Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Premier League: Rooney bohaterem meczu na Anfield!

» 17 stycznia 2016, 16:59 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Manchester United po ciężkim meczu pokonał skromnie Liverpool 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Wayne Rooney w 78. minucie spotkania. Był to jedyny celny strzał Czerwonych Diabłów tego popołudnia. Wygrana na Anfield daje awans ekipie Van Gaala na 5. lokatę w Premier League.
Premier League: Rooney bohaterem meczu na Anfield!
» Manchester United po ciężkim meczu pokonał skromnie Liverpool 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Wayne Rooney w 78. minucie spotkania. Był to jedyny celny strzał Czerwonych Diabłów tego popołudnia. Wygrana na Anfield daje awans ekipie Van Gaala na 5. lokatę w Premier League.
Oceń zawodników:
David de Gea
Ashley Young
Chris Smalling
Daley Blind
Matteo Darmian
Morgan Schneiderlin
Marouane Fellaini
Jesse Lingard
Ander Herrera
Anthony Martial
Wayne Rooney
Cameron Borthwick-Jackson
Juan Mata
Memphis Depay

Oddano 256 głosów

Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
Pierwsza groźna sytuacja meczu miała miejsce w 10. minucie. Lucas posłał daleką piłkę w kierunku pola karnego, gdzie odebrał ją Lallana. De Gea wcześnie wybiegł z własnej bramki i zablokował uderzenie Anglika. Firmino próbował jeszcze dobić bezpańską piłkę, lecz uderzył niecelnie.

Tempo gry oraz pressing z obu stron był wysoki w pierwszej połowie. Nie przekładało się to jednak proporcjonalnie na liczbę oddawanych strzałów. W 27. minucie niezłą okazję miał Henderson, lecz jego uderzenie zostało przyblokowane i De Gea spokojnie dobiegł do turlającej się piłki.

Odpowiedzią United była niezła akcja z boku pola karnego, gdzie Rooney utrzymał posiadanie z 2 obrońcami obok siebie, podał do Martiala a ten od razu wystawił do wolnego Herrery. Ander uderzył, ale bardzo niecelnie.

30. minuta to drugi groźny strzał Hendersona, tym razem z boku pola karnego, po podaniu od Firmino. Anglik uderzył po ziemi i futbolówka przeleciała tuż obok słupka De Gei.

Pierwsza połowa zakończyła się pechowo dla Manchesteru United pod względem personalnym. Urazu pachwiny po jednej z interwencji przy linii środkowej doznał Ashley Young. Anglik nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Cameron Borthwick-Jackson.

W doliczonym czasie gry Martial zdecydował się na indywidualny rajd lewą flanką. Francuz przebiegł około 30 metrów po czym uderzył mocno lewą nogą. Niestety został skutecznie zablokowany Sakho.

W 50. minucie bliski otwarcia wyniku był Emre Can. Pomocnik prostym zwodem zmylił Smalling, ruszył dwa kroki do przodu i mocno strzelił po ziemi. United przed stratą bramki szczęśliwie uratował David De Gea. Futbolówka odbiła się o jego nogi i wyleciała na rzut rożny z drugiej strony bramki.

Kilka minut później groźny strzał oddał Anthony Martial. Francuz zgarnął piłkę w polu karnym po niedokładnym przyjęciu Rooney, ruszył w tłum pomiędzy 4 obrońców i uderzył lewą nogą. Niestety i tym razem piłka nie zmierzała w światło bramki i wyleciała poza linię końcową.

W 66. minucie potężne uderzenie w światło bramki posłała Emre Can. Niemiec uderzył celnie, ale De Gea pięknie się wyciągnął i wybił piłkę do boku. Piłkę dobił jeszcze Firmino, ale Hiszpan ponownie nie dał się zaskoczyć.

78. minuta to wyczekana przez wszystkich fanów United bramka. Jej autorem okazał się Wayne Rooney. Blind krótko rozegrał rzut rożny z Matą, Juan dośrodkował w pole karne. Głową uderzył Fellaini ale trafił w poprzeczkę. Błędu tego nie popełnił już Rooney, który wolejem wpakował piłkę do siatki z bliskiej odległości.

Zdawało się, że gospodarze rzucą się do jeszcze ostrzejszego ataku na bramkę De Gei. Tak się jednak nie stało i przez kolejne minuty The Reds nie byli w stanie zagrozić bramce Manchesteru United przez dłuższy czas.

Doliczone minuty były bardzo nerwowe dla Czerwonych Diabłów, którzy często gubili futbolówkę. Wynik spotkania udało się jednak utrzymać do finalnego gwizdka Marka Clattenburga.

Liverpool FC - Manchester United 0:1 (0:0)

Bramka: Wayne Rooney 78’

Liverpool: Mignolet - Clyne, Toure (Benteke 81'), Sakho, Moreno - Lucas, Henderson, Can - Milner (Caulker 90'), Lallana (Ibe 76') – Firmino

Manchester United: De Gea - Young (Borthwick-Jackson 42'), Smalling, Blind, Darmian - Schneiderlin, Fellaini - Lingard (Mata 66'), Herrera (Depay 72'), Martial - Rooney


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Liverpool - Manchester United
Następny news »
Statystyki: Liverpool FC vs Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (271)


qwas333: Mam trudną zagadkę do rozwiązania: Jaką ocenę ma botwłick?
» 18 stycznia 2016, 22:45 #256
Demo2797: Porównaj z Matą
» 18 stycznia 2016, 23:25 #255
Nedved12: Januzaj strzela w młodzieżówce
» 18 stycznia 2016, 20:54 #254
Michu20x: A Will Keane strzela swoją kolejną bramkę. Jak tak patrze to młodzieżówka gra lepszą piłkę, niż pierwszy zespół.
» 18 stycznia 2016, 21:15 #253
Samurai: kto sędziował ten mecz?
» 18 stycznia 2016, 22:06 #252
DevilFan: I człowiek się zastanawia czy brać Rooneya znowu do fpl
» 18 stycznia 2016, 19:17 #251
RedRevolta: Ostatnie jego 3 mecze naprawdę dobre, też się waham, ale jednak jeszcze poczekam, tak samo z Aguero :P
» 18 stycznia 2016, 19:35 #250
cropps: Ja przed tą kolejką wziąłem i 9 punktów mi zdobył :D Z Southampton u siebie też jest szansa, że coś trafi.
» 18 stycznia 2016, 21:43 #249
DevilFan: Chyba że zaskoczy nas Austin :3
» 18 stycznia 2016, 21:53 #248
Puchaczeue: Mignolet przedłużył kontrakt z LFC :D
» 18 stycznia 2016, 18:33 #247
callah13: Wygraną w derbach na stadionie przeciwnika, a tu jakąś krytyką się pojawia ? Ogarnijcie się proszę .
» 18 stycznia 2016, 18:21 #246
b90: Ty się ogarnij. Co im po tej wygranej jak przegrywają z beniaminkami.
» 18 stycznia 2016, 22:00 #245
ziomboy777: wygrana wygrana ale na gre sie patrzec nie dalo....
» 18 stycznia 2016, 17:39 #244
miszamu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.01.2016 16:22

