Na De Geę wylała się fala krytyki
po ostatnim meczu z West Hamem United (0:1). Hiszpański bramkarz popełnił poważny błąd przy bramce Saida Benrahmy, a Manchester United zgubił cenne punkty w walce o TOP 4 w Premier League.
Kontrakt De Gei z Manchesterem United obowiązuje do końca czerwca. Czerwone Diabły cały czas negocjują nową, wieloletnią umowę z Hiszpanem. Nawet jeśli De Gea podpisze nowy kontrakt, to nie otrzyma gwarancji gry od Erika ten Haga.
Priorytetem dla holenderskiego menadżera jest wzmocnienie linii ataku Manchesteru United. Sztab szkoleniowy Czerwonych Diabłów, razem z departamentem skautów, stworzyli jednak listę bramkarzy, których chętnie zobaczyliby na Old Trafford. Znajdują się na niej David Raya (Brentford) i Diogo Costa (FC Porto).
Manchester United w nadchodzących tygodniach zamierza również przeprowadzić rozmowy z Deanem Hendersonem. Angielski bramkarz ten sezon spędzał na wypożyczeniu w Nottingham Forest. Nie wiadomo, czy 26-latek podejmie rękawicę i będzie walczył z De Geą o miano bramkarza numer 1.
ESPN twierdzi, że Ten Hag zdaje sobie sprawę z ograniczeń De Gei, jeśli chodzi o grę nogami, ale nie wyklucza, że następny sezon zacznie z Hiszpanem w bramce. Menadżer Manchesteru United wolałby bowiem przeznaczyć znaczną część budżetu transferowego na wzmocnienia linii ataku i pomocy Czerwonych Diabłów.
Nowy kontrakt De Gei z Manchesterem United będzie opiewał na mniejszą tygodniówkę, niż 375 tysięcy funtów, które obecnie zarabia Hiszpan. Zarobki 32-latka mają być uzależnione od liczby występów w barwach Czerwonych Diabłów.