Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Keane skrytykował Fernandesa: Sam talent to za mało

» 28 lutego 2025, 09:29 - Autor: matheo - źródło: The Overlap
Roy Keane, były kapitan Manchesteru United, skrytykował Bruno Fernandesa i stwierdził, że portugalski pomocnik nie jest piłkarskim wojownikiem.
Keane skrytykował Fernandesa: Sam talent to za mało
» Bruno Fernandes w tym sezonie jest najlepszym strzelcem Manchesteru United | Fot. Press Focus
Choć Fernandes jest powszechnie postrzegany jako najlepszy transfer Manchesteru United po erze sir Alexa Fergusona, to słabe wyniki klubu w tym sezonie sprawiły, że krytyka zaczęła też spływać na Portugalczyka. Fernandes od lipca 2023 roku pełni rolę kapitana Czerwonych Diabłów.

Ożywioną dyskusję na temat umiejętności liderskich Fernandesa w programie The Overlap przeprowadzili ostatnio Roy Keane i Ian Wright. Co ciekawe, w obronie Portugalczyka stanął były gracz Arsenalu po tym jak Fernandesa zaatakował Keane.

– Ratuje nas? Zajmują 15. miejsce w lidze, a on nas ratuje? Chwała Panu! – stwierdził Keane.

– Musi być jakiś punkt wyjścia. Sam talent to za mało. Bruno jest utalentowanym piłkarzem, ale sam talent to za mało.

Kolejne argumenty Wrighta w obronie Fernandesa tylko rozwścieczyły Keane’a, który przyznał: – Mówisz mi z kim dzieliłeś szatnię. „Tony Adams to, Tony Adams tamto”. Wszystko racja, ale on był wojownikiem. Bruno nie jest wojownikiem.

– Mamy młodych piłkarzy. Musisz mieć kogoś, na kogo spojrzysz i stwierdzisz: „Podoba mi się to, co robi”. Oni nie potrafią wpakować piłki do siatki z 20 metrów. Rozumiem to. Chcesz natomiast kogoś, kto powie: „Chłopaki, jesteście ze mną?” – dodał Keane.




Przeczytaj również
 

TAGI

Bruno Fernandes Ian Wright Roy Keane

« Poprzedni news
Marcus Rashford chętny na transfer definitywny do Aston Villi		Następny news »
Manchester United zaproponuje Hojlunda w rozliczeniu za Osimhena?

Najchętniej komentowane

Manchester United vs Manchester City. Zapowiedź 31. kolejki Premier LeagueManchester United vs Manchester City. Zapowiedź 31. kolejki Premier League
Będzie sensacyjny powrót? Manchester United myśli o De GeiBędzie sensacyjny powrót? Manchester United myśli o De Gei
Manchester United może wykorzystać Garnacho do zbicia ceny za OsimhenaManchester United może wykorzystać Garnacho do zbicia ceny za Osimhena
McTominay: W Manchesterze United zostałem źle sprofilowanyMcTominay: W Manchesterze United zostałem źle sprofilowany

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Spadkobierca: Bawi mnie gdy czytam jakieś teksty o Bruno walczaku. Taki z niego walczak jak ze słonia tancerka.
» 28 lutego 2025, 16:49 #13
moonTrafford: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.02.2025 20:06

Tutejszym znawcom wystarczy, że głupio biega po całym boisku i już dostaje łatkę walczaka XD

Fizycznie w środku pola nie istnieje, a to jeden z fundamentów, żeby w ogóle rozpoczynać dyskusję.
» 28 lutego 2025, 20:05 #12
UnitedWeStand: Zadziwiające są reakcje Garnacho i Hojlunda w stronę Bruno, a w zasadzie, to ich brak.

Jeden z drugim jest przeciętniakiem i ma zdecydowanie za wysokie mniemanie o sobie, więc na boisku mają pretensje o wszystko i do wszystkich - za wyjątkiem jednej osoby.

Bruno może wykopać piłkę w trybuny, a Garnacho nawet nie spojrzy w jego stronę gdzie ten normalnie to ma pretensje do przykładowo Amada gdy ten odda niecelny strzał. Bruno może posłać piłkę w zupełnie innym kierunku niż biegnie Hojlund, a ten siedzi cicho gdzie normalnie, to przechodzi załamanie nerwowe gdy przykładowo Zirkzee poda niecelnie.