Rooney 242 oficjalne bramki dla MU. Jeszcze 7 i wyrówna rekord sir Roberta Charltona. Legenda!
» 18 stycznia 2016, 16:21 #243
DjTED: " sir Roberta Charltona " serio?
» 18 stycznia 2016, 16:28 #242
UniteDKanzaS: Takie imię ma w dowodzie, więc czemu się czepiasz DjTED?
» 18 stycznia 2016, 16:32 #241
DjTED: Nie czepiem tylko pytałem.
» 18 stycznia 2016, 16:48 #240
DevilFan: zgasił Cię ted jak peta :v
» 18 stycznia 2016, 19:15 #239
vieeeri: Jest ktoś z Was w stanie powiedzieć, kiedy wracają kontuzjowani zawodnicy? Głównie chodzi mi o Bastiego, Carricka, Jonesa i Rojo
» 18 stycznia 2016, 15:53 #238
Nedved12: Bastian,Jones i Carrick być może już w sobotę a Rojo i Antonio w okolicy marca
» 18 stycznia 2016, 15:56 #237
GandiGanda: dobrzee niech wracają
» 18 stycznia 2016, 22:09 #236
Domelo: Rooney ten rok zaczyna naprawdę obiecująco, mam nadzieję, że podtrzyma dobrą passę.
» 18 stycznia 2016, 14:01 #235
cieciur: Oby tak było.
» 18 stycznia 2016, 15:25 #234
DeanCFC: witam. Chłopaki mam pytanie: Kto jest wrogiem nr 1 Manchesteru Utd: Man City bo to lokalny rywal czy moze Liverpool z wiadomych przyczyn??
» 18 stycznia 2016, 13:03 #233
Chestnut: Liverpool
» 18 stycznia 2016, 13:06 #232
Ziyo: Liverpool
» 18 stycznia 2016, 13:10 #231
DeanCFC: Nie przesadzaj az takiej tragedii w Manchesterze nie ma. Skoro mowisz ze u was zle to co ja mam powiedziec? :D
» 18 stycznia 2016, 13:22 #230
Ziyo: Wiesz co to przyjemność cieszyć się, że gdzie indziej jest jeszcze gorzej
» 18 stycznia 2016, 13:24 #229
Rekin: No właśnie Dean umiałbyś mi wytłumaczyć co się to dzieje z Chelsea? Dawno temu nie widziałem, żeby mistrz w jakiejkolwiek lidze, kolejny sezon miał tak słaby.
» 18 stycznia 2016, 13:25 #228
Gallacher: Wrogiem to jest chyba cała Anglia za sukcesy Fergusona :D
» 18 stycznia 2016, 13:29 #227
Domelo: Za Moyesa też byliśmy mistrzami i sezon mieliśmy tragiczny.
» 18 stycznia 2016, 13:29 #226
Nedved12: Ale lepszy niż Chelsea teraz.
» 18 stycznia 2016, 13:41 #225
DeanCFC: Gallacher powiem Ci szczerze ze nie przepadam za Utd ale jako klub ich szanuje. Jesli zas chodzi o SAFa to dla mnie byl to najlepszy trener w historii. Pelen szacunek dla niego (mimo ze nieraz mnie wkurzal) :D
Rekin powiem Ci szczerze ze sam nie potrafie wytlumaczyc co sie dzieje nie dobrego w Chelsea. Wczesniej mowili ze zawodnicy grali przeciwko Mou ale teraz juz Jose nie ma w Chelsea a wyniki nadal nie sa zbyt dobre. A co najlepsze w tym wszystkim nasz zarzad spi i o wzmocnieniach nic nie slychac...
» 18 stycznia 2016, 13:43 #224
Rekin: Brakuje mi czasów w których spotkaliśmy się w finale Ligi Mistrzów..
» 18 stycznia 2016, 13:51 #223
DeanCFC: Z taka gra jaka obecnie prezentuja oba zespoly to smiem watpic w to czy wogole bedziemy w LM w przyszlym sezonie... Wy to moze tak ale my raczej nie.
» 18 stycznia 2016, 13:55 #222
TheRipper: Jak dla mnie City. Tuż za nim Liverpool.
» 18 stycznia 2016, 14:06 #221
Xtreme: Manchester - miej jeden z najsłabszych sezonów w historii
Arsenal - miej najlepszy sezon w porównaniu do ostatnich paru lat
Trać i tak tylko do nich zaledwie 7 pkt.
#beka z arsenalu
» 18 stycznia 2016, 12:25 #220
JohnnyCross: Arsenal wcale nie jest jakiś mocny. Po prostu wykorzystują to, że reszta czołówki jest jeszcze gorsza. Jak teraz nie zdobędą mistrzostwa, to za Wengera już chyba nigdy im się nie uda.
» 18 stycznia 2016, 13:10 #219
Nedved12: Jeśli Arsenal nie zdobędzie mistrzostwa to może wreszcie przeminie mit że Wenger był/jest wybitnym trenerem.
» 18 stycznia 2016, 13:20 #218
Ziyo: Kogo obchodzi Arsenal. Proponuje lepiej spojrzeć na to co się dzieje w naszym klubie.
» 18 stycznia 2016, 13:31 #217
Nedved12: To spoglądaj.Mnie obchodzi i jak widze innych też.
» 18 stycznia 2016, 13:39 #216
Wave: Na papierze City najsilniejsze.
Beke to maja cale wyspy z nas, jak trwonimy kase, zatrudniamy niedojdow i gramy najbrzydrza pilke w lidze. Zeby nie De Gea to ok 10 miejsca bysmy byli.
» 18 stycznia 2016, 13:41 #215
Nedved12: Zeby nie De Gea to ok 10 miejsca bysmy byli. - i w jaki sposób nam to ujmuje?Od czego on jest?Żeby stał i tylko patrzył co wpada do siatki?Za to mu płacą a on to wykonuje.A gdzie byłby Arsenal gdyby Cech nie wybiał szpagatami piłek z lini bramkowej?Ile razy ratował zespół.Gdzie byłby Tottenham gdyby nie refleks Llorisa?Bramkarz to normalny zawodnik - dziwi mnie że ludzie tacy jak ty uważają inaczej.Chyba po to się stara mieć jak najlepszego.W tej lidze kase trwoni każdy,taka liga.Co do stylu gry.To nie łyżwiarstwo - za styl możesz najwyżej dostać wypowiedzenie jeśli masz za mało punktów.Monk coś o tym wie
» 18 stycznia 2016, 13:51 #214
Ziyo: Jeśli w takiej Swensea rewelacji zeszłego sezonu z powodu słabej gry potrafią od razu zwolnić trenera albo po zdobyciu mistrzostwa przez Chelsea też tak zrobili świadczy tylko o tym że w naszym klubie panuje totalny chaos organizacyjny. Jak nie zależy ci na stylu tylko punktach to mi cię szkoda. To po co ty mecze oglądasz? Kup sobie gazetę, włącz internet albo telegazetę i ciesz się z miejsca w tabeli.
» 18 stycznia 2016, 14:47 #213
Wave: Pytanie nie powinno brzmiec od czego jest bramkarz, tylko dlaczego tak sie dzieje, iz naszym najlepszym zawodnikiem jest goalkeeper. Jako cala druzyna gramy zle.
Klub naszej marki powinien miec w sporej wiekszosci przypadkow duza przewage w sytuacjach, strzalach, bramkach. Jest natomiast tak ze jestesmy slabsi od rywali.
» 18 stycznia 2016, 14:50 #212
Nedved12: Monka zwolnili bo jego drużyna przegrywała mecz za meczem i była o włos od strefy spadkowej.Podobnie jak Chelsea.U nas tego nie ma

Jak nie zależy ci na stylu tylko punktach to mi cię szkoda. - zależy mi na jednym i na drugim ale mając do wyboru styl albo punkty w poszczególnym meczu zawsze ważniejsza będzie dla mnie zdobycz punktowa.O stylu pamięta się chwile,punkty zostają.Co ci przyjdzie z tego że raz pięknie pokopiemy jak praktycznie nic z tego nie będziemy mieć poza frustracją że dobrze graliśmy a i tak wracamy z niczym.Tak jak ze Srokami - dobra gra efekt mierny.Za fergusona wiele takich spotkań gdzie ostatecznie udało nam się w końcówce wtoczyć piłke do bramki po słabej grze było wiele i nie zapominaj o tym.Dlatego nie widze powodu aby po meczu z Liv rozpaczać.Do zachwytu nie ma powodu po wczorajszym meczu ale do burzy jaką tu rozpętałeś też nie ma
» 18 stycznia 2016, 15:07 #211
b90: W tamtym sezonie Arsenal też był na czele dopóki nie przyszedł im ciężki terminarz po czym szybciutko spadli.
» 18 stycznia 2016, 21:56 #210
AFC07: Nedved: Wenger jest wybitnym trenerem
» 18 stycznia 2016, 23:38 #209
Wave: AFC07 z Reusikiem czasami ciezko sie rozmawia.
Oczywiscie ze jest, niestety widac nie dla wszystkich.
» 18 stycznia 2016, 23:55 #208
Insanity: "Pytanie nie powinno brzmiec od czego jest bramkarz, tylko dlaczego tak sie dzieje, iz naszym najlepszym zawodnikiem jest goalkeeper."
Niech zgadnę... bo jest najbardziej utalentowany?
» 19 stycznia 2016, 11:14 #207
Ziyo: Nic dodać nic ująć. Już napisałem wcześniej że niektórzy muszą się napić żeby móc oglądać nasze mecze. Rano budzą się na kacu czytają gazetę, patrzą na wynik i są zadowoleni
» 18 stycznia 2016, 12:09 #206
Ave88: Lingard nie jest zły ale nie ma co ukrywać ze na takie mecze jak z live nie jest przygotowany. Stylu nasze akcje nie mają żadnego jest tak jak z Moyesem pilka na Felle i czekanie na farta. Dobrze ze mamy Davida bo byloby krucho. Na początku powinien przestac eksperymentowac bo jak tu grać skoro 90% zawodnikow nie gra na swoich pozycjach a potem zdziwiony ze sie marnują i już mysli jak ich sprzedać. No i oczywiście zdziwienie ze w innych klubach od razu odżywają.
» 18 stycznia 2016, 12:49 #205
Nedved12: No i oczywiście zdziwienie ze w innych klubach od razu odżywają. - kto?Po za Di Marią i Hernandezem którzy w stosunku do liczby sprzedanych stanowią mniejszość.Po co pisać bzdety nie mając o tym pojęcia
» 18 stycznia 2016, 13:40 #204
Ave88: A pisałem że większość:)? A po 2 Nani powoli też odżywa w pewien sposób:) zresztą poza Toba z tego co widze nikt się nie zna ani nie ma racji:) wiec dyskusja nie ma sensu:)
» 18 stycznia 2016, 13:53 #203
Ave88: a druga sprawa rozmawiamy o zawodnikach którzy odeszli za van żala:)
» 18 stycznia 2016, 13:56 #202
Nedved12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.01.2016 13:58

a potem zdziwiony ze sie marnują i już mysli jak ich sprzedać. No i oczywiście zdziwienie ze w innych klubach od razu odżywają. - napisałeś ogółem sprzedani zawodnicy więc to znaczy że wszyscy skoro nie podkreśliłeś jacy więc albo zastanów się co piszesz albo nie pisz nic.Masz racje,dyskusja nie ma sensu
» 18 stycznia 2016, 13:58 #201
Ave88: no faktycznie ciezko sie domyslic ale czego ja w sumie wymagam:) czasem się zastanawiam czy jestes kibicem MU czy jednak wchodzisz tu żeby na sile wciskać swoje racje nie przyjmując krytyki ani jakichkolwiek uwag:) nie skupiam sie na pięknym pisaniu tekstów a na problemach klubu który kocham od dziecka:)
» 18 stycznia 2016, 14:02 #200
Nedved12: Twierdze jedynie że pisanie w taki sposób gdy jedynie dwóch zawodników odnalazło się na poważnie jest zabawne.Naniego nie licze.W Turcji nawet Eto na starość odżył po tym co pokazał w Sampie i Evertonie

a druga sprawa rozmawiamy o zawodnikach którzy odeszli za van żala:) - owszem i tylko Chicharito i Di Maria pokazują coś po czym można żałować ich odejścia.A odeszli za LVG - Falcao,Robin,Welbeck,Bearson,Janko,Henriquez,Evans,R.James,Fletcher,Cleverley ,Hernandez,Nani,Di Maria,Bebe,Zaha,Buttner,Anderson.Evry nie licze ponieważ sam chciał odejść
Rano budzą się na kacu czytają gazetę, patrzą na wynik i są zadowoleni - tak, zwycięstwo nad Liverpoolem mnie zadowala.Jeśli ciebie nie to nie wiem w jakim celu kibicujesz temu klubowi
» 18 stycznia 2016, 14:37 #199
Ave88: Nie uważam żeby Zaha grał gorzej od Depaya:) Henriquez sprawdza się w Dynamie Zagrzeb, które gra w LM:) sprzedanie Robina było za szybkie tak samo jak Naniego:) Pearson jeszcze pokaze na co go stać, Evans średniak poszedł do średniaka, Fletcher chciał po prostu dograć pare sezonów jeszcze:) Hernandez i Di Maria to juz inna liga:) nie ma pewnośći czy jakby zostali to by tak grali owszem z tym sie zgodze, ale fakty są takie jakie są i czuje, że nie tylko oni sie odrodzą.
» 18 stycznia 2016, 15:09 #198
Nedved12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.01.2016 16:12

sprzedanie Robina było za szybkie tak samo jak Naniego - sprzedaż Naniego była za późna o co najmniej dwa sezony.Dostał dużo czasu i nie sprawdził się nigdy do końca więc jego sprzedaż była słuszna.Wielki talent który rozegrał dwa dobre sezony

