Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Bristol City zapracowało na zwycięstwo

» 20 grudnia 2017, 23:32 - Autor: Rio5fan - źródło: Sky Sports
Manchester United odpadł z rozgrywek Carabao Cup po środowej porażce 1:2 z Bristol City. Decydująca bramka dla gospodarzy padła w doliczonym czasie gry.
Mourinho: Bristol City zapracowało na zwycięstwo
» Podopieczni José Mourinho nie sprostali ekipie Bristol City
Spore rozczarowanie postawą swoich podopiecznych mógł zatem odczuwać José Mourinho. Oto co miał do powiedzenia Portugalczyk po rywalizacji na Ashton Gate.

- Rywale mieli nieco szczęścia. Mocno jednak walczyli o to szczęście. Bristol strzeliło gola w momencie, gdy wszyscy czekali na naszą bramkę. Wygrali w naszym najlepszym fragmencie meczu. Później nie mieliśmy już czasu na reakcję. Muszę więc powiedzieć, że dopisało im szczęście. Także w pierwszej połowie dwukrotnie trafiliśmy w słupek - podkreślił Mourinho.

- Gospodarze spisali się świetnie. Grali tak, jakby był to dla nich najważniejszy mecz życia. Prawdopodobnie tak właśnie było. Uważam, że był to wspaniały dzień dla futbolu. Drużyna z niższej ligi wygrała. To wielki dzień dla klubu i jego kibiców. Gratulacje dla nich.

- Nie chcę, żeby wszyscy zarzucali mi, że sprowadzam wszystko do szczęścia. Najważniejsze jest to, że Bristol City zwyciężyło, ponieważ ciężko na to zapracowało. Zwłaszcza w pierwszej połowie zawiodło nas nastawienie mentalne. Dla nas był to kolejny dzień w biurze. Niektórzy piłkarze nawet nie chcieli przychodzić dziś do biura. Dla graczy Bristol to był wielki dzień, co było widać przed przerwą.

- Po przerwie odpowiednio zareagowaliśmy na utratę bramki i byliśmy lepszym zespołem. Gospodarze walczyli o zwycięstwo w 90 minutach i dopisało im szczęście, ponieważ strzelili gola w doliczonym czasie gry. Nie chcę, żeby użyte przeze mnie słowo "szczęście" było wskazywane jako kluczowy czynnik.

- Najważniejsze jest to, że drużyna z Championship pokonała taki klub jak Manchester United. W United wiemy, jak wygrywać i jak przegrywać. Dziś ponosimy porażkę, gratulując rywalom i życząc im powodzenia w kolejnych meczach - podsumował Portugalczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Statystyki: Bristol City - Manchester United 2:1
Następny news »
Oceny pomeczowe: Bristol City - Manchester United 2:1

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (38)


Klimaa: Wczoraj wygrał lepszy oraz drużyna która od początku do końca gryzła trawę.
» 21 grudnia 2017, 22:19 #34
RedsFan: Az oczy bola od fali hejtu jaki tutaj sie wylewa. Sami eksperci z gimnazjum, fakt United nie gra pieknej pilki Mourinho wyglada jak by najlepsze lata mial juz za soba i nie widac jakos za duzego starania czy wielkich emocji w tym co robi, ale ma wyniki co widac w tabeli PL czy tez z wyjscia z grupy w LM. Trudno w poltorej roku odbudowac tak wielka druzyne jak Manchester United trzeba na to czasu i pieniedzy zobaczymy jakie beda transfery w zime i na koniec ligi bedziemy widziec czy sa powody do narzekania.
» 21 grudnia 2017, 17:10 #33
franek95: Jak wygraliśmy w tamtym sezonie 3 trofea to było narzekanie, że myszka miki, że LE to i tak słabizna. Jak teraz odpadli to jest ból taki jakby to była LM, skoro takie beznadziejne puchary no to chyba nie ma co tak dulczeć, że odpadli.
» 21 grudnia 2017, 16:57 #32
Sideswipe: No spoko, Kowalskiemu na budowie też się czasem nie chce.
» 21 grudnia 2017, 11:09 #31
EmilCioran: "Dla nas był to kolejny dzień w biurze. Niektórzy piłkarze nawet nie chcieli przychodzić dziś do biura."

