Rotx: Jestem w miarę zadowolony z Van Gaala, gdyż
-daje szanse młodym
-Valencia,Young,Fellaini osiągnęli przy nim wysoką formę, był czas że ciągnęli całe United
a spisywano ich na straty
-potrafił w początkowych meczach sezonu zmieścić w zespole Di Marie,Herrere,Rooneya,Van Persiego i Falcao a tego wszyscy chcieli.
-zaliczył świetną serie po porażce z City
-osiągnął świetne wyniki z Chelsea,Liverpoolem,Arsenalem
- skuteczna taktyka , która nie była efektowna, ale pozwoliła strzelać United gole z niczego
Jednakże lista jego win jest równie długa
- beznadziejna forma Rooneya, Di Marii , Falcao, Van Persiego
- nieumiejętnośc znalezienia pozycji dla Di Marii przed dłuższy czas - lewa, środek, atak
- niezrozumiałe zmiany, trzymanie na boisku ludzi bez formy,przywiazanie do kapitana który nie
wygląda za dobrze na pozycji na której gra.
- Uparte trzymanie się dwóch 9 w składzie, dodając do tego 2 skrzydłowych jak Di Maria i Januzaj i Rooneya w srodku pomocy otrzymujemy 5 skrajnie ofensywnych graczy a taktyką na mecz jest długa piłka od środkowego obrońcy .
Jak widać można było wczoraj grac piłką, nie potrzeba było nam wrzutek od Di Marii bo o ile płaskie
powodują zagrożenie to wysoko zagrane są sprzątane przez obrońców.
Pomoc w zestawieniu Fellaini-Blind-Herrera - Di Maria-Rooney pozwoliła nam na ten upragniony balans
Każdy może zagrać na 10, każdy może cofnać się po piłke do obrońców, każdy może uderzyć zza pola karnego, ale niestety nie dopracowano tego i zamiast tego strzelał Van Persie i z każdą kolejną próbą
przekonywał że Turcja to dla niego odpowiedni kierunek.
Byłem całym sercem za takim ustawieniem w ataku, wreszcie takie dostałem i jestem praktycznie zadowolony.
Głównym zarzutem wobec wczorajszego meczu było to ze dostaliśmy Shawa i McNaira zamiast Younga i Valencii to tutaj Van Gaal przejechał się na doborze zawodników.
Jeżeli obaj wspomniani zagrali by od początku to cały mecz wyglądałby tak jak te wspomniane kilkanaście minut podczas których Swansea nie potrafiło wyjść z pola karnego.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz
Ciekawe co byłoby gdyby United prowadził taki Mancini
-czy United grali by wówczas piłką tak jak potrafiło City prowadzone przez niego
Fakt jest taki , miała być starsza wersja Mourinho - gośc u którego zespół gra efektywnie , gra mądrze i nie ładuje się w wymianę ciosów ,a raczej gra konsekwentnie i stara się osiągnąć cel najprostszym
możliwym sposobem.LVG to gośc który naprawdę dobrze to spisuje się w turniejach, kiedy ma czas na rozpracowanie rywala,ustawienie pod niego zespołu, natomiast w lidze Angielskiej każdy zespół gra inaczej - jeden szybka kontra, raz zespoly lubiące grać piłką, raz zespoły lubiące grać długie piłki .
Może rzeczywiście przy obecnych zawodnikach potrzeba trenera takiego jak Klopp , czyli atak pozycyjny - bo majac na boisku 2 skrzydłowych w obronie, 2 dfensywnych i 3 ofensywnych w pomocy i 9 na ataku to gra mogłaby wyglądac i efektownie i efektywnie.