Pearson jeszcze pokaze na co go stać - zobaczymy.Na razie to gdybanie.Dziwne że nikt lepszy od beniaminka championship go nie chciał

ale fakty są takie jakie są i czuje, że nie tylko oni sie odrodzą. - fakty są takie że jedynie dwaj pokazują poziom odpowiedni dla tego klubu na wysokim poziomie i póki inni nie pokazali nie ma co gdybać.Nie interesują mnie podboje potężnych lig chorwackich i tureckich.Angelo w tej lidze mistrzów ani razu nie wyszedł w podstawowym składzie, ponieważ grał Hodzic.Czyli co?Może powinniśmy odesłać Welbecka do ekstraklasy żeby po strzeleniu 20 bramek uznać jego sprzedaż za błąd?Co z tego że Zaha gra podobnie do Depaya skoro nie gra bardzo dobrze?Nie pokazał w tym Crystal nic wielkiego jedynie przebłyski.Najbardziej opłakiwany Rafael jest zmiennikiem w Lyonie
» 18 stycznia 2016, 16:11 #197
wider: i pomyśleć ze grając taką padakę której nie da sie oglądać mamy tylko 7 pkt straty do lidera .
» 18 stycznia 2016, 11:38 #196
piter100000: to świadczy o niskim poziomie drużyn z czołówki. żadna ekipa nie ma solidnej podstawy, żeby dominować nad resztą stawki tak jak chociażby Chelsea w poprzednim sezonie. szkoda, że my w tym całym chaosie nie potrafimy tego wykorzystać, co świadczy o tym, że daleka droga przed nami do odbudowy dawnego United
» 18 stycznia 2016, 11:48 #195
Jericho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.01.2016 11:31

Liverpool pokonany na boisku.
Ogólnopolski Zlot fanów Liverpoolu pokonany w Toruniu :D

"YAYA TROLO LO LO LO LO, LO LO LO LO, LO LO LO LO KOLO, TROLO LO LO LO LO"
» 18 stycznia 2016, 11:31 #194
bedajaja: wygrana super, wygraliśmy z odwiecznym rywalem tylko co z tego? żeby mieli w składzie prawdziwego napastnika to po pierwszej połowie byłoby po meczu, żeby chociaż pół swoich sytuacji wykorzystali leżelibyśmy na deskach. Obiektywnie rzecz biorąc wygrana nam się nie należała mimo że się z niej bardzo cieszę. Teraz nasz filozof znów zostanie i będzie tradycyjnie ciągnął Manchester na dno. To że wygraliśmy z wymęczonym po meczu z Arsenalem Liverpoolem nic nie znaczy. Klopp dobrze wiedział że żeby z dzisiejszym Arsenalem grać jak równy z równym musi dużo biegać i grać intensywnie, a żeby wygrać z United wystarczy zagrać trochę lepiej niż przeciętnie i prawie mu to się udało. Jedna główka, jedna sytuacja i po meczu. Widać było że po golu Rooneya Liverpool już nie miał siły i chęci walczyć. Plusem tego meczu może być to że w końcu boczni obrońcy zaczną grać na swoich pozycjach, bo po zejściu Younga, Darmian przeszedł na PO i od razu zaczął grać lepiej i cała defensywa zaczęła wyglądać pewniej, może w końcu filozof to zobaczy. Dziwiłem się Kloppowi że nie postawił na Benteke od początku, przy niskim Blindzie robiłby co chciał, ale to już nie nasz problem.
» 18 stycznia 2016, 10:25 #193
Mathard: Gra żenująca, za to wynik wyśmienity. Nadchodzi teraz kluczowy moment sezonu i mam nadzieje ze to zwycięstwo bedzie motorem napędowym do zmian zarówno w grze jak i wynikach.
» 18 stycznia 2016, 10:21 #192
dawidlp92: Wygrywa ten kto strzeli wiecej bramek ... Proste ... Nie wszyscy to pojmują ... Kibicujcie Arsenalowi najlepiej ... Oni graja najładniejszy futbol w lidze przez ostatnie 20 lat ... Mistrzostwa nie widzieli od ponad dekady ...powodzenia
» 18 stycznia 2016, 08:51 #191
slaweknh: A Ty Exeter jezeli taki poziom Cie zadowala.
» 18 stycznia 2016, 09:07 #190
piter100000: w takim meczu najważniejsze 3pkt. nie obchodzi mnie, czu Luj w razie porażki mógł wylecieć. z Liverpoolem zawsze trzeba wygrywać, bo to wróg nr 1
» 18 stycznia 2016, 08:19 #189
Banita85: Wygrana cieszy bo 3pkt wiemy jaki mamy sezon i niech ktos powie czy my zasługujemy na tego majstra w tym roku??
» 18 stycznia 2016, 05:01 #188
piter100000: jak go jakimś cudem zdobędziemy to ja nie będę się zastanawiał, czy zasługujemy tylko cieszył się jak małe dziecko
» 18 stycznia 2016, 08:18 #187
zbyszek7: Remis z Newcastle 600 komentarzy. Zwyciestwo z Liverpool odwiecznym wrogiem na Anfield btw 4 zwyciestwo z rzedu niecale 200 wylewac frustracje krytykowac I obrazac potrafi kazdy. Napisac dzieki chlopaki za zwyciestwo I za piekny dzien niewielu...
» 18 stycznia 2016, 03:45 #186
Ziyo: Jeszcze napisz wszystkim kibicom którzy nie podzielają twojej opinii że są kibicami gorszego sortu.
» 18 stycznia 2016, 03:55 #185
ax1d: Panowie, dyskusja pseudo-polityczna została skasowana. Za kolejne takie połajanki posypią się ostrzeżenia. Wystarczy, że politycy szczekają na siebie i obrzucają się łajnem we wszelkiego rodzaju mediach, czym Wy - jak niestety widać - nasiąkacie.
Tutaj jest to niepotrzebne i zdecydowanie miejsce nie jest do tego przeznaczone.
» 20 stycznia 2016, 11:01 #184
Ziyo: Dla kibiców których liczy się tylko miejsce w tabeli pewnie cieszy ten wynik.
Dla kibiców kochających piękno futbolu do których należę ten wynik to tragedia. Oznacza to że Van Śpioch zostaje do końca sezonu czy nam to się podoba czy nie. To był najsłabszy od lat klasyk a piłkarze obydwu drużyn powinni oddać kibicom za wejściówki. Zauważyłem że Klopp ma jeden podstawowy problem ze swoją drużyną, która często w tym sezonie dostosowuje się do poziomu przeciwnika. Potrafi bowiem zagrać piękny futbol z takimi ekipami jak Arsenal czy City a gra fatalnie ze słabeuszami do których należymy. Oprócz Davida tak naprawdę cała drużyna zawiodła i nawet Roo chociaż strzelił ładną bramkę (co akurat mnie bardzo cieszy gdyż oglądam jeszcze ten biedny klub dla niego) grał przeciętnie. No nic zostaje tylko przed każdym naszym meczem wypić wiadro kawy i liczyć na cud że się nie uśnie. I tak naprawdę mam mieszane uczucia bo niby wygraliśmy ale co to za wygrana jak z oglądania nie ma się przyjemności a o to chyba chodzi.
» 18 stycznia 2016, 03:06 #183
Samurai: to nie oglądaj , jak się nie podoba. proste.
» 18 stycznia 2016, 03:33 #182
Ziyo: A ty oglądaj i wmawiaj sobie że oglądasz dobry futbol. Masochiści też kibice
» 18 stycznia 2016, 03:37 #181
Martwica: Proponuje przerzucić się na Barcelonę oni zawsze ładnie grają i wysoko wygrywają!
» 18 stycznia 2016, 07:25 #180
dawidlp92: Jak masz mieszane uczucia przy wygranej z Liverpoolem to moze lepiej nie udzielaj sie publicznie ... Gdzie tacy sie kocą
» 18 stycznia 2016, 08:42 #179
Ziyo: Wiesz jak ty wolisz dziadostwo to twoja sprawa ale tak to jest jak ktoś ogląda mecze pijany a później rano patrzy w gazecie jaki był wynik i jest zadowolony.
» 18 stycznia 2016, 11:33 #178
Ziyo: @Martwica
Jak widać masz MARTWICE mózgu więc dalszy z tobą dialog jest zbędny
» 18 stycznia 2016, 11:58 #177
Martwica: Ziyo czy ja Ciebie obrażam? Dla mnie jesteś typowym kibicem "sukcesu" a nie kibicem drużyny. Ja i tak będę kibicował Diabełką nawet jeśli dostaną 10:0 z trzecio ligowcem. GGMU
» 18 stycznia 2016, 14:49 #176
Ziyo: Jakbym był kibicem sukcesu to nie oglądałbym tej padaki przez 2,5 roku.
» 18 stycznia 2016, 19:33 #175
Klimaa: De Gea zagrał na swoim poziomie i dzięki niemu możemy cieszyć się z zachowanego czystego konta. Który to już raz ratuje nam skórę - aż strach pomyśleć w jakim miejscu byśmy teraz byli gdyby Hiszpana z nami nie było. Wykorzystaliśmy naszą sytuację ale oprócz tego trzeba powiedzieć że nie istnieliśmy w ofensywie.
» 18 stycznia 2016, 00:42 #174
Tomsi: Polecam niektórym na odreagowanie ;)
http: // joemonster.org/gry/74130/Van_Gaal_The_Game
» 18 stycznia 2016, 00:07 #173
LewyButGiggsa: dwa plusy meczu ...de gea nasza opoka i rooney stary dobry rooney...tego mu bylo trzeba!
» 17 stycznia 2016, 23:55 #172
pawelisto2: ale przecież Rooney poza bramką nie pokazał nic przyzwoitego jak chociażby w meczu z Newcastle.

