Manchester United pokonał Brighton & Hove Albion 1:0 (0:0) w meczu 13. kolejki Premier League. Autorem jedynego gola na Old Trafford był Lewis Dunk, który niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki po strzale Ashleya Younga. To ósme ligowe zwycięstwo Czerwonych Diabłów z rzędu na własnym stadionie.
» Manchester United pokonał Brighton & Hove Albion 1:0
Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Jose Mourinho w sobotnim spotkaniu wystawił do gry taką samą wyjściową jedenastkę, jak w starciu z Newcastle United. – Mam nadzieję, że rozpoczniemy lepiej niż przeciwko Newcastle. Zobaczymy, czy zaczniemy spotkanie od dominacji – mówił tuż przed pierwszym gwizdkiem Portugalczyk.
Pierwsze minuty pojedynku na Old Trafford dawały nadzieję na dobry start Manchesteru United. Czerwone Diabły często gościły pod bramką Mew. W 3. minucie ładnym rozegraniem popisali się Martial i Lukaku. Belg ustawił sobie piłkę przed linią szesnastu metrów, ale uderzył bardzo niecelnie.
Im dłużej trwał mecz, tym lepiej prezentowali się gracze Brighton. Goście byli bardzo zdyscyplinowani w obronie, dobrze się ustawiali i nie pozwalali na wiele piłkarzom Jose Mourinho. W 15. minucie obserwowaliśmy pierwszy celny strzał na bramkę – oddał go Pascal Gross, ale De Gea pewnie interweniował.
W pierwszej połowie Manchester United stworzył sobie jeszcze dwie dogodne okazje strzeleckie. W 35. minucie pod linię końcową wpadł Antonio Valencia, posłał miękką wrzutkę na dalszy słupek, lecz tam Lukaku głową nie trafił w światło bramki.
Tuż przed przerwą powinno być 1:0 dla Czerwonych Diabłów. Tym razem z prawego skrzydła piłkę w pole karne wrzucił Marcus Rashford. Do dośrodkowania dopadł Lukaku, ale jego strzał głową obronił Mathew Ryan. Z natychmiastową dobitką pospieszył Paul Pogba. Golkiper Brighton tym razem wybił futbolówkę z linii bramkowej.
Zmiana stron nie przyniosła zmiany w obrazie gry. Brighton nadal grało bardzo uważnie i broniło się skutecznie. Manchesterowi United brakowało natomiast pomysłu na rozmontowanie defensywy beniaminka. W 62. minucie Jose Mourinho zdecydował się na pierwszą zmianę – Zlatan Ibrahimović zmienił Juana Matę.
Przełamanie dla Manchesteru United przyszło w 66. minucie. Czerwone Diabły egzekwowały rzut rożny, a piłka po chwili spadła przed szesnastkę pod nogi Ashleya Younga. Anglik huknął ile miał tylko sił, piłka po drodze odbiła się od Lewisa Dunka i kompletnie zmyliła bramkarza Brighton & Hove Albion.
Po objęciu prowadzenia Manchester United szukał drugiego gola, który definitywnie rozstrzygnąłby losy sobotniego pojedynku. Akcje gospodarzy rozbijały się jednak o blok defensywny Brighton. Goście co jakiś czas odgryzali się i posyłali groźne piłki w pole karne De Gei. Na szczęście dla graczy Mourinho tych akcji nikt nie zamykał.
W 89. minucie Lukaku, Pogba i Ibrahimović przeprowadzili efektowną akcję, którą golem mógł zakończyć Zlatan. Strzał Szweda zza pola karnego w znacznej odległości minął jednak bramkę Brighton.
Sędzia doliczył pięć minut do regulaminowego czasu gry, w trakcie których Brighton rzuciło wszystkie siły, aby doprowadzić do remisu. Piłkarze Mourinho bronili się skutecznie i nie wypuścili trzech punktów z rąk.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra już we wtorek 28 listopada. Czerwone Diabły zmierzą się na wyjeździe z Watford (21:00).
Manchester United – Brighton & Hove Albion 1:0 (0:0)
Bramki: Lewis Dunk 67’ [sam.]
Manchester United: De Gea – Valencia, Lindelof, Smalling, Young – Matić, Pogba – Mata (Ibrahimović 62'), Rashford (Fellaini 79'), Martial (Mychitarian 71') – Lukaku
Brighton & Hove Albion: Ryan, Bruno, Bong, Dunk, Duffy, Stephens, Knockaert, Gross (Brown 88'), Propper, March (Izquierdo 74'), Murray (Hemed 74')
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.