Liga Europy: Gol Rashforda w dogrywce daje awans United!

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla Manchesteru United. Ekipa Jose Mourinho wyszła na prowadzenie w 10. minucie spotkania po trafieniu Henricha Mychitariana. Akcja rozpoczęła się od fantastycznego zagrania Pogby na skrzydło do Rashforda. Pierwsze dośrodkowanie Anglika zostało zablokowane, ale Marcus po chwili dograł piłkę drugi raz, tym razem pod nogi Henricha. Ormianin przymierzył i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce Anderlechtu.

Po strzelonej bramce United ciągle atakowało. Paul Pogba uderzał głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka zmierzała w okolice poprzeczki bramki Belgów, ale na rzut rożny wybił ją Ruben. Chwilę potem Lingard technicznie uderzał z narożnika pola karnego w kierunku długiego słupka. Po raz kolejny świetnie interweniował bramkarz gości.

Po okresie dominacji Czerwonych Diabłów, Anderlecht przeprowadził atak, który na nieszczęście United zakończył się bramką wyrównującą. Tielemanns oddał strzał zza pola karnego, piłka po rykoszecie od Valencii odbiła się od poprzeczki, a po chwili z bliskiej odległości ze skuteczną dobitką pospieszył Sofiane Hanni, pokonując Sergio Romero.

W 36. minucie ponownie o sobie dał znać Marcus Rashford. Anglik wystrzelił niczym z procy lewą flanką, minął bocznego obrońcę i uderzył potężnie z lewej nogi. Ruben był zmuszony wypiąstkować na rzut rożny.

Przed przerwą swoje okazje miał jeszcze Luke Shaw, po podcięciu piłki przez Pogbę nad głowami rywali, ale obrońca United zbyt lekko uderzył futbolówkę prawą nogą. Chwilę potem Mychitarian oddał mocny strzał wolejem, również po podaniu Pogby, ale Ormianin nieco pospieszył się z uderzeniem, przez co piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką.

Tuż po przerwie okazję do strzelenia gola miał Łukasz Teodorczyk. Polak wykorzystał błąd Valencii i próbował oddać strzał z niedużej odległości. Ekwadorczyk na szczęście w porę naprawił swój błąd i zablokował uderzenie napastnika Anderlechtu.

49. minuta to fantastyczne wejście Shawa w pole karne rywali. Anglik przebił się pod samą linię końcową, po czym idealnie zgrał piłkę przed bramkę do atakującego Lingarda. Jesse niestety o kilka centymetrów minął się z podaniem i nie dał rady wcisnąć jej do siatki z najbliższej odległości.

W 62. minucie Rashford stanął przed okazją posłania potężnego woleja w światło bramki z około 16 metrów. Anglik doszedł do strzału, ale uderzenie Marcusa zostało przyblokowane i wyleciało poza linię końcową na rzut rożny. Dwie minuty później Zlata zgrał górną piłkę do Rashforda, a Anglik ponownie próbował uderzać z dystansu. Tym razem po ziemi, ale obok słupka.

Swoją najlepszą okazję młody napastnik United zmarnował jednak w 69. minucie spotkania. Po dalekiej piłce i błędzie ostatniego obrońcy, Marcus ruszył z atakiem sam na sam. Uciekł z piłką do boku, lecz wypuścił ją zbyt daleko, nie potrafiąc oddać strzału na pustą bramkę, ponieważ dogonił go defensor Anderlechtu - Appiah.

Minutę potem kolejna zmarnowana setka - tym razem przez Ibrahimovicia. Futbolówka spadła pod nogi Szweda tuż przed bramką, po dośrodkowaniu z prawej flanki i nieudanej główce Fellainiego. Ibra oddał strzał z kilku metrów, ale prosto w Rubena.

W 82. minucie piękną akcję wykreował Michael Carrick. Anglik prostym zwodem minął jednego rywala i otworzył sobie drogę pod pola karne. W odpowiednim momencie dograł prostopadle do Zlatana. Szwed miał sporo miejsca, oddał strzał prawą nogą, lecz bardzo niecelny, marnując pracę Carricka.

Dwie minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kolejną świetną okazję zaprzepaścił Rashford. Po ładnej wymianie podań pomiędzy Pogbą a Mychitarianem, piłka trafiła do Zlatana. Ten sprytnie przerzucił ją nad głową obrońców do Marcusa. Anglik opanował podanie i uderzył mocno z ostrego kąta. Niestety tylko w boczną siatkę bramki Belgów.

Wynik nie uległ już zmianie do końca meczu, co oznaczało, że spotkanie zostało przedłużone o dogrywkę.

W 92. minucie niemal byliśmy świadkami najpiękniejszej bramki sezonu w wykonaniu United. Rashford zwiódł rywala tuż przy linii bocznej, po czym krzyżakiem dośrodkował piłkę w pole karne. Tam do strzału przewrotką pięknie złożył się Pogba. Piłka zmierzała w światło bramki, lecz natrafiła na nogi obrońcy, który uratował zespół przed stratą gola.

Piłka znalazła drogę do siatki za sprawą Manchesteru United w 101. minucie, ale kibice na Old Trafford nie cieszyli się zbyt długo - bramka nie została uznana Fellaini, który zgrał piłkę głową do Pogby przed pustą bramkę na 5. metr, ewidentnie faulował rywala w walce o górną piłkę.

Anderlecht postraszył Manchester United mocnym strzałem z dystansu w wykonaniu Tielemansa. Sergio Romero był zmuszony bronić na raty.

Przy tak przytłaczającym naporze Manchesteru United, bramka dla Czerwonych Diabłów była tylko kwestią czasu. Po długim zagraniu na Fellainiego, Belg zgrał piłkę do Rashforda. Anglik ponownie świetnym zwodem wypracował sobie miejsce do oddania strzału i tym razem wpakował futbolówkę do siatki Rubena.

W 110. minucie United wyprowadzili szybki kontratak za sprawą Martiala na lewej flance. Anthony znalazł się pod polem karnym, odegrał świetnie na prawo do Pogby. Francuz miał sporo czasu, aby przymierzyć i trafić do siatki. Niestety i tym razem lepszy i skuteczniejszy okazał się bramkarz Anderlechtu.

W ostatnich minutach Anderlecht próbował jeszcze sprawić niespodziankę. Belgowie oddali strzał z bliskiej odległości za sprawą Acheamponga. Romero na szczęście stał w odpowiednim miejscu. W odpowiedzi Mychiatarian dograł piłkę do Martiala za plecy obrońców, a Francuz nie zmarnował sytuacji sam na sam. Martial był jednak na ewidentnym spalonym i bramka nie została uznana. Była to ostatnia akcja w tym meczu i sędzia po ciężkich 2 godzinach gry na Old Trafford zagwizdał po raz ostatni, potwierdzając awans Manchesteru United do półfinału rozgrywek Ligi Europy.

Manchester United 2:1 (1:1) Anderlecht
Bramki: Henrich Mychitarian 10', Marcus Rashford 107' - Sofiane Hanni 32'

Manchester United: Romero – Valencia, Bailly, Rojo (Blind 23'), Shaw – Carrick, Pogba – Rashford, Mychitarian, Lingard (Fellaini 60') – Ibrahimović (Martial 91')

Anderlecht: Martinez – Appiah, Mbodji, Spajić, Obradović – Dendoncker, Tielemans, Acheampong, Chipciu (Bruno 64'), Hanni (Stanciu 64') – Teodorczyk (Thelin 79')