Martial, czy Fellaini zaprezentowali o wiele lepszą grę dzisiaj niż Rooney, ale owszem brawa dla Roo za bramkę.
» 18 stycznia 2016, 00:01 #171
Domelo: Strzelił gola na wagę 3 pkt, a to najważniejsze.
» 18 stycznia 2016, 00:23 #170
N17: Helena mam zawał! Kapitan strzela bramkę a bramką (hurraoptymizm ale co tam), a Liverpool pokonany na własnym podwórku.
» 17 stycznia 2016, 23:49 #169
Assault: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 23:36

.....
» 17 stycznia 2016, 23:35 #168
Yondu: Nie powinniśmy tego wygrać. To absolutny cud. Cud który trzyma trenera na stołku.

Gra... Jaka gra? Grał Liverpool.
» 17 stycznia 2016, 22:59 #167
RobvanKlu5i: Ktoś wie jak poważna jest kontuzja Younga?
» 17 stycznia 2016, 22:53 #166
Szilk: Mecz do zapomnienia - mimo dobrego wyniku. Nie można zapomnieć, kto jest przyczyną takiej gry i takiego stylu gry . Jeżeli oczekujemy poprawy i awansu do TOP4 to zmiany należy zacząć od trenera, a dopiero nowy trener niech zdecyduje kogo i kiedy kupi.
» 17 stycznia 2016, 22:50 #165
NieTylkoJa: Ludzie mamy 7 pkt do lidera :). Jak to mówią fani 4rsenalu: w tym roku mistrzostwo jest nasze!!.
:)
» 17 stycznia 2016, 22:46 #164
AFC07: Słabe to było
» 17 stycznia 2016, 23:36 #163
pawelisto2: AFC07 - mimo, że nie wiem co robisz na tym forum skoro jesteś kibicem innej drużyny to wierz mi, że tu od niedługiego czasu wszystkie teksty są słabe i opierają się tylko na obrażaniu trenera, Fellainiego, Rooney-a, Arsenalu.

Niektórzy tak wyładowują swoją agresję wobec ostatnich chudych lat naszego kochanego Manchesteru United.

Piszą, że wieczne czwarte miejsce dla Arsenalu, ale od dwóch lat oni są wyżej od nas i póki co dalej podtrzymują przewagę nad MU(oby tak nie zostało do końca sezonu).
» 17 stycznia 2016, 23:57 #162
Tuptuska: Szkoda mi, że te 3 punkty wymęczone i więcej szczęścia niż rozumu. Gra to dramat. Niestety ale ten człowiek na ławce stylu gry nie zmieni, dlatego powinniśmy mu już podziękować.
» 17 stycznia 2016, 22:38 #161
Diabelred: Wynik lepszy niz gra. W przekroju calego meczu wiadomo, ze Liverpool byl lepszym zespolem, jednak coz pilka potrafi byc czasem okrutna, a no i my mamy De Gee :) Zwyciestwo z LFC cieszy podwojnie, tym bardziej, ze ich kibice jak czytalem w wiekszosci byli pewnie wygranej. Martwi mnie Depay, on nawet na tle juz zmeczonego Moreno wygladal tragicznie. Borthwick-Jackson o niego sie najbardziej balem, ale dal sobie rade znacznie lepiej niz sie spodziewalem, chociaz na pewno pomogl mu tez fakt, ze w drugiej polowie pilkarze LFC nie mieli juz sil, zeby ciagle stosowac tak wysoki i ostry pressing. Cieszy kolejna bramka Rooneya w koncu z silnym rywalem, oby jego dobra forma strzelecka trwala jak najdluzej. Coz wiele mozna zarzucic van Gaalowi, ale takiej serii jaka ma z LFC to chyba nawet SAF nie mial. Chociaz jakis + mozna zapisac przy Holendrze z jego kariery u nas. Innym plusem jest tez na pewno sprowadzenie Martiala, ktory w przyszloci powinien nam dac sporo pociechy.
» 17 stycznia 2016, 22:11 #160
FergusonGuy: Wynik na +
Gra na -

Dziękuje :)
» 17 stycznia 2016, 22:03 #159
Kilerek7: Liczyłem na porażkę, może LvG by odszedł a tak nadal będzie trenował, nikogo nie kupi i gra nasza będzie nędzna. Pojedyńcze zrywy to za mało:/
» 17 stycznia 2016, 21:25 #158
JohnnyCross: To się przerzuć na Liverpool, tam mają fajnego trenera.
» 17 stycznia 2016, 21:33 #157
Diabelred: Po jednym z ostatnich wywiadow(gdzie sam van Gaal mowil, ze nie odejdzie) serio liczyles, ze sam odejdzie? Pewnie nawet ta porazka niczego by nie zmienila. Powtarzam po raz kolejny, skoro nie zwolnili go po meczu z Wolfsburgiem, Norwich, Stoke, czy Bournemouth, to jedyne co moze zwolnic van Gaala to brak matematycznych szans na top4, tak jak bylo to w przypadku Moyesa.
» 17 stycznia 2016, 21:46 #156
Tuptuska: @JohnnyCross: mają fajnego trenera, z jajami, który poukłada ten zespół. Niestety ale LvG nie.
» 17 stycznia 2016, 22:42 #155
JohnnyCross: No to idźcie kibicować ekipie Kloppa skoro on taki wspaniały, bo jak ktoś chce, żeby Manchester przegrał mecz z odwiecznym rywalem Liverpoolem, to nie ma prawa nazywać siebie kibicem Manchesteru United.
» 17 stycznia 2016, 22:54 #154
Nedved12: mają fajnego trenera, z jajami, który poukłada ten zespół. - a wiesz to z?
» 17 stycznia 2016, 23:21 #153
b90: Słaby mecz z obu stron. Myślałem że jak dojdzie City do czołówki to PL będzie potężna ale tak nie jest, jest gorzej niż było kilka lat temu. Na wielki mecz się nie nastawiałem i się nie zawiodłem. Fajnie że United wygrali bo zwycięstwo nad Liverpoolem zawsze smakuje lepiej ale to nie zmienia faktu że ten sezon do końca ciężko się będzie oglądać. Tytułu nie będzie, LM nie ma, poprawy w grze też nie. Czekam na dzień kiedy LVG odejdzie z tego klubu bo to jedyna nadzieja na lepsze czasy dla United.
» 17 stycznia 2016, 20:57 #152
TheRipper: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 20:55

Widzę po meczu wysyp osobników typu:
"Fellaini załatwił nam bramkę. I co teraz hejterzy?" albo "LVG świetny trener. I co teraz hejterzy?"
Ciekawe gdzie byliście wcześniej, gdy wasz Fellaini asystował przy bramce dla Newcastle i zmarnował setkę i gdzie żeście byli gdy United dostawało oklep od Stoke i odpadło z jednej z łatwiejszych grup w LM. No ale wiadomo, wygraliśmy w tragicznym stylu i tylko de Gea oraz cud uchroniły nas przed porażką (a co najmniej 2 bramki dla Liverpoolu wisiały w powietrzu) to jak zwykle czas na hype. Szczerze mówiąc to śmieszą mnie tacy ludzie którzy po jednym dobrym meczu zmieniają zdanie o 180 stopni.
» 17 stycznia 2016, 20:53 #151
DevoMartinez: A gdzie ty byłeś jak Fellaini załatwiał nam pkt w zeszłym sezonie i dzięki niemu mieliśmy ta 4 pozycje właściwie albo strzelał bramkę na kolanach w tym sezonie? Fajnie jest widzieć błedy ale takiego pierdzielnego malkontenstwa nie trawie. Jak Roo marnuje setki to cisza, Lingard czy kudłaty zmarnują odrazu jak muchy do g... się zlatują znafcy
» 17 stycznia 2016, 21:21 #150
Nedved12: Jak Roo marnuje setki to cisza? - Od kiedy ty jesteś na tej stronie.Jeśli Rooney zmarnuje sete to z automatu wypomina mu się ile zarabia
» 17 stycznia 2016, 23:23 #149
TheRipper: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 23:45

