWojcik: W Chelsea też tak mówili

szpilman1990: Mourinho ma kontrakt do 2020; po pierwszym sezonie dali mu klauzule przedłużenia o sezon

walentos: Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś to my nie kibicujemy jakiejś śmiesznej Chelsea :) Chyba pomyliłeś fanpage więc uciekaj, tam znajdziesz więcej osób z którymi pogadasz sobie o Jose. Co ciekawe znajdą się tam też tacy którzy chcieliby jego powrotu.

walentos: lub przytrzymać go na siłę, dać mu więcej szans i jeśli się ogarnie a klub będzie go traktował fair to przedłuży umowę

Blau: Walentos

Niestety dopóki jest Sanchez to nie ma co liczyć na więcej szans i dopóki jest Jose to nie ma co liczyć na traktowanie fair. Sprzedać, dać mu się rozwinąć gdzie indziej i przy okazji zarobić.

walentos: Blau oczywiście że się mylisz :) Jeśli Martial zacznie więcej pracować to dostanie więcej szans nawet jeśli nie na lewym skrzydle to na prawym lub nawet na szpicy ale musi to sobie wywalczyć.

Blau: Jakoś ciężko mi uwierzyć, że nasz najlepszy zawodnik grudnia nagle z dnia na dzień stał się na tyle słaby, że lepiej było grać bezproduktywnym Sanchezem. Dlaczego Sanchez nie musi walczyć o skład? Dlaczego on może być najgorszym graczem w każdym meczu przez ponad miesiąc, a i tak wyjdzie w pierwszej jedenastce? Martial musi walczyć, ogarnąć się, przestać się obrażać, zacząć ciężej pracować itp , a Alexis może stracić piłkę 42 razy, a i tak będzie grał.

walentos: Blau rzecz w tym że on nigdy nie był najgorszym graczem w meczu. Nawet notując dużo strat zawsze ciezko pracował i zgarniał dobre noty. Może nie był też najlepszym bo zwykle odznacza się strzelców bramek ale zawsze był wśród czołówki. Mecze w których strzelał bramki należały jednak do niego.

Jesli Ci to nie wystarczy spójrz na dole tej strony kto był najlepiej ocenianym zawodnikiem w United oraz gdzie w tej hierarchii jest Martial:
whoscored.com/Teams/32/Show/England-Manchester-United

Blau: Walentos

No i co z tego, że ciężko pracował? On jak straci piłkę, to biegnie za zawodnikiem jak wściekły (i to jest bardzo dobre, woli walki mu nie odmówię), ale co nam to daje? Lepiej niech gra zawodnik, który nie traci tyle piłek to i nie trzeba będzie się po nią wracać. Może niech mnie wezmą do United? Piłkę pewnie będę tracił za każdym razem jak ją dotknę, ale tak samo jak Alexis będę gonił tego delikwenta co mi zabrał.
Co do tych ocen - nasz najlepszy zawodnik jest dopiero 17, mam brać to na poważnie?

walentos: Zakładasz że Martial w ogóle nie traci piłek. Ten gość nie pokazuje się do gry więc nie ma tylko okazji do stracenia ale jak dostaje piłki to traci je tak samo jak Sanchez albo kiepskim podaniem albo wbiega z piłką prosto na rywala który mu ją odbiera. Różnica polega tylko na tym że Martial rozkłada wtedy ręce i robi głupie miny a Sanchez połowę tego co straci wróci i odzyska.

Nie wiem po co to szukanie dziury w całym i próbowanie podważenia faktów tym że De Gea ma nizszą notę. Nie od dziś wiadomo że bramkarz ma te noty zaniżone i często zależą one od kolegów z drużyny. Jego powinno się porównywać z innymi bramkarzami a tak się składa że w Premier League wypada najlepiej.