Ronaldo w meczu z Tottenhamem Hotspur nie zagrał ani minuty, bo Erik ten Hag na pozycji numer dziewięć postawił na Marcusa Rashforda. Gdy stało się jasne, że Portugalczyk nie zagra w środowym szlagierze, to piłkarz postanowił zejść do tunelu prowadzącego do szatni w 90. minucie spotkania.
The Athletic informuje, że Ronaldo nie udał się nawet do szatni, aby później pogratulować kolegom z zespołu dobrego występu, a od razu opuścił Old Trafford.
Erik ten Hag pytany po spotkaniu o incydent z udziałem Ronaldo stwierdził krótko: – Zajmę się tym jutro, nie dziś. Dziś cieszymy się z tego zwycięstwa i teraz musimy odzyskać siły po tym meczu.
Portugalczyka skrytykował Alan Shearer, najskuteczniejszy strzelec w historii Premier League, a obecnie ekspert telewizji
BBC Sport.
– Rozumiem jego frustrację, bo nie mógł pojawić się na boisku. Jeśli spojrzycie na szerszy kontekst, to jego zespół zanotował naprawdę dobry występ – stwierdził Shearer.
– Menadżer musiał dokonać ważnej decyzji i pozostawił go na ławce. Okazało się, że trafił z tym wyborem, bo Manchester United wszystko zrobił tak, jak należy. To trudna sytuacja, bo mówimy tutaj o najlepszym piłkarzu na świecie i najlepszym, którego kiedykolwiek widzieliśmy. To utrudnia pracę menadżerowi.
– Teraz na konferencji prasowej będzie pytany o Cristiano Ronaldo, zamiast o pozostałych piłkarzy, z których każdy zagrał imponujące spotkanie – dodał Shearer.