Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.12.2015 00:57czesc 2 - przekroczony limit znakow chyba po raz 3 odkad tu pisze :D
Prawda jest taka, ze odpadlismy z LM na wlasne zyczenie czemu?
1. kalkulacje
LVG wykalkulowal sobie, ze wytarczy wygrac wszystkie mecze u siebie + ugrac 1/2 punkty na wyjezdzie. Chcial ugrac remis w Moskwie i go ugral. Kalkulacje jak widac sie nie oplacily. Nie wzial jednak pod uwage tego, ze nikt sie nie przestraszy sie nazwy naszego klubu(niestety, juz nie te czasy...) i nie rozlozy przed nami nog grajac na wyjezdzie(OT). Czego efektem byly zwycieskie meczarnie z CSKA, remis z PSV i mocno fartowne(kto ogladal ten mecz, ten pamieta ile setek mialy Wilki w drugiej polowie, gdzie nawet Lord mogl nas pokarac) zwyciestwo z Wilkami, ktore dzis, u siebie pokazaly nam miejsce w szeregu.
2. waska kadra
To, ze sypie sie u nas sklad jest juz coroczna tradycja, takze van Gaal nie moze narzekac na to, ze odpadl tylko przez kontuzje, bo zwyczajnie mogl to przewidziec. O ile w poprzednim sezonie Holender narzekal, ze ma za duzo pilkarzy, patrzac na to, ze nie gralimy w LM. O tyle dla mnie( i chyba nie tylko dla mnie) dziwne bylo, ze latem sprzedal wiecej pilkarzy niz ich przyszlo, patrzac na to, ze przeciez doszly nam w tym sezonie dodatkowe mecze LM. Przeciez taki Chicharito, RVP, Evans czy Nani teraz by sie przydali. Jednak van Gaal bardzo latwo sie ich pozbyl i teraz moze winic tylko siebie. Zima spodziewam sie, ze bedzie probowal naprawic ten blad i pewnie bedzie chcial sprowadzic takiego Mane czy jakiegos obronce.
Jezeli chodzi o dziesiejszy meczyk, to smutno to przyznac, ale Wilki pokazaly nam miejsce w szeregu. W ofensywie wygladali dzis znacznie lepiej od nas, praktycznie kazda ich akcja pachniala bramka. I tylko dzieki DDG zawdzieczamy to, ze nie przegralismy wyzej. W grze Wilkow bylo widac to czego nam brakuje u van Gaala, czyli ta lekkosc rozgrywania, szybkie przejscie z obrony do ataku i taka finezyjna gra. Sportowo zwyczajnie nie zasluzylismy na awans czego dowodem byl dzisiejszy mecz czy zaledwie 1 pkt w meczach z PSV. Cieszy mnie fakt, ze PSV strzelilo, widac bylo, ze im znacznie bardziej zalezy na awansie i tym wiekszy szacunek dla nich, ze dokonali tego pomimo sprzedania w letnim okienku swoich najwiekszych gwiazd Depaya i Wijnalduma. Jak pisalem wczesniej sportowo nie zasluzylismy na awans i dobrze, ze PSV wygralo swoj mecz, a my nie awansowalismy tylko dzieki samobojowi pilkarza Wilkow... Bo co by nie mowic, to bylby wstyd awansowac w taki sposob.
Ciezko to przyznac, ale na obecna chwile nasz poziom to LE, z sama niezla defensywa nie ma co myslec o fazie pucharowej LM.
Co do samego meczu, to coz...:
pozytywy:
- Martial w koncu sie przelamal i zdobyl bramke, ktora przez chwile dala nam radosc z awansu
- niezla gra w ostatnich 10-15 minutach. Jakbysmy grali tak przez cala ta niestety dla nas juz zakonczona edycje LM wtedy jestem pewny, ze bysmy awansowali, no ale coz z filozofia...
- dzis przynajmniej byly nieliczne elementy zaskoczenia, granie na ryzyku, co w sumie zbytnio mnie nie zdziwilo, bo tak jak pisalem w zapowiedzi, jesli wynik bedzie dla nas niekorzystny, to van Gaal bedzie musial wylamac sie ze swojej filozofii i tak tez uczynil
- prostopadle podanie Blinda ---> prostopadle podanie Maty ---> bramka Martiala, widac wylamanie z filozofii, co cieszy
- Smalling jak na kapitana przystalo nie uciekl na lawke , tylko pomimo kontuzji zostal na murawie by jakos pomoc w ofenywie. Chociaz nie wiem czy jednak nie zaliczyc tego do negatywu, bo przez to, ze Smalling zostal na murawie mogl jeszcze bardziej pogorszyc swoj uraz... A lepiej chyba odpasc z LM, niz stracic Smallinga na jakis dluzszy okres.
negatywy:
- kontuzja Smallinga, ktory wypadnie pewnie na min 1 spotkanie, teraz zobaczymy ile warta jest nasza defensywa bez Anglika
- kontuzja Darmiana, gdybysmy mieli zdrowego Valencie, wrecz uznalbym to za wzmocnenie, patrzac na forme Wlocha, jednak lepszy juz doswiadczony Wloch bez formy niz ten Borthwick-Jackson...
- pierwszy slaby mecz Smallinga w tym sezonie. Anglik przy drugiej bramce nie potrzebnie sie odkleil od Vieirinhy
- no i wiadomo odpadniecie z LM
Szkoda, ze odpadlismy z LM(chociaz z drugiej strony szkoda by bylo tez patrzec na baty od jakiegos Bayernu, Realu czy innej Barsy) , jednak jak juz gramy w tej LE, no to pasowaloby chociaz o nia zawalczyc. Chelsea pare lat temu ja wygrala. Licze, ze nasi jej nie zlekcewaza i spotkaja sie najlepiej w finale z LFC hehe