A co mnie obchodzi co było sezon temu? Sezon temu Chelsea zdobyła mistrzostwo a w tym sezonie balansuje nad strefą spadkową więc wiesz. Prawda jest taka że Fellaini to drewno i gra piach w tym sezonie i to że maczał palce przy bramce wcale tego nie zmienia. Jak vG go uparcie wystawia do pierwszego składu to w końcu coś musi mu się w końcu udać. Inna sprawa że mecz zagrał na przeciętnym poziomie i poza tą asystą zanotował masę strat i głupio faulował. Jeżeli zawodnik którego atutem jest gra głową przegrywa większość pojedynków w powietrzu to chyba nie za dobrze o nim świadczy prawda? Jak dla mnie pierwszy zawodnik do odstrzału z obecnego składu United.
Co do Lingarda to jak zawodnik marnuje kilka setek pod rząd to się nie dziw że go ludzie hejtują tym bardziej że jest już w wieku normalnego piłkarza. To nie młodzik który ledwo co dołączył do składu. Martial jest od niego kilka lat młodszy i gra bez porównania lepiej. Poza tym mam ci przypomnieć kto nam zawalił awans do dalszej fazy LM? Dzisiaj też Lingard był jednym ze słabszych na boisku.
Jeśli chodzi o Rooneya to ja go dość mocno hejtowałem bo grał tragedię i marnował prawie każdą 100% okazję. Tyle że od nowego roku w końcu wziął się w garść i nareszcie gra. Nie jest to stary Rooney ale wykorzystuje wreszcie okazje i strzela bramki. Od kilku spotkań trzyma dobry poziom więc za co mam go hejtować? Najgorsi są właśnie tacy "znafcy" którzy jak ktoś zagra jeden mecz dobrze to wychwalają a jak w następnym pójdzie gorzej to albo hejty albo chowają się po swoich norach :)
» 17 stycznia 2016, 23:42 #148
DevoMartinez: Póki co to tak jechany tu kudłaty załatwił nam już 6 pkt grając bodaj w 8 meczach. Ile wnosi przy stałych fragmentach pomagając naszej obronie już nie mówiąc. Ratuje nas też przy presingu bo chyba już i ślepy zauważył, że to jego De Gea szuka jak musi wykopywać gałe czy też obrońcy. W tym meczu te ile razy utrzymywaliśmy się przy piłce dzięki niemu? Do tego z live najwięcej wyczyszczonych piłek zaras po Smailingu i najwięcej wygranych górnych również po Chrisie. No ale tego nikt nie widzi ile roboty gośc robi.W tym meczu Morgana w porównaniu do Fellasa prawie nie było widać. Martial więcej strat miał wbijając się w nogi obrońców. Luz w zeszłym sezonie więcej widoczny może i był bo grał bliżej bramk najczęściej na 10tce. W tym sezonie prawie wszystkie mecze cofnięty na 8mke i ma inne zadania. Zluzujcie.
» 18 stycznia 2016, 02:30 #147
TheRipper: Jedyne z czym się zgodzę to z tym że Schneiderlin zagrał wczoraj słabo. Fellaini nie zagrał słabego meczu, ale też niczym specjalnym poza tą asystą się nie wyróżnił.
» 18 stycznia 2016, 14:11 #146
RedRevolta: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 20:47

Słaba gra z naszej strony, no ale szczęście nam dopisało, fajnie jak byśmy kupili jeszcze w tym okienku kogoś do ofensywy bo ewidentnie za mało sytuacji sobie stwarzamy, dzisiaj wygraliśmy z odwiecznym rywalem i to na ich terenie co cieszy podwójnie . GGMU!
» 17 stycznia 2016, 20:47 #145
ciapas: Bardzo słabiutki mecz w naszym wykonaniu. Musimy sprowadzić w zimie Lacazette, El Ghaziego i Krossa.
» 17 stycznia 2016, 20:21 #144
fuss1985: Słaby mecz lecz najważniejsze ze Liverpool został pokonany. Mecz 4*4
4 raz z rzędu Liverpool pokonanY,
4 mecz Ronneya z bramka
4 kolejny mecz bez przegranej
Walka o 4 miejsce trwa, choc naiwnie wciąż liczę ze zespół odpali ,wygra resztę spotkań i zdobędzie mistrza!! Co mecz mam nadzieje a wiadomo ze nadzieja umiera na końcu!!
WIN LOSE or DRAW UNITED TILL i die!!
» 17 stycznia 2016, 20:17 #143
Puchaczeue: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 21:28

Wenger lubi to.

Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać
» 17 stycznia 2016, 21:27 #142
AFC07: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 22:19

Stare i niemodne
» 17 stycznia 2016, 22:18 #141
Domelo: AFC07 @ Dla kibiców Arsenalu na pewno :)
» 17 stycznia 2016, 22:49 #140
AFC07: No patrząc gdzie jesteśmy w tabeli to raczej:-)
» 17 stycznia 2016, 23:37 #139
Nedved12: No patrząc gdzie jesteśmy w tabeli to raczej:-) - Niedługo.City goni
» 18 stycznia 2016, 00:21 #138
AFC07: Ale się boję Reusik
» 18 stycznia 2016, 09:18 #137
Domelo: Na tym etapie sezonu bardzo często jesteście tak w tabeli ;)
» 18 stycznia 2016, 12:25 #136
Mazi1989: W takich meczach najważniejszy jest wynik. Nie liczy się styl, tylko wygrana za wszelką cenę. Nam się to udało, pokazaliśmy charakter. Kolejny wielki mecz Smallinga. Cała obrona na plus. De Gea obronił kilka ważnych piłek, z przodu najlepszy był Rooney. Martial jeszcze sporo musi się nauczyć, ale widać że chłopak ma potencjał. Przydałby się nam jakiś nowy napastnik albo skrzydłowy. Szkoda, że Depay jest bez formy...Ogólnie widać mały progres w stosunku do grudnia. Teraz musimy pójść za ciosem i ograć Southampton
» 17 stycznia 2016, 20:09 #135
manchester1878r: David pokazuje swoją klasę. Zawodnik meczu.
Wzrost Fellainiego pomocny ale na boisku wolny.
Wazza pokazuje klasę i powrót do formy strzeleckiej.
Super wygrana.
Cieszy podwójnie.
» 17 stycznia 2016, 20:00 #134
LuisNaniXD: pisali ludzie że tracimy 6 punktów do top 4 a tu prosze tracimy 7 punktów do lidera top 3 jak najbardziej trzeba wierzyć brawo dla Rooneya mam nadzieje że na tym się nie skonczy
» 17 stycznia 2016, 19:58 #133
emil1986x: Fella średnia poniżej 6?? śmiać mi się z was pseudo kibice chce!! koleś załatwił nam 3 pkt w def tez spoko walczył na maxa i zaraz po de gei był najwartościowszym graczem United.
» 17 stycznia 2016, 19:52 #132
sagnol32: właśnie dopiero co dałem oceny i też rzuciło mi się to od razu w oczy, dzisiaj fellaini fajnie walczył w defensywie, grał nie gorzej od Martiala, ale akurat na niego moda na hejty ;D
» 17 stycznia 2016, 19:56 #131
jamaj05: Dokładnie tak jak pisałem w zapowiedzi meczu, gdzie w przewidywalnym składzie Fellaini był ustawiony na 10

Jako ofensywny pomocnik może i jest za sztywny, ale do środka nadaje się bardzo dobrze - nie boi sie walki z innymi piłkarzami, potrafi dać coś od siebie i w defensywie i ofensywie a do tego jest zagrożeniem przy stałych fragmentach gry.
Moim zdaniem środek pomocy to idealne miejsce dla niego do końca sezonu, oby tylko nie łapał czerwonych kartek
» 17 stycznia 2016, 20:01 #130
MaciejSky: Serio? Przecież Fella to kawał kłody. Dlaczego Waszym zdaniem on nam załatwił 3 punkty? Z tego co widziałem, to wrzucał Mata, a bramkarza pokonał Rooney. Fellaini tylko traci piłki i nic nie daje w kombinacyjnej grze. Do sprzedania i tyle. Jesli chcemy wrócić do topu, to musimy mieć topowych graczy,a nie średniaków.
» 17 stycznia 2016, 20:02 #129
NexaT: Dzisiaj nic ciekawego nie pokazał. Plątał się pod nogami. Jak ktoś widział tą kompilacje jego umiejętności z Newcastle (wrzucano tutaj dwa razy), to dzisiaj było identycznie. Niecelne podania, wdawanie się w rajdy i przegrywanie ich, czego następstwem był oczywiście faul. (dostał zresztą żółtko) O jego przegranych główkach czy też całkowitej bierności w defensywie nie wspominam. (na c+ w przerwie meczu pokazywano jego genialne ustawienie, które stworzyło okazje dla Hendersona)
Był pierwszy do zmiany, a zszedł Herrera. Jedyny plus jest taki, że trafił w słupek, przez co Rooney mógł wbić gola.
» 17 stycznia 2016, 20:03 #128
Demo2797: Wrzucał Mata a strzelał Rooney... Hahahaha no nie wierze. To jeszcze sprawdz kto ma asyste i kto wygral glowke z 3 obroncami w polu karnym. Może Fella nie zagrał jakoś rewelacyjnie ale wpływu na gre w kazdym meczu nie mozna mu odmowic
» 17 stycznia 2016, 20:07 #127
MaciejSky: Owszem często potrafi zrobić przewagę w polu karnym przy główkach, ale proszę Cię... to jest JEDYNA rzecz jaką on potrafi zrobić dobrze, a i to nie zawsze.
Wpływu na grę?! Haha Że co proszę? On gra na 10 i nic nigdy nie wypracował. Wdaje się w rajdy, po których traci piłkę, zagrywa do boku i w tył... W środku pola jak gra to fauluje tylko. Każdy ogarnięty technicznie zawodnik zrobi z nim co chce. A my za niego jeszcze daliśmy mnóstwo kasy.
» 17 stycznia 2016, 21:21 #126
Diabelred: Tak jak nie trawie Fellainiego, tak Belg swoj wklad w ta bramke bramke mial spory.

1. Tylko on i Smalling wygralby ta glowke, gdzie skakal do glowki razem z 4 pilkarzami LFC
2. To po jego uderzeniu w poprzeczke, pilka trafila pod nogi Rooneya, ktory zdobyl bramke.
3. Kluczowy punkt, sciagnal na siebie uwage, uwaga AZ 4 pilkarzy LFC(swoja droga pierwszy raz widzialem takie cos, zeby tylu ludzi bylo przy 1 zawodniku...), dzieki czemu Rooney byl kompletnie bez krycia przy bramce

Takze, jak ktos pisze, ze to byla lekka asysta, badz ze nic specjalnego Belg nie zrobil przy tej bramce no to sorry, ale slabo zna sie na pilce, albo patrzy na nazwisko Belga.

W pierwszej polowie jedynie on (Morgan nawet bal sie skakac go glowek...) jakos dawal rade w pojedynkach fizycznych z pilkarzami LFC.


Co do sredniej ocen to radze sie nimi nie sugerowac, bo wiekszosc po prostu patrzy na nazwisko. Hejtowanie Fellainiego jest w modzie i jak widac srednia ocen tylko to potwierdza.

DDG, Fellaini, Rooney jak dla mnie trzej pilkarze, dzieki ktorym wygralismy ten mecz.
» 17 stycznia 2016, 21:35 #125
jamaj05: Szkoda mi ludzi liczących na przegraną i zwolnienie LvG

Tzn wasze zdanie mam gdzieś, ale jednak jak to wygląda przy kibicach innych klubów to ja nie mam pytań
Żałosne jest też narzekanie o styl gry - a ile razy graliśmy lepiej niż przeciwnicy, a i tak remisowaliśmy/przegrywaliśmy?