Także ten no... jakby to ująć. .. a szkoda strzępić ryja.
» 21 grudnia 2017, 10:57 #30
Andrew07: Skoro im się nie chciało grać to mam nadzieję, że pensji też nie chcą. Paranoja, gnoje bez żadnej szkoly zarabiaja miliony bo pare razy kopneli prosto pilke i jeszcze maja czelnosc grac na wyjebce.
» 21 grudnia 2017, 10:00 #29
emil1986x: Blind nie grał porażki dla mnie bardzo słabo McTominay Darmian katastrofa Ibra bez produktywny zero walki zaangażowania... Powinien grać Mata Lingard Miki i wtedy byłoby zupełnie inaczej
» 21 grudnia 2017, 09:34 #28
RedArmy: Jak sie wystawia Blinda i Darmiana w skład to i derby country by wygralo.
» 21 grudnia 2017, 08:34 #27
Sideswipe: Gdyby nie ten Blind (choć ogólnie słabo zagrał) to byłoby jeszcze gorzej z wynikiem.
» 21 grudnia 2017, 11:08 #26
ess: Mam nadzieję, że zwolnią tego beznadziejnego trenera i znów naszym celem będzie 4. miejesce w PL i wygranie LE.
» 21 grudnia 2017, 08:20 #25
Fenek: I kogo zatrudnią?
» 21 grudnia 2017, 12:38 #24
tracer11: On jest bezczelny bredząc o tym, ze się piłkarzom nie chciało.
Jak wogóle śmie tak mówić do kibiców zarabiających z może 400 funciaków na tydz, że piłkarzykom ciągnącym od klubu 100-300 koła tyg się nie chciało.
Co za zwykły buc który odleciał mentalnie poza galaktykę chyba.
Buc to nawet mało powiedziane, ale co tam.
Syf-kiła-mogiła tyle w temacie.
Zarząd United dalej tkwi w matrixie wybierając trenerów do United.
Odejdzie Mou to kogo następnego zatrudnią?
Lol Trappattoni czeka.
» 21 grudnia 2017, 08:11 #23
Beny7777: Ja bym widział tutaj Diego Simeone
» 21 grudnia 2017, 08:33 #22
Fugas: Nie da się ukryć że ten tekst że im się nie chciało jest bezczelny.
» 21 grudnia 2017, 08:40 #21
andrev1331: Coś ci się liczby pomieszały , bo wychodzi że kibice zarabiają podobnie a nawet więcej od najlepiej zarabiających piłkarzy. 1000-2000 tys. funtów = 1 - 2 mln funtów
» 21 grudnia 2017, 11:41 #20
Fenek: Powrót krUla van galla pierwszego ;D
» 21 grudnia 2017, 12:39 #19
rc7: Człowiek idąc do pracy jest rozliczany z tego co i jak wykonał tą pracę i głównie za to ma płacone .Panie Mou ,pan też powinien być wraz z zespołem rozliczony za to,nie mówię tu zaraz o zwolnieniu,ale o poważnych karach finansowych ! Klub który wydaje na transfery miliony nie potrafi wygrać z ogórkami z klasy niżej,mało tego grając jak nieudacznicy i z zerowym zaangażowaniem .Frajerzy !
Wielkie brawa dla Bristol City za wolę i walkę do samego końca,a frajerzy mają to na co zasłużyli,i mam nadzieję że do domu na nogach zapier..... .
» 21 grudnia 2017, 07:36 #18
Dejfmi: A skąd wiesz jakie cele miał postawione Jose przez zarząd na ten sezon? Moim zdaniem dobrze, że odpadliśmy z tego pucharu i będziemy mieć luźniejszy grafik na poważne rozgrywki. W zeszłych latach za bardzo skupialiśmy się na tych śmiesznych pucharkach i odbijało się to za każdym razem na wynikach w lidze czy w Europie. Widać było po piłkarzach że nic w tym meczu nie musieli. Mogę sobie rękę uciąć, że przed meczem Jose powiedział im "wyjdźcie, pograjcie, nie ryzykucie zdrowia, jeśli odpadniemy nic się nie stanie". Można to wywnioskować nawet po wypowiedzi Mourinho który nie jest tym faktem wielce obużony. Ludzie wyloozujcie troche i przymknijcie na to oko.
» 21 grudnia 2017, 08:05 #17
rc7: Skoro im to "wisiało" mogli wcale nie jechać na ten mecz co ? A skoro mecz był do odpuszczenia ,to trzeba było grać całkowicie 2 składem,tam przynajmniej by walczyli i chcieli się pokazać,a 1 skład by odpoczywał i wcale nie grał .
» 21 grudnia 2017, 09:10 #16
Dejfmi: Twój argument jest całkowicie zrozumiały ale może w tym meczu Jose chciał stestować pewien system gry i miało to sens tylko z podstawowymi graczami? My wszyscy wiemy o tym tyle co nic, dajcie już spokój z tym pucharkiem 😉
» 21 grudnia 2017, 09:47 #15
DevoMartinez: Dla mnie to jednak nei wytlumaczenie. Nie chciec to sie moze zawodnikow pierwszego skladu ktorzy graja non stop ale w tym meczu grała wiekszosc rezerwowych i im powinno zalezec na udowodenieniu, ze sa cos warci. W pokazali jedynie, ze faktycznie ich miejsce jest na ławce. Nie wykorzystali szansy, No poza Shawem bo on dobry mecz zagrał. Nie wiem co sie stalo z Romero ale tak niepewnego meczu w jego wykonaniu jeszcze nie widzialem. Ale i tak przegrana to nie jego wina.
» 21 grudnia 2017, 01:09 #14
DjTED: Romero chce odejsc i tyle
» 21 grudnia 2017, 06:41 #13
Diabelred: ,,Dla nas był to kolejny dzień w biurze. Niektórzy piłkarze nawet nie chcieli przychodzić dziś do biura"

