CoachMark: Moje widzimisie pomeczowe
Chyba drugi dopiero występ w formacji 4:3:3 a już na pewno pierwszy dobry. Co najważniejsze widać, że mniej więcej z miesiąc czasu każdy mecz jest lepszy. Wczorajszy mecz był bardzo dojrzały. Pressing był chyba jeszcze wyższy przez przynajmniej pierwsze 30 minut. Bardzo zespołowy i bardzo dobry. Rozegranie przede wszystkim było bardzo szybkie. Troszkę widać, że zawodnicy do tego nieprzyzwyczajeni, bo niektórzy się w takich sytuacjach gubili, ale i tak było to na poziomie. Sędziowanie było tragiczne, ale Pawson już w zeszłym sezonie ode mnie dostał łate że sedziuje beznadziejnie ale w obie strony, zdaje się, że daje najmniej kartek w lidze, albo daje najpóźniej pierwszą.
Stracona bramka była tak rozklepana, że to by każdemu wpadło, nawet Italii. Strzelone bramki przez United bramki były pewną nowością jeśli chodzi o sposób w jaki zostały zrobione... Pogba ani Zlatan nie wykonywali wolnego i jeszcze po niebezpośrednim stałym fragmencie w końcu.
Druga była po prostu taka jakiej się nie spodziewałem, ale jakiej bym sobie i im życzył.
O formacjach i piłkarzach:
DDG miał parę sprawdzianów z dystansu - czujny, dobre wznowienia z jednym wyjątkiem
Obrona - znów świetnie, bardzo szczelna, a bramka to po prostu błysk pałacowców.
Bailly ma nosa do wychodzenia w przód, świetny transfer. Za faul na nim ten azjat rzecz jasna powinien mieć kartonik... no ale przecież był nie dwiema nogami.
Blind ma mniej dynamiki to było mniej widowiskowo, a jego podania były blokowane, bo dość krótko go kryli. Niemniej fajnie się wracał po stracie i przede wszystkim boki obrony BYŁY BARDZO aktywne w ataku w końcu.
Rojo był znów na posterunku.
Jones j.w.
Świetny występ Carricka, bardzo dużo się działo w jego strefie i właściwie wyszedł z tego z tarczą. Dobrze i do przodu i do tyłu.
Herrera dużo pracował, ale tym razem prócz pressingu nie było wielkiego efektu dodatniego.
Pogba czarno - biały występ. Sporo straconych podań, takiej niefrasobliwości, ale asysta prima sort, no i widać, że lubi być w centrum rozwoju akcji, nie wiem czy nie za bardzo. Ogółem solidny występ.
Mata - bardzo mało widoczny, on chyba jeszcze bardziej był skołowany co się robi w 4:3:3 niż Wazza.
Wazza - Jak na jego umiejętności panowania nad piłką przy tak szybkim rozegraniu, to w zasadzie było ok. Dobra próba strzału, a jeszcze prawie asysta mu wyszła ze słabego przyjęcia:D
Zlatan - Znów duży work rate, znów udane to jego siłowanie się. Piękny gol i piękny pomysł na gola. Jeszcze ten tatuś co z niego wyszedł pod koniec, gdy się cofnął głęboko tylko po to by walczyć w środku o piłkę. Fajne zachowanie. Dla mnie graczem meczu chyba Carrick, bo bramki Pogby nie powinno w ogóle być.
Jeszcze warto dodać jedną nową rzecz. To był pierwszy mecz w tym sezonie gdzie Diabły pokazały błyskawiczną reorganizację. Po stracie piłki bardzo szybko ją odzyskiwali przy zespołowym odbiorze.