Super, że 3pkt wpadło, oby to była odskocznia od słabych wyników. Teraz trzeba maszerować w górę tabeli, żeby w przyszłym roku grać w LM
I wtedy można myślić o zmianach personalnych w United

Co do meczu to Blind pokazał, ze na ŚO sie nie nadaje - o mały włos, a w ostatnich minutach Liverpool zremisowałby, gdy Firminio się szybciej połapał - moment nie pilnowania linii spalonego. No co jak co, ale za głowę można się łapać, że w United takie błędy w takich momentach się wydarzają. To samo z Blindem przy dośrodkowaniach - piłka leci na niego, a ona za miast przecinać podanie głową czy ciałem podnosi nogę na 1,5 i nie trafią w piłkę... No żal patrzeć na takie próby co mecz
» 17 stycznia 2016, 19:46 #124
davvero123: co do Blinda to zupełnie nie rozumiem po co on wykonuje rzuty rożne czy wolne wg mnie zupełnie się do tego nie nadaje
» 17 stycznia 2016, 20:10 #123
Gallacher: "Szkoda mi ludzi liczących na przegraną i zwolnienie LvG" a może też trzeba zrozumieć tych którzy mają dość Holendra i jego stylu jakim się posługuję bo dzisiejsza wygrana nic nie zmieniła bo co z tego że wynik na plus dla nas jak gra się nie zmienia od dłuższego czasu.Co to jedyny Gaal jest trenerem na świecie (?) ten zespół nie ma żadnego polotu i choćby się ten klub uwielbiało i kochało to aż w oczy szczypie.
» 17 stycznia 2016, 22:46 #122
Puchaczeue: Rooney - 4 mecze, 5 bramek. A Wy jakie mieliście postanowienia noworoczne?
» 17 stycznia 2016, 19:45 #121
Puchaczeue: Arsenal remisuje. No Ozil - no party
» 17 stycznia 2016, 19:22 #120
AFC07: Nie pierwszy i nie ostatni zespół przekonuje się jak ciężki jest wyjazd na Britannia stadium
» 17 stycznia 2016, 19:46 #119
b90: nie ciężki wyjazd tylko gów.. zagraliście i tyle.
» 17 stycznia 2016, 20:58 #118
2Fast4You: but can he do it on a cold rainy night in stoke?
» 17 stycznia 2016, 21:06 #117
AFC07: B90 - my przynajmniej wywiezlismy że Stoke 1 pkt - #facepalm haha
» 17 stycznia 2016, 22:17 #116
99iw: Czyżby wrócił stary dobry Wazza?
» 17 stycznia 2016, 19:19 #115
vanderToki: Patrzę na zdjęcie na głównej i myślę, że słowo "stary" to słowo klucz. : / Nadal wydaje mi się, że szczyt formy już za nim. Ale chyba jest nieco lepiej i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej.
» 17 stycznia 2016, 19:23 #114
kozacky: Rooney ma wiecej bramek w pl niz Alan Shearer w jego wieku! Przestańcie obrażać Wayne'a, to 2 strzelec w historii naszego klubu.
» 17 stycznia 2016, 20:58 #113
Bydgoszczanin: Drużyna van Gaala pokonała drużynę Kloppa...
To jak to jest? Holender jest lepszym menadżerem od Niemca? Liczy się wynik, prawda?
Na to wygląda. Zatem nie wiem dlaczego tyle osób chciało tego drugiego skoro Liverpool pod jego wodzą nie potrafi nawet zremisować (i to u siebie!) z tak "słabym" United...
» 17 stycznia 2016, 19:13 #112
Unitedfan97: Cieszy wygrana, ale jeśli chodzi o styl trzeba skulić ogon. Liverpool byl kilka razy lepszy i co widać po statystykach stwarzał sobie dużo wiecej szans, 1 strzał celny ze strony United to wstyd, niestety. GGMU!
» 17 stycznia 2016, 19:11 #111
Kornel: Arsenal i Leicester tracą punkty. 7 punktów straty do lidera. Jak się weźmiemy, to jest to do odrobienia.
» 17 stycznia 2016, 19:09 #110
mercury: I przypominaja sie mecze z Norwich, Bournemouth i Stoke. Byloby 9 punktow, bylby szczyt tabeli...
» 17 stycznia 2016, 19:55 #109
Kornel: Co Cech obronił.
» 17 stycznia 2016, 19:01 #108
szubik: Ludzie cieszcie się z wygranej Waszego ukochanego klubu, zamiast tylko narzekać. Wygraliśmy z Liverpoolem, jaki by nie był LVG on przeminie i uwaga... Man Utd będzie trwać! Także dziś się radujmy.

GLORY GLOR MAN UTD
» 17 stycznia 2016, 18:48 #107
inek10: tragiczny mecz,
» 17 stycznia 2016, 18:44 #106
Nedved12: Manchester United oddał w tym sezonie CZTERY celne strzały na bramkę Liverpoolu.

Manchester United strzelił CZTERY bramki Liverpoolowi w tym sezonie.
» 17 stycznia 2016, 18:44 #105
szturm: Jestem ciekaw co z Youngiem
» 17 stycznia 2016, 18:37 #104
Cybson: No ja bym raczej na bohatera wybrał Davida
» 17 stycznia 2016, 18:26 #103
Nubeq: Wg mnie będzie coraz lepiej. LVG od meczu z Newcastle uznał, że należy wyrzucić filozofię do kosza i grać z kontry. Z Newcastle nam to wychodziło ale za to obrona była dziurawa natomiast z LFC graliśmy słabiej w ataku. Mam nadzieję, że Louis znajdzie ten jego upragniony balans i zaczniemy grać jak na United przystało. GG MU.
» 17 stycznia 2016, 18:25 #102
Johnyblaze: Moderatorzy - zmieńcie tabelke ze strzelcami. Rooney ma juz 6 bramek w lidze i łącznie 12.
» 17 stycznia 2016, 18:11 #101
Javi9203: ROO złapie pewność siebie i będzie ciągnąć całą ekipę
» 17 stycznia 2016, 18:10 #100
Rotx: http:// therepublikofmancunia.com/video-herrera-goes-mental-when-rooney-scores/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=video-herrera-goes-mental-when-rooney-scores

Herrera pokazuje jak żyje futbolem :)
» 17 stycznia 2016, 17:53 #99
vanderToki: W pierwszej chwili myślałem, że jakąś reklamówkę trzyma. :D
» 17 stycznia 2016, 18:15 #98
Pady: Tyle szczescia w takim miescie ! Nie widzialem tego jeszcze !
» 17 stycznia 2016, 17:53 #97
kckMU: drogi Louisie, wódki to ja bym z tobą się nie napił, ale respekt dla Ciebie za 5 zwycięstw na 5 spotkań z Liverpoolem pójdzie ze mną do samego grobu.

UNITED!!
» 17 stycznia 2016, 17:52 #96
w124amg: wygrał z nimi też na tournee w usa wiec nie 4 a 5
» 17 stycznia 2016, 19:53 #95
pawelisto2: Kolejny słaby mecz, ale cieszy gol rok, postawa DDR i całkiem przyzwoity występ Felgami ego.
A nie, poprawka, Della zagrał źle, bo tak grono kibiców zadecydowało przed meczem, że zagra słabo.
» 17 stycznia 2016, 17:52 #94
sz1234: DDR - Deutsche Demokartische Republik
» 17 stycznia 2016, 18:08 #93
artix206: Niezmiernie ważne 3 punkty, aczkolwiek styl w jakim je zdobywamy, nie pozwala mi się w pełni nimi cieszyć.
» 17 stycznia 2016, 17:50 #92
GMU: Styl MU to typowa kupa, nie ma co się oszukiwać , dopiero druga połowa była lepsza, ale i tak mecz jeżeli chodzi o styl to duży minus. Kibice Looserpoolu mogą się czuć pokrzywdzeni ( zresztą słusznie ) że nie wygrali , bo to oni zagrali o wiele lepszy mecz . Mimo wszystko liczą się 3 punkty i czekamy , że w końcu będzie styl i wynik :)
» 17 stycznia 2016, 17:49 #91
Muuuuuuuuuuu: Poziom żenujący wynik dobry.
Tylko co można osiągnąć z tak grającą drużyną? Czy coś takiego może kiedykolwiek wygrać ligę albo ligę mistrzów? Zespół oddający 1 strzał na bramkę i broniący chwilami rozpaczliwie? Gdzie byśmy byli gdyby nie DDG najlepszy piłkarz MU od 2 sezonów?
» 17 stycznia 2016, 17:48 #90
Demo2797: Przypomnij sobie w jaki sposób LM wygrała Chelsea
» 17 stycznia 2016, 17:49 #89
Nedved12: Żyje za krótko aby to pamiętać
» 17 stycznia 2016, 17:56 #88
Soczysty82: Chelsea grala wtedy zdecydowanie lepiej,skladniej i milej dla oka...wiem wiem tobie chodzi o to ze stawiala autobus juz nie musisz odp hehe
» 17 stycznia 2016, 18:02 #87
Nani27: @Soczysty
Taka prawda, jechali autobusem w każdym ważnym meczu , z resztą do niedawna tak robili.
» 17 stycznia 2016, 18:20 #86
Soczysty82: zgadzam sie ale ten autobus wygladal o wiele lepiej pod kazdym wzgledem niz ta nasza nijaka gra,,,tam byl jakis plan a u nas??
» 17 stycznia 2016, 20:03 #85
DevilFan: Myślę że po sezonie warto pożegnać sie z Fellainim i Lingerdem na czele, jeżeli tak mają wyglądać skarby z naszej akademii(lingard) to ja podziękuję serdecznie, 23 lata i grać takie zero to niech tam jużz Mata gra lepiej.
» 17 stycznia 2016, 17:48 #84
panlemon: podsumowując na chłodno:
- nie widzę jakiejś szczególnej poprawy w grze
- jedna akcja - jeden gol
- wygrana z odwiecznym rywalem cieszy
- Ludwiczek zostaje co nie spowoduje, że otworzę szampana
» 17 stycznia 2016, 17:46 #83
bagien: Jedyne dwa poztywy to David de Gea i piękny gol Rooneya. Poza tym nic. Ten drugi to poza golem wyglądał jak biegające nieszczęście, czego się dotknął to psuł
» 17 stycznia 2016, 17:45 #82
RedDevil9725: fartowny mecz
» 17 stycznia 2016, 17:43 #81
Irwin2: Jacob napisał o 17:23:

Potwierdza się to, że Liverpool nie potrafi grać ze średniakami, a wygrywamy głownie z lepszymi.