No i to najlepiej oddaje jakie pilkarze mieli nastawienie na ten mecz... :) Wiadomo o zwyciestwo powinno sie walczyc w kazdym meczu, jednak jest cos takiego jak priorytet, a chyba wiadomo, ze wyzszy priorytet maja liga i LM.
» 21 grudnia 2017, 00:34 #12
Carlitozz: Nawet by nie gadal takich rzeczy , ze nie ktorym sie nie chcialo , bo ludzie zarabiajacy np po 9 funtow na godzine jezdza na mecze , a potem slysza ze pilkarza po 100+k tygodniowo sie nie chce haha :P
» 21 grudnia 2017, 01:03 #11
Cole25: Szkoda, city dwa razy juz ucieklo z pod topora w tym sezonie a nam sie przytrafil slabszy mecz i koniec marzen lepiej grac w takich pucharach z druzynami z dolu premier league bo one odpuszczaja i liczy sie tylko utrzymanie dla nich a druzyny z 1 ligi walcza z wszystkich sil i to bylo widac dzisiaj
» 21 grudnia 2017, 00:09 #10
LukaPawlo: Precz...
» 21 grudnia 2017, 00:04 #9
WiemWszystko: Ta wypowiedź mówi sama za siebie. Mourinho sam miał ten puchar gdzieś. Gratuluje, nie narzeka, przyjmuje porażkę i skupia się na ważniejszych rzeczach. No i dobrze. Najbardziej mnie śmieszy jak ludzie mówią teraz po porażce, że taki klub jak United powinien walczyć o każdy puchar. United zawsze miało ten puchar gdzieś, nigdy nie walczyli o niego, czasami się po prostu zdarzało, że rezerwy dały radę awansować do półfinału, a tam już były mecze derbowe, więc wtedy wychodził lepszy skład, wchodziliśmy do finału i go wygrywaliśmy.

SAF przez 27 lat wygrał ten puchar tylko 4 razy.
» 20 grudnia 2017, 23:42 #8
trelemo: Kolego ale ferguson grał dzieciakami w takich meczach. Murinio wyjściowym garniturem. Ogarnij się.
» 20 grudnia 2017, 23:47 #7
morrgan: Z podstawowego składu grał tylko Pogba i Rashford lub Martial (napisałem lub bo zwykle tylko jeden wychodzi w podstawie). Pogba wystąpił tylko dlatego, że nie grał w 3 ostatnich meczach przez zawieszenie. Reszta z tych co wyszła na ten mecz to rezerwowi, którzy grają tylko wtedy jak podstawowi są kontuzjowani.
» 21 grudnia 2017, 00:08 #6
WiemWszystko: Lubię jak ludzie wybielają postać Fergusona i opowiadają jakieś bajeczki. Otóż dla Twojej informacji, w sezonie 2011/2012 przegraliśmy w 1/4 z Crystal Palace w składzie: Amos, Valencia, Evans, Rafael, Fabio, Smalling, Park Ji-Sung, Gibson, Berbatov, Diouf i Macheda. Rzeczywiście, dzieciaki. No dobrze, ale przejdźmy do starszego sezonu 2008/2009 (wtedy wygraliśmy), w 1/4 graliśmy na Blackburn, które wtedy grało w Championship. Graliśmy w składzie: Foster, Neville, O'Shea, Evans, Rafael, Giggs, Nani, Anderson, Gibson, Rodrigo i Tevez (w trakcie meczu na boisko weszli Scholes i Evra). No po raz kolejny głębokie rezerwy. Przestańcie robić z Fergusona Boga.

