Van Gaal: Ten Hag musi wybrać klub piłkarski, a nie komercyjny

Pochmurny: Co ty za brednie piszesz? Został chyba po to sprowadzony aby wprowadzić swoje wizje. Kogo to wina, że nie było żadnego dyrektora sportowego albo kogokolwiek kto kontynuował by projekt? Aaaaa, czekaj, czekaj, nie było żadnego projektu, dyrektora, pomysłu itp. O czym my tu gadamy? Ci zawdonicy którzy przyszli to prawdopodobnie jedynie Blind i może Do Maria byli jego pomysłem, choć co do Angela to trudno stwierdzić. Pozbył się wielu zawodników bo byli już za starzy. W końcu miał coś zbudować, a nie odkurzać trupy. Grali nudną piłkę? Może, ale był potężny zarys tego co ma być grane. Problemem byli wykonawcy. Prócz Di Marii i właśnie często Blinda, nikt nie umiał nic ciekawego wnieść. Argentyńczyk musiał zostać cofnięty do rozgrywania, a to samo już wiele mówi. Jednak mimo to i tak posiadał zacne liczby. Louis nie jest człowiekiem który będzie stawiał na kaleki, a jednak musiał to robić. Robin był jego etatowym napastnikiem w reprezentacji, ale gdy zaczął średnio grać i nie pasował do tego co chciał Van Gaal, to go odsunął bez żalu. 90% zawodników którzy odeszli z drużyny za Holendra, zbytniej kariery nie zrobiło. Może tylko Evra w świetnym wtedy Juve oraz właśnie Di Maria. O czymś to świadczy. Z go... bata nie ukrecisz. Cały czas była narracja, że to trenerzy się nie sprawdzali, ale jak mieli to robić gdy nikomu poza nimi nie zależało na czymkolwiek w tym klubie?

manooch: Dokładnie, większość to brednie.

LvG został bez mydła zrobiony na szaro po przegranej z West Hamem gdzie nigdy nie widziałem tak walczącego United. Tamto zwycięstwo dałoby nam awans do LM i LvG by został. A co się stało? United dostało dwie frajerskie bramki, drugą na 2-1. United się spieło i bardzo szybko odpowiedziliśmy. Nie pamiętam bo piszę na prawdę z pamięci ale to było około 75 - 80 minuty. I po tym jak wyrównaliśmy i na prawdę czułem, że ta 3 bramka na 3-2 padnie to piłkarze zamiast bronić cieszyli się z gola. W tym momencie wykorzystał to West Ham i w pierwszej akcji po strzeleniu przez United na 2-2 odpowiedzieli nam znowu frajerskim golem. Nawet Guardiola nie pomoże jak masz Perreire i innych ogórków drużynie.

Wygrał puchar, fajnie grał, miał najmniej straconych bramek w lidze jako zespół. Ok, grał nudno ale zespół buduje się od obrony i było kwestią czasu kiedy napastnicy odpala. A tak? Potraktowano go jak jakiegoś pionka i leszcza. Do tego obiecano mu 3 sezony i sam mówił, że tyle potrzebuje aby wprowadzić swój styl gry. I co? Sprawdź sobie ostatnie 10 meczy sezonu w wykonaniu United. Byliśmy na prawdę nieźli i wygrywalismy regularnie.

Do tego - debiut Rashforda, kupno Martiala, Shawa czy Depaya. Rzeczywiście, jakościowo to są jakieś leszcze zwykłe które nigdy nic nie pokazały... Matheo Darmian - wygrał z Milanem Serie A.

Uwierz mi on miał plan - nie dostał prawdziwej i realnej szansy oraz wsparcia zarządu. That's all.

EvilDevil: Mourinho i "własnym kosztem"?? Ten facet matkę by oddał, żeby zamiast niego do piekła trafiła.. W tej kwestii, to akurat odpłynąłeś.. Jose, to narcyz i zawsze w pierwszej kolejności chroni własny tyłek!!

Dawidlademann: Czemu? W Realu grał dobrze...

vanantgaal: Gorsza była forma w jaki sposób się o tym dowiedział. Zdaje się, że Edek pochwalił się tym wcześniej jakiemuś dziennikarzowi