Chyba to zostawię bez komentarza.
» 17 stycznia 2016, 17:41 #80
Rotx: potrzebne są wzmocnienia na pozycji trenera.
Skąd możesz wiedzieć jaki jest maksymalny poziom gry zawodnika United skoro Van Gaal wszystkiego im zabrania.
Najpierw chce zobaczyć co naprawdę potrafią a dopiero później zmieniajmy zawodników.
» 17 stycznia 2016, 17:42 #79
Rotx: TO w Realu nie jest potrzebny trener , a i tak Prezes robi transfery ale robienie transferów gdy masz żegnać się z trenerem nie ma sensu.
» 17 stycznia 2016, 17:58 #78
grzesznik83: Momentami była taka klepanina ze.. o bosz... :/ ! Ale wynik cieszy jak najbardziej Glory United !!
» 17 stycznia 2016, 17:37 #77
Rotx: Po półtora roku pracy trenera oczekuje się wypracowanych schematów gry zespołu natomiast
1)Kopacze wyglądają jak rodem z Igrzysk paraolimpijskich , a już niechlujność w krótkich podaniach ( tak kochanych przez Louisa) niemiłosiernie raziła po oczach.
2)Nie widać żadnego wypracowanego elementu prócz gównianej tiki-taki czyli sztuki podań bez sensu.
Zero ruchu i brak podejmowania ryzyka.
3)Najlepszym zawodnikiem zespołu jest Bramkarz który w 2 kolejce sezonu siedział na trybunach za karę.

Jeżeli tak wygląda gra po 1,5 roku to co będzie po 3 latach.
Czas przejść do drugiego etapu!!
» 17 stycznia 2016, 17:35 #76
wilek84: Ale się uśmiałem :) Mega komentarz
» 17 stycznia 2016, 18:12 #75
Kuntakinte: Gdzie jesteście hejterzy Roo ??

Ps. styl klapa cięzka, wynik jedyny pozytyw !
» 17 stycznia 2016, 17:29 #74
przemcio94: Od nowego roku nie ma co krytykowac Roo. Jeden z kandydatów do graczy miesiąca. :)
» 17 stycznia 2016, 17:30 #73
Muuuuuuuuuuu: Jakbyś nie zauważył, to po pierwsze

Roo gra z przodu
Roo oddaje strzały
Roo biega
Roo walczy

a wcześniej tego nie robił. A jak nie robił to niby dlaczego nie miałby być krytykowany. Szukasz tzw. heterów a pokazujesz palcem na ludzi, którzy opisują to co widzą. Sam często go krytykowałem ale za ostatnie kilka meczów go chwalę. Jak wróci do formy z jesieni to znowu będę go krytykował. Jak uważasz to za hejt to Twój problem.
» 17 stycznia 2016, 17:44 #72
Chestnut: Gdzie jesteście hejterzy [tu wpisz osobę]?
To chyba taje się memem tej strony.
» 17 stycznia 2016, 17:53 #71
Januzaj: Wynik cieszy i to bardzo, ale styl dalej klapa.
» 17 stycznia 2016, 17:28 #70
MarekOdbyt: Cholera, przespalem mecz :/ Wynik cieszy, ale celność naszych strzałów juz nie. Poza tym ten kto pisał ten artykuł powinien go dokładnie przeczytać przed wystawieniem. 'Francuz zgarnął piłkę w polu karnym po niedokładnym przyjęciu Rooney, ruszył w tłum pomiędzy 4 obrońców i uderzył lewą nogą'
'W 66. minucie potężne uderzenie w światło bramki posłała Emre Can. Niemiec uderzył celnie...'
'Pomocnik prostym zwodem zmylił Smalling,'
-_-
» 17 stycznia 2016, 17:26 #69
Kuntakinte: byś chciał zaraz super relację 5 min po zakończeniu spotkania
» 17 stycznia 2016, 17:31 #68
MarekOdbyt: Relacja jest na live.devilpage. Ja chciałbym tylko poprawnie napisanego artykułu z odmienianiem przez przypadki :D
» 18 stycznia 2016, 19:40 #67
manutdfan92: Jestem ciekawy czy Lingard też by to trafił... Ale dzisiaj nie będę więcej narzekał, bo z Liverpoolem zawsze najważniejszy jest wynik.
» 17 stycznia 2016, 17:22 #66
2Fast4You: Pomijając jak wygraliśmy to właśnie wygraliśmy, więc micha się cieszy ema, pijemy yo
» 17 stycznia 2016, 17:19 #65
purpleHaze: LVG przy bramce Rooneya nawet nie drgnął żelazny tulipan, kamień jakich mało w tak ważnym spotkaniu, bramka na wage złota, tylko sięgnął po notesik i zanotował.

GLORY GLORY
» 17 stycznia 2016, 17:19 #64
mercury: E nie, usmiechnal sie, i zaczal predzej notowac
» 17 stycznia 2016, 17:22 #63
adamecki7: Mecz tragiczny, w ofensywie nie istnieliśmy ale najważniejsza WYGRANA!! Mam nadzieję że zarząd oglądał ten sam mecz co my i tak wyrzuca tego pajaca
» 17 stycznia 2016, 17:17 #62
voytecheck: Jedyny pożytek z Fallainiego, to fakt, że nie strzelił bramki i z tego zrodził się gol. W innych przypadkach nóż mi się w kieszeni otwierał-atakujemy, posiadający piłkę ma przed sobą dwóch zawodników, za nim na środku stoi Fella i zamiast zacząć biec w stronę bramki, co spowodowałoby, że dostałby piłkę i mógłby albo spróbować strzelić, albo rozegrać dalej, on pozostaje w pozycji stojącej i nawet sie nie pokaże koledze...
Cieszą 3 punkty, cieszy przełamanie Rooneya, ale nie zasłużyliśmy niczym na to zwycięstwo. Niestety wynik jest efektem pechu Liverpoolu, a nie umiejętnościom Manchesteru.
» 17 stycznia 2016, 17:17 #61
Soczysty82: Przelamanie Rooneya??Przeciez on akurat teraz strzela co mecz brame takiej seri nie mail juz kilka lat.....nie wiem o jakim przelamaniu piszesz
» 17 stycznia 2016, 17:20 #60
NexaT: Jeden mecz w którym się strzela bramkę nie jest przełamaniem. Seria którą teraz ma Rooney można w pełni nazwać przełamaniem.
» 17 stycznia 2016, 17:25 #59
voytecheck: mówię właśnie o tej serii, która została przedłużona, a nie o jednym golu...
NexaT dobrze rozumie.
» 17 stycznia 2016, 17:46 #58
Soczysty82: napisales przelamanie i nie przedluzenie,no chyba ze nie rozumiesz jak jest roznica miedzy przelamaniem a przedluzeniem....
» 17 stycznia 2016, 17:57 #57
Kornel: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 17:19