Facet kładł lachę na ten puchar od zawsze, tak samo jak Mourinho. Zespoły z Championship są niebezpieczne, kiedy nie masz koncentracji i motywacji, a dodatkowo grasz mocno rezerwowym składem, wtedy łatwo o wpadkę. Ferguson często odpadał przed 1/4.
» 21 grudnia 2017, 00:17 #5
EvilRogue: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.12.2017 07:12

20011/12 - Amos, Fabio, Gibson, Diouf i Macheta to byla glęboka rezerwa, a Ji Sung mocno rotujący, a Smalling miał 21 lat, Anderson 22, Amos 21, Macheda 20, Gibson 23, Fabio 20, Rafael tak samo, Evans 23. Diouf to była pomyłka, tak jak Macheda. Żaden z nich nie był ukształtowany tak jak Rashford.
Wez sie ogarnij.
» 21 grudnia 2017, 07:10 #4
manumik87: WIemWszystko - brawo. Trafny komentarz.

EvilRogue- wskazujesz tylko na część składów. Druga cześć to zawodnicy już z pierwszej jedenastki lub będący jej bardzo blisko. Evans już grał regularnie, Valencia to samo, Rafael i Smalling blisko pierwszego lub w nim. Park i Berba to już nie ma o czym mówić. Co do drugiego składu to: Neville, O'Shea, Evans, Rafael, Giggs, Nani, Anderson Tevez - to zawodnicy absolutnie pierwszrgo składu, a czesć z nich to był europejski top: Giggs, Nani, Tevez.
Idąc dalej wskazujesz na wiek (młodzi więc się nie liczy?) - no to spójrzmy na wczorajszy skład: Lindelof (23), Shaw (22), Mc Tominnay (21), Martial (22), Rashford (20) i ew. Pogba i Lukaku po 24.

Konkluzja moja jest taka, że Ferguson też często odpuszczał ten puchar mimo, że grał stosunkowo mocnym skłądem tak samo jak wczoraj Murinho. Róznica jest taka, że Ferguson regularnie zdobywał puchary dużo wyższej rangi i ta świadomość powodowała, ze kibicom porażka w tym pucharze tak bardzo nie przeszkadzała. teraz mamy gorsze lata i porażka powoduje dużo większą frustrację. Ja kocham ten klub i chcę żeby zawsze wygrywali. od sparingów do finału LM. Ale jakoś nie przejąłem się tak bardzo tą porażką pomny tego, że w czasach tłustych też z niego odpadaliśmy (co prawda nie mogłem obejrzeć meczu i może ten żal jest mniejszy). Pamiętam jak kilka lat temu Real przegrał chyba jakieś 3-0 z drużyną z 3 ligi hiszpańskiej w pucharze króla, a mimo to jest nadal potęgą piłkarską. Ja bym, aż takiego dramatu z tej porażki nie robił.
» 21 grudnia 2017, 08:41 #3
EvilRogue: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.12.2017 17:25

Kolego manumik87, zapominasz, że tacy piłkarze jak Pogba czy Lukaku mają status gwiazdy, a Martial, Rasford czy Shaw najwiekszych talentów. Tamci nawet nie byli blisko takich statusów, a od takich się oczekuje. McTominay to fakt, fajnie że się pojawia.
Sorry ale z tym Nani i top europa to krok za daleko, za duży ciężar na nim spoczął po odejściu CR i updał.
» 21 grudnia 2017, 17:23 #2
trelemo: Głupi tekst trenera. A nasi gracze którzy zarabiają potężne pieniądze powinni sami ze sobą porozmawiać w szatni. Brak tam gościa z jajami jak roj kin lub szmmajchel. Graczy z umiejętnościami mamy ake bez jaj niestety.
» 20 grudnia 2017, 23:39 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.