W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes nie ukrywał swojego rozczarowania, gdy stanął przed kamerami Sky Sports po kompromitującej porażce Manchesteru United z Brighton & Hove Albion (0:4). Portugalczyk przeprosił kibiców po sobotnim spotkaniu.
» Bruno Fernandes nie ukrywał swojego rozczarowania po meczu z Brighton & Hove Albion
– Wynik jest jaki jest. Nie był to wystarczająco dobry występ – stwierdził Fernandes w rozmowie z reporterem Sky Sports.
– Zagrali lepiej od nas. Zawsze mieli rozwiązanie problemu na boisku. Pressowali lepiej i zasłużyli na taki wynik.
– Co poszło nie tak? Trochę wszystko. Jakość. Mentalność. Brighton zasłużyło na zwycięstwo, a my zasłużyliśmy na miejsce, w którym jesteśmy.
– Musimy się temu przyjrzeć i być zawstydzeni naszym występem, bo to nie był wystarczająco dobry mecz w naszym wykonaniu. Trzeba spisywać się zdecydowanie lepiej.
– Nie chcę mówić o przyszłości. Przed nami jeszcze jeden mecz w tym sezonie i musimy wygrać.
– Rozmawiałem z klubem na temat przyszłości, zanim podpisałem nowy kontrakt. Myślę, że przyszłość może być dobra, ale trzeba naprawić wiele rzeczy, co widzieliśmy w tym sezonie.
Fernandes proszony o skomentowanie przyśpiewek kibiców, którzy stwierdzili, że piłkarze „nie są wystarczająco dobrzy, aby grać w koszulce Manchesteru United”, odpowiedział: – Mnie też trzeba w to wliczyć. To co dziś zrobiliśmy, to co dziś zrobiłem, nie było wystarczające, aby założyć koszulkę Manchesteru United. Przyjmuję tę krytykę.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (14)
Wafelek100: Etam pier... o szopenie, ważne chłopie ze hajs się zgadza, dostać podwyżkę w tak beznadziejnym sezonie tylko pokazuje jak ujowy i bezmózgi jest ten zarząd
Klimaa: Po tak żałosnym występie zawodnicy nie powinni dzisiaj wychodzić z domów - powinni dostać taką suszarkę w szatni żeby myśleli o niej do kolejnego meczu..
lawoss: Bruno ma zjazd formy jak niemal wszyscy. W dodatku spada z wysokiego konia po wejsciu do Premier League razem z drzwiami. De Bruyne ma ten plus, że od wielu lat pracuje z topowym trenerem. Dla mnie to jest podstawowe zadanie trenera - rozwinąć piłkarzy. Sprawic zeby poprawili to w czym sa slabi i doskonalili swoje atuty. A nie kolejne transfery i tak w kółko.
4uKrychu: Jego to akurat nie hejtujcie bo widać że po prostu już cały zespół ma wywalone :D Chcą dograć sezon do konca i elo. A w drużynie która będzie budowana to nie wiidzicie Bruno ?
Paps: Chciałbym zobaczyć młodzież na ostatni mecz, przynajmniej człowiek w przypadku porażki znalazłby jakiś pozytyw w postaci obiecującego zawodnika.A tak pewnie znowu wyjdą ci pasozyci bez honoru wtopić mecz na stojąco.
Diabelred: ,,On notuje chyba po 40 strat na mecz. ''
Niestety przeciwieństwo de Bruyne... Pamiętam, ze byl news o tym, że właśnie głównym powodem czemu tak długo ciągnął się jego transfer Bruno byla właśnie obawa o zbyt duża ilość strat Portugalczyka.
sturmik: Po takim występie na pewno było losowanie ,który ma iść się popłaszczyć przed kamerą i zapewnić że będzie lepiej. Dali Fernandesa bo niby go kibice jeszcze szanują i wiadomo było że do rękoczynów i samosądu nie dojdzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.