Ferdinand: Onanie będą przytrafiać się błędy

Klimaa: Każdy może popełniać błędy (a błędy bramkarza są najbardziej kosztowne) ale liczy się to co może dać drużynie.

Pete1S: Oczywiście, że będą błędy szczególnie w pierwszym sezonie, ponieważ praktycznie każdy bramkarz przychodzący do Premier League pierwszy sezon ma aklimatyzacyjny na dostosowanie się do warunków ligowych.

axel52: Nie no DeGea to błędów nie robił wcale.

Seszele: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2023 11:11

Zobaczcie ile błędów w trakcie meczów na przestrzeni całego sezonu popełniał Bruno Fernandes.
A przecież to nasz najlepszy, ewentualnie jeden z najlepszych grajków w drużynie.

Błędy popełnia każdy, ale to musi być wyważone. U Bruno o takich błędach się szybko zapomina, ponieważ swoją boiskową postawą udowadnia, że jest wartością dodaną dla Manchesteru United.

GS8GS: Macie rację. Ale rok temu większość miała obawy ze ściągamy Martineza, a facet pozwolił na lepiej bronić.

Aktualnie kilkadziesiąt milionów za dobrego bramkarza już nie szokuje nikogo. Kepa, Allison, Mendy,Courtois, Randall,Ederson.

Wiem że mamy brak klasycznego napastnika, a przed nami ciężki sezon. Ale skoro podjęto decyzję że musimy mieć Onane w miejsce Davida to musiały iść za tym walory jakie do gry wniesie Kameruńczyk.

Ściągamy nowoczesnego bramkarza który ma odpowiadać za rozegranie od tyłu, przez co nie będziemy walczyć na skrzydłach o dlugie piłki. Bramkarz podaję w boczą strefę środka boiska, cross i skrzydłowy ma już sytuację bramkową. Myślę że bramkarz który umie celnie podawać znacznie upłynni i ułatwi nam grę, nawet kosztem błędów.

Mount moim zdaniem to jest świetny transfer bo kupiliśmy zawodnika którego można rzucić po ofensywie, że zmysłem do szybkiej i kombinacyjnej gry, z dobrym strzałem z dystansu. Zawodnika który będzie już wysoko wywierał pressing na rywalach.

Nie kupujemy w tym oknie dużo zawodników ale widać że trener z chirurgiczną precyzja ma określone potrzeby transferowego i je realizuje.

Ja nie mogę się doczekać przedsezonowych gier aby zobaczyć jak ten organizm po dwóch nowych przeszczepach będzie funkcjonował na boisku.

Paps: Kazdemu zdarzaja sie bledy,to oczywiste.Jednak jestem w stanie zaakceptowac jakis blad,gdy bramkarz gra odwaznie,wychodzi do wrzutek,potrafi rozgrywac dzieki czemu buduje pewnosc siebie obroncow jak i calej druzyny.Zdecydowanie wybieram takie granie (mysle ze ETH rowniez chce tak grac) niz bramkarz-cykor stojacy jak widly w gnoju na linii,wybijajcy pilke na oslep/wrzucajacy na konia kolege z druzyny,gdy jest pod presja.

decykos: Będą się przytrafiać bo każdemu się przytrafiają. Ja się cieszę, że podczas stałych fragmentów gry będziemy pewniejsi bo Onana nie boi się twardo pójść na piłę w porównaniu do Davida. Każdy z nich ma swoje mocne i słabe strony. Czas pokaże czy było warto ale prawdopodobieństwo istnieje bardzo duże, że ten transfer bardzo dobrze wpłynie na grę zespołu.

vieeeri: Powiedziałbym, że nie popełnia błędu ten co nic nie robi, ale Dawidowi zdarzały się głupie błędy/straty nawet bez nacisku rywala. Umówmy się - Onana to będzie teraz na takim świeczniku, że to głowa mała. Każdy błąd na linii to będzie, że De Gea był kotem na linii. Wybicie w aut - po co sprowadzać było nowego bramkarza jak De Gea też w aut wykopywał. A jeszcze niech zacznie się kiwać z rywalami. Któraś z legend (chyba G.Neville) pisał, że pozycja bramkarza w Man Utd to najtrudniejsza pozycja wśród zawodników w Anglii i jest w tym ziarno prawdy.