Henderson podobno graø szturmowca w Star Warsach.
» 17 stycznia 2016, 17:18 #56
mercury: Na lfc.pl jeden nam pocisnal: "Potwierdza się to, że Liverpool nie potrafi grać ze średniakami, a wygrywamy głownie z lepszymi." Pytanie tylko, czy ten pan potrafi poprawnie odczytac dane z tabeli
» 17 stycznia 2016, 17:32 #55
Irwin2: Patrząc prawdzie prosto w oczy gdyby nie było DDG, Roo i Martiala, to ten klub by nie istniał :v
» 17 stycznia 2016, 17:15 #54
2Fast4You: Teraz gdyby nie Roo, ale nie oszukując siebie to poza meczem ze słabą Brugią Roo grał bardzo kiepsko, miejcie pamięć ludzie lepszą niż miesiąc do tyłu. Cieszę się jak cholera tym zwycięstwem, ale nie było tak kolorowo zawsze yo
» 17 stycznia 2016, 17:18 #53
Soczysty82: to bysmy grali w 8 hehe>idac tym tokiem myslenia to co mecz mozna byloby pisac takie glupoty,bo zawsze ktos sie wyrozni
» 17 stycznia 2016, 17:22 #52
Kornel: A gdyby nie byøo Messiego, Suareza i Neymara, to Barcelona nie wygraøaby pewnie nawet jednego trofeum, a gdyby nie byøo grawitacji to nie byøo by piøki noÌnej, a gdyby nie byøo ciebie to by nie byøo tego komentarza. ALE KOGO TO OBCHODZI.
» 17 stycznia 2016, 17:53 #51
Soczysty82: hehe dokladnie Kornel
» 17 stycznia 2016, 18:04 #50
marcieszyn: Pięknie! Zwycięstwo cieszy. Stylu brak. Bohaterem to albo sam DeGea albo ewentualnie z pół na pół z Rooneyem. Kolejne spostrzerzenie: Martial to jest mistrz jakiś: prawie każdy kontakt z piłką to zagrożenie dla przeciwnika. Jak inni się podłączą do niego to będzie maszyna. Bez komentarza zostawię Afroliniego (niestety plus za główkę przy golu Rooneya. Ktoś teraz pomyśli, że on jest dobry :( )
» 17 stycznia 2016, 17:14 #49
przemcio94: Mam nadzieje, ze z Kudlatym pozegnamy sie w lecie najlepiej z tulipanem.
» 17 stycznia 2016, 17:15 #48
adamecki7: jeszcze jakby podał od czasu do czasu wtedy by był juz prawdziwym mistrzem :D
» 17 stycznia 2016, 17:19 #47
marcieszyn: Ejjj on podaje i to bardzo dokładnie. Dzisiaj dwa razy posępił ale on to nawet powinien próbować samemu pocisnąć. I to nie tylko dlatego że jest napastnikiem, tylko dlatego, że ma taki klej przy nodze, że z odrobiną praktyki meczowej będzie ich mijał jak pachołki.
» 17 stycznia 2016, 17:23 #46
szturm: Bardzo często w piłce zdarza się że przegrywa lepsza drużyna... ale w tej chwili w ogóle mnie to nie martwi. GGMU!
» 17 stycznia 2016, 17:14 #45
przemcio94: Swoja droga jak slabo musimy grac, by Liverpool mogl w koncu z nami wygrac? Chyba gorzej sie juz nie da.
» 17 stycznia 2016, 17:14 #44
Irwin2: Jones i tak najlepszy :v
» 17 stycznia 2016, 17:13 #43
InSaneR: Tylko Loserpool może być tak żałosny żeby przegrać taki mecz hahahahah
» 17 stycznia 2016, 17:13 #42
Joker7: haha z innej beczki Ronaldo wlasnie kopnal rywala bez pilki i nic nie dostal...
» 17 stycznia 2016, 17:13 #41
TheRipper: To nie my wygraliśmy mecz, tylko Liverpool przegrał. Taka prawda, grając taką padakę i wygrywając z nimi zrobiliśmy z nich mega frajerów. Stwarzając tyle akcji, Liverpool powinien spokojnie to wygrać. De Gea MOTM, całe szczęście że nie odszedł do Realu bo aż nie wiem co by się działo bez niego. Tak czy inaczej 3 pkt na trudnym terenie wywiezione. LVG dalej do zwolnienia.
» 17 stycznia 2016, 17:13 #40
nosveratu: Prawda jest taka, że gdyby nie De Gea wynik by wyglądał coś koło 4:0 dla Liverpoolu... Wciąż grają padake, i mieli po prostu szczęście + bramkarz najwyższej światowej klasy. Ja przysypiałem momentami w trakcie meczu...
» 17 stycznia 2016, 17:12 #39
Krystiano98: Prawda jest taka ze wygralismy i to sie liczy!
» 17 stycznia 2016, 17:14 #38
fan2105: Ostatnio pech,dzisiaj szczescie,wazne zwyciestwo,Glory!
» 17 stycznia 2016, 17:12 #37
krzysiek1239: Poczytajcie jak płaczą na lfc. pl ;) ;)
» 17 stycznia 2016, 17:11 #36
Krystiano98: widziałem, jakie to fajne :D
» 17 stycznia 2016, 17:13 #35
Tykariew: Uwielbiam czytać ten ich skowyt po porażce z United, to już tradycja - 4 raz z rzędu, kura zrzucona z grzędu :)
» 17 stycznia 2016, 17:14 #34
MU1212: no jak zwykle kiedy gramy najlepszy mecz to remisujemy ale kiedy gramy padake jak dziś to wygrywamy przynajmniej 1:0
» 17 stycznia 2016, 17:10 #33
artix206: Bez przesady z tym Borthwickiem... Darmian moim zdaniem solidny występ.
» 17 stycznia 2016, 17:52 #32
kralo11: Zagraliśmy słabo wygrana wiadomo cieszy ale szczerze graliśmy piach nasza taktyka wyglądała tak jakby coś w połączeniu kontry z atakiem pozycyjnym tyle że beż szybkich zawodników i bez środka pola. Obrona średnia na lato kupno PO i ŚO to podstawa. Środek pomocy nie istniał widać było brak Bastiana czy Carricka. Martial to nie skrzydłowy a Lingard jeszcze nie ograny i w sumie to dużo nie dawał Mata mimo iż też skrzydłowym nie jest to dawał więcej i uczestniczył w akcji bramkowej.
» 17 stycznia 2016, 17:10 #31
winers: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2016 17:10

Gdym nie widział, to bym nie uwierzył. Ale widziałem. Nic nie grając, nic, ale to nic, wygrywamy! Nadal twierdzę, że lvg nie jest trenerem. To nieszczęście dla naszego Klubu. I że trzeba się go, jak najszybciej, pozbyć. A swoją drogą to na miejscu Kloppa zafundowałbym całodobowe biegi dookoła boiska, z pompkami co diesięć minut. Co za dno, ten Loserpul!! A lvg out! Out! OUT!
» 17 stycznia 2016, 17:08 #30
Joker7: LvG najlepszy trener! wygral 4/4mecze z najwiekszym rywalem ;d
» 17 stycznia 2016, 17:08 #29
PatrykSNK: Wkońcu cenne zwycięstwo naszego zespołu! Brawo! Glory Man United!
» 17 stycznia 2016, 17:07 #28
JohnnyCross: Ale jak to? Przecież po meczu Liverpool-Arsenal znawcy pisali, że nie mamy czego szukać na Anfield i nas zmiażdżą. Zagraliśmy słabo, ale na Liverpool to wystarczyło.
» 17 stycznia 2016, 17:07 #27
NexaT: Bo nas zmiażdżyli?
» 17 stycznia 2016, 17:09 #26
JohnnyCross: Tak nas zmiażdżyli, że wywozimy od nich 3 punkty.
» 17 stycznia 2016, 17:11 #25
NexaT: Ta? A Newcastle to bardzo dobry klub, bo walnął nam 3 bramki. I jak się do tego ustosunkujesz?
» 17 stycznia 2016, 17:19 #24
JohnnyCross: A co ma Newcastle do tego, że Liverpool miał nas zmiażdżyć?
» 17 stycznia 2016, 17:24 #23
NexaT: Bo patrzysz tylko na wynik, a zapominasz chyba o grze.
Liverpool gniótł nas całe spotkanie, oprócz dobrych naszych 15 minut w drugiej połowie. Brakowało im wykończenia, tyle.
» 17 stycznia 2016, 18:22 #22
przemcio94: Troche mi ich zal.





Zartowalem.
» 17 stycznia 2016, 17:06 #21
DiMaryja: Nie wiem jak udało nam się wygrać grając taką padake. Biegaliśmy po boisku jak na treningu, zupełnie nie potrafiliśmy narzucić swojego stylu gry, Blind walił długie piły na Fellainiego, zero inwencji twórczej w ataku... Mimo wszystko wygrana nad the scousers cieszy zawsze, nieważne w jakim stylu. Jesteśmy 7pkt. za liderem, wszystko jeszcze możliwe GGMU!!
» 17 stycznia 2016, 17:06 #20
nosveratu: Byłeś tam na boisku? Który to umie pisać po polsku z zawodników United?
» 17 stycznia 2016, 17:09 #19
Krystiano98: Nic bardziej nie cieszy niz wygrana z Live :D Tym bardziej, ze oni atakowali czesciej, a tu jedna akcja i gol :D Lepsze to niz bicie w sciane i 0-0 :)
» 17 stycznia 2016, 17:06 #18
karolmanu3: brawo rooney. teraz w kazdym meczu niech laduje brame i zamyka geby hejterom!
fellaini kozak. walki powietrzne to chyba 100% wygrane. ogolnie jak na niego to mecz na plus. jednak jakis pozytek z niego czasami jest, mimo nieudanego ostatniego:)
GGMU
» 17 stycznia 2016, 17:05 #17
is200: Mata to jest profesor przy tych waszych Fellainich Lingardach Schneidrrlinach Depayach.

De Gea klasa światowa bramkarz. Moim zdaniem najlepszy na świecie.

Gra dno.

Transfery tylko
» 17 stycznia 2016, 17:05 #16
Domelo: Co jak co, ale Fellaini też miał udział przy bramce. Doceńmy to.
» 17 stycznia 2016, 17:06 #15
mercury: Rooney mogl albo strzelic na 1:0, albo zabic Mignoleta
» 17 stycznia 2016, 17:05 #14
Tykariew: Chociaż w jednym van Gaal jest dobry trzeba mu przyznać - w ogrywaniu Lol'poolu, ale ten klub ma chyba większe ambicje...

W każdym razie należy się cieszyć, tylko zdobywanie trofeów daje większą radość od pokonywania Lol;poolu :)
» 17 stycznia 2016, 17:05 #13
Domelo: W końcu jakaś konkretna wygrana.
» 17 stycznia 2016, 17:04 #12
dzaru: dla mnie bohaterem nie Rooney a Dawid De Gea
» 17 stycznia 2016, 17:04 #11
mercury: Rooney mogl albo strzelic na 1:0, albo zabic Mignoleta
» 17 stycznia 2016, 17:04 #10
Sancho: Wygrać z looserpoolem po takiej padace to jest to :)
» 17 stycznia 2016, 17:04 #9
Martin: Nie można było tak od początku sezonu, panie Rooney? Teraz liczę na te obiecane 20 bramek w sezonie, jeszcze trochę brakuje.
» 17 stycznia 2016, 17:03 #8
pbskarpy: 25 bramek obiecywal.
» 17 stycznia 2016, 17:06 #7
Martin: Myślę, że nie obrazimy się jak strzeli 15, ale niech będzie te 20.
» 17 stycznia 2016, 17:09 #6
marcieszyn: 25 ma być i chu* :)
» 17 stycznia 2016, 17:18 #5
vanderToki: W pale się nie mieści... Chyba jedyne, co cieszy, to wynik, ale to wszak najważniejsze, więc cieszę się bardzo, nie powiem. Na pohybel Scousom! :)
» 17 stycznia 2016, 17:02 #4
diabelek1: Boże dzięki Ci że dałeś nam na ziemie Liverpool, on zawsze wie jak poprawić humor...
» 17 stycznia 2016, 17:02 #3
RedDevils4life: Ale się cieszę z tej wygranej! Najlepsze co było u LvG to 4/4 wygrane z Liverpoolem.
» 17 stycznia 2016, 17:02 #2
flt32705: no to na farcie pocisnelismy hehe glory glory man united pozdro ludziska
» 17 stycznia 2016, 17:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.