Garnacho, to już w ogóle przeszedł samego siebie gdy zjechał Obiego, bo ten stracił piłkę przy chyba swoim pierwszym kontakcie w profesjonalnej karierze. Junior na drugi raz będzie wiedział, że ma zawsze podawać do Argentyśkiego wirtuoza, którego kasuje każdy obrońca w Premier League.

W każdym razie, to Fernandes musi w jakiś sposób wzbudzać respekt, że te dwa drewna najzwyczajniej się go boją, bo wrzeszczą, płaczą i machają łapami do każdej innej osoby w zespole.
» 28 lutego 2025, 15:43 #11
smutny87: Wydaje mi się, że mogło raczej chodzić oto, że Brunonie potrafi natchnąć drużyny do walki wiecie jak to z tym przekładaniem na inny język. Jeśli tak to coś w tym prawdy jest no bo jak często zarzucamy ekipie brak zaangażowania a jednak kapitan powinien mieć na to jakiś wpływ.
» 28 lutego 2025, 12:08 #10
sturmik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.02.2025 10:57

Jemu bardziej chodzi o to ze Bruno nie nadaje sie na kapitana United. Jest utalentowanym graczem, stara sie, ale nie potrafi przekonac graczy do wiekszego zaangazowania i walki.
Niestety - lider musi zasuwac za 2 i ustawiac cala druzyne. Bruno jak mu cos nie wychodzi zaczyna machac lapami i wtedy wiadomo ze jest po meczu.
Niestety na dzien dzisiejszy nie mamy pilkarza który pociagnalby za soba jak magnes cala druzyne.
I nie wazne czy to jest pomocnik, obronca czy bramkarz.
Nam jest potrzebny drugi lider - moze byc nawet mniej zdolny niz Bruno, który pozwolilby mu skupic sie w 100% na grze a nie marnowac sily na walke z druzyna.
Temu jestesmy tam gdzie jestesmy w lidze.
» 28 lutego 2025, 10:55 #9
DevoMartinez: Współczuje piłkarozm kapitana który macha łapami i ciągle ma jakieś pretensje. To zupełnie nie motywuje a jedynie frustruje zawodników i usztywnia. Następnym razem kolega zagra asekuracyjnie żeby się go kapitan nie czepiał.

Ugarte by się moze nadawał ale nie wiem jak u niego z angielskim. No i to może za rok dwa bo jeszcze świerzak w zespole.
» 28 lutego 2025, 11:51 #8
lukaszzasko: co on biadoli? bruno nie jest wojownikiem? żeby reszta zespołu miała chociaż połowę jego zaangażowania w mecz to by to inaczej wyglądało
» 28 lutego 2025, 10:41 #7
mahojg: Biega, strzela, walczy ... kean , szanuje Cię, ale Bruno ma tyle samo bramek co Ty połamałeś nóg w karierze...
» 28 lutego 2025, 09:59 #6
karolj: Dla niego to nikt nie jest wojownikiem dopóki nie złamie komuś nogi w 3 miejscach
» 28 lutego 2025, 09:58 #5
Wazza: Parafrazując Osiecką, dziś prawdziwych walczaków już nie ma. Ostatnio mi kolega wysłał zdjęcie piłkarzy United w wolnym czasie - na jednym w galerii handlowej, wyglądający jak banda wylansowanych klaunów piłkarze z obecnej kadry, a na drugim m. in. Scholes, Rio, Runo, O'Shea - im by człowiek w drogę nie wchodził. Chciałbym, żeby zagrali jeden mecz w okresie przygotowawczym. Old boye by ich zjedli na śniadanie, nawet nie popijając.
» 28 lutego 2025, 09:58 #4
moonTrafford: Ok boomer.
» 28 lutego 2025, 20:03 #3
Wazza: Bardzo rozbudowany komentarz moonTrafford. Od razu wiadomo, co chciałeś powiedzieć. Ja zaś wolę być boomerem, niż looserem. Szkoda, że bycie looserem nie przeszkadza pajacom z obecnej kadry United.
» 3 marca 2025, 09:30 #2
MiSt: Bruno nie jest wojownikiem? Trochę odkleiło naszą legendę
» 28 lutego 2